Szczerze nie wiem czy wiesiolek pomoze,ale napewno nie zaszkodzi
Wiesz jak sie chce dziecko to sie wszystko wezmie zeby tylko je miec
Poczatkowe miesiace byly dla mnie katastrofa bo nic nie wychodzilo,a ja tak bardzo chcialam...Takie cos strasznie na psychike dziala <_< Kazdy kazal odpuscic bo za duzo sie mysli i za bardzo chce wtedy nie wychodzi
Wiec odpuscilismy nadal sie staramy,ale ja juz tego tak do siebie nie biore jak nie wyjdzie...poczatkowo to co miesiac byl placz,ze zas sie nie udalo,a na chwile obecna,gdy pojawia sie @ to sobie mowie-w nastepnym miesiacu moze sie uda i tak leci
My wykorzystalismy wszystkie mozliwe sposoby od lekarza i nie wyszlo teraz pora na klinike niby ponad rok to nie dlugo,ale my nie chcemy czekac wolimy dzialac...
Najwazniejsze to nie poddawac sie a wkoncu sie uda
Meza kuzynka 4 lata sie starali lekarze powiedzieli,ze sa bardzo male szanse,ze kiedykolwiek zajdzie i po 4 latach nagle zaszla w listopadzie bedzie rodzic
Wiec ja mysle,ze jak jej sie udalo to nam tez
A mialas juz jakies badania robione?