Powerslave.
Nowicjusz
wszystko przygotowane, nastrój pozytywny, jak tylko wrócę z dworu na noc zapodaję kaszlaczka. : )
Gardze tymi wszystkimi biednymi cpunami ktorych nie stac na jakis tam narkotyk i musza zadowalac sie lekami. Pamietam jak bylem pare lat temu u kolezanek ktore przyjechaly do mojej miejscowosci na wakacje. Nalykaly sie tego acodinu i wygladaly jak niezywe, doslownie wszystko moglbym z nimi wtedy zrobic.
Morfina, kokaina, heroina były kiedyś sprzedawane jako leki. Zresztą morfina nadal jest. Argument z dupy.