Sytuacja:
Upalny dzień. Postanowiłeś iść do kina z kumplami, ci jednak się spóźniają. Szlag by to - myślisz - Idę na zimne piwo. Rozsiadasz się i nagle Twoim oczom ukazuje się widok - Cieniutka szpilka, delikatna stopa, zgrabne nogi w spódniczce mini a'la tenisistka. Porusza biodrami a jej szczupła talia przypomina kształt klepsydry. Jędrne piersi delikatnie falują z każdym jej oddechem, szyja długa i smukła spowita pajęczynką długich włosów. Siada niedaleko Ciebie zdejmując okulary przeciwsłoneczne...
Zaraz za nią wychodzi jej przyjaciółka Zgrabne sandałki odciskają się na jej puszystej stopie, także ma spódniczkę mini lecz nogi poruszają się jak dwa kloce, trzęsąc się przy każdym ruchu. Talii nie widzisz gdyż brzuch opina ładna, elastyczna bluzka z seksownym napisem, ponadto niesforna oponka z nań niepostrzeżenie się wymknęła.Patrzysz na biust - obfity, ładny, ale całokształt sylwetki jakby kołysał się na boki, słyszysz wręcz jej świszczący oddech, gdyż się spieszyła. Siada przy przyjaciółce także zdejmując okulary - ładna buzia.
Myślisz sobie, jak jedną i drugą byłoby w łóżku. Ta pierwsza wygląda na zwinną, chyba ćwiczy. Widzisz jak jej piersi spowija koronkowy stanik, a talia rytmicznie porusza się pod wpływem Twojego dotyku...
Ta druga... ładna buzia, chcesz zmienić pozycję, poszaleć, podnieść ją lub zrobić cokolwiek innego - cholera za ciężka. No i ten pot...
Która opcja dla panów standardowej wagi) jest bardziej pociągająca?
Ilu z Was tutaj jest w stałym związku z osobą XXXL?