U nas na placu zabaw po jednej stronie bawią się dzieci w wieku 4-10 lat, po drugiej na ławeczkach siedzą blokersi <_< Nie wiem dlaczego muszą nas raczyć swoją obecnością wszędzie, ale to jest dosyć irytujące i wiem, że sąsiedzi dzwonią często na straż wiejską. Obrazek godny polskiej rzeczywistości. Niech spadają na swoje blokowiska, a nie psują ogólny wygląd mojej okolicy. Dowiedziałam się nawet, że oni łączą się w jakieś zgrupowania i organizują spotkania :mruga:
Adin, siedzenie z puszeczką piwa za 1,22 zł i "rozkimianie" nad swoim prze:cenzura:anym życiem to doprawdy pochłaniające zajęcie. W końcu można ich porównać do filozofów.. (z bożej łaski) :/