Cyberpunk, zapomniane dziecko SF

Yoggi

wujek Stefan mistrz ciętej riposty
Dołączył
6 Wrzesień 2006
Posty
3 735
Punkty reakcji
14
Miasto
z Biedronki
Z czystej przyzwoitości krótki cytat:
wiki napisał:
Cyberpunk ? nurt w literaturze science-fiction oraz kinematografii, który skupia się na ludziach i otaczającej ich zaawansowanej technologii komputerowej i informacyjnej, niekiedy połączony z różnego rodzaju zamieszaniem w społeczeństwie (np. stan wojenny).

Cyberpunk zdaje się być uosobieniem zasady postulowanej przez modernistów "3M ? Miasto, Masa, Maszyna" (czy też raczej 6M ? Miasto, Masa, Maszyna, Medyk, Mafia, Magnum). Te trzy elementy składowe stanowią esencję cyberpunku. Akcja rozgrywa się najczęściej w ogromnych, przeludnionych miastach-molochach, gdzie ludzie są zdemoralizowani przez technikę, społeczeństwo jest socjodarwinistyczne, a dekadencka młodzież zażywa narkotyki i modyfikuje swe ciała, często do celów przestępczych takich jak hakerstwo, walki uliczne (-punk). Clue cyberpunku to jednak Maszyna ? cyberprzestrzeń i dek ? szybki komputer. Ponadto niebagatelną rolę odgrywa cybernetyka ? cybernetyczne wszczepy wszelkiego autoramentu, od sztucznych oczu, po sztuczne mięśnie i wzmocnione organy wewnętrzne (cyber-).

Cyberpunk koncentruje się najczęściej na mrocznej stronie wpływu technologii na człowieka. Istotnym jest połączenie człowieka z maszyną, od wspominanej cybernetyki, przez całkowicie sztuczne ciała na zwykłym uzależnieniu człowieka od techniki w podstawowych czynnościach dnia powszedniego. Regułą w tym gatunku jest występowanie korporacji i firm o niezwykle rozległych wpływach. Często cyberpunk przedstawia przyszłość jako świat niegościnny, gdzie cywilizacja koncentruje się w odciętych miastach, gdzie wolność i swoboda została poświęcona pod pozorem obrony ludzkości. W związku z tym często akcja śledzi działania zbuntowanego podziemia. Ostatnim przewijającym się motywem jest społeczeństwo informacji, gdzie cyberprzestrzeń jest wszechobecna a informacje są niezwykle wartościowym towarem, na tym polu dominują Hakerzy.

Ciekawy gatunek, jednak nie zdobył on wielkiej popularności i dość szybko umarł. Są oczywiście bardzo znane cyberpunkowe tytuły jak Matrix, Terminator czy robocop, jednak jest ich naprawdę. Podobno gatunek odżywa z pewnymi zmianami jako postcyberpunk czy steam punk jednak dobrych filmów ani widu ani słychu.
Ale może jest ktoś jeszcze kto zaczytuje się twórczością Gibsona czy lubi obejrzeć sobie blade runnera po raz kolejny?
 

FL8

Black Dynamite!
Dołączył
4 Styczeń 2009
Posty
2 469
Punkty reakcji
8
Wiek
33
Wg. umarł ze względu nie na to, że reprezentujące go filmy były słabe, ale przez to, że było ich za mało, a kino akcji poszło w inną stronę, więc w cyberpunk mało która wytwórnia się pakuje.
Wszystkie wymienione przez Ciebie cyberpunkowe filmy są kultowe (Matrix I to klasa sama dla siebie, Blade Runner to legenda, która od niedawna jest doceniania, Robocop to film mojego dzieciństwa, a Termiantor to klasyk)...ale mimo to gatunek ten nie rozrósł się na tyle, by zawojować kino akcji. A szkoda, bo parę takich produkcji odświeżyło by rynek, gdyż od Matrixa nic ciekawego nie powstało (no może "Immortal: Kobieta Pułapka, który wielu uważało za słaby).
Do innych ciekawych filmów z tego gatunku można dodać niezłego "Johnny Mnemonic", "12 małp", "Piąty Element".
Przepraszam jeśli niektóre podane filmy nie są z cyberpunku, nie jest to mój ukochany nurt filmowy, mogę się myślić, wrazie czego wypominajce błedy! :p

Pozdrawiam!
 

Yoggi

wujek Stefan mistrz ciętej riposty
Dołączył
6 Wrzesień 2006
Posty
3 735
Punkty reakcji
14
Miasto
z Biedronki
Wg. umarł ze względu nie na to, że reprezentujące go filmy były słabe, ale przez to, że było ich za mało,
ee na tm chyba właśnie polega śmierć każdego gatunku- że za mało filmów (przede wszystkim za mało dobrych), ale mi chodziło o przyczynę tego. Często można przeczytać, że po prostu skończyły się pomysły ale uważam, że jeszcze naprawdę wiele można zwojować na tym polu.
...ale mimo to gatunek ten nie rozrósł się na tyle, by zawojować kino akcji.
no może "Immortal: Kobieta Pułapka, który wielu uważało za słaby
i tu znajduje się kolejny problem- nastawienie się widzów jedynie na akcje, w immortal nie było jej specjalnie wiele i pewnie dlatego został tak chłodno.


Teraz tak zastanawiając się nad tym dłużej zaczynam się coraz bardziej dziwić. Przecież filmy CPowe jeżeli nie są hitami (matrix, terminator, robocop, odyseja kosmiczna) to stoją na przynajmniej dobrym poziomie (także pod względem oglądalności), dlaczego zatem tak rzadko sięga się po ten gatunek o_O
 

Bishop986

King of Mars
Dołączył
3 Sierpień 2008
Posty
8 886
Punkty reakcji
70
Miasto
Kraina "By żyło się lepiej"
Czy Piaty Element i Odyseja Kosmiczna to byly filmy CP? Jakos mi sie nie wydaje ale moge sie mylic.

Osobiscie uwielbiam ten typ filmow. Johny Mnemonic, Matrix I, Blade Runner... az sie lezka w oku kreci.

Lubie taki postindustrialny klimat.

Jesli chodzi o to dlaczego te filmy sie skonczyly to sam nie wiem. W sumie Matrix powstal wiele lat po Blade Runner wiec moze gatunek calkiem nie umarl. Po drodze tez bylo wiele ciekawych tytulow.

Moze nie kraca takich filmow bo nasza rzeczywistosc coraz bardziej zbliza sie do tej opisanej w tych filmach i powoli przestaja byc juz sf a staja sie opisem naszej rzeczywistosci? :D
 

1699850

Chadzam sam, bez stada. Tak lubie, to mi odpowiada
Dołączył
8 Listopad 2006
Posty
6 585
Punkty reakcji
107
Wiek
37
Miasto
54.5°, 17.7°
Moda.

PS
Ja nie lubię "filmów akcji" (nudzą mnie niesamowicie) więc i zazwyczaj nie lubię "filmów sf". Uwielbiam natomiast książki SF (w filmach cały sens i meritum strasznie jest spłycany, a rozwija się momenty wszelkich pojedynków, walk itp)
 

FL8

Black Dynamite!
Dołączył
4 Styczeń 2009
Posty
2 469
Punkty reakcji
8
Wiek
33
No a ostatnia cześć Matrixa nawet nie dawno, bo w 2004 roku, a to naprawdę nie dawno temu. W takim razie trzeba czekać na następne filmy, chociaż na horyznocie nie widać nic ciekawego.
Jest to gatunek raczej niszowy, więc nie można oczekiwać, że co chwilę będą wychodziły filmy tego typu i tak będzie wyglądało całe kino akcji. Może przez to, że filmy te są dosyć trudne w odborze (przyrównując do normalnej akcji z Segalem...szklanych pułapek etc etc) i przez to mimo, że niektóre filmy są kasowe, nie jest to popularny gatunek?
A co do Immortala mnie również się podobał...połączenie mitologi Greckiej z postindustrialem wyszło świetnie, mimo drbnych nidociągnięć w scenariuszu...
 

chaos_n

Deep in the darkest jungle of the Amazon
Dołączył
2 Listopad 2008
Posty
1 599
Punkty reakcji
44
Wiek
37
A jak ktoś lubi cyberpunkowe gry (w tym przypadku mmorpg), to niech spróbuje Anarchy Online ;)

Z filmów jeszcze Pamięć Absolutna daje radę, chociaż pierwszego Matrixa nic nie przebiło (i raczej nie przebije). Nie wiem, czy seria Mad Max podpada pod CP, ale imo jest po prostu słaba.
 

FL8

Black Dynamite!
Dołączył
4 Styczeń 2009
Posty
2 469
Punkty reakcji
8
Wiek
33
Poszperałem troszkę i znalazłem jeszcze parę (ale mniej znanych): "Hotel New Rose", "Cypher", "Hardware", "Tetsuo - Człowiek z żelaza"...Mało znane, a ja nie jestem takim freakiem tego gatunku by go oglądać, ale jeśli ktoś ma fioła na tym punkcie to powinien się zainteresować nimi!
 

Yoggi

wujek Stefan mistrz ciętej riposty
Dołączył
6 Wrzesień 2006
Posty
3 735
Punkty reakcji
14
Miasto
z Biedronki
A co do Immortala mnie również się podobał...połączenie mitologi Greckiej z postindustrialem wyszło świetnie, mimo drbnych nidociągnięć w scenariuszu...
Chyba egipskiej a nie greckiej :p

Tak mi sie przypomnialo. Jak ktos lubi CP to jest jeszcze anime - Ghost in the Shell. Bardzo za:cenzura:...
z anime polecam szczególnie Serial Eksperiments Lain, mimo braku akcji jest naprawdę świetne. Poza tym jest jeszcze Ergo Proxy- typowy tradycyjny cp

Poszperałem troszkę i znalazłem jeszcze parę (ale mniej znanych): "Hotel New Rose", "Cypher", "Hardware", "Tetsuo - Człowiek z żelaza"...Mało znane, a ja nie jestem takim freakiem tego gatunku by go oglądać, ale jeśli ktoś ma fioła na tym punkcie to powinien się zainteresować nimi!
Odradzam oglądania tetsuo bo niektórym może naprawdę zryć psychę :p

Nie został jeszcze wymieniony chyba Tron, a myślę że spokojnie pod klasykę by go można było zaliczyć
 

FL8

Black Dynamite!
Dołączył
4 Styczeń 2009
Posty
2 469
Punkty reakcji
8
Wiek
33
No fakt masz rację z tą mitoligią :p Sorki...
No przypomniał mi się również Tron, pamiętam, że grałem w taką grę...To klasyk na tej samej półce co Blade Runner!
 

1699850

Chadzam sam, bez stada. Tak lubie, to mi odpowiada
Dołączył
8 Listopad 2006
Posty
6 585
Punkty reakcji
107
Wiek
37
Miasto
54.5°, 17.7°
"Tetsuo - Człowiek z żelaza"...
Teraz dopiero utwierdziłem się w przekonaniu, że wyodrębnianie gatunku: cyberpunk jest conajmniej dziwne... Te "kryteria" z wikipedii żadnej kupy się nie trzymają. Pasuje do nich 99% książek i filmów SF. Jak się okazuje pasuje do tego również Tetsuo (w życiu nie pomyślał bym, że film ten może należeć do podgatunku razem z Matrixem czy Robokopem)
 

1699850

Chadzam sam, bez stada. Tak lubie, to mi odpowiada
Dołączył
8 Listopad 2006
Posty
6 585
Punkty reakcji
107
Wiek
37
Miasto
54.5°, 17.7°
Zupełnie tego nie czuję. Jaki jest w takim razie film/książka SF nie będąca cyberpunkiem?
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
jak czytałem o śmierci cyberpunku to od razu przypomniało mi się, cyberpunk żyje, w mandze i anime :D
Addam, poczytaj sobie np Lema :) albo Planeta Zła :)
 

FL8

Black Dynamite!
Dołączył
4 Styczeń 2009
Posty
2 469
Punkty reakcji
8
Wiek
33
No "Solaris" Lema to jest SF, ale czy Cyberpunk nie jestem pewnien. Mówię ofc o filmie z Clooneyem.

Poprostu te różnice między Cyberpunkiem i SF są tak nikłe, że style te często się przeplatają i dlatego niektóre filmy są uważane za cyberpunk nie będące nim...
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
Cyber Punk to nie jest, ale film z clooneyem to nie wiele ma z oryginałem.
 
Do góry