Slipknot
- Thread starter ziomal
- Rozpoczęty
Wojownik1988
Syn grzesznych ciał
Nie lubię. Wogóle mi się nie podoba, moim zdaniem takie coś to nie jest prawdziwy metal. To jest jakieś wymieszanie HC z odrobiną rapu..... Tego typu zespoły, jak Slipknot, czy Korn, hańbią heavy metal i oddalają go od jego korzeni. Więc takim nowomodnym zespołom, jak Slipknot mówię NIE.W koszulkach Slipknota widuję przewarznie dzieciaki po 13,14 lat, które później z tego wyrastają i zaczynają słuchać bardziej ambitnych zespołów metalowych. A jest masa o wiele lepszych zespołów.
- Dołączył
- 3 Maj 2007
- Posty
- 8 989
- Punkty reakcji
- 206
Cóż ja bynajmniej 13 lat nie mam, a mocniejszych dźwięków słucham od małego smarka. Mimo to Slipknot bardzo lubię. Podoba mi się przede wszystkim wokal Corey'a i perksuja(3 zestawy naraz brzmią po prostu świetnie). Mówisz, że takie zespoły oddalają metal od korzeni...jak najbardziej! I chwała im za to. Dzięki nowym koncepcjom powstają kolejne gatunki, style. Zawsze się znajdzie się powód do malkontenctwa. Za 10 lat niektórzy będą narzekać na nowe odłamy metalu, dając za wzór zespoły takie jak Korn właśnie. Z tymi szalonymi nastolatkami to niestety prawda. Wiele osób słucha Slipknota dla szpanu, myśląc że uczyni to ich "tru". To jednak nie świadczy o zespole, ale o mentalności takich ludzi.
Kaka Demona
Nowicjusz
- Dołączył
- 30 Grudzień 2007
- Posty
- 109
- Punkty reakcji
- 1
Imho Slipknot jest zbyt kindermetalowy. Cieszę się, że z niego wyrosłem. 
Ahahaha, dobre miszczu, dobre. Słuchałeś czegoś jeszcze, oprócz Slipknota i Budki Suflera?
LaggeR
OpenMinded Metalhead
- Dołączył
- 30 Sierpień 2006
- Posty
- 1 939
- Punkty reakcji
- 11
- Wiek
- 36
widzisz moj drogi mowisz tu o "hańbieniu heavy metalu" ale Slipknot zespolem heavy metalowym nie jest i w zyciu sie za takiego nie podawal, oni graja swoje bez ogladania sie na innych, Shawn wiele razy podkreslal ze oni nie chca byc szufladkowani, oni sa Slipknot graja to co graja a jak sie komus cos nie podoba to niech wypier..., to jest poniekad jego cytat z wywiadu. Przy okazji chcialbym jeszcze raz odnowic dyskusje na temat nu-metalu. Tak mowisz tutaj ze Slipknota, KoRn'a i innych zespolow nu-metalowych sluchaja tylko dzieci w koszulkach tych zespolow ktore zdaja sie byc ortodoksyjnymi fanami, powiem Ci ze ja mam 20lat i sluchm slipknota, KoRn'a, Linkin Park i innych zalaczonych w sygnaturze, czy to oznacza ze jestem gowniarzem? chyba nie bo ja slucham ich bo podoba mi sie ich muzyka a nie tylko po to zeby byc pozerem, w calej swojej garderobie mam tylko jedna koszulke LP i to z data koncertu. Mnie tez w:cenzura:iaja tej szczeniary w koszulkach LP ktore mysla ze sa metalami, ale niektorzy nie potrzebuja koszulek i innych bzdetow by byc fanem, nie musza sie tym afiszowac dookola.
Shagrath
Nowicjusz
- Dołączył
- 10 Grudzień 2007
- Posty
- 124
- Punkty reakcji
- 0
- Wiek
- 48
nie kompromituj naszego miasto prosze,slipknot to ...knotłuuuhuuuu jeśli chodzi o slipknota to dla mnie wymiatają
Są rewelacyjni
apa:Wojownik1988
Syn grzesznych ciał
Lagger, nie zawsze, ale na pewno przeważnie jest tak, jak pisałem. NIe ma w tym nic złego, jak ktoś tylko słucha takich zespołów, ale jeśli ktoś słuchający ich będzie się uważał za metalowca, to wtedy już jest moim zdaniem takie pozerstwo.
Rozumiem, że Heavy Metal rozwija się, jak każdy inny rodzaj muzyki, ale takie gatunki, jak rapcore, czy nu-metal nie rozwijają metalu. One wręcz oddalają go od korzeni, wplatają elementy innych typów muzyki (np. rapu i hiphopu), dlatego nie są to prawdziwe, czysto metalowe zespoły. A np. Power Metal, Thrash, Black, Grindgore czy Death i inne podobne gatunki, nie oddalały metalu od korzeni, ale go rozwijały, nie wplatały elementów żadnych innych typów muzyki, dlatego to jest 100% najprawdziwszy metal.
I nie mam nic przeciw, żeby ludzie sobie słuchali rapcore'u i nu-metalu. Ale to jest na prawdę mega-pozerstwo, jeśli jakiś koleś podaje się za prawdziwego metala, a jedyne zespoły, jakie zna to Slipknot, Korn, LP i inne tego typu, a np. nie ma pojęcia o Judas Priest, Motorhead, czy Slayer.
Rozumiem, że Heavy Metal rozwija się, jak każdy inny rodzaj muzyki, ale takie gatunki, jak rapcore, czy nu-metal nie rozwijają metalu. One wręcz oddalają go od korzeni, wplatają elementy innych typów muzyki (np. rapu i hiphopu), dlatego nie są to prawdziwe, czysto metalowe zespoły. A np. Power Metal, Thrash, Black, Grindgore czy Death i inne podobne gatunki, nie oddalały metalu od korzeni, ale go rozwijały, nie wplatały elementów żadnych innych typów muzyki, dlatego to jest 100% najprawdziwszy metal.
I nie mam nic przeciw, żeby ludzie sobie słuchali rapcore'u i nu-metalu. Ale to jest na prawdę mega-pozerstwo, jeśli jakiś koleś podaje się za prawdziwego metala, a jedyne zespoły, jakie zna to Slipknot, Korn, LP i inne tego typu, a np. nie ma pojęcia o Judas Priest, Motorhead, czy Slayer.
LaggeR
OpenMinded Metalhead
- Dołączył
- 30 Sierpień 2006
- Posty
- 1 939
- Punkty reakcji
- 11
- Wiek
- 36
No wiec ja na kazdym kroku podkreslam ze nie jestem i nie bylem metalem. Zawsze najblizej mi bylo do rocka, pozniej dopiero lekkie przetarcia do pokrewnych matalu czyli Nu czy doom ew. power z industrialem. Ale w zyciu nie uwazalem sie za metala bo wiem ze nie slucham muzyki metalowej i podobnie jak Ty nie lubie pozerstwa
Wojownik1988
Syn grzesznych ciał
No to w porządku.
Nocturnus
Nowicjusz
Dla mnie wielka lipa.
Ich Metal mógł bym włożyć pomiędzy dział bajek o Rumcajsie.
Sama ilość członków zespołu jest śmieszna
Rozumiem jeśli był by to jakiś dobry folk np. Eluveitie wymieszany z Paganem,lecz Slipknot nim nie jest;]
Slipknot jest przykładem tego,że stany maja jedynie rewelacyjną scenę Brutal Death,Death Metalowa(Jak dla mnie ofc.)Cannibal Corpse,Deicide itd.
Przykładem ich za przeproszeniej c*ujowej muzyki,są tysiące true metalowców z koszulkami Slipknota uważającymi się za satanistów i z corpse paintem na twarzy...śmiech na sali jak dla mnie.
Pozdrawiam.
Ich Metal mógł bym włożyć pomiędzy dział bajek o Rumcajsie.
Sama ilość członków zespołu jest śmieszna
Rozumiem jeśli był by to jakiś dobry folk np. Eluveitie wymieszany z Paganem,lecz Slipknot nim nie jest;]
Slipknot jest przykładem tego,że stany maja jedynie rewelacyjną scenę Brutal Death,Death Metalowa
(Jak dla mnie ofc.)Cannibal Corpse,Deicide itd.Przykładem ich za przeproszeniej c*ujowej muzyki,są tysiące true metalowców z koszulkami Slipknota uważającymi się za satanistów i z corpse paintem na twarzy...śmiech na sali jak dla mnie.
Pozdrawiam.
LaggeR
OpenMinded Metalhead
- Dołączył
- 30 Sierpień 2006
- Posty
- 1 939
- Punkty reakcji
- 11
- Wiek
- 36
widze kolejny przyklad malego dystansu i prostej umiejetnosci rozroznania gatunkow muzycznych, poczytaj sobie pare postow wyzej moja dyskusje z wojownikiem a bedziesz wiedzial o co chodziDla mnie wielka lipa.
Ich Metal mógł bym włożyć pomiędzy dział bajek o Rumcajsie.
Sama ilość członków zespołu jest śmieszna
Rozumiem jeśli był by to jakiś dobry folk np. Eluveitie wymieszany z Paganem,lecz Slipknot nim nie jest;]
Slipknot jest przykładem tego,że stany maja jedynie rewelacyjną scenę Brutal Death,Death Metalowa
Przykładem ich za przeproszeniej c*ujowej muzyki,są tysiące true metalowców z koszulkami Slipknota uważającymi się za satanistów i z corpse paintem na twarzy...śmiech na sali jak dla mnie.
Pozdrawiam.
Nocturnus
Nowicjusz
Prostej umiejętności rozpoznawania gatunków muzycznych??LOL
To Ty słuchasz komercyjnej muzyki,która podoba się masom.
Ja wolę chociaż by Nokturnal Mortum z Ukrainy,które na tym forum może znają 2-3 osoby,w tym ja.
Więc proszę nie obrażaj moich umiejętności,bo są o wiele większe od twoich.
Twoje kapele zbijają kokosy na robieniu komercji,bo tak tylko można nazwać kapele z twojej sygnatury.
A Mayhem nagrywał ostatnie płyty na skraju bankructwa.
I to jest muzyka!Robiona dla siebie,dla idei,tworzona z miłości.
I nie mów mi,że muzycy twoich kapel tak właśnie robią,bo jak by tak robili to nie grali by, dziesiątek koncertów na całym świecie.
To Ty słuchasz komercyjnej muzyki,która podoba się masom.
Ja wolę chociaż by Nokturnal Mortum z Ukrainy,które na tym forum może znają 2-3 osoby,w tym ja.
Więc proszę nie obrażaj moich umiejętności,bo są o wiele większe od twoich.
Twoje kapele zbijają kokosy na robieniu komercji,bo tak tylko można nazwać kapele z twojej sygnatury.
A Mayhem nagrywał ostatnie płyty na skraju bankructwa.
I to jest muzyka!Robiona dla siebie,dla idei,tworzona z miłości.
I nie mów mi,że muzycy twoich kapel tak właśnie robią,bo jak by tak robili to nie grali by, dziesiątek koncertów na całym świecie.
LaggeR
OpenMinded Metalhead
- Dołączył
- 30 Sierpień 2006
- Posty
- 1 939
- Punkty reakcji
- 11
- Wiek
- 36
wiesz srednio mnie obchodzi ile oni zarabiaja bo ja slucham ich muzyki a nie licze ich zera na koncie, to jest wkoncu ich praca. Wdze ze nie zrozumiales sedna mojej wypowiedzi, mi chodzilo ze zle lokujesz Slipknota w gatunkach
a co o tych nie komercyjnych kapelach to uwazasz ze jesli sluchasz muzyki o ktorej prawie nikt nie slyszal to jestes kims, znawca czy kim tam sie nazywasz. A ja powiem ze slucham kapelu Ubilamu Butu z Burkina Faso ktora gra bananmi uderzajac w kokosy, jestem znawca i slucham niekomercyjnej muzyki.
a co o tych nie komercyjnych kapelach to uwazasz ze jesli sluchasz muzyki o ktorej prawie nikt nie slyszal to jestes kims, znawca czy kim tam sie nazywasz. A ja powiem ze slucham kapelu Ubilamu Butu z Burkina Faso ktora gra bananmi uderzajac w kokosy, jestem znawca i slucham niekomercyjnej muzyki.