Ze co ? Czyli odbierasz prawo do czlowieczenstwa kazdemu, kto zyje wlasnym zyciem, nie wdajac sie w szczegoly czemu to zycie tak wyglada ? Ale racja: to jest wyroznienie dla czlowieka, ze w przeciwienstwie do zwierzat potrafi kreowac rzeczywistosc, odkrywac tajemnice i zmieniac swiat, tylko, ze niektorzy zupelnie zle wnioski wyciagaja z tych odkryc. To, ze czlowiek znalazl biologiczne wyjasnienie dla tych "motylkow" w brzuchu, skrecajacych bolow serca, tesknot, rzewnych wzdychan za ukochana, to nie znaczy, ze to nie jest piekne, i ze powinnismy w takich momentach uswiadamiac serce, ze przemawia przez nie normalne prawa biologii i chec przetrwania. Kurcze, jakie to zalosne jest, ze niektorzy wciaz za cel ludzkosci swtawiaja sobie to przetrwanie, a wszelkie dzialania maja na celu jedynie przedluzenie gatunku. Czlowiek chyba nie ma ambicji, skoro tak nisko sobie stawia poprzeczke, ale coz, niektorych na nic wiecej nie stac. Najlepiej to mowic o milosci, czerpiac o niej wiedze z podrecznikow naukowych. Czlowiek chyba naprawde zyl w odwiecznej manipulacji, gdyz od wiekow prali nam mozgi Szekspirem, Flaubertem, Wiktorem Hugo, Goethe, Whartonem, nie mowiac juz o dzisiejszym Coelho. I w dodatku te filmu romantyczne. Coz za bezlistosna propaganda dla naiwnego ludzkiego umyslu :]