B
Bóg
Guest
Czy jeśli zjadł bym kromkę chleba żytniego po czym, zacisnął ręce na szyi i zaczął się dusić powiedziała byś "Znam przypadek gdy pewien mistrz, zjadł kromkę chleba żytniego po czym zacisnął sobie ręce na szyi i zaczął się dusić" ?
TheDeathOne
Nowicjusz
- Dołączył
- 17 Sierpień 2005
- Posty
- 627
- Punkty reakcji
- 4
- Wiek
- 33
a co ma chleb żytni do leku na kaszel który zawiera substancje psychoaktywne jeśli wolno spytać?
chaos_n
Deep in the darkest jungle of the Amazon
- Dołączył
- 2 Listopad 2008
- Posty
- 1 599
- Punkty reakcji
- 44
- Wiek
- 37
Tyle samo, co wypowiedź Salsenki do działania Acodinu.
mot
Nowicjusz
- Dołączył
- 28 Czerwiec 2009
- Posty
- 193
- Punkty reakcji
- 0
Ale to, że być może da się udusić, to napisałam tak ogólnie a nie w odniesieniu do Acodinu, albo raczej skutków jego zażywania 
Paraliżowi - takiemu chwilowemu - niekiedy towarzyszy sztywność, więc jak sobie zaciśnie i zesztywnieje, to nieszczęście gotowe...
Paraliżowi - takiemu chwilowemu - niekiedy towarzyszy sztywność, więc jak sobie zaciśnie i zesztywnieje, to nieszczęście gotowe...
Acodin i paraliż?!
E e. Nie powiedziałabym. Są oczywiście różne mało fajne efekty uboczne ale z paraliżem się nie spotkałam. Chociaż przyznaję uczciwie, że weteranką w temacie nie jestem i być nie chcę
Motylku ale od tak sobie paraliż nie występuje. Może chodziło ci o atak epileptyczny? I paraliż musiałby wystąpić przynajmniej całej ręki. Jakby tylko dłoń się zacisnęła to mogłaby poruszyć resztą ręki. A tak po za tym nie wiem czemu ktoś miałby się dusić podczas fazy acodinowej. Ja nic takiego nie przeżyłem. Salseńka pisała, że dziewczyna zasnęła i potem zaczęła się dusić. Skoro zasnęła to chyba nie działanie acodinu. Może lunatykowała. Albo naprawdę się dusiła czy czymś zakrztusiła i złapała się za gardło bo ja jak przypadkiem się zachłysnę wodą czy czymś to kaszlę i trzymam się za gardło. Taki odruch mam.
Lepiej nie kombinować z seksem oralnym bo jak babka ma padaczkę to podczas ataku może ci wacusia odgryść. Zawsze i wszędzie istnieje jakieś ryzyko. A może ktoś jest na czekolade uczulony, zje czekolade spuchnie i się udusi. Dobry humor gwarantowany ;D Raz można acodinu spróbować ale później nie bo niezdrowy strasznie.
świetne porównanie xD na 5
Raz można. I nie tylko raz. Ale byle z glową i nie za często
kszkszkszksz
Nowicjusz
- Dołączył
- 18 Wrzesień 2009
- Posty
- 2
- Punkty reakcji
- 0
siemka. chce sprobowac acodinu. mam pytanko; czy 10 tabsow wystarczy na poczatek, po ilu godz ruszy i po ilu pusci faza
dzieki
pozdro
dzieki
pozdro
kszkszkszksz
Nowicjusz
- Dołączył
- 18 Wrzesień 2009
- Posty
- 2
- Punkty reakcji
- 0
ok. dzieki;*
Walnij sobie 30 to bedziesz moze troche madrzejszy jak obecnie, w co watpie
No, świetnie mu doradziłeś, po wypowiedzi widać, że nie jest szczególnie rozgarnięty ten koleś ( chociaż może to jakiś wkręt ?) i jak Cię posłuchał, a był uczulony na ten lek to na pewno świetnie to wspomina, jak przeżył...
Jeśli jeszcze nie wziąłeś to na początek weź z 7 tabletek i jak się będziesz dobrze czuł, to dopiero potem ( ze 2 dnie później ) więcej.
A z iloma tymi substancjami się spotkałeś, hę ?
ja wzielam ten shit moze ze 3 razy i zawsze mialam inna faze. pierwszym razem gadałam od rzeczy i byłam pełna energii, 2 razem wydawało mi sie, ze sznurówki spiewaja i goni mnie wielki banan (Oo') , a za 3 razem niesamowicie kreciło mi sie w głowie, chyba nawet mialam gorączke i rzygałam na różowo ; ) ahh , zapomnialam . kiedys wzielam chyba 5 tabletek potem zapaliłam mj i było calkiem milo ;d oczywiscie nie polecam ;]
ps, nigdy nie wzielam wiecej niz 10 tabletek, wiec nie rozumiem dlaczego mowicie , ze acodin dziala dopiero gdy wezmie sie ich 30
ps, nigdy nie wzielam wiecej niz 10 tabletek, wiec nie rozumiem dlaczego mowicie , ze acodin dziala dopiero gdy wezmie sie ich 30