distant-girl
Nowicjusz
Chorobliwa zazdrość. Spotkalam sie z takim przypadkiem..
Kiedys krecilam z takim fajnym chlopakiem..
On poznał mnie ze swoimi kolegami..
Chcialam ich poznac, rozmawiałam z nimi itp.
A on jakie mi zaczął robić wyrzuty! Masakra!
Wymyślał jakieś bzdury, że jeden z jego kolegow mi się podoba.
Wmawiał mi to tak długo aż wreszcie wbił mi to do głowy
i faktycznie spojrzałam inaczej na tego jego kumpla.
Możecie się domyślać co dalej się stało.
Zajęłam się jego kumplem.
Do dziś nie wiem dlaczego.
Później tego żałowałam.
Może to przez tą chorą zazdrość.
On był o wszystko zazdrosny, a nawet nie bylismy ze sobą!
W wybuchu złości wygarnełam mu wszystko.
Dziś tego żałuje.
Niestety nie wyszło mi z żadnym z nich .
Kiedys krecilam z takim fajnym chlopakiem..
On poznał mnie ze swoimi kolegami..
Chcialam ich poznac, rozmawiałam z nimi itp.
A on jakie mi zaczął robić wyrzuty! Masakra!
Wymyślał jakieś bzdury, że jeden z jego kolegow mi się podoba.
Wmawiał mi to tak długo aż wreszcie wbił mi to do głowy
Możecie się domyślać co dalej się stało.
Zajęłam się jego kumplem.
Do dziś nie wiem dlaczego.
Później tego żałowałam.
Może to przez tą chorą zazdrość.
On był o wszystko zazdrosny, a nawet nie bylismy ze sobą!
W wybuchu złości wygarnełam mu wszystko.
Dziś tego żałuje.
Niestety nie wyszło mi z żadnym z nich .