Wiek a slub

Status
Zamknięty.

michasia123

Nowicjusz
Dołączył
23 Styczeń 2008
Posty
27
Punkty reakcji
0
Mam takie moze sie wydawac glupie pytanie ale jestem ciekawa czy uwazacie ze wiek dziewczyny 21 lat na slub to za szybko czy moze nie. Co wy o tym sadzicie???
 

Szop Pracz

Nowicjusz
Dołączył
23 Wrzesień 2008
Posty
842
Punkty reakcji
2
Wiek prawnie w sam raz. Pod warunkiem, że już skończyłaś kurs fryzjerski i nie masz większych ambicji, bądź też masz bogatych rodziców lub przyszłych teściów, którzy zasponsoruja Twoje studia i zawodowy start, nie mówiąc już o mieszkaniu i takich tam duperelach. Małżeństwo to nie tylko sakramentalne "TAK". Po odejściu od ołtarza zaczyna się prawdziwe życie, motylki zazwyczaj po jakimś czasie odfruwają, rodzi się bobas, jeden, drugi...zaczynają się problemy ite pe i te de. Następny temat może mieć tytuł " Czy już się rozwieźć, czy jeszcze poczekać".
Ale wiek w sam raz. Jakby nie było. ;)
Wszystkiego nowego na dobrej drodze życia.
Tylko powiedz jeszcze za ile lat?
 

Ashley88

speedAshi
Dołączył
3 Wrzesień 2008
Posty
1 690
Punkty reakcji
1
Wiek
36
Miasto
:P gdzies na poludniu
21?:) Moj wiek... Za szybko wg mnie ;) cale zycie przed Toba, mozesz szalec robic co chcesz :) przyjda dzieci, bedziesz musiala myslec o swojej rodzinie. Chyba ze masz kase, wynajmniesz nianie, sprzataczke itp. I wtedy bedziesz mogla sobie zrobic jakies wakacje :) Ja jestem z chlopakiem juz 2 lata. Nie czuje zadnej checi formalizowania tego zwiazku jest dobrze, a slub tego nie zmieni. :)
 

szejken

Nowicjusz
Dołączył
27 Luty 2009
Posty
20
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Ustka
Według mnie to jest kwestia dojrzałości... Jednakże trzeba sobie odpowiedzieć na dość poważne pytanie: co da Ci małżeństwo? Zaczniesz kogoś bardziej kochać?

a wracając do tematu, uważam, że 21 to dobry wiek, dość dojrzały, ale jeszcze nie całkowicie "zgrzybiały" ;)
 

Dominika D.

........
Dołączył
21 Listopad 2005
Posty
13 032
Punkty reakcji
4
Wiek
38
Miasto
Śląsk
jeżeli chcesz to jak najbardziej ;)
w sumie Cie rozumiem bo ja się też "zmęczyłam" tym odwożeniem się itp :/
a co do dzieci to przeciez nie trzeba ich miec zaraz po ślubie, bedzie na to jeszcze czas
 

Szop Pracz

Nowicjusz
Dołączył
23 Wrzesień 2008
Posty
842
Punkty reakcji
2
Jednakże trzeba sobie odpowiedzieć na dość poważne pytanie: co da Ci małżeństwo? Zaczniesz kogoś bardziej kochać?

a wracając do tematu, uważam, że 21 to dobry wiek, dość dojrzały, ale jeszcze nie całkowicie "zgrzybiały" ;)

Spróbujcie sobie odpowiedzieć na pytanie nie " co da Ci małżeństwo" ale "CO ZABIERZE" ? Może wtedy decyzje nie będą takie pochopne? Pomyśleliście nad tym?

"Zgrzybiały 21 latek" to zabrzmiało strasznie ;) Dla... dla Waszych rodziców ;)

jeżeli chcesz to jak najbardziej ;)
w sumie Cie rozumiem bo ja się też "zmęczyłam" tym odwożeniem się itp :/
hehe ;) To jest naprawdę poważny powód by się pobrać ;) Po ślubie już nie będzie odwożenia, randek, spacerów,wspólnych wieczorów.... będzie harówa, pranie brudnych gaci, kapcie, gazeta i pilot od TV, zero wyjśc do koleżanek i wieczne skomlenie chłopa " a ciebie to zawsze głowa boli" ;)



Narodziło mi się wobec "małżeństwa" z tym tematem pytanie takie? ;)

Zna ktoś jakieś małżeństwo? Czy tylko z filmów?
 

ikusia18

Nowicjusz
Dołączył
25 Luty 2009
Posty
199
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
tu i tam gdzie sie da ...
wg mnie to zbyt wczesnie ja uwazam ze dobry wiek na malzenstwo to 25 lat dziewczyno tyle lat przed toba trzeba sie wyszalec za mlody bo kiedy potm bedziesz szalec jak bedziesz miec dzieci dom itp ??!!
 

Dominika D.

........
Dołączył
21 Listopad 2005
Posty
13 032
Punkty reakcji
4
Wiek
38
Miasto
Śląsk
Szop Pracz ja mysle ze małżenstwo to nie tylko pranie i sprzatanie
to przede wszystkim spędzanie ze sobą większej ilości czasu
fakt sa obowiązki ale to nie znaczy ze nie ma tez przyjemnosci
nie mozna z kims byc w nieskonczonosc i nie móc się zdeklarować :]
 

Szop Pracz

Nowicjusz
Dołączył
23 Wrzesień 2008
Posty
842
Punkty reakcji
2
Oczywiście, że nie same obowiązki ( czytaj pranie brudnych gaci ) ;) są i przyjemności, ale tych przyjemności jest akurat tyle ile obowiązków w tzw. "chodzeniu" 17 latków. Specjalnie przerysowałem temat ( chyba to zauważyłaś) by uświadomić Wam, że nie żenimy się po to "by mieć bliżej na randki" i " skończyć z tym odwożeniem".
Małżeństwo to przedewszystkim jedna wielka odpowiedzialnoś za drugiego człowieka i obowiązki, obowiązki, obowiązki. (Potraficie wymienić jakieś? )
Jednym słowem wielka charówa, nie mylić z wielka majówką ;)
Rozglądnijcie się wokół na otaczające Was małżeństwa.... różni się mąż z żoną od narzeczonych?
 

asq

Nowicjusz
Dołączył
30 Lipiec 2005
Posty
76
Punkty reakcji
0
Moim zdaniem w tym wieku powinno się bawić, szaleć a nie siedzieć przy garach i mężowi obiadki gotować:p
Myślę, że odpowiedni wiek to tak po 26 roku życia:D
 

samotnawsieci93

Bywalec
Dołączył
10 Grudzień 2008
Posty
2 716
Punkty reakcji
82
Moim zdaniem to kwestia dojrzałości.. w wieku 25lat niektórzy są bardziej nie dojrzali niż nie jeden 20latek..
a przecież od razu po ślubie nie trzeba mieć dzieci..
 

Madzia1983

Księżniczka Króla :)
Dołączył
8 Czerwiec 2007
Posty
2 351
Punkty reakcji
1
Wiek
40
Miasto
Południe Polski- Śląsk-Tychy
"CO ZABIERZE" ?
Zna ktoś jakieś małżeństwo? Czy tylko z filmów?
A co zabierze?? Nadal można chodzić na randki, nadal można chodzić na dyskoteki, nadal można szaleć, nie od razu pojawia się dziecko!!

wg mnie to zbyt wczesnie ja uwazam ze dobry wiek na malzenstwo to 25 lat dziewczyno tyle lat przed toba trzeba sie wyszalec za mlody bo kiedy potm bedziesz szalec jak bedziesz miec dzieci dom itp ??!!
szaleć można także i w małżeństwie

1.Oczywiście, że nie same obowiązki ( czytaj pranie brudnych gaci ) ;) są i przyjemności, ale tych przyjemności jest akurat tyle ile obowiązków w tzw. "chodzeniu" 17 latków. Specjalnie przerysowałem temat ( chyba to zauważyłaś) by uświadomić Wam, że nie żenimy się po to "by mieć bliżej na randki" i " skończyć z tym odwożeniem".
2.Małżeństwo to przedewszystkim jedna wielka odpowiedzialnoś za drugiego człowieka i obowiązki, obowiązki, obowiązki. (Potraficie wymienić jakieś? )
Jednym słowem wielka charówa, nie mylić z wielka majówką ;)
Rozglądnijcie się wokół na otaczające Was małżeństwa.... różni się mąż z żoną od narzeczonych?
1.Nie zgadzam isę, można szaleć nawet jako małżeństwo, mozna wychodzić, małżeństwo nie jest niewolą zniewoleniem, małżeństwo to przypieczętowanie, że nikt nie ma prawado mojej żony/ mojego męża....

Moim zdaniem w tym wieku powinno się bawić, szaleć a nie siedzieć przy garach i mężowi obiadki gotować :p
Myślę, że odpowiedni wiek to tak po 26 roku życia:D
Można razem z mężem. Prać to pierze pralka... :D
 

Szop Pracz

Nowicjusz
Dołączył
23 Wrzesień 2008
Posty
842
Punkty reakcji
2
A co zabierze?? Nadal można chodzić na randki, nadal można chodzić na dyskoteki, nadal można szaleć, nie od razu pojawia się dziecko!!

szaleć można także i w małżeństwie

1.Nie zgadzam isę, można szaleć nawet jako małżeństwo, mozna wychodzić, małżeństwo nie jest niewolą zniewoleniem, małżeństwo to przypieczętowanie, że nikt nie ma prawado mojej żony/ mojego męża....

Można razem z mężem. Prać to pierze pralka... :D

Oj niepoprawna optymistko ;) Madziu (panno?)... oczywiście, że można. A jak to się w praktyce sprawdza?
Rozglądnijcie się wokoło. Choćby na Waszych rodziców.?
- chodzą na randki?
- chodzą do dyskoteki?
- nadal szaleją?
 

Madzia1983

Księżniczka Króla :)
Dołączył
8 Czerwiec 2007
Posty
2 351
Punkty reakcji
1
Wiek
40
Miasto
Południe Polski- Śląsk-Tychy
Oj niepoprawna optymistko ;) Madziu (panno?)... oczywiście, że można. A jak to się w praktyce sprawdza?
Rozglądnijcie się wokoło. Choćby na Waszych rodziców.?
- chodzą na randki?
- chodzą do dyskoteki?
- nadal szaleją?

hehehehe, nie jestem panną :p jestem rozwódką... jakoś ja z moim mężem chodziłam na randki, spacerki itp, nie tylko prałam prasowałam i gotowałam... jeździliśmy na wycieczki...
 

michasia123

Nowicjusz
Dołączył
23 Styczeń 2008
Posty
27
Punkty reakcji
0
Ślub w tym roku na jesieni czyli bede miala wtedy 21,5. Szkole koncze w czerwcu. Dom bedziemy miec bo u niego jest cala gora tylko dla nas. Dzieci jakby co to sa 2 babcie do bawienia wiec nie jest zle :)
 

xscarlettx

gingercore
Dołączył
30 Styczeń 2009
Posty
794
Punkty reakcji
1
Wiek
36
Co Wy macie z tym gotowaniem...Ja może jestem idealistką, ale mam nadzieję na taki związek, w którym obowiązki będą rozłożone po równo i że mój partner będzie prasował, bo ja nie umiem i nie lubię, ale za to mogę zmywać BB) Gotowanie to oczywiście wspólnie, u mnie ma szanse tylko taki facet, który potrafi gotować :p A 21 to dobry wiek na ślub, wszystko zależy od ludzi. Są 18-letni dorośli i 30-letnie dzieci, nie jest powiedziane, że wszyscy 21-latkowie to Piotrusie Panowie i Calineczki.
 

tommy66692

Jestem Bogiem
Dołączył
6 Grudzień 2008
Posty
1 953
Punkty reakcji
2
Miasto
Polska
teraz w sam raz 21 lat, kiedys bylo inczej, moja babcia w wieku 16 lat juz miala dziecko

Co Wy macie z tym gotowaniem...Ja może jestem idealistką, ale mam nadzieję na taki związek, w którym obowiązki będą rozłożone po równo i że mój partner będzie prasował, bo ja nie umiem i nie lubię, ale za to mogę zmywać
a to dobre, wiesz jak dla mnie to moja zona moze nie chodzic do pracy-ja bede chodzil a ze mam prace na miejscu to wydaje mi sie ze nie stosowne by bylo zebym prasowal itp. inne rzeczy tak np. czyszczenie dywanow czy cos takiego-ale te kobiety są leniwe :p
 
Status
Zamknięty.
Do góry