Depilacja Pach

[napssster]

brak słów na wiecznie powtarzające się te same niedorzeczne argumenty...

...wielkie milczenie powinno wystarczyć.

pozdrawiam.

 

[Vinigilius]

ja golę się pod pachami raz w miesiącu i to w zupełności wystarcza, biorąc pod uwagę że uprawiam bardzo dużo sportu jest to wręcz zbawienne, we włosach wtedy nie zbierają się bakterie, nie ma nieprzyjemnego zapachu, także lekarze popierają depilację pach u mężczyzn, gdyż wtedy mniej się pocimy ... z resztą wygląda to o wiele lepiej niż dżungla ...
Pozdrawiam i uważam się za 100% faceta hetero

 

[szczyglywygly]

Masz racje, swiat idzie od przodu i my powinniśmy za nim nadążać.. Co rusz spotykam facetów, którzy wykonują czynności kosmetyczne takiej jak kobiety, np. oczyszczanie twarzy, maseczki, masaże, ujędrnianie, solarium, manicure i pedicure i ii co?? i wcale nie są metroseksuailni- normalni faceci z jajami! I to że dbaja o siebie i chcą czuc lepiej- dlaczego im tego zabraniać i oceniac- dziwne:/

Swoją droga depilacja pach, to bardzo higieniczna czynność- facet żyjący aktywnie/ sporty, fizyczna praca etc../ i mający duże owłosienie pod pachami- niestety szybciej poci się i śmierdzi niż ten ogolony. A dlaczego- chyba nie musze tłumaczyć

Dokładnie Zresztą- ciekawe kto lubi jechać tramwajem i czuć roztaczający się "zapach" spod pach kogoś z bujnymi włosami hehe

 

[Wojownik1988]

Dokładnie Zresztą- ciekawe kto lubi jechać tramwajem i czuć roztaczający się "zapach" spod pach kogoś z bujnymi włosami hehe

A z kąt takie założenie, że jak facet normalnie ma włosy pod pachami, to musi mu śmierdzieć spod pach ?
Wypraszam sobie.... mam włosy pod pachami i to wcale nie przeszkadza mi w przestrzeganiu higieny -
raz dziennie wystarczy podmyć się pod pachami wodą i mydłem i użyć jakiegoś dezodorantu i nie czuć żadnego smrodu.

Owłosione wcale nie znaczy spocone i śmierdzące.
Nie wiem, kto wam wszystkim takich głupot nagadał.

A odnosząc się do wypowiedzi Lucyjany, to powiedzenie typu "świat idzie na przód" nie jest żadnym argumentem.
Że niby trzeba za tym podążać ? A po co ? Chrzanić to.
Golenie pach było, jest i zawsze będzie czynnością typowo damską i w moim przekonaniu takie coś u faceta zawsze będzie pedalskie.
Jak ktoś tak lubi, to niech robi z siebie panienkę, jego sprawa.
Ja jednak wolę pozostać facetem.

I nie wciskajcie mi pierdół o tym, że niby pomaga takie coś, jak się sport uprawia, albo pracuje się fizycznie.
Bo uprawiałem trochę sportu (kick-boxing kiedyś ćwiczyłem, obecnie czasem hantlami sobie poćwiczę na ręce i klatę), pracowałem też fizycznie - pracowałem w zakładzie kamieniarskim (głównie przy łopacie, albo taczce) i doskonale wiem, że owłosione pachy w niczym nie przeszkadzają. Przed pracą wystarczy się umyć pod pachami i jakiś dezodorant i to samo po pracy.
A wręcz przeciwnie - nie rozumiem, jak może być komuś wygodnie ze swędzącą szczeciną pod pachami...

Więc wasze argumenty są bez sensu.

 

[rafal1401]

Wypowiedzi Wojownika z 4 ostatnich stron:

Ja i tak mam w du.pie tą porąbaną modę i ( pewnie będzie Cię to śmieszyć ), ale twierdzę, że jest to strasznie pedalskie i moim zdaniem prawdziwy facet goli tylko zarost na twarzy.

Dla mnie facet z gładkimi nogami wygląda, jak lalunia i takie jest moje zdanie.

Ale golenie się u faceta gdziekolwiek poza twarzą jest bardzo nie męskie i moim zdaniem pedalskie.

Moim zdaniem golenie lub depilowanie pach, nóg itp. to cecha kobiet.
W ogóle depilacja to cecha kobiet.
Normalny facet się nie depiluje.
A goli się tylko na mordzie i nigdzie indziej.

Facet to facet, a kobieta to kobieta. Płcie są dwie, a nie jedna. I się różnią.
I golenie pach to typowo damska czynność. Zdecydowana większość osób golących pacy to kobiety, temu chyba nie zaprzeczysz.
U facetów owłosione pachy to normalka i standard.
Są czynności typowo męskie i są też typowo damskie.

I jakby nie patrzeć, usuwanie owłosienia pod pachami, na nogach, czy tułowiu jest i zawsze było tylko cechą kobiet.

A golenie pach jest jak najbardziej nie męskie i jest czynnością typową dla kobiet i zawsze tak było.
A jak facet goli pachy, to uważam, że to jest upodabnianie się do kobiet.
To tak samo, jakby ogolił nogi, albo założył kieckę.

Golenie pach, nóg, klaty itp. noszenie różowych ubrań, czy kiecek itp. u facetów - to jest dopiero upodabnianie się do kobiet.
Zawsze tak było, tak jest teraz i tak zawsze będzie.

Golenie pach było, jest i zawsze będzie czynnością typowo damską i w moim przekonaniu takie coś u faceta zawsze będzie pedalskie.
Jak ktoś tak lubi, to niech robi z siebie panienkę, jego sprawa.

Więc wasze argumenty są bez sensu.

Nie, to twoje argumenty są bez sensu :]
Napisz coś nowego, bo już się nawet czytać nie chce tych samych 'argumentów' twoich...

 

[Wojownik1988]

Może i się powtarzam. Ale to dlatego, że zwolennicy tego też się ciągle powtarzają.
Ja piszę swoje, a oni swoje. Ciągle przedstawiacie te same argumenty.

 

[Ursus91]

Wystarczy, że twarz musze golić, po co mam się jeszcze męczyć pod pachami skoro mi to nie przeszkadza. Jak ktoś chce niech się goli. Niedługo jeszcze włosy na klacie będą niemodne xD

 

[SirCosmo]

er-zet - k:
Wojowniku, ple, ple, ple dalej ten sam bełkot z twojej strony, z którego nic nie wynika.
Jeśli chcesz praktykować łazienkowe zwyczaje buszmenów to śmiało, nikomu nikt nie karze iść z duchem cywilizacji (Sam kiedyś przyznałeś że jedyne prawo, które wyznajesz to prawo dżungli)
Ale wmawianie komuś że goląc pachy staje się kobietą oświadczy tylko o płytkości kryteriów, według których oceniasz ludzi. Gdyby gej golił tylko zarost na twarzy to też byś go nazwał ideałem męskości?
Zastanawiam się kogo nie obrzydza - nie ważne czy kobietę czy mężczyznę - widok czarnego buszu pod męskimi pachami. Mi się to kojarzy z brakiem jakiejkolwiek dbałości i zainteresowania swoim ciałem.

raz dziennie wystarczy podmyć się pod pachami wodą i mydłem

Podmyć? Zdaje się nie praktykujesz codziennej kapieli?

 

[Wojownik1988]

łazienkowe zwyczaje buszmenów

Jeszcze jakieś 10 lat temu nikt sobie nie wyobrażał golenia pach przez mężczyzn.
Jeśli według ciebie 10 lat temu ludzie byli jak to mówisz "buszmenami" to pozostaje tylko inteligencji pogratulować.

Ale wmawianie komuś że goląc pachy staje się kobietą oświadczy tylko o płytkości kryteriów, według których oceniasz ludzi.

Kobietą się nie staje, ale się do nich upodabnia, a taka potrzeba u faceta jest co najmniej dziwna.

Mi się to kojarzy z brakiem jakiejkolwiek dbałości i zainteresowania swoim ciałem.

A mi z brakiem dbałości i higieny kojarzy się np. nie mycie się.
Dostrzegasz w ogóle różnice między nie myciem się, a nie goleniem pach ?
Można przecież mieć włosy pod pachami i nie śmierdzieć potem.
To, czy komuś wali z pod pach nie zależy od tego, czy je goli, lecz od tego, czy je myje.
Można mieć włosy pod pachami i nie śmierdzieć potem.
Można też ich nie mieć, a śmierdzieć.
Nie ma na to zasady.
Jeśli nie widzisz różnicy między myciem się, a goleniem pach, to chyba coś nie tak z tobą jest.
Mycie się jest niezbędne do utrzymania higieny i nie śmierdzenia.
A golenie pach nie. W ogóle nie ma żadnego znaczenia.
Dziwię się, że muszę wyjaśniać komuś takie podstawowe rzeczy.
Po co więc robić z siebie panienkę, skoro nie ma to w ogóle żadnych zalet, a tylko same wady ?

Podmyć? Zdaje się nie praktykujesz codziennej kapieli?

Napisałem, że podmyć, bo chodziło mi o to, że podmyć, jako część codziennego mycia (całego ciała).

 

[Vardamir]

skoro dbanie o siebie to tylko mycie się to po co ścinać włosy na głowie,

nie to żebym miał coś przeciw goleniu pach tylko chciałem wtrącić, że nie wszyscy obcinają włosy na głowie

A dla mnie to cecha kobiet, a facet, który goli pachy, lub co gorsza je depiluje, podchodzi pod metroseksualizm i chyba tylko transwestyci to robią (bez obrazy), bo jeśli akurat lubisz upodabniać się do kobiet, to twoja sprawa.....
Jak facet goli, lub depiluje pachy, to tak samo, jakby golił, czy depilował nogi, klatę itp. albo jakby założył jeszcze kieckę i

kireckę może nie, ale damską bluzkę... ale ciiii, to były wygłupy na łące xD

 

[chaos_n]

Nie golę, jedynie przycinam. Facet z pachami wygolonymi "na zero" wygląda w/g mnie niefajnie. Ale to jest w sumie jeszcze nic - najlepsi są ci, którzy golą nogi. Dramat po prostu.

 

[ponury_murzyn]

Wypowiedzi Wojownika z 4 ostatnich stron:

Nie, to twoje argumenty są bez sensu :]
Napisz coś nowego, bo już się nawet czytać nie chce tych samych 'argumentów' twoich...

Przysięgam, że planowałem zrobić to samo!

Nie wiem, kto wam wszystkim takich głupot nagadał.

Ci sami co tobie, że golenie pach to oznaka pedalstwa.

 

[konirl]

ja uprawiam sport dość aktywnie i nie wyobrażam sobie mieć pod pachami las włosów, w moim środowisku wszyscy albo golą maszynką na 1mm albo depilują kremem czy innym sposobem, osobiście polecam wszystkim

 

[Vardamir]

co do golenia pach, jest to szczególnie przydatne dla osób które po wiele godzin spędzają dziennie poza domem, bo nawet antyperspiranty nie pomagają tyle godzin (nie mówcie że lepsze działają, właśnie co moge powiedzieć, te 'lepsze' działają krócej nie raz). ja depilować chciałem się tylko raz... na gębie, by sprawdzić czy wytrzymam, ale jakoś nie sprawdzałem

 

[Ursus91]

Przydatne dla osób, dla których wydaje się to przydatne... Tak to nie jest wcale potrzebne.

 

[Vardamir]

Ursus, jeżeli myjesz się o 6 rano, i następna okazja do umycia się będzie około 20, to no cóż, zapocisz się.

 

[Ursus91]

Morion wiem o tym z tym, że jak wydepiluje pachy i tak się spoce xD

 

[Vardamir]

ale w innym stopniu, i owłosienie wpływa jakoś na to, nie zamierzam się w to wciągać, nie mówie żeby się depilować, mówię tylko, że to może być przydatne w pewnych sytuacjach

 

[konirl]

to prawie jak z kimś kto ma ogoloną głowę na łyso albo na jeża i z kimś kto ma włosy po ramiona wiadomo kto się będzie narzekał z faktu spocenia się

 

[Vardamir]

to prawie jak z kimś kto ma ogoloną głowę na łyso albo na jeża i z kimś kto ma włosy po ramiona wiadomo kto się będzie narzekał z faktu spocenia się

mam włosy za ramiona już i one mi nie przeszkadzają