XADK, przepraszam za słówko, ale w tym kontekście można było użyć takiego albo jeszcze gorszego. Profesor Miodek, czyli ekspert i autorytet na skalę krajową z dziedziny języka polskiego twierdzi(mam książkę), że słowo, którego użyłem, to regionalizm gwarowy i nie można go zaliczyć do grupy słów wulgarnych ani obraźliwych. Może, gdybym użył go jako epitetu do określenia jakiejś osoby, ale użyłem go inaczej. Jeśli chodzi o język jakim ja sie posługuję, to widać z treści p[ostów, że nie używam "brzydkich" słów. W tym miejscu tródno jednak użyć delikatniejszego. Pozdrawiam z wyrazami szacunku!
[
Dodano: 3 Czerwiec 05, 12:33 ]
Kasieńka, pokaż wszystkim na tej imprezie, że nie poddajesz się bylejakim namowom, albo powiedz, że próbowałaś i wcale Cię to nie rajcuje!
[
Dodano: 3 Czerwiec 05, 12:43 ]
XADK, nie mówię o nikim z tego forum ani o żadnej konkretnej sytuacji, ale czysto teoretycznie, naprawdę. Żeby być autorytetem, to trzeba sobie na to zasłużyć a nie tylko dopisać punkt do regulaminu. Niezależnie od pozycji czy stanowiska, autorytetem dla innych się jest--------albo nie, i nic tego nie zmieni. Nie ma "autorytetu z definicji, bo każdy w głębi swojej świadomości wie, kto jest jego autorytetem. Z definicji można być przywódcą, mentorem, nauczycielem, instruktorem i administratorem a także moderatorem a z tym "autorytetem, to bym się tak daleko nie posuwał. Proszę o odpowiedź.