hmm..... szczeście...... może ws to zdziwić, ale szcześciem jest dla mnie szczęście kogoś innego, jak ja slysze, ze komuś sie coś udalo, że nie jest sam, że ma tą swoją drugą osóbke hehe to jest dla mnie dopiero szczeście, potrafie mieć łzy w oczach az jestem bardzo szczęśliwa, gdy po prostu widze jakieś maleństwo Szczęście to to, co jest w nas a co drzemie, czasami się budzi i jeteśmy jak chodzące bomby radości hehe Szczęściem moze być to, ze zauważymy coś, co mamy od bardzo dawna,a le dopiero teraz to doceniamy, szczęściem jest po prostu umieć cieszyc się życiem i tyle by było na temacik szcześcia, heh jeszcze dodam, że szcześciem dla mnie jest posiadanie prawdziwego przyjaciela, takiego którego mam i on jest moim szczęściem