Cyberpunk, zapomniane dziecko SF

[Bishop986]

Fakt wiec wrocmy do sedna sprawy.

Nie wiem jak reszta ale dla mnie CP jest dosyc wyrazny nawet na tle samego sf. Porownajmy sobie Gwiezdne Wojny i Matrix I - i wszystko jasne.

 

[FL8]

No prawda, że między takimi sztandarami SF, a CP jest wiele różnic i gatunki są łatwe do rozróżnienia na tych przykładach, ale gdy będziemy mówili o poodbnych filmach z obu gatunków może to już nie być takie oczywiste.

 

[Bishop986]

No prawda, że między takimi sztandarami SF, a CP jest wiele różnic i gatunki są łatwe do rozróżnienia na tych przykładach, ale gdy będziemy mówili o poodbnych filmach z obu gatunków może to już nie być takie oczywiste.

CP IMO to po prostu nurt w ramach SF.

 

[Hendo]

Jeżeli chodzi o filmy, to prawda, gatunek CP trochę odchodzi w zapomnienie. Może ktoś jeszcze zrobi film w tym gatunku. Mam wielką nadzieję, bo bardzo lubię CP.

Oglądał ktoś Ghost in the Shell ?

 

[FL8]

Wiem, to już ustaliliśmy!
Teraz sprawa który film łapie się do CP, a który zostaje zwykłym SP. Wg. czy film jest CP, czy nie, zależy od samego, pojedyńczego filmu i nie ma twardych reguł wg. których można określić czy film jest CP czy nie. Poprostu ocenia się go na oko. Ja tak to odczuwam!

 

[Bishop986]

Wiem, to już ustaliliśmy!
Teraz sprawa który film łapie się do CP, a który zostaje zwykłym SP. Wg. czy film jest CP, czy nie, zależy od samego, pojedyńczego filmu i nie ma twardych reguł wg. których można określić czy film jest CP czy nie. Poprostu ocenia się go na oko. Ja tak to odczuwam!

Dokladnie. Nie ma chyba jakis wyjatkowo sztywnych regul oceny. Mozna wymieniac pewne cechy ale to jest w duzej mierze tak ze trzeba miec wyczucie

 

[Hendo]

Dokladnie. Nie ma chyba jakis wyjatkowo sztywnych regul oceny. Mozna wymieniac pewne cechy ale to jest w duzej mierze tak ze trzeba miec wyczucie

Racja. Chodź kilka cech ma pewnych. W 95% odbywa się w przyszłości lub post apokaliptycznym świecie. Nie wszystkie ale większość

 

[Caleb]

Oglądałem Blade Runnera w wersji reżyserskiej, ale mnie nie porwał. Dobrze przedstawiony, mroczny świat, ale zabrakło mi ducha książki. Nie czułem tej magii spod pióra Dick'a. Myślę, że filmowy BR jest przeceniany.

 

[FL8]

Jest przeceniamy względem książki? Prawda. Ja ma tak samo w związku z "Ojcem Chrzestnym". Film jest genialny, ale w porównaniu z książką, która jest bardziej rozległa itp, jest gorsza. Film jest doceniany, gdyż ma w sobie wszytkie cechy CP, świenty świat itp.

Jest kilka cech pewnych, których trzyma się CP, ale to np. jeśli chodzi o "Matrix" lub "Blade Runnera", ale gdy rozmawiamy o takim np. "Immortel", to nie jest to takie oczywiste, gdyż film nie wpasowuje się we wszystkie cechy, jest z pogranicza gatunków i w ogólne jest "inny", ale w fajną stronę!

 

[Hendo]

CP odnosi się w jakimś sensie do złych stron technologi i tego co w ten sposób może się stać w przeszłości. W obydwu filmach w jakimś sensie jest to zauważalne. Tak więc chyba można tą cechę uznać za cechę CP ;]

 

[FL8]

Tak i jest ona uznawana. W kążdym CP musi być tego pierwiastek, bo jest to podwalina, fundament tego gatunku, ale inne cechy? Poza tym pod to można podciągnąć wiele cech. W "Star Wars" mamy złe skutki technologii (walczące roboty itp), ale czy to oznacza, że SW To Cyberpunk.

 

[Hendo]

No racja. Ciężko ustalić cechy tego gatunku na unikatowe. Star Wars jest z gatunku SF, ale nie został podany pod gatunek (o ile mi wiadomo).
Lecz w SW wchodzi w to wszystko to, że roboty zostały wykonane w złym celu. W przypadku Matrixa one się zbuntowały. Więc to jest też jakaś różnica.

 

[FL8]

No "Star Wars" to bezapelacyjnie SF. Przytoczyłem je, by pokazać, że łatwo jest pomylić te gatunki i na siłę to każdy film da się pod CP podciągnąć.

A co do tych robotów to fakt, jest wykorzystywanie a nie bunt. To jest jedna z cech, bunt a nie używanie. Dobrze to zauważyłeś...

 

[1699850]

No to "Pi" dlazcego jest CP? Tam nie ma nic o złych skutkach nowych technologii.

Jak rozumiem "Odyseja kosmiczna" to również CP? Terminator nie byłby już CP gdyby to maszyny się same nie zbuntowały, a np dowodził nimi człowiek-szaleniec?

"Tetsuo" w "pierwszej warstwie" nie mówi nic o zgubnym wpływie maszyn i technologii. Między wierszami można jedynie wyczytywać takie przemyślenia autora (z tego co pamiętam, dawno już to oglądałem).

PS
Jak bym miał powiedzieć co to za gatunek po samej nazwie, to jasno wynika, że to filmy o zbuntowanych maszynach

 

[Hendo]

To jest tylko kilka cech. Jest ich na pewno więcej, ale trzeba by pogrzebać głębiej. Nic nie wspominałem o tym, że w CP podstawą jest "bunt" ani "skutek technologii przyszłości".

 

[FL8]

No ale wątek ten musi się przejawiać, gdyż to jedna z cech gatunku, prawda? A to, że niektóre filmy wydają się, że są Cyberpunk a nie to inna sprawa. To jest osąd pojedyńczych osób. Dla mnie największymi przykładami CP są: "Matrix", "Piąty Element" i "Johny Mnemonic", reszta to tylko wriacja na jego temat i filmy które posiadają tylko niektóre cechy, ale nie wszystkie.