Bóg?

B

Bad Boy

Guest
Czyli jak się czułeś z tym, że twoje modlitwy nie są wysłuchiwane, jak reagowałeś na to, co o tym myślałeś.
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
nie, no co ty najpierw greccy neofici sobie wymyślili, później przyklepnięto..
 

WolnyWilkDziki

Nowicjusz
Dołączył
16 Luty 2010
Posty
101
Punkty reakcji
15
Jak się modlisz? Jakimi słowami się posługujesz? Ile czasu spędzasz na rozmyślaniu nad Pismem? Ile czasu poświęcasz na modlitwę? Czy wierzysz w to, że modlitwa zostanie wysłuchana? Czy starasz się nie grzeszyć?

Najlepiej niech przetestuje kiwanie się jak Żyd, potem może spróbować tańców jak derwisze.
Albo jeszcze lepiej. Nawróć się na wszystkie religie. Będzie większe prawdopodobieństwo. :D

A tak na serio. Ludzie opamiętajcie się z tym wołaniem o pomoc do zmyślonych przyjaciół.
 

omegaapex

Nowicjusz
Dołączył
8 Kwiecień 2010
Posty
221
Punkty reakcji
2
Wiek
29
xD nawracać się na wszystkie religie nie mam najmniejszego zamiaru.

A z tym "A tak na serio. Ludzie opamiętajcie się z tym wołaniem o pomoc do zmyślonych przyjaciół. " to chodzi Ci o to żeby się przestawali modlić i prosić Boga czy kogoś innego o to co chcą?
Jeżeli chcą prosić, modlić się niech to robią. Ale ja już powiedziałem że nie będę więcej prosił Boga o to aby spełnił tą moją prośbę. Biorę wszystko we własne ręce i jak coś mi nie wyjdzie to będę wkur***** tylko na siebie a nie na cały świat, Boga czy kogo innego. A jeżeli mi się uda to będę z siebie zadowolony i będę mógł wtedy powiedzieć że aby to co chcecie się spełniło, coś o co się modlicie i nie zostaje wysłuchane nie musi być do Kogoś kierowane (chodzi mi tutaj o Boga). Moim zdaniem najlepszym sposobem jest nie kierowanie swoich próśb do jakiejkolwiek osoby czy nawet Boga bo i tak prawdopodobnie tego nie spełni. Nie jestem chyba tylko jedynym przykładem na to że Bóg nie spełnia modlitw. A jeżeli tak jest to przepraszam...
 
B

Bad Boy

Guest
A tak na serio. Ludzie opamiętajcie się z tym wołaniem o pomoc do zmyślonych przyjaciół.
To że w coś nie wierzysz wcale nie oznacza, że nie istnieje.


OmegaApex, ładna prowokacja.
 
M

merkaba12

Guest
byleś w Częstochowie
Przykłady opieki Królowej Różańca św.
http://www.ultramontes.pl/rosarium.htm
 

omegaapex

Nowicjusz
Dołączył
8 Kwiecień 2010
Posty
221
Punkty reakcji
2
Wiek
29
Byłem. :] Akurat 2 lata temu jak to się zaczęło i nic


Macie jeszcze jakieś inne propozycje?? :)
 
M

merkaba12

Guest
to widziałeś jak jest dożo darów wotywnych w podzięce za wyleczenie
http://www.tvp.pl/historia/cykle-dokumentalne/skarby-jasnej-gory-ludzie-i-dary/wideo
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
merkaba to temat Bóg, no chyba że dla ciebie Matka Boska, z Częstochowy zastąpiła Boga, wtedy rozumiem
 

Łukasz :)

Nowicjusz
Dołączył
3 Marzec 2010
Posty
78
Punkty reakcji
6
Wiek
40
Miasto
Sofa w moim pokoju ;)
Z tego, co mi wiadomo istnieje bardzo niewiele przykładów cudownych ozdrowień. A już z pewnością te, które miały miejsce nie dotyczą w większym stopniu ludzi wierzących od niewierzących ;) Tak przynajmniej mówią statystyki. I teraz żałuję, że pożyczyłem koledze tą książkę, gdzie liczbowo było to ukazane :niepewny:

Poza tym wydaje mi się, że jeśli osoba, która modliła się o wyleczenie, wierzyła w to, że pomogła jej Matka Boska Częstochowska, to będzie jej właśnie dziękować. Gdyby zaś wierzyła, że pomogła jej Matka Boska Gromniczna - jej będzie dziękować.

Gdybyśmy żyli w Gwatemali, a bogiem w dalszym ciągu byłby Tlaloc, to składalibyśmy dary wotywne jemu, za to, że uchronił nas przed śmiercią na skutek klęski suszy i zesłał na nas deszcz, itd. :1eye:

Ale po co sięgać tak daleko? Mamy Matkę Boską i to jej dziękujemy za cudowne ozdrowienia? Swoją drogą jest to dość dziwne, bo z tego co mi wiadomo moc uzdrawiania miał Jezus, a nie Matka Boska. Tzn. matka Jezusa, który był człowiekiem, a który modlił się do boga, co zaowocowało tym, że jako człowiek stał się bogiem, a jego matka, która była śmiertelniczką także zyskała status boskości :aniol:
 

omegaapex

Nowicjusz
Dołączył
8 Kwiecień 2010
Posty
221
Punkty reakcji
2
Wiek
29
No dobrze. Ale w dalszym ciągu nie wiem dlaczego bóg nie chce spełnić moich modlitw :( Nie wiem co mam robić. Ale chyba zrobię tak jak napisał do mnie na PW Łukasz
 

Łukasz :)

Nowicjusz
Dołączył
3 Marzec 2010
Posty
78
Punkty reakcji
6
Wiek
40
Miasto
Sofa w moim pokoju ;)
Bóg spełnia Twoje prośby w modlitwach o tyle, o ile uwierzysz, że to właśnie on je spełnia. Jeśli uwierzysz, że to jego zasługa - podziękujesz mu. Jeśli uwierzysz, że to Ty sam osiągnąłeś cel - nabierzesz pewności siebie.
Proponuję i jedno i drugie. Można na przykład uwierzyć, że to bóg daje Ci siłę do działania i... działaj. Myślę, że to dość pozytywny kompromis ;)
 
M

merkaba12

Guest
jest tylko jedna matka boska tak ja ludzie maja przezwiska tak i ona ma wiele imion
 
Do góry