Acodin ?

Megumi178

Nowicjusz
Dołączył
29 Sierpień 2008
Posty
248
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
częstochowa
No to zalezy wlasnie od czlowieka... ja sie nie raz spotkalam z takim glupim dziecinnym zachowaniem ze dzieciaczki sie smialy darly czy wkrecaly sobie jakies bzdury na lekcji.... co mnie niesamowicie wkurza bo ja jakos tez normalnie sie potrafie zachowac.... a przynajmniej tak ze nikt nic nie widzi
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
No to zalezy wlasnie od czlowieka... ja sie nie raz spotkalam z takim glupim dziecinnym zachowaniem ze dzieciaczki sie smialy darly czy wkrecaly sobie jakies bzdury na lekcji.... co mnie niesamowicie wkurza bo ja jakos tez normalnie sie potrafie zachowac.... a przynajmniej tak ze nikt nic nie widzi
ech, robią chyba tak żeby się popisać jak znajomy lata temu jak mu kakę sprzedali... tzn on myślał że kokę, apap sproszkowali czy coś takiego i mu dali a on zaczął w kółko biegać i coś odwalać. XD

a ja myślałem że tu mowa o tym leku na morfinie przeciw bólowym, ech zawiodłem się... :)
 

izunia9994

Nowicjusz
Dołączył
7 Październik 2008
Posty
26
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Poznań
Tak jak mówł/ mówiła wcześniej MEGUMICHAN są bardziej naćpani samym faktem że coś brali niż tym dxm...
i popieram także MORION takie dzieciaki zachowują się pewnie tak dlatego żeby się popisać... Ja jeszcze nigdy w życiu po acodinie nie latałam wszędzie i nie wyyślałam sobię różnych żeczy według mnie to jest bez sensu jeśli już czsami biorę to raczej po to żeby na chwilę oderwać się od żeczywistości ale być spokojną...
 

Megumi178

Nowicjusz
Dołączył
29 Sierpień 2008
Posty
248
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
częstochowa
No bo prawda jest taka ze Aco tak wlasnie dziala ze lekko otepia a nie daje kopa..... wiec nie wiem skad takie dzieci wymyslaja co to one przezywaly;p
 

blackcoffee90

Nowicjusz
Dołączył
12 Sierpień 2008
Posty
537
Punkty reakcji
2
Wiek
33
No nie wiem, czy problemy z błędnikiem i niemożliwość wypowiedzenia całego zdania i lekką euforię nie można nazwać silnym działaniem, tzn kopem. Myślę, że można. Nie zawsze aco tak działa, ale zdarza się, że dawka jest doskonale dopasowana i tak jest.
 

izunia9994

Nowicjusz
Dołączył
7 Październik 2008
Posty
26
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Poznań
Usłyszałam od kumpeli o nowcyh tabletkach "clonozepam" możliwe że już słyszeliście... są to tabletki na padaczkę jeśli mi się dobrze wydaje, ale ludzie to ćpają.... tlyko trzeba z nimi bardzooo uważać... najwyżej bierzee się 2 tabletki (jak na początek) o dziłaniach nie będe pisać bo trochę tego jest jeśli chcecie poczytajcie na Wikipedi o tym tam pisze.... xD
I jak myślicie warto spróbować? (pytam grzecznie wieć o grzeczną odpowiedź proszę ;) )
 

Rotek

(nie)ciekawy
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
3 004
Punkty reakcji
55
Wiek
33
Miasto
Spod Mostu
Usłyszałam od kumpeli o nowcyh tabletkach "clonozepam" możliwe że już słyszeliście... są to tabletki na padaczkę jeśli mi się dobrze wydaje, ale ludzie to ćpają.... tlyko trzeba z nimi bardzooo uważać... najwyżej bierzee się 2 tabletki (jak na początek) o dziłaniach nie będe pisać bo trochę tego jest jeśli chcecie poczytajcie na Wikipedi o tym tam pisze.... xD
I jak myślicie warto spróbować? (pytam grzecznie wieć o grzeczną odpowiedź proszę ;) )

są bez recepty? (sam znalazłem odpowiedź - to musi przepisać lekarz neurolog)

https://hyperreal.info/node/5705

nie są nowe :)

więc chyba ciężko to zapodać moim zdaniem.
 

izunia9994

Nowicjusz
Dołączył
7 Październik 2008
Posty
26
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Poznań
tzn wiem że nie są nowe ale dla mnie tak bo się o nich dopiero co dowiedziałam xD
Ja sobię załatwiam od jakiegoś kumpla mojej kumpeli.... i z dziewczynami bierzemy po 2 tabletki ale nie wiemy czy nam to wystarczy?????
 

Rotek

(nie)ciekawy
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
3 004
Punkty reakcji
55
Wiek
33
Miasto
Spod Mostu
Tu jest temat na hyperku o tym http://talk.hyperreal.info/thread/187;nocount
z tego co czytam ludzie to biorą jako roztwór mietkiem dożylnie (ze spirytusem)
Lub w odbyt jak czopek.

To bardzo silne przy przedawkowaniu może nastąpić zatrzymanie akcji serca lub uduszenie.

Same tabletki łyka się do ilości ok 3. Długo się ładują. (chodzi o te 2mg)
Po samym klonie nie ma większych efektów (najwyżej jakieś zawroty głowy)
Lepiej opalić to Mj, lub jakiś aktywator 500mg Tramalu or whatever.
 

blackcoffee90

Nowicjusz
Dołączył
12 Sierpień 2008
Posty
537
Punkty reakcji
2
Wiek
33
Jeżeli już zamierzacie to brać to polecam MJ. Pasuje niemal do wszystkiego, a nie powoduje większej rewolucji w żołądku od tej, która będzie. No chyba, że zamierzacie załadować to w żylę, czy cokolwiek innego zrobić, wtedy możecie połknąć inne tabletki z mniejszą szansą na złe samopoczucie.

Miłej zabawy i opisz wrażenia, bo lubię czytać takie historyjki.
 

izunia9994

Nowicjusz
Dołączył
7 Październik 2008
Posty
26
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Poznań
Dzięki za rady :)
No oczywiście że opisze wszystko (jeśli wezmę) dzisiaj mam odbiór ale nie wiem jeszcze nawet gdzie... ;/ haha
a wezmę prawdopodobnie w piątek (na koniec szkoły w tym roku ;) hyhy^^ będziemy mieć z kumpelami dodatkowy prezent... tylko czy dobry???? )
 

szybki_rumcajs

Nowicjusz
Dołączył
18 Lipiec 2008
Posty
172
Punkty reakcji
0
Jak już mowa o rzeczach na recepte to Tramal daje ostro po bani PONOĆ :p znajomy zaprawiony w tych bojach ćpunek mi opowiadał :p btw mam tego w domu od groma (Tramundin czy coś) ponieważ jeden z moich domowników cierpi na przewlekłe bóle i ma takich specyfików sporo :p na dodatek Kodeine :D sam nic z tego nie próbowałem ofkoz ale ponoć dobrze klepią te specyfiki , a co do Acodinu to już jest chyba jakiś element popkultury heh wszyscy mówią że dobrze robi ale ja nie przetestuje , mam zasade od leków jak najdalej :p takie skrzywienie z dzieciństwa ponieważ moi dziadkowie czesto truli sie lekami i przez ich opowiesci odnosnie takowych mam do wszelakich specyfików z apteki wielki dystans :p no może poza witaminą C :D
 

blackcoffee90

Nowicjusz
Dołączył
12 Sierpień 2008
Posty
537
Punkty reakcji
2
Wiek
33
A teraz wstań, wyjdź z domu i powiedz to samo pierwszemu ćpunowi, którego spotkasz na ulicy.
Co? Łatwiej przez Internet?

Z tym, że przez Internet takie stwierdzenie, wywiera mniejszy wpływ na człowieka.
Dodatkowo zauważ, że Twoja wypowiedź nic nie wnosi.
 

paweu90

Nowicjusz
Dołączył
19 Grudzień 2008
Posty
1
Punkty reakcji
0
Siema

Macie też tak po aco że jesteście podnieceni i chce Wam sie sexu? ... ja mam tak prawie za każdym razem :| ? Dlatego zawsze jak biore z moją dziewczyną to musi być sex... a jak nie ma dziewczyny to zawsze jest masturbacja :phi:

też tak macie? odpowiedzcie szczerze.... próbowaliście w ogóle masturbacji po aco:)? ciekawe przeżycie :) ale czasami są problemy z erekcją :p

pozdro
 

blackcoffee90

Nowicjusz
Dołączył
12 Sierpień 2008
Posty
537
Punkty reakcji
2
Wiek
33
Tylko i wyłącznie wtedy, kiedy jest mój facet. Dokładniej, zaraz po zobaczeniu jego osoby rzucam się na niego. Jednak na orgazm nie ma najmniejszych szans.

Nie mastrurbuję się, po prostu nie robię tego wcale czy po aco czy przed.
 

lakiiiiiiii

Nowicjusz
Dołączył
20 Grudzień 2008
Posty
7
Punkty reakcji
0
Witam
No i po co tak sobie niszczyć życie, przeciesz z efedryny robi się metamfetamine a to najgroźńiejszy narkotyk jaki może być, a acodin to głowno ja mam większe jazdy jak ktoś się przymnie tym się naćpa niż ja bym sam miał to brać, to za bardzo wyostrza słuch ja na pietrenie jak byłem po 30 to każdy szept słyszalem a ludzi było odgroma straszne uczucie,raz można wziąść ale nie więcej bo puźniej mówi się że to jest ostani raz a wcale tak nie jest ale po własnym doświadczeniu wiem że łatwo żucić acodin ,jeżeli bierzesz go w domu to masz trudniej bo w domu większość życia jesteś, a jak naprzykład w szkole a już się tą szkołe szkończylo to tak łatwo do brania acodinu się nie wróci, jeżeli nie wrócisz do tego miejsca, jeszcze jedno dużo osób ma tak jak weżnie dużą ilość np jak ja 30 wziołem na pierwszy raz że się mówi "jaki dziwny jest ten świat" ??
 

blackcoffee90

Nowicjusz
Dołączył
12 Sierpień 2008
Posty
537
Punkty reakcji
2
Wiek
33
Ostatni raz dxm wzięłam dwa tygodnie temu, bo miałam ochotę na to. Wzięłam w gripexie. Narazie nie mam czasu na takie rzeczy. Pewnie kiedyś jeszcze sobie wezmę, jak będę miałam dobry humor, samopoczucie fizyczne też dobre, będzie fajna pogoda wiosenna czy letnia. Nie skreślam tego ze swojego życia, bo jest to czasem bardzo przyjemne i nie widzę powodu dla którego raz na kilka miesięcy nie mogłabym sobie wziąć i spędzić miło czas. Chwilowo nie mogę niszczyć swoich szarych komórek bo są mi potrzebne.

Efedryny nie biorę od miesiąca. To nie była walka z nałogiem, samo wyszło, a teraz nie chcę brać.

Od nowego roku w ogole zamierzam niczym sie nie odurzac, bo matura sie zbliza a chce isc na swoje wymarzona studia. Jedynym nałogiem będzie rysowanie.
Czyli będzie tak "papierosy, kawa, ja" , nauka i kartka papieru. :D
 
Do góry