Czy wierzycie w duchy ?

Sevi

Nowicjusz
Dołączył
14 Styczeń 2009
Posty
4
Punkty reakcji
0
Ja nie wierze w duchy ale tez nie mowie ze ich nie ma. brat mojego kupla tez przezyl spotkanie z duchem ale nie chce mi sie opowiadac :p
 

consa

Nowicjusz
Dołączył
18 Wrzesień 2008
Posty
132
Punkty reakcji
0
2 razy budząc się w nocy (leżałem na plecach) zobaczyłem przed sobą czerwone "ślepia". Dodatkowo nie mogłem się przez 2-3 sekundy ruszać. Nie było to zbyt przyjemne, ale czy to duch... myślę że był to moment w którym "śniłem na jawie"... przynajmniej mam taką nadzieję :):)
 

diabelek19

Dra at helvete! ;> mrr...
Dołączył
29 Grudzień 2008
Posty
672
Punkty reakcji
32
Wiek
107
Miasto
Pjekło
Ja jestem diabłem i mogę wam powiedziec, że istnieją duchy. Mam nawet przyjaciela ducha :lol:
A tak na serio!
Ludzie w filmach stworzyli duchy, żadnych dowodów nie ma na ich istnienie więc raczej ich nie ma, no chyba, że ktoś wieży filmom :p
 

Cescex

@LiveForFood7
Dołączył
13 Listopad 2008
Posty
246
Punkty reakcji
0
2 razy budząc się w nocy (leżałem na plecach) zobaczyłem przed sobą czerwone "ślepia". Dodatkowo nie mogłem się przez 2-3 sekundy ruszać. Nie było to zbyt przyjemne, ale czy to duch... myślę że był to moment w którym "śniłem na jawie"... przynajmniej mam taką nadzieję

Ciebie to chyba tylko Yeti jeszcze nie nawiedził, chociaż kto wie czy w w twojej piwnicy właśnie nie gra w pokera z duchami, zjawami i jakimś tam jeszcze stworami.


Ludzie w filmach stworzyli duchy, żadnych dowodów nie ma na ich istnienie więc raczej ich nie ma, no chyba, że ktoś wieży filmom

A czy wiesz, że jest coś takiego jak książka i o dziwo można znaleźć tam legendy opowiadające o duchach. Dziwne co nie ?
 

firestone89

Nowicjusz
Dołączył
30 Listopad 2008
Posty
291
Punkty reakcji
1
Wiek
34
Miasto
Włocławek
Wierze w duchy, ale wydaje mi sie, ze to co przezyles to byl tylko paraliz senny z halucynacjami. Mialem takie cos kilka razy, wydawalo mi sie, ze ktos po pokoju chodzi, albo widzialem biala mgle unoszaca sie nad moja glowa. No i oczywiscie nie moglem sie ruszyc przez kilka, a nawet kilkanascie sekund.
 

sachara13

Nowicjusz
Dołączył
17 Styczeń 2009
Posty
135
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
z Polski
Niektórzy mówią że duchy są inni że nie, niektórzy piszą że chcieliby się z nimi spotkać drudzy że nie a jeszcze inni pytaja jak je wywołać
Czyli łatwy wnosek że zdania sa podzielona..........ja powiem prosto że wierzę w duchy i nie chciałabym sięz nimi spotkać ....nie mam też zamiaru krytykować tych opowiadań o duchach bo po prostu są niezwykłe.....jak niezwykłe są duchy
 
L

ldreamer

Guest
Ja jestem diabłem i mogę wam powiedziec, że istnieją duchy. Mam nawet przyjaciela ducha :lol:
A tak na serio!
Ludzie w filmach stworzyli duchy, żadnych dowodów nie ma na ich istnienie więc raczej ich nie ma, no chyba, że ktoś wieży filmom :p

na Twoim miejscu nie byłbym taki kategoryczny. To że mówi się o duchach w filmach i niektórzy piszą sci-fi / fantasy o duchach, wcale nie oznacza że nie istnieją. Wielu mieli spotkania z nimi. Stwierdzenie że to tylko shizy i fikcja jest troche naiwne... ;]
brak dowodów=/=nie istnieje

ja powiem prosto że wierzę w duchy i nie chciałabym sięz nimi spotkać ....nie mam też zamiaru krytykować tych opowiadań o duchach bo po prostu są niezwykłe.....jak niezwykłe są duchy
polecam zabawę w OOBE i LD ;)
 

nastazja94

Nowicjusz
Dołączył
28 Marzec 2008
Posty
28
Punkty reakcji
0
Wiek
29
Miasto
z Nibylandii....
ja kiedyś z koleżanka próbowałam wywoła ducha. Była godzina 12 w dzień, ale w pokoju było ciemno bo zasłoniłyśmy drzwi ręcznikiem i mam rolety na oknach zewnętrzne więc ani odrobinki światła dziennego nie było w pokoju. Postanowiłyśmy wywołać papieża ( było to jakoś w wakacje po jego śmierci). Miałam w domu dużo jego obrazków.Wzięłyśmy wiec okrągły stołek, na którym porozkładałyśmy jego zdjęcia, a na środku postawiłyśmy świeczkę. Złapałyśmy się za ręce tak, że świeczką miałyśmy miedzy sobą i ręce oplotłyśmy różańcami. niestety jeden był niepełny. Przywiozła mi go babcia z Lichenia, wtedy kiedy był tam papież. Brakowało w nim 3 koralików ponieważ raz miałam z nim nieprzyjemną sytuacja wiec się rozleciał. Położyłam wiec te 3 koraliki na łóżko za siebie. No i zaczęłyśmy wywoływać. Jednak nic się nie działo. Kiedy przestałyśmy, zobaczyłam ze owe 3 koraliki lezą na podłodze. Nie wiem jak to się stało, ale trochę się przestraszyłyśmy, wiec szybko zrobiłyśmy jasność w pokoju. dodam za w pokoju oprócz nas nie było żadnej żywej istoty, wiatru tez nie, i strącić nie mogłam ponieważ cały czas siedziałam na podłodze. DO dziś kiedy pomyślimy nad tym z koleżanka jest to dla nas dziwne przeżycie. możne to duchy możne nie, ale nie wiem co to było. ;/
 

TheDeathOne

Nowicjusz
Dołączył
17 Sierpień 2005
Posty
627
Punkty reakcji
4
Wiek
33
może jednak je położyłaś na podłodze? ;) albo same spadły
 

nastazja94

Nowicjusz
Dołączył
28 Marzec 2008
Posty
28
Punkty reakcji
0
Wiek
29
Miasto
z Nibylandii....
łóżko było pościelone, a mam na nim takie małe wgłębienia i w nich położłam na 100%. wiem ze wyglada to jak bym na siłe chciała udowaodnic: tak ja widziałam ducha. alee tak nie jest. poprostu dziwne jest to dla mnie i tyle. Osobiście wierze w duchy bo nieraz jak chodze późno spac to słysze jak na strychu cos chodzi i się rusze ale może tomoja wyobraznia. wie nie wiem ale położc plozyłam
 

Brzydula112

Bywalec
Dołączył
13 Wrzesień 2008
Posty
170
Punkty reakcji
55
Miasto
Śląsk
Ja chyba wierzę, aczkolwiek duchy mogą być wytworem ludzkiej wyobrazni, urojeniami.
Na wycieczce klasowej jakoś we wrzesniu, około 1 w nocy odwróciłam sie (juz nawet nie pamiętam po co) i zobaczyłam postać siedząca na krzesle plecami do mnie. Był to mały chłopiec blondyn z włosami do uszu w swetrku w zielone paski. Odwróciłam głowe. Odwróciłam się znowu w jego stronę ale już go nie było, kiedy to powtórzyłam on znów tam siedział.
Nie wiem czy to był duch może tylko jakieś urojenie. Dodam, że to nie mógł być sen bo w nocy ( jak to na wycieczkach była) nie spaliśmy, nie chciało mi sie spać, nie opowiadałysmy żadnych strasznych historii, nic nie piłam, ani nic nie brałam. :)
 

gurtos91

Pospolity Troll
Dołączył
24 Czerwiec 2008
Posty
1 282
Punkty reakcji
9
Wiek
32
Miasto
kuj-pom
Ja chyba wierzę, aczkolwiek duchy mogą być wytworem ludzkiej wyobrazni, urojeniami.
Na wycieczce klasowej jakoś we wrzesniu, około 1 w nocy odwróciłam sie (juz nawet nie pamiętam po co) i zobaczyłam postać siedząca na krzesle plecami do mnie. Był to mały chłopiec blondyn z włosami do uszu w swetrku w zielone paski. Odwróciłam głowe. Odwróciłam się znowu w jego stronę ale już go nie było, kiedy to powtórzyłam on znów tam siedział.
Nie wiem czy to był duch może tylko jakieś urojenie. Dodam, że to nie mógł być sen bo w nocy ( jak to na wycieczkach była) nie spaliśmy, nie chciało mi sie spać, nie opowiadałysmy żadnych strasznych historii, nic nie piłam, ani nic nie brałam. :)
Gdybyś w ogóle nie spała, twój organizm szybko przestał by normalnie funkcjonować.
 

Brzydula112

Bywalec
Dołączył
13 Wrzesień 2008
Posty
170
Punkty reakcji
55
Miasto
Śląsk
optymistyczny nick
Dzęki :D
zdefiniuj sobie słowo urojenie. Czy takie konkretne obrazy postaci mogą się brać znikąd?

... :p

Nie wiem czy znikąd, ale prawdopodobne, że to zasługa ludzkiej wyobrażni. Nie twierdze, że duchy nie istnieją, ale nie ma wielu argumentów potwierdzajacych ich obecnośc. :)





Całą noc było by Ci ciężko wytrzymać, może nie aż tak jak kilka nocy, ale jeżeli leżałaś w łóżku, mogłaś łatwo przysnąć.


Nie leżałam na łózku, siedziałysmy i cos tam robiłyśmy, a kiedy 'go' zobaczyłam to stałam xD
Może o 5 i mogłam przysnąc ale to było o 1 wiec jeszcze zmęczona nie byłam. :)
 
Do góry