Co myślicie o chłopaku który zarywa do kazdej

Szop Pracz

Nowicjusz
Dołączył
23 Wrzesień 2008
Posty
842
Punkty reakcji
2
Dzulia $ Trawka jak juz wypijecie kawke i wszystko inne po przecinku to weźmijcie mnie na świadka ;);)

Nie ma przyjaźni męsko-damskiej? Hmmm... jest, jest, tylko każdy ma swoją jej interpretację. A co to z koleżanką nie można sobie poflirtować, nawet na śniadanie u niej zostać? Można ( pod warunkiem, że żona, bądź narzeczona nie śpi w tym czasie sama.)

I patrzcie jaki poważny temat sprowokowała koleżanka z IIc....

Koleżanko z IIc - nic w tym złego. Pod warunkie, że Ci wcześniej nie zadeklarował. "No dobra... od dziś chodzimy" ;)
 

YoMan

Narcyz :)
Dołączył
24 Styczeń 2007
Posty
4 475
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Włoszczowa
a jak tych ładniejszych jest kilka to co? nie wracamy przypadkiem do punktu wyjścia?

a najśmieszniejsze jest to, że mówi to osoba co "listę znajomych" robi :D

"ZArywam" tylko do tych ladniejszych, z wiekszoscia tylko rozmawiam i je poznaje. I na wstepie informuje, ze mozemy byc tylko znajomymi.
Takze twierdze, ze jak ktos zarywa do kazdej, to jest jakis nienormalny...
 

trawka13

Bywalec
Dołączył
10 Luty 2009
Posty
1 319
Punkty reakcji
41
Dzulia $ Trawka jak juz wypijecie kawke i wszystko inne po przecinku to weźmijcie mnie na świadka ;) ;)
Szopie nie stresuj Dżulietki, biedaczka po przejściach z chłopakiem jest i jeszcze gotowa nam tu załamania nerwowego dostać :D

z wiekszoscia tylko rozmawiam i je poznaje
ale jak zwrócisz uwagę to w temacie jest m.in. dyskusja co dla kogo znaczy "zarywanie".
To co zacytowałem dla niektórych osób może mieć posmak "babiarstwa"
 

basia141110

Nowicjusz
Dołączył
16 Luty 2009
Posty
612
Punkty reakcji
0
Wiek
41
Wrociwszy do tematu....
Facet z takim podejsciem jesli nie wyrzadza nikomu "krzywdy"...bawi sie wysmienicie i niech to robi...,a ktora zlapie haczyk coz...
 

dzulia

Nowicjusz
Dołączył
17 Marzec 2009
Posty
77
Punkty reakcji
1
Wiek
38
Szopie nie stresuj Dżulietki, biedaczka po przejściach z chłopakiem jest i jeszcze gotowa nam tu załamania nerwowego dostać :D

O jak miło, że się o mnie martwisz ; D Ale nie bój się ,ja na kawkę bardzo chętnie ,po prostu jak się zagalopujesz to po łapach dostaniesz ha ha ; D
A tak serio to... ja jestem uosobieniem spokoju więc nie ma co obawiać^^ ;D
A chłopak już żałuje i wypisuje, ale teraz to its too late... a ja mam tylko śmiechy;]


A sam temat uważam osobiście za obgadany wyczerpująco juu ;)
 

Eleasse

Nowicjusz
Dołączył
21 Marzec 2009
Posty
31
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Kraków ;)
Myślę, że są to po prostu chłopcy z kompleksami, którzy sami sobie próbują udowodnić, że jak tylko będą chieli, to mogą mieć każdą ;)
 

kasterka*

Nowicjusz
Dołączył
15 Czerwiec 2007
Posty
258
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
.oOOo.
Myślę, że są to po prostu chłopcy z kompleksami, którzy sami sobie próbują udowodnić, że jak tylko będą chieli, to mogą mieć każdą ;)

otóż właśnie ;]
poznałam ostatnio takiego bajeranta co mi sie chwalił jaki to z niego nie maczo ..
mówił że rozbijał stałe związki, co mu sie udawało i robił to po to żeby sie sprawdzić czy jest dobry

koło mnie też sie krecił i przyznam że nieźle namieszał , wciskał bajki że kim to ja dla niego nie jestem ..
aż nadszedł ten dzien ... czar prysł xD jego była z włoch wróciła ,wrócił do niej a mnie z buta odstawił ..
znając ją zrobi go w bambuko ( jak zawsze) ^^
a on bedzie na kolanach do mnie wracał ,ale juz przepadło , hasta la vista

o kawałek mięsa nie opłaca sie brać całego wieprza do domu ` :D
 

astana

absolwent
Dołączył
23 Styczeń 2009
Posty
1 305
Punkty reakcji
2
Myślę, że są to po prostu chłopcy z kompleksami, którzy sami sobie próbują udowodnić, że jak tylko będą chieli, to mogą mieć każdą ;)
Zgadzam się. Szkoda tylko, że przez ich kompleksy dziewczyny cierpią.
 

O.N!

Nowicjusz
Dołączył
2 Styczeń 2009
Posty
263
Punkty reakcji
2
Jakie to smutne, jedna coś powie i wszystkie hurtem jak jeden mąż... komleksów w tym na pewno nie ma, jeszcze kiedys tak wlasnie robiłem kiedy nie miałem partnerki bo to lubiałem, takie przyjemne z pożytecznym.

Po niektórych wpisach chyba zmienie zdanie na temat kobiet, na facetach to wy się nie znacie z pewnością. Dajcie sobie spokój z produkowaniem tych filozofii.
 
R

rabunia89

Guest
ostatnio mój kolega powiedział, że będzie bajerował dziewczyny do końca życia, bo to fajne jest...
ale wydaje mi się, że kiedyś na pewno zmądrzeje i będzie chciał się ustatkować...

a co do tego kto częściej bajeruje, to wydaje mi się, że to nie jest zależne od płci... to zależy od charakteru człowieka, tego jakie ma podejście do ludzi i uczuć...
 

trawka13

Bywalec
Dołączył
10 Luty 2009
Posty
1 319
Punkty reakcji
41
Zgadzam się. Szkoda tylko, że przez ich kompleksy dziewczyny cierpią.
nie no za chwilę stracę wiarę w Ciebie :D
banalne pytanie: chcesz mi powiedzieć, że chociażby na tym forum są same tematy jak to chłopak wyrolował dziewuchę? nie ma postów "rzuciała mnie"?

Jakie to smutne, jedna coś powie i wszystkie hurtem jak jeden mąż... komleksów w tym na pewno nie ma, jeszcze kiedys tak wlasnie robiłem kiedy nie miałem partnerki bo to lubiałem, takie przyjemne z pożytecznym.
he he przecież nie od dziś wiadomo, że One tak mają - jedna rzuci hasło i już jest o czym plotkować cały wieczór :D
oczywiście żadna nie wspomni, iż zna porządnych facetów - bo nie byłoby o czym plotkować, a taki drań to jest temat :D

Od siebie powiem tak, że nie znam kobiety, która nie lubi gdy faceci smarują do niej podeszwy - nie ma takich! czujecie się wtedy takie wyjątkowe, docenione itp. itd. i tu się pojawiają problemy:
1/ łańcuszek wspomniany wyżej kawa = oświadczyny, po prostu niektóre z Was myślą, że jak się z nią spotkał raz czy więcej tzn. "że Was rozkochuje by Was poślubić"
2/ po troszę wychodzi Wasz egoizm:
- a mianowicie dopóki klient startuje do Was jest fajnie, pięknie i ogólnie siuperowo, natomiast jak się okaże, że także "bajeruje" inne, to cały czar bycia "wyjątkową" pryska i gościowi zostaje przyklejona metka wielkiego drania.
- jak wiele jest przypadków gdy dziewczyna nie chce być z facetem, a jednak nie pozwala mu odejść, przypomina się, wzbudza płonne nadzieje, z prostej przyczyny, fajnie jest jak ktoś się Wami interesuje, a jak nie jesteście "jedyną" o to ciulowo
3/ kiedy zaczyna się "zaryw"? kiedy jest to flirt i zabawa? kiedy jest to zwykłe koleżeńskie rozmawianie? kiedy jest to zwykłe poznawanie nowych osób bez względu na płeć?
4/ czy każdy facet rozmawiający z dziewczynami, utrzymujący kontakty, spotykający się, poznający nowe - ogólnie mówiąc co lubi damskie towarzystwo - jest babiarzem, lovelasem czy jak to tam sobie nazwiecie? skąd wiadomo, że jest typem co tylko zalicza panienki? a może to gej i chciałby z Wami damskie ciuszki poprzymierzać? :D
 

astana

absolwent
Dołączył
23 Styczeń 2009
Posty
1 305
Punkty reakcji
2
Nie..., powiedziałbym nawet że dziewczęta znacznie częściej bajerują chłopaków, takie słodkie idiotki.
nie no za chwilę stracę wiarę w Ciebie :D
banalne pytanie: chcesz mi powiedzieć, że chociażby na tym forum są same tematy jak to chłopak wyrolował dziewuchę? nie ma postów "rzuciała mnie"?
Nie trać we mnie wiary :D Jestem na terapii anty off topowej i odnoszę się do tematów :D Tu mamy temat "Co myślicie o chłopaku który zarywa do kazdej". W temacie "Co myślicie o dziewczynie która zarywa do kazdego" z chęcią napiszę za pomocą kilku eufemizmów co myślę o takich paniach :]
 

Superiorr

failure is not an option
Dołączył
20 Październik 2008
Posty
2 159
Punkty reakcji
30
Wiek
39
Miasto
Poznań
Nie chciało mi się wszystkiego czytać. Ale i tak nie wiem po co ten temat. Co mozna sądzić? Nic. To nic nie znaczy, może taki ma styl. Inną kwestią jest to czy jest skuteczny i czy z nimi sypia.

J.B
 

agateczka111

Nowicjusz
Dołączył
28 Listopad 2009
Posty
1
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
Poznań
powiem tak ja sama jestem ,,ofiarom takiego chłopaka,, też najpierw sie mną pobawił a potem spodobała mu sie inna... moja ulubiona piosenka to ; FACET TO ŚWINIA!!!
 
N

Nieprzenikniona

Guest
tak jak w temacie: Co myślicie o chłopaku który zarywa do kazdej???
to pytanie takze do was chlopaki, bo ja tego nie rozumiem ;/
Jak mozna rozkochac w sobie dziewczyny i sie tym bawić ....


Myślę, że są to chłopcy zapatrzeni w siebie i nieliczący się z cudzymi uczuciami.
 

Rashkel

Nowicjusz
Dołączył
9 Marzec 2006
Posty
230
Punkty reakcji
3
Wiek
41
Miasto
Częstochowa
Jak autorka tematu napisała, chłopak żadnej dziewczyny nie ma, więc w czym problem. A co jeśli chłopak zarywa do każdej, bo chce z jakąś być, tylko jakoś ciągle dostaje kosza. Wyobraźmy sobie sytuację: ma kilkanaście atrakcyjnych dziewczyn w klasie; próbuje do jednej; po kilku próbach nie wyszło; próbuje z inną. Sam żałuję, że nie spróbowałem tej metody.
 

klaudia522

Nowicjusz
Dołączył
11 Listopad 2009
Posty
23
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
Lublin
Mój były właśnie taki był;/ i chociaz znajomi mnie o tym ostrzegali ja ich nie sluchalam bo w to nie wierzylam no a teraz mam wstręt do facetów...:(
 
Do góry