Herbatniczek napisał:
mój drogi panie K ogłoś mobilizację wyborców w Warszawie, namów ich do głosowania na konkurentów i nie trzeba będzie palić. Po prostu zgodnie z prawem zostanie rozebrana, zgodnie z wolą wyborców. A jeśli wygra Hanka to oznacza że przeciętni ludzie, których jest większość ma tą krytykę tęczy w d.
Myślę, że HGW wygrała wybory nie z powodu agitacji dla tęczy
Po prostu może być tak, że 90% ludzi ni chce tęczy a i tak wygra osoba która za nią obstawia gdyż ludzie oceniają funkcję prezydenta miasta z wielu punktów nie tylko jednej kwestii. Druga sprawa to fakt, że w Warszawie obecnie ponad 60% to są przyjezdni, zameldowani i mający prawo głosu. Ci ludzie nie bardzo wiedzą jakie znaczenie dla historii tego miasta ma "Plac Zbawiciela". Młodzi mają takie rzeczy w dupie.
Tęcza jest prowokacją i nikt nie wmówi mi, że nie było innego miejsca dla umieszczenia jej bo nie o samą tęcze się rozchodzi ale o fakt, że:
A - jest finansowana z budżetu miasta
B - jest umieszczona na Placu zbawiciela.
Gdyby ktoś prywatnie sobie taką tęcze u siebie na działce (swojej czy dzierzawionej) postawił to myslę, że nawet najbardziej zagorzały "narodowiec" nie miałby nic przeciwko.
Protest przeciwko tęczy to jest protest przeciwko ignorancji wobec polskiej historii oraz rozrzutności pieniędzy podatników w trudnych dla Polski czasach.
Widziałeś kiedyś takie "dzieła" na Polach Elizejskich w Paryżu, na Placu Czerwonym w Moskwie, Na Monte Cassino we Włoszech?
Są pewne miejsca, które są enklawą kultury i miejmy do cholery do tego jakiś szacunek.
Bo jeżeli my - Polacy nie bedziemy bronić szacunku do własnej historii to nikt do nas szacunku też miał nie będzie.
Bo dziś tam stoi tęcza...a jutro burdel.