Bo nie rozumiem teraz.. jak kobieta za szybko pujdzie do lozka to zle, ale jak "nie pojdzie z byle kim" i troche poczeka to juz dobrze, ale czy to nie jest zupelnie bez sensu ? Sprecyzuj o co Tobie chodzi bo ja nie lapie.
Nie, to nie jest bez sensu. Ja np. nie szanuje kobiet, ktore sa zbyt latwe. To jest roznica, czy idziesz do lozka z przypadkowo poznanym facetem, o ktorym sie nie wie nic, niz sytuacja, kiedy kobieta idzie do lozka z osoba, ktora juz poznala - jako wynik milosci, a nie chwilowego pozadania. Jest nawet taka piosenka Manchesteru:
Ja...
już widzę ciebie...
faluje tłum...
Manchester gra.
I czuje, że mogę mieć ciebie
w tę dziką noc,
bo dobrze wiem czego chcesz,
po co mróżysz swój wzrok.
Tylko, że ja, ja, ja strasznie nudzę się.
Hej dziewczyno
nie oddawaj się na pierwszej randce,
choć wiruje świat
po piwach i po wódki szklance,
bo nie będziesz miała
więcej żadnych szans,
więcej żadnych szans.
Szał...
sobotnich nocy...
Jak dziki kot...
zakradasz się...
I słyszę już słodki głos
najpierw trochę na NIE,
lecz dobrze wiem
w takiej grze,
czego naprawdę chcesz.
Tylko, że ja, ja, ja strasznie nudzę się.
Hej dziewczyno
nie oddawaj się na pierwszej randce,
choć wiruje świat
po piwach i po wódki szklance,
bo nie bedziesz miała
więcej żadnych szans,
więcej żadnych...
Hej dziewczyno
nie oddawaj się na pierwszej randce,
choć wiruje świat
po piwach i po wódki szklance,
znowu słyszę słowa,
że nie jesteś wcale taka.
Jestem miły,
a ty długo nie masz już chłopaka.
U mnie baby dzisiaj
nie masz żadnych szans,
nie masz żadnych szans.
Jak widac i inni faceci nie lubia zbytnio puszczalskich.
Generalnie, to ja sam sie pogubilem juz. Wydawalo mi sie, ze wiem o czym rozmawiamy, ale zaczynam juz tracic glowny watek dyskusji. No nic, pozniej to dokonczymy, bo leciec musze