Arina
...aż w jedną krótką chwilę pojmiesz po co żyjesz!
Miejsce gdzie możemy opisać nasze obawy przed porodem, uczucia jakie mamy nosząc w sobie życie, zadawać pytania na jakie nie znamy odpowiedzi, opisywać dziwne zachowanie...... w ogóle wszystko to jak się czujemy, bo Kobietę w ciąży czasem ciężko zrozumieć
Już od pół miesiąca budzę się nad ranem i nie umię zasnąć dopóki Mąż nie wyjdzie do pracy. Później męczę się z zaśnieciem aż w końcu Śpię do 12 po południu. Dziś po godzinnym leżeniu i wierceniu się wstałam i założyłam ten temat. Za 40 min. wstaje Mąż, wiem, że do tego czasu bym nie zasnęła. Niby takie zachownie jest spowodowane strachem przed porodem- ale nie w moim przypadku. Budzę się sikać co ok. 3 godziny a kiedy wstanę już ok. godz 4 później już zasnąć nie umię choć oczy mi sie same zamykają. Dziś myślałam o Dziecku(pierwszy raz aż tak bardzo)- co mu jeszcze kupić, jakie będzie itd. Chyba dopiero teraz dochodzi to do mnie, że zaniedługo będę rodzić (według USG 6 tyg). A ja nawet nie wiem co mam mu kupić na czas w szpitalu, co sobie i boję się, że nie będę umiała się nim zająć ._. Eeeeeh!
Już od pół miesiąca budzę się nad ranem i nie umię zasnąć dopóki Mąż nie wyjdzie do pracy. Później męczę się z zaśnieciem aż w końcu Śpię do 12 po południu. Dziś po godzinnym leżeniu i wierceniu się wstałam i założyłam ten temat. Za 40 min. wstaje Mąż, wiem, że do tego czasu bym nie zasnęła. Niby takie zachownie jest spowodowane strachem przed porodem- ale nie w moim przypadku. Budzę się sikać co ok. 3 godziny a kiedy wstanę już ok. godz 4 później już zasnąć nie umię choć oczy mi sie same zamykają. Dziś myślałam o Dziecku(pierwszy raz aż tak bardzo)- co mu jeszcze kupić, jakie będzie itd. Chyba dopiero teraz dochodzi to do mnie, że zaniedługo będę rodzić (według USG 6 tyg). A ja nawet nie wiem co mam mu kupić na czas w szpitalu, co sobie i boję się, że nie będę umiała się nim zająć ._. Eeeeeh!