Depilacja Pach

Ursus91

Animożerca
Dołączył
19 Grudzień 2008
Posty
1 094
Punkty reakcji
66
Miasto
Średniowiecze
Ja nienawidze uczucia po goleniu, włosy mi nie przeszkadzają, więc nie ma sensu się golić. Tylko zbyt wiele kłopotu, mój ojciec pracował fizycznie na hucie przy temperaturach bliskich 50 stopni C. I mu jakoś włosy nie przeszkadzały... W sumie może dla tego, że cały był już zlany potem, ale nie o to chodzi xD
 

electroboy

Nowicjusz
Dołączył
31 Styczeń 2009
Posty
32
Punkty reakcji
0
A z kąt takie założenie, że jak facet normalnie ma włosy pod pachami, to musi mu śmierdzieć spod pach ?
Wypraszam sobie.... mam włosy pod pachami i to wcale nie przeszkadza mi w przestrzeganiu higieny -
raz dziennie wystarczy podmyć się pod pachami wodą i mydłem i użyć jakiegoś dezodorantu i nie czuć żadnego smrodu.

Owłosione wcale nie znaczy spocone i śmierdzące.
Nie wiem, kto wam wszystkim takich głupot nagadał.

A odnosząc się do wypowiedzi Lucyjany, to powiedzenie typu "świat idzie na przód" nie jest żadnym argumentem.
Że niby trzeba za tym podążać ? A po co ? Chrzanić to.
Golenie pach było, jest i zawsze będzie czynnością typowo damską i w moim przekonaniu takie coś u faceta zawsze będzie pedalskie.
Jak ktoś tak lubi, to niech robi z siebie panienkę, jego sprawa.
Ja jednak wolę pozostać facetem.

I nie wciskajcie mi pierdół o tym, że niby pomaga takie coś, jak się sport uprawia, albo pracuje się fizycznie.
Bo uprawiałem trochę sportu (kick-boxing kiedyś ćwiczyłem, obecnie czasem hantlami sobie poćwiczę na ręce i klatę), pracowałem też fizycznie - pracowałem w zakładzie kamieniarskim (głównie przy łopacie, albo taczce) i doskonale wiem, że owłosione pachy w niczym nie przeszkadzają. Przed pracą wystarczy się umyć pod pachami i jakiś dezodorant i to samo po pracy.
A wręcz przeciwnie - nie rozumiem, jak może być komuś wygodnie ze swędzącą szczeciną pod pachami...

Więc wasze argumenty są bez sensu.

hmmm wydawało i się, że dla każdego jest jasne to, że pot pozostaje na wlosach w ten sposób się rozkłada szybciej i poprostu śmierdzi....
 

Wojownik1988

Syn grzesznych ciał
Dołączył
5 Lipiec 2007
Posty
1 853
Punkty reakcji
6
Wiek
35
Miasto
Mazury
hmmm wydawało i się, że dla każdego jest jasne to, że pot pozostaje na wlosach w ten sposób się rozkłada szybciej i poprostu śmierdzi....

Wystarczy higieny przestrzegać. Myć i dezodorantu używać. I nigdy nie wali z pod pach.
Czy to takie trudne ?
 

napssster

Nowicjusz
Dołączył
21 Grudzień 2008
Posty
17
Punkty reakcji
0
gościu jesteś totalnym betonem jak dla mnie! jak możesz pier***** takie głupoty?! jak używasz antyperspirantu to mając włosy pod pachami spray zostaje na włosach nie spełniając swojej funkcji. antyperspiranty działają w połączeniu ze skórą, która najczęściej wysuszają i blokują receptory odpowiedzialne za nadmierną ilość wydzielania potu. jeśli dezodorant lub sztyft zostanie na włosach to nie działa po prostu! fakty naukowe a nie pierdzenie w trąbkę jak to się ma z Twoimi argumentami.
(na potwierdzenie zauważ, że sportowcy, którzy doznają urazu golą miejsce urazu po to, aby lepiej wchłaniały się maści i żele a nie żeby zostawały na włosach...)
 

electroboy

Nowicjusz
Dołączył
31 Styczeń 2009
Posty
32
Punkty reakcji
0
zgadzam się z Toba napssster. a co do wczesniejszych dywagacji Wojownika to wg mi np ktos uprawiajacy gimnastykę czy podnoszeie cięzarów nie goli pach...puszczaja to w telewizji robią jakieś zbliżenia a tu takie borsuki..lol no proszę xD
 

Wojownik1988

Syn grzesznych ciał
Dołączył
5 Lipiec 2007
Posty
1 853
Punkty reakcji
6
Wiek
35
Miasto
Mazury
gościu jesteś totalnym betonem jak dla mnie! jak możesz pier***** takie głupoty?! jak używasz antyperspirantu to mając włosy pod pachami spray zostaje na włosach nie spełniając swojej funkcji. antyperspiranty działają w połączeniu ze skórą, która najczęściej wysuszają i blokują receptory odpowiedzialne za nadmierną ilość wydzielania potu. jeśli dezodorant lub sztyft zostanie na włosach to nie działa po prostu! fakty naukowe a nie pierdzenie w trąbkę jak to się ma z Twoimi argumentami.
(na potwierdzenie zauważ, że sportowcy, którzy doznają urazu golą miejsce urazu po to, aby lepiej wchłaniały się maści i żele a nie żeby zostawały na włosach...)

Nie uznaję antyperspirantów, nie tknąłbym takiego czegoś kijem, bo jest strasznie niezdrowe dla człowieka ponieważ zapycha gruczoły i blokuje wydzielanie potu.
Gdyby człowiek cały wysmarował się antyperspirantem to by wykitował. To tak, jakby pies nie mógł dyszeć.

Używam tylko zwykłego dezodorantu w sztyfcie (Old-Spice) i jakoś włosy pod pachami nie przeszkadzają w tym, żeby dezodorant był na skórze, wystarczy odrobinę docisnąć dezodorant do skóry podczas stosowania. Dzięki temu człowiek nawet jak się spoci po dużym wysiłku to nie śmierdzi.

To tak samo, jakbyś twierdził, że np. włosy na głowie przeszkadzają np. w dokładnym umyciu skóry głowy szamponem...
albo jakbyś twierdził, że zarost na twarzy przeszkadza w dokładnym umyciu twarzy.

Wyobraź sobie, że jeszcze jakieś 10, kilkanaście lat temu nikomu się nawet nie śniło, żeby jakikolwiek facet golił pachy, albo w ogóle żeby golił się gdziekolwiek (poza twarzą).
I co ? Wszyscy sobie normalnie radzili, jakoś nikomu to nie przeszkadzało i nie śmierdziało od nikogo, kto higieny przestrzegał. Zdziwiony ?

Nie wspominałem jeszcze też o tym, że facet z ogolonymi pachami wygląda jak dzieciak.
Bo w końcu bujne owłosienie na ciele jest u faceta oznaką dojrzałości i męskości i naturalne jest, że powinno to być dumą i chlubą.
Im bujniej facet owłosiony, tym to znaczy, że więcej ma testosteronu (dla głupków - to męskie hormony), kiedyś większości kobietom się to podobało.
A dlaczego teraz się to zmieniło ? Z powodu głupawej mody, promującej sztuczną bezpłciowość i mega-pedalstwo, oraz skrzywiającej wzorzec 100-procentowego faceta.
Przez co pełno dziewczyn po nafaszerowaniu bzdurami z kretyńskich młodzieżowych czasopism, zamiast docenić prawdziwą męskość, zaczynają lubić transseksualnych gogusiów.... jeszcze tylko brakuje, żeby zbyt duże jaja u faceta stały się nie modne i "obleśne".
Nie wiem, jak inni, ale w moim przekonaniu takie coś podchodzi pod jakieś zboczenie, żeby dziewczynie podobali się faceci upodabniający się do kobiet.
To tak, jakby mi podobały się babo-chłopy.
Jakby nie patrzeć, zalatuje tu dziwacznym homo-erotyzmem.
 

Ursus91

Animożerca
Dołączył
19 Grudzień 2008
Posty
1 094
Punkty reakcji
66
Miasto
Średniowiecze
Oczywiście nie potępiałbym tego tak dosadnie jak Wojownik, nawet w ogólnie nie potępiam, jak ktoś chce to niech goli. Jednak wy podajecie czasami tak durne argumenty (wy czyli co potępiają nie golenie), to aż mnie to śmieszy. To kto Ci się każe mu na pachy patrzeć? Borsuki? Przecież to naturalne owłosienie do jasnej cholery. Człowiek jest tak zrobiony, że po prostu tam włosy rosną. To tak samo jakby się czepiać, że ktoś ma włosy na głowie czy twarzy. Wygląda to normalnie, tylko XXI wiek wmówił wam telewizją, że to jest beee i Ci co to mają to brudasy i nie wiadomo co jeszcze...
 

Wojownik1988

Syn grzesznych ciał
Dołączył
5 Lipiec 2007
Posty
1 853
Punkty reakcji
6
Wiek
35
Miasto
Mazury
Przecież to naturalne owłosienie do jasnej cholery. Człowiek jest tak zrobiony, że po prostu tam włosy rosną. To tak samo jakby się czepiać, że ktoś ma włosy na głowie czy twarzy. Wygląda to normalnie, tylko XXI wiek wmówił wam telewizją, że to jest beee i Ci co to mają to brudasy i nie wiadomo co jeszcze...

Podpisuję się pod tym obydwoma rękami.
 

Arturro88

Nowicjusz
Dołączył
10 Kwiecień 2008
Posty
31
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Z niebios;P
Śmieszy mnie jak ktoś pisze, że depilowanie pach przez faceta to pedalskie....
Mieszkam już trochę czasu w UK. i uwierzcie, większość facetów się depiluje, używa różnych pudrów, czy korektorów do twarzy a nie są Gejami..
ja zresztą też... I mojej dziewczynie to nie przeszkadza. Depiluje się i co w tym złego..?
Tak samo sądzą o ludziach którzy noszą np lekko różową koszulę... ale przecież najłatwiej powiedzieć coś o kimś jak się go w ogóle nie zna!
Pozdrawiam
 

jacobbs

Pan Demonium
Dołączył
11 Sierpień 2007
Posty
6 077
Punkty reakcji
31
Miasto
Paradise
Wyobraź sobie, że jeszcze jakieś 10, kilkanaście lat temu nikomu się nawet nie śniło, żeby jakikolwiek facet golił pachy, albo w ogóle żeby golił się gdziekolwiek (poza twarzą).
I co ? Wszyscy sobie normalnie radzili, jakoś nikomu to nie przeszkadzało i nie śmierdziało od nikogo, kto higieny przestrzegał. Zdziwiony ?
Wyobraź sobie, że dawno dawno temu starożytni Rzymianie depilowali całe ciała i nikomu nie śniło się chodzić owłosionym. I co? Wszyscy sobie radzili, nikomu to nie przeszkadzało i nikt nikogo od pedałów nie wyzywał. Zdziwiony?

To tylko przykład ofc, ale nie mów więcej, że golenie pach przez facetów jest nowomodnym wymysłem XXI wieku i od zawsze było domeną kobiet. Mi tam osobiście rybka, czy ktoś goli pachy czy nie. Ani tego nie popieram ani nie potępiam. Że tak powiem, moje ciało i mogę z nim robić co mi się żywnie podoba.
 

Suitcase

Nowicjusz
Dołączył
26 Styczeń 2009
Posty
75
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Ja depiluję pachy tylko latem, bo czuję się wtedy bardziej komfortowo. Oczywiście używam również antyperspirantów.
Wojownik napisał że antyperspiranty są niezdrowe- owszem, skóra nie oddycha, ale pachy to tak niewielki obszar ciała, że nie ma to większego znaczenia.
 

Ursus91

Animożerca
Dołączył
19 Grudzień 2008
Posty
1 094
Punkty reakcji
66
Miasto
Średniowiecze
Ja depiluję pachy tylko latem, bo czuję się wtedy bardziej komfortowo. Oczywiście używam również antyperspirantów.
Wojownik napisał że antyperspiranty są niezdrowe- owszem, skóra nie oddycha, ale pachy to tak niewielki obszar ciała, że nie ma to większego znaczenia.

Zależy u kogo.

Nie mówię, że wymsłem XXI wieku jest golenie pach, tylko pogląd, że owłosienie = beeee. Mówiąc, że ktoś będzie śmierdział bo ma włosy pod pachami też jest żałosne.
 

Wojownik1988

Syn grzesznych ciał
Dołączył
5 Lipiec 2007
Posty
1 853
Punkty reakcji
6
Wiek
35
Miasto
Mazury
Wyobraź sobie, że dawno dawno temu starożytni Rzymianie depilowali całe ciała i nikomu nie śniło się chodzić owłosionym. I co? Wszyscy sobie radzili, nikomu to nie przeszkadzało i nikt nikogo od pedałów nie wyzywał. Zdziwiony?

To tylko przykład ofc, ale nie mów więcej, że golenie pach przez facetów jest nowomodnym wymysłem XXI wieku i od zawsze było domeną kobiet. Mi tam osobiście rybka, czy ktoś goli pachy czy nie. Ani tego nie popieram ani nie potępiam. Że tak powiem, moje ciało i mogę z nim robić co mi się żywnie podoba.

Może tylko w Rzymie. Ale nigdzie indziej nie było takiego czegoś.
Ani w Galii, ani w Grecji, ani w Mezopotamii, ani w Persji, ani w krajach skandynawskich, ani środkowo-europejskich, ani (poza Rzymem), w żadnych innych śródziemnomorskich (no może pomijając Egipt, chociaż nie jestem pewien).
Zatem w większości i tak było, tak, jak ja piszę.

Golenie pach zawsze było damską czynnością. I nigdy żaden facet tego nie robił.
Co z tego, że zdarzały się jakieś nieliczne wyjątki ?
 

Mr. Pinguite

Nowicjusz
Dołączył
2 Luty 2009
Posty
8
Punkty reakcji
0
Wiek
33
golenie pod pachami ? hmm... moze jest to i pedalskie ale jak dla mnie jest feminizacja mężczyzn. Tyle w temacie ;p
 

napssster

Nowicjusz
Dołączył
21 Grudzień 2008
Posty
17
Punkty reakcji
0
wojownik napisał:
Nie uznaję antyperspirantów, nie tknąłbym takiego czegoś kijem, bo jest strasznie niezdrowe dla człowieka ponieważ zapycha gruczoły i blokuje wydzielanie potu.
Gdyby człowiek cały wysmarował się antyperspirantem to by wykitował. To tak, jakby pies nie mógł dyszeć.

Używam tylko zwykłego dezodorantu w sztyfcie (Old-Spice) i jakoś włosy pod pachami nie przeszkadzają w tym, żeby dezodorant był na skórze, wystarczy odrobinę docisnąć dezodorant do skóry podczas stosowania. Dzięki temu człowiek nawet jak się spoci po dużym wysiłku to nie śmierdzi.

To tak samo, jakbyś twierdził, że np. włosy na głowie przeszkadzają np. w dokładnym umyciu skóry głowy szamponem...
albo jakbyś twierdził, że zarost na twarzy przeszkadza w dokładnym umyciu twarzy.

Wyobraź sobie, że jeszcze jakieś 10, kilkanaście lat temu nikomu się nawet nie śniło, żeby jakikolwiek facet golił pachy, albo w ogóle żeby golił się gdziekolwiek (poza twarzą).
I co ? Wszyscy sobie normalnie radzili, jakoś nikomu to nie przeszkadzało i nie śmierdziało od nikogo, kto higieny przestrzegał. Zdziwiony ?

po 1) to po to antyperspiranty są, żeby nie wydzielać potu i żeby on nie śmierdział (nie wmówisz mi, że twój pot pachnie, bo pot to nic innego jak szkodliwe produkty przemiany materii oraz mocznik - który zapachem wiadomo co przypomina...)
*a taki pot w połączeniu ze zwykłym 'perfumem'... to nie wróży nic dobrego.

po 2) jeśli ciągle będziesz tak wtrącał historię to dojdziemy to momentu, że "częste mycie skraca życie" i będziemy biegać z młoteczkami i tłuc pchły skaczące po głowie...

po 3) włosy przeszkadzają w szybkim myciu głowy... (myślisz dlaczego dziewczynom tyle schodzi?)

po 4) proszę moda o zmianę tematu na: Wojownik kontra cała reszta świata!

to by było na tyle. a ja i tak zrobię jak uważam hehe
 

electroboy

Nowicjusz
Dołączył
31 Styczeń 2009
Posty
32
Punkty reakcji
0
Ok zgadzam się jest to indywidualna sprawa każdego.
ale gadani, zę w gali czy mezopotami ni egolili wydaje się być smieszne...skad wiesz, że nie golili w gali?
Drogi wojowniku bylo nie bylo trudniej jest utrzymać higienę przez dłuższe wlosy i to chyba jest oczywiste no naprawdę dla każdego....łatwiej chyba łysemu zadbać o skóre głowy niż komuś z dłuzszymi włosam..widziałeś kiedys łysego z łupieżem??
no ale tutaj dyskusja czyna schodzić wogóle na inny tor więc nie ma sensu tego dalej ciągnąć...
ok ja się zgadzam z tym ze wg Ciebie golenie włosów pod pachami jest niepotrzebne ale żeby wyzywać wszystkich od pedałów i ciot??? hmmm...
 

Anonymous

Nowicjusz
Dołączył
25 Styczeń 2008
Posty
220
Punkty reakcji
0
Wiek
31
"podpisuje się pod tym obiema rękami!"

Wojownik wyluzuj trochę... Ja np. mam jakieś granice, których mężczyzna powinien się trzymać - używam żeli do oczyszczania twarzy, myję zęby i uszy, obcinam paznokcie, nie zapuszczam włosów pod pachami... Jeśli komuś podobają się kłaki, niech sobie zapuszcza i obnosi się swoją męskością. Przecież to wszystko stereotypy, śmiem twierdzić - chore stereotypy. Sam nigdy w życiu nie poszedłbym na solarium czy do kosmetyczki (w sensie przycinanie brwi, manicure, etc. bo jeśli wyglądałbym na prawdę źle pewnie troskliwa mama namówiłaby mnie na jakiś zabieg oczyszczający). Nie jestem zwolennikiem depilacji, gole się tylko na twarzy i przycinam włosy pod pachami - wysiłek fizyczny, okres dojrzewania (wiem, wiem, Wojownik ma to już za sobą, więc może sobie pozwolić na jakiś tam dezodorant, wodę i szare mydło [stereotyp!]) wpływa na nadmierne wydzielanie się potu, dlatego staram się to ograniczyć, podobnie zresztą jak wielu przedmówców np. regulując owłosienie. Regulując, nie eliminując, bo depilacja do zera, od razu kojarzy mi się z koleżankami depilującymi nogi...
 

kaman

Nowicjusz
Dołączył
2 Luty 2009
Posty
119
Punkty reakcji
0
Wiek
84
Miasto
z nienacka
Myślę że dbanie o owłosienie pod pachami to przede wszystkim higiena a nie rzecz gustu czy upodobań tym bardziej że akurat tam włosy przepacają się najbardziej. Taki typowy książkowy przykład ;- do baru nad morzem wchodzi gość ok.160 wzrostu , max 50 kg, włosy z pod pachy wystają na wszystkie strony a zacieki z potu prawie do pasa , wszystko można powiedzieć o jego wyglądzie ale nie to że jest męski . Mnie odechciało się jeść .
 

Wojownik1988

Syn grzesznych ciał
Dołączył
5 Lipiec 2007
Posty
1 853
Punkty reakcji
6
Wiek
35
Miasto
Mazury
Myślę że dbanie o owłosienie pod pachami to przede wszystkim higiena a nie rzecz gustu czy upodobań tym bardziej że akurat tam włosy przepacają się najbardziej. Taki typowy książkowy przykład ;- do baru nad morzem wchodzi gość ok.160 wzrostu , max 50 kg, włosy z pod pachy wystają na wszystkie strony a zacieki z potu prawie do pasa , wszystko można powiedzieć o jego wyglądzie ale nie to że jest męski . Mnie odechciało się jeść .

Kolejny, co wypisuje głupoty o higienie.
Nie higieniczne to by było nie wycieranie sobie tyłka po sraniu.

Golenie pach u faceta nie ma nic wspólnego z higieną. To nic innego, jak nowa głupia moda, poj.eba.ny wytwór XXI wieku i u faceta takie coś to upodabnianie się do kobiet.

Moim zdaniem jak facet czuje potrzebę upodabniania się do kobiet (tj. golenie się gdziekolwiek poza twarzą, chodzenie do kosmetyczki, noszenie różowych ubrań itp.) to moim zdaniem jest to trochę chore i podchodzi pod transseksualizm... również nie rozumiem, jak dziewczynie mogą się podobać wydepilowane lalusie w różowych ciuszkach... czy to aby nie jest jakieś zboczenie ?
To tak samo, jakby mi się podobały kobiety upodabniające się do mężczyzn. Jakiś homo-erotyzm, czy co ?

Przez telewizję, bzdurne programy i idiotyczną prasę ludzie dyktujący pie.pszo.ne trendy wmawiają, że niby to jest obleśne, czy nie higieniczne, a to gó.wno prawda.

Już pisałem - owłosione nie znaczy brudne i spocone.
Bez względu na to, czy okres dojrzewania ma się za sobą, czy nie.
Nigdy w życiu bym się nie ogolił nigdzie poza zarostem na twarzy, nigdy w życiu nawet nie myślałem o takim czymś i nigdy nie będę o takim czymś myśleć.
Jak byłem nastolatkiem to też włosy pod pachami nie przeszkadzały mi w tym, żeby nie śmierdzieć.

I moglibyście sobie darować docinki typu "Wojownik kontra cała reszta świata", albo cytowanie moich postów w kilku ostatnich stron.

Dziwicie się, że tak ostro to krytykuję i że ciągle się powtarzam ?
Pół biedy by było, gdyby ktoś napisał, że po prostu tak lubi (w moim przekonaniu taki ktoś robi z siebie lalunię, ale to jego sprawa).
Ale krew mnie zaleta, jak ktoś pisze, że niby każdy, kto nie goli się nigdzie poza twarzą, jest nie higieniczny itp.
Od:cenzura:cie się od nas i tyle.
Co za poj.eba.ne czasy, jeszcze z 10 lat temu żaden facet nie golił pach, wszyscy uważali to za normalne i jakoś od nikogo nie śmierdziało. Tak było przez wieki i zawsze.
To naturalne, że bujne owłosienie oznacza dużą męskość u faceta, bo jest spowodowane dużą ilością testosteronu, to naturalne, że jest to oznaką dojrzałości, że dodaje powagi i męskości. Gdzie się podziały czasy, kiedy młodzi chłopacy w szatni porównywali, kto ma bardziej owłosioną klatę i się tym szczycili ?

Mam nieoparte wrażenie, że ta współczesna moda zmierza do wyrównania różnic płci... faceci upodabniają się do kobiet i przejmują ich czynności, a kobiety upodabniają się do facetów. To takie nienaturalne... wywracanie wszystkiego do góry nogami. Po co to komu ?
Nie kierujcie się tym, co piszą w jakichś bzdurnych czasopismach, albo tym, co widzicie w jakichś beznadziejnych programach na MTV. Kierujcie się tym, co widzicie.

Pewnie myślicie, że mam na tym punkcie fioła, co ?
Nic bardziej mylnego, może się tak wydaje, ale ja już jestem taki pełen skrajności. Albo coś uwielbiam i to wychwalam, albo czegoś nienawidzę i mieszam to z błotem.
Potrafię się rozpisać na każdy temat.

Jeszcze raz powtórzę - włosy pod pachami nie przeszkadzają w utrzymaniu higieny.
Chyba, że ktoś nie potrafi ochlapać wodą pach, namydlić, spłukać i użyć dezodorantu, co jest proste, jak budowa cepa.

To na razie tyle, dzieci neo.
 
Do góry