Płacić za głosowanie? Nie! Zrobić z tego obowiązek tak jak składanie zeznania podatkowego i karać za nie wzięcie udziału w wyborach. Ku takiemu rozwiązaniu bym się skłaniał. Ale tak jak napisałem wyżej nieoddanie głosu też jest głosem.
Wobec tego nie idąc do wyborów nadal wypełniamy ten rzekomy, i dość śmieszny, "obywatelski obowiązek".Płacić za głosowanie? Nie! Zrobić z tego obowiązek tak jak składanie zeznania podatkowego i karać za nie wzięcie udziału w wyborach. Ku takiemu rozwiązaniu bym się skłaniał. Ale tak jak napisałem wyżej nieoddanie głosu też jest głosem.
Jestem ciekaw gdzie można przeczytać coś obiektywnego o kandydacie z okręgu?Może to jest myśl, żeby wyrazić swoje zdanie o politykach na kartach do głosowania Ja Czytam o kandydatach z mojego okręgu. Mam juz swój typ, ale jeszcze nie jestem pewna.
czyli ci którzy, może i dobrze, że nie chodzą głosować, mieli by być zmuszani?
to wbrew temu o co ma chodzić w demokracji
gdzie tutaj miejsce na wybór?
Coś się we mnie gotuje na takie rozwiązanie, nie dość, że demokracja przepoczwarza się w ochlokrację, to jeszcze prymus? Nasza cywilizacja wyrosła na tym, że możliwość wybierania, czy bycia wybieranym była uprawnieniem, jak dla mnie to jakaś magiczność w myśleniu i pogarda dla ludzi…, może jeszcze pójść drogą tego co wyznaczył Chavez i karać więzieniem za nie pójście do urny? Nota bene Chavez skopiował pomysł od Allende, który wprowadził go co ciekawe po krwawym stłumieniu strajków…
Ale teraz jest internet, każdy zainteresowany może wejść sobie na blogi polityków i pocztrać. Ja szukam odpowiedzialnej kobiety z mojego regionu.
Zyejmy w panstwie totalitarnym, jestemy jak niewolnicy, szczatki naszej wolnosci sa coraz mniejsze, ilosc oddawanych naszych pieniedzy coraz wieksza. Coraz wiecej zakazow/nakazow, co w tym dziwnego ze wymysla kolejny nakaz ?
Demokracja - to zawsze tylko puste slowo.
Głosuj URNA twoja mać.Ja nie pójdę na wybory. . Niech reszta narodu coś wybierze, ja może kiedyś też pójdę na wybory, ale nie w tym roku.
Tylko się nie pomylJak będę miał wolne w ten dzień i czas to pójdę zagłosować i wybiorę mniejsze zło.
I kto to by czytał? Teraz też sobie możesz wszystko napisać. Jak nie zamazujesz kratek, to głos i tak jest ważny. W USA jest możliwość dopisania kogo się chce i głosy się liczą. Nie dawno, bo w poprzednim roku Lisa Murkowski została w ten sposób senatorem.Powinna być możliwość zaznaczenia na karcie, że nie glosuje. Lub puste pole na wpisanie własnego zdania, uwag, sugestii...
Pamiętaj jednak, że partie bądź poszczególni politycy wynajmują internautów do chwalenia bądź obrzucania błotem innych polityków. Są niestety czarne owce na przeróżnych forach ale to tak jak w życiu. Niektórym kasa przesłania widoczność.