Prawda o transfuzji krwi.

jacek 35

Nowicjusz
Dołączył
13 Marzec 2012
Posty
6
Punkty reakcji
0
Hmm. tak sobie czytam ten wątek i powiem tak. Też jestem Świadkiem Jehowy, ale nie zgadzam się tym co pisze Miłujący prawde, ten człowiek, nadinterpretuje wytyczne organizacji, albo dlatego, że jest, jak mówicie, jakimś fanatykiem mającym własneą teorie, albo jest psychicznie chory. Organizacja nie twierdzi, że transfuzja zabija, Organizacja dopuszcza nawet przetaczanie niektórych frakcji w celu ratowania życia, bo wiadomym jest, że w nagłych sytuacjach tylko krew może pomóc i to jest faktem nie do obalenia. Wszyscy moi współwyznawcy są są tego świadomi.
Chciałbym jednak dodać, że Biblia wyraźnie mówi, że mamy się powstrzymywać od krwi, dlatego w sytuacji kiedy transfuzja jest nieunikniona wolimy dochować wierności nakazowi Jehowy, jesteśmy gotowi umrzeć, by móc zostać wskrzeszeni i otrzymać życie wieczne.

ps. nie wyrabiajcie sobie opini o Świadkach Jehowy na podstawie jednego fanatyka..
pozdr.
 

Vesemirus

Christopheros
Dołączył
1 Marzec 2010
Posty
1 855
Punkty reakcji
38
Hmm. tak sobie czytam ten wątek i powiem tak. Też jestem Świadkiem Jehowy, ale nie zgadzam się tym co pisze Miłujący prawde, ten człowiek, nadinterpretuje wytyczne organizacji, albo dlatego, że jest, jak mówicie, jakimś fanatykiem mającym własneą teorie, albo jest psychicznie chory. Organizacja nie twierdzi, że transfuzja zabija, Organizacja dopuszcza nawet przetaczanie niektórych frakcji w celu ratowania życia, bo wiadomym jest, że w nagłych sytuacjach tylko krew może pomóc i to jest faktem nie do obalenia. Wszyscy moi współwyznawcy są są tego świadomi.
Chciałbym jednak dodać, że Biblia wyraźnie mówi, że mamy się powstrzymywać od krwi, dlatego w sytuacji kiedy transfuzja jest nieunikniona wolimy dochować wierności nakazowi Jehowy, jesteśmy gotowi umrzeć, by móc zostać wskrzeszeni i otrzymać życie wieczne.

ps. nie wyrabiajcie sobie opini o Świadkach Jehowy na podstawie jednego fanatyka..
pozdr.
Mój szacunek do śJ nagle wzrósł, jednak jest jedna bardzo drażliwa kwestia - co z dziećmi? Czy ktokolwiek ma prawo decydować o ich śmierci? Rozumiem, że Katolicyzm i śJ są zgodni co do tego, ze eutanazja czy samobójstwo są złem - jak godzicie te kwestie, bo w niektórych przypadkach odmowa chorego (lub jego rodziny) jest równoznaczna z wyrokiem śmierci?
 

jacek 35

Nowicjusz
Dołączył
13 Marzec 2012
Posty
6
Punkty reakcji
0
Mój szacunek do śJ nagle wzrósł, jednak jest jedna bardzo drażliwa kwestia - co z dziećmi? Czy ktokolwiek ma prawo decydować o ich śmierci? Rozumiem, że Katolicyzm i śJ są zgodni co do tego, ze eutanazja czy samobójstwo są złem - jak godzicie te kwestie, bo w niektórych przypadkach odmowa chorego (lub jego rodziny) jest równoznaczna z wyrokiem śmierci?
Powiem tak, Jehowa ustanowił na ziemi swoje ciało, jest nim "niewolnik wierny i rozumny", któremu ufamy. To on za pośrednictwem naszych czasopism przedstawia nam, jak mamy rozumieć różne kwestie dotyczące naszej wiary w Boga. Jedną z nich jest kwestia transfuzji. Słowo Boże wyraźnie mówi, że mamy powstrzymywać sie od krwi. Kiedy jednak zachodzi potrzeba transfuzji, stoimy w obliczu ogromnej próby, czy uratować swe życie na pare, parenaście czy paredziesiąt lat czy umrzeć i zostać wskrzeszonym do życia wiecznego, wybieramy więc śmierć. W kwestii dzieci, powiem szczerze, wiele matek i ojców, głeboko wierzy , że sąd ograniczy im prawa rodzicielskie i uratuje dziecko. Bo jesteśmy ludźmi i tak jak każdy człowiek umiemy kochać.
Ten nakaz Boży to dla nas ciężka próba, ale chcąc podobać się Bogu musimy te próby znieść nawet kosztem życia.
 

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
Taki zakaz jest mocno pro forma, bo przecież większość rodziców chciałoby ratować dziecko i zgodziłoby się na transfuzję w czystoludzkim przekonaniu, że jest to słuszne. Dlaczego dogmat religijny ma być ważniejszy od dobroci na zwykły, chłopski rozum? Dzieci jeszcze będą miały czas, żeby wybrać swoją ideologię, nie można im tego wyboru odbierać.

Natura blokuje niektóre zachowania człowieka. Jeśli np. osoby blisko spokrewnione uprawiają seks, to z takiego związku urodzą się upośledzone dzieci. I tu wszystko jest jasne, bo i Biblia tego zakazuje. Czy zatem - gdyby Jehowa nie życzył sobie transfuzji krwi, nie mógł wnieść podobnej blokady? Dajmy na to stworzyć grup krwi tak zróżnicowanych jak odciski palców?
 

Vesemirus

Christopheros
Dołączył
1 Marzec 2010
Posty
1 855
Punkty reakcji
38
W kwestii dzieci, powiem szczerze, wiele matek i ojców, głeboko wierzy , że sąd ograniczy im prawa rodzicielskie i uratuje dziecko. Bo jesteśmy ludźmi i tak jak każdy człowiek umiemy kochać.
Tutaj mamy analogie z grzesznikiem który myśli - co tam popełnię jeden grzech, w końcu Bóg mi wybaczy, prawda? Zabranianie wykonywania transfuzji i jednocześnie liczenie na to że się ją wykona jest myśleniem dwutorowym (nie chcę nikogo obrazić, ale niektórzy schizofrenicy mówią, że wiedzą, że "głosy nie są prawdziwe", a jednocześnie z nimi rozmawiają).
Jeszcze nie tak dawno temu przeszczepy tkankowe u śJ były surowo zabronione, teraz już tak nie jest - czy to znaczy, że śmierć setek (tysięcy?) osób była niepotrzebna?
 

jacek 35

Nowicjusz
Dołączył
13 Marzec 2012
Posty
6
Punkty reakcji
0
Taki zakaz jest mocno pro forma, bo przecież większość rodziców chciałoby ratować dziecko i zgodziłoby się na transfuzję w czystoludzkim przekonaniu, że jest to słuszne. Dlaczego dogmat religijny ma być ważniejszy od dobroci na zwykły, chłopski rozum? Dzieci jeszcze będą miały czas, żeby wybrać swoją ideologię, nie można im tego wyboru odbierać.
Nie traktujemy tego jako dogmat, a wole samego Boga, Skoro dał nam życie to w każdej chwili może też je nam odebrać. Z Bogiem się nie dyskutuje. Poza tym nasze dzieci, doskonale znają zasady i są gotowe poświęcić swe życie, by niebawem móc żyć wiecznie.

Jeszcze nie tak dawno temu przeszczepy tkankowe u śJ były surowo zabronione, teraz już tak nie jest - czy to znaczy, że śmierć setek (tysięcy?) osób była niepotrzebna?
Nie wiem czy była czy też nie, Jehowa daje nam wytyczne w odpowiednim czasie, to on za pośrednictem swojego niewolnika tłumaczy nam w odpowiednim momencie prawdy płynące z Pisma Świętego.
 

Vesemirus

Christopheros
Dołączył
1 Marzec 2010
Posty
1 855
Punkty reakcji
38
, Skoro dał nam życie to w każdej chwili może też je nam odebrać. Z Bogiem się nie dyskutuje. Poza tym nasze dzieci, doskonale znają zasady i są gotowe poświęcić swe życie, by niebawem móc żyć wiecznie.
Te dzieci też doskonale znają zasady i są gotowe poświęcić swe życie.
Nie traktujemy tego jako dogmat, a wole samego Boga
Eeee to jest dogmat "Według Katechizmu Kościoła Katolickiego, dogmat, to prawda-twierdzenie zawarte w Objawieniu Bożym, przedstawione członkom Kościoła przez Magisterium Kościoła w formie zobowiązującej do nieodwołalnego przylgnięcia przez wiarę." ====>Według wydawnictwa Strażnica, dogmat, to prawda-twierdzenie zawarte w Objawieniu Bożym (Biblii), przedstawione członkom Wspólnoty przez Ciało kierownicze w formie zobowiązującej do nieodwołalnego przylgnięcia przez wiarę.

Oczywiście strażnica nie będzie pisała o dogmatach, równie dobrze mogą upierać się, że samochód nie jest samochodem, tylko przemieszczaczem - czy to sprawi, że przestanie być samochodem?
Nie wiem czy była czy też nie, Jehowa daje nam wytyczne w odpowiednim czasie, to on za pośrednictem swojego niewolnika tłumaczy nam w odpowiednim momencie prawdy płynące z Pisma Świętego.
Bardzo szybko topnieje szacunek który zdobyłeś dla śJ...

Przynajmniej doszliśmy do porozumienia, że w niektórych przypadkach krew ratuje życie a nie jest narzędziem lekarskiej zbrodni jak to przedstawiał Miłujący... tyle dobrego.
 

Sariel

Nowicjusz
Dołączył
5 Marzec 2012
Posty
7
Punkty reakcji
0
Słowo Boże wyraźnie mówi, że mamy powstrzymywać sie od krwi.

To zaskakujące, że pomimo wyraźnego nakazu zawartego w Piśmie Świętym... widzi go jedynie wasze Ciało Kierownicze ;) . Zastanawiające, prawda?.

W kwestii dzieci, powiem szczerze, wiele matek i ojców, głeboko wierzy , że sąd ograniczy im prawa rodzicielskie i uratuje dziecko. Bo jesteśmy ludźmi i tak jak każdy człowiek umiemy kochać.

Moim zdaniem udzieliłeś strasznie wymijającej odpowiedzi. Dodatkowo zrzucasz w niej odpowiedzialność za grzechy popełnione w świetle własnej wiary na obce osoby (sąd i lekarzy). Nie jest to zachowanie godne pochwały.
Uprośćmy więc zadanie. W trakcie obiadu otrzymujesz telefon ze szpitala. Okazuje się, że Twoja 15 letnia córka została potrącona przez samochód. W wyniku obrażeń utraciła dużą ilość krwi. Konieczna okazuje się transfuzja krwi oraz operacja. Co robisz?.
 

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
Skoro dał nam życie to w każdej chwili może też je nam odebrać.
Ale decyzję o transfuzji możesz podjąć konkretnie ty. Gdyby bóg chciał odebrać życie, człowiek zginąłby na miejscu, chyba że lubi obserwować jak ludzie próbują rozwiązać jego zagadki, których przecież pojąć swoim umysłem nie potrafią.
Proszę jeszcze o ustosunkowanie się do do tego, co pisałem wcześniej: dlaczego naturalny sposób nie powstrzymano człowieka od możliwości przyjmowania krwi?

Poza tym nasze dzieci, doskonale znają zasady i są gotowe poświęcić swe życie, by niebawem móc żyć wiecznie.
A co, jeśli gdzieś się mylicie?
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
Miłujący coś nam zaginął
a chcąc argumentować wrzucił
- religijnych - Bóg zakazuje czynienia z krwią cokolwiek innego, aniżeli wylanie jej na ziemię;
czegoś takiego w Biblii nie ma
ale nic to
w sumie tematyce krwi w temacie Świadków poświęcono chyba z 20 - 30 stron
i jak do tej pory argumentu opartego na biblii (realnie) tam nie natrafiłem
nie wiem czy taki w tym temacie się nam pokaże
mamy nowego członka tej konfesji, może on nam przedstawi swoje stanowisko (i uzasadnienie)

vesemirus, raz jeszcze proszę o inny ton
 

jacek 35

Nowicjusz
Dołączył
13 Marzec 2012
Posty
6
Punkty reakcji
0
Ale decyzję o transfuzji możesz podjąć konkretnie ty. Gdyby bóg chciał odebrać życie, człowiek zginąłby na miejscu, chyba że lubi obserwować jak ludzie próbują rozwiązać jego zagadki, których przecież pojąć swoim umysłem nie potrafią.
Proszę jeszcze o ustosunkowanie się do do tego, co pisałem wcześniej: dlaczego naturalny sposób nie powstrzymano człowieka od możliwości przyjmowania krwi?



A co, jeśli gdzieś się mylicie?

Nie jesteśmy alfą i omegą i nie wiemy wszystkiego, niewolnik jest od tego by dawać nam wytyczne na czas słuszny. A niewolnik mówi żadnej transfuzji,

w kwestji i czy się mylimy ?
My się nie mylimy, bo nasza wiedza pochodzi od Jehowy, a to co wam się wydaje za zmiany to nie są żadne zmiany tylko lepsze zrozumienie. Czasopismo Strażnica w bardzo prosty sposób to wyjaśnia. zachęcam do czytania.
 

Vesemirus

Christopheros
Dołączył
1 Marzec 2010
Posty
1 855
Punkty reakcji
38
My się nie mylimy, bo nasza wiedza pochodzi od Jehowy, a to co wam się wydaje za zmiany to nie są żadne zmiany tylko lepsze zrozumienie. Czasopismo Strażnica w bardzo prosty sposób to wyjaśnia. zachęcam do czytania.
Dość ekstensywnie omawialiśmy tutaj Waszą pomyłkę w sprawie 1914 roku - na przykładzie Waszych pism, które w 1914 mówiły o proroctwie zesłanym przez Jehowe a kilka lat później wypierały się własnych słów, cóż jeżeli tak rozumiesz prawdę, to musisz korzystać z innego słownika niż ja.

Ja wrócę jeszcze do kwestii przeszczepów narządowych - Wasz "niewolnik" twierdził, że przeszczepy to zło, twierdził, że Jehowa zakazuje przeszczepów, a potem z podkulonym ogonem dopuścił tą formę leczenia - dlaczego? Moralność nie jest względna - albo coś jest białe, albo czarne, trzeba mówić tak lub nie - a u Was co się dzieje? Wasz bóg zmienia zdanie co kilkadziesiąt lat. Przeszczepy tak, przeszczepy nie, antykoncepcja zakazana, potem częściowo dopuszczona - Wow, Jehowa jest kobieta, bo jak wszyscy wiemy kobieta zmienną jest :p

Teraz wróćmy do meritum tematu czyli transfuzji - krew jest be, nie wolno jej ruszać, ale hemoglobinę z krwi już tak - czy to nie jest hipokryzja? Dopuszczono przez śJ substancję o nazwie Polyheme czyli ludzką hemoglobinę - i od razu strażnica w USA zaczęła się zachwycać nowym wynalazkiem (swoją drogą, ciekawe czemu w Polsce strażnica nie informowała o nowych postanowieniach wyznawców?). Wynalazek jest krokiem w dobrą stronę, nie wolno przerywać prac nad następcami Polyheme, ale ten cudowny lek jest obarczony 3% szansą na wystąpienie zawału serca którzy u 1/3 poddanych badaniu osób zakończył się śmiercią - 1% szans w porównaniu ze zwykłą krwią stanowi strasznie dużo (szanse na zgon po przetoczeniu KKCz 0,0001%). A to podobno lekarze przetoczeniami mordują ludzi...

BTW dzięki za to, że "zmuszacie" mnie do nauki, wczoraj odbyłem super spotkanie z lekarzem pracującym w Wojewódzkiej Stacji Krwiodastwa na Franciszkańskiej - bardzo pouczająca dyskusja :p
 

jacek 35

Nowicjusz
Dołączył
13 Marzec 2012
Posty
6
Punkty reakcji
0
Ja wrócę jeszcze do kwestii przeszczepów narządowych - Wasz "niewolnik" twierdził, że przeszczepy to zło, twierdził, że Jehowa zakazuje przeszczepów, a potem z podkulonym ogonem dopuścił tą formę leczenia - dlaczego? Moralność nie jest względna - albo coś jest białe, albo czarne, trzeba mówić tak lub nie - a u Was co się dzieje? Wasz bóg zmienia zdanie co kilkadziesiąt lat. Przeszczepy tak, przeszczepy nie, antykoncepcja zakazana, potem częściowo dopuszczona - Wow, Jehowa jest kobieta, bo jak wszyscy wiemy kobieta zmienną jest
Tylko bez ironii proszę, ale to tak mniej więcej jest.
Dziś Jehowa mówi nam, że mamy czynić tak, a za jakiś czas, że inaczej, raz coś wolno, a raz nie wolno. W ten sposób Bóg sprawdza naszą lojalność, a niewolnik wierny jest od tego by nas o tych zmianach informować.
 

Vesemirus

Christopheros
Dołączył
1 Marzec 2010
Posty
1 855
Punkty reakcji
38
Tylko bez ironii proszę, ale to tak mniej więcej jest.
Dziś Jehowa mówi nam, że mamy czynić tak, a za jakiś czas, że inaczej, raz coś wolno, a raz nie wolno. W ten sposób Bóg sprawdza naszą lojalność, a niewolnik wierny jest od tego by nas o tych zmianach informować.
Pamiętasz może Abrahama - Bóg kazał złożyć w ofierze jego syna, ale widząc już tylko gotowość do dokonania mordu w imię Pana Bóg wstrzymał Abrahama i zauważył, że on jest lojalny - Tak bardzo kocha nas, że nawet jeden mord w Imię Boże nie wchodzi w rachubę - u Was to codzienność. Im dłużej rozmawiam z światkami tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że wyznajecie innego boga - Wasz "twór" jest mściwy i rządny krwi, podczas gdy nasz Bóg jest miłosierny i kochający. Ale to nie temat dyskusji - jak chcesz to zajrzyj do tematu o światkach.

BTW - ludzie - gdzie Was uczą tak dyskutować, prześlizgujecie się nad niewygodnymi dla Was rzeczami jak węże między kamieniami :p Gdzie odpowiedź na temat krwi i 1914? :]
 

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
Nie jesteśmy alfą i omegą i nie wiemy wszystkiego, niewolnik jest od tego by dawać nam wytyczne na czas słuszny. A niewolnik mówi żadnej transfuzji,

w kwestji i czy się mylimy ?
My się nie mylimy, bo nasza wiedza pochodzi od Jehowy, a to co wam się wydaje za zmiany to nie są żadne zmiany tylko lepsze zrozumienie. Czasopismo Strażnica w bardzo prosty sposób to wyjaśnia. zachęcam do czytania.
No właśnie, z jednej strony przyznajesz, że posługujecie się wytycznymi, a z drugiej twierdzisz o nieomylności. Żeby być nieomylnym musielibyście rozumieć boską wolę w każdym calu i komunikować się z nim jak równy z równym. Errare humanum est.

Tylko bez ironii proszę, ale to tak mniej więcej jest.
Dziś Jehowa mówi nam, że mamy czynić tak, a za jakiś czas, że inaczej, raz coś wolno, a raz nie wolno. W ten sposób Bóg sprawdza naszą lojalność, a niewolnik wierny jest od tego by nas o tych zmianach informować.
A jakim kanałem macie z nim na bieżąco kontakt?
 

Huehuecoyotl

Bywalec
Dołączył
20 Wrzesień 2011
Posty
2 732
Punkty reakcji
54
A jakim kanałem macie z nim na bieżąco kontakt?

Juz ktorys raz niezmiernie mnie to bawi jak to Oni rozcza sobie prawo do decydowania co Bog chce, co Bog mysli, jaki ma plan itd.

Jehowi - adwokaci Boga na ziemi.

Moze i fajna fucha, ale o ile kojarz jeszcze istote wiary chrzescijanskiej to chyba nieziemski ciezki grzech pychy ?
 

Vesemirus

Christopheros
Dołączył
1 Marzec 2010
Posty
1 855
Punkty reakcji
38
A jakim kanałem macie z nim na bieżąco kontakt?
Przez satelitę można złapać - jest taki kanał dla śJ nadawany prosto z Brooklynu. Watchtower TV czy coś takiego - płacisz im abonament i masz :p
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
jacek, jakże inny niż Miłujący prosił was o inny stosunek, a wy?
 

Vesemirus

Christopheros
Dołączył
1 Marzec 2010
Posty
1 855
Punkty reakcji
38
Sorry Brave - ale zamiast pisać merytorycznie o transfuzji - dlaczego jest zła, gdzie jest o tym w Biblii (nie ma :p ) Jacek pisze o niewolniku który jest kanałem który odbiera rozkazy od Boga aby ten przekazał je dalej do śJ. Wiem, że to wierzenia, ale wierzenia co najmniej dziwaczne, zważywszy na fakt, że opierają się na księdze która jest prawie prawdziwym Pismem Świętym - skąd aż taka różnica? Spośród wszystkich kościołów chrześcijańskich śJ (może jeszcze mormoni, czy niektóre kościoły wschodu) aż tak się różnią od reszty, wszystkie inne wierzenia posiadają ten sam rdzeń, różnią się szczegółami. Skoro już przy tym jesteśmy, mam coś o prorokowaniu:
Hebrajczyków 1:1,2 - "Bóg, który dawno temu przy wielu okazjach i wieloma sposobami przemawiał do naszych praojców za pośrednictwem proroków, przy końcu tych dni przemówił do nas za pośrednictwem Syna, którego ustanowił dziedzicem wszystkiego i przez którego uczynił systemy rzeczy."
Tak było w I wieku. Gdy Jezus umarł, zmartwychwstał i poszedł do nieba, na jego uczniów został wylany duch, który pobudzał do prorokowania.

Dzisiaj korzystamy z tego, o czym jest napisane w 2 Tymoteusza 3:16,17 - "Całe Pismo jest natchnione przez Boga i pożyteczne do nauczania, do upominania, do prostowania, do karcenia w prawości, aby człowiek Boży był w pełni umiejętny, całkowicie wyposażony do wszelkiego dobrego dzieła."

Oznacza to, że mamy kompletną Biblię, która zawiera wszelkie informacje od Boga. Prorocy więc w naszych czasach są już niepotrzebni. Jest to zgodne z zapowiedzią z 1 Koryntian 13:8 - "czy są dary prorokowania — zostaną usunięte...".
Skąd więc niewolniczy kanał nadawany z Brooklynu może wprowadzać zmiany i dodawać nowe nakazy w obowiązującym już Piśmie Świętym?

Dobrze ale koniec już o śJ, wróćmy do transfuzji. Jacku ustosunkuj się proszę do tego co wcześniej napisałem (pozwól, że zacytuję tutaj, oszczędzę Ci czas):
Teraz wróćmy do meritum tematu czyli transfuzji - krew jest be, nie wolno jej ruszać, ale hemoglobinę z krwi już tak - czy to nie jest hipokryzja? Dopuszczono przez śJ substancję o nazwie Polyheme czyli ludzką hemoglobinę - i od razu strażnica w USA zaczęła się zachwycać nowym wynalazkiem (swoją drogą, ciekawe czemu w Polsce strażnica nie informowała o nowych postanowieniach wyznawców?). Wynalazek jest krokiem w dobrą stronę, nie wolno przerywać prac nad następcami Polyheme, ale ten cudowny lek jest obarczony 3% szansą na wystąpienie zawału serca którzy u 1/3 poddanych badaniu osób zakończył się śmiercią - 1% szans w porównaniu ze zwykłą krwią stanowi strasznie dużo (szanse na zgon po przetoczeniu KKCz 0,0001%). A to podobno lekarze przetoczeniami mordują ludzi...

Proszę Cię, Jacku, ustosunkuj się też do tego zdania:
Dość ekstensywnie omawialiśmy tutaj Waszą pomyłkę w sprawie 1914 roku - na przykładzie Waszych pism, które w 1914 mówiły o proroctwie zesłanym przez Jehowe a kilka lat później wypierały się własnych słów, cóż jeżeli tak rozumiesz prawdę, to musisz korzystać z innego słownika niż ja.

Coby nie robić śmietnika odpowiedz na wszystkie argumenty niedotyczące transfuzji w tym temacie - oczyścimy trochę transfuzyjny temat :p : http://www.forumowisko.pl/topic/149142-swiadkowie-jehowy/page__fromsearch__1
 

Miłujący prawdę

Nowicjusz
Dołączył
5 Listopad 2008
Posty
429
Punkty reakcji
0
Natura blokuje niektóre zachowania człowieka. Jeśli np. osoby blisko spokrewnione uprawiają seks, to z takiego związku urodzą się upośledzone dzieci. I tu wszystko jest jasne, bo i Biblia tego zakazuje.
To należy traktować jako doskonały dowód na to, że Jehowa zna ludzki organizm doskonale. Bóg wie, że człowieka uczynił doskonałym, a więc gdy takim był, mógł wydawać na świat zdrowe potomstwo z bliskiego pokrewieństwa. Innej możliwości nie było.
Przecież wyprowadził wszystkich ludzi od jednej pary ludzkiej. Ludzie żyli wówczas ponad 500 lat, byli tacy, co dożyli - Adam 930 lata..
Po utracie doskonałości, całe ciało stawało się niedoskonałe, konsekwencją pojawienie się wad genetycznych, których geny w układzie homozygotycznym stawały się letalnymi prowadząc do śmierci, czy to w życiu płodowym, czy tuż po, albo znacznie wypaczając funkcje organizmu. Bliskie związki zwiększały prawdopodobieństwo ich spotkania i pojawienia się wad..
Czy zatem - gdyby Jehowa nie życzył sobie transfuzji krwi, nie mógł wnieść podobnej blokady? Dajmy na to stworzyć grup krwi tak zróżnicowanych jak odciski palców?
Czy tak nie jest? Owe podstawowe grupy krwi, to jedynie mały ułamek, niewielka część, to JEDEN Z WIELU SYSTEMóW..
Te inne są o bardzo dużym znaczeniu. Lekceważy się je. Zobacz TU:
http://www.bryk.pl/teksty/liceum/biologia/cz%C5%82owiek/10729-grupy_krwi.html
http://pl.wikipedia.org/wiki/Grupy_krwi
Tak więc zapis krwi np.: AB Rh-, to zapis uproszczony i powierzchowny. Bardzo, ale to bardzo ograniczony.
Krew dla każdego człowieka oznaczona jest wieloma symbolami i jest o wiele więcej istotnych dla życia człowieka systemów w krwi charakterystycznych dla każdego.
Przestrzeganie zakazu danego przez Boga co do krwi, to okazja do wyrażenia swego bezgranicznego zaufania do Boga - który jest Miłością. Bóg tym zakazem podkreślił świętość krwi, bo przez nią ludzie wybawieni zostali z niewoli grzechu i śmierci. Oczywiście jedynie ci, co uwierzyli.
w sumie tematyce krwi w temacie Świadków poświęcono chyba z 20 - 30 stron
i jak do tej pory argumentu opartego na biblii (realnie) tam nie natrafiłem
nie wiem czy taki w tym temacie się nam pokaże
Co więc według Prawa należało uczynić z krwią nie zużytą na ofiarę lub gdy zabijało się zwierzęta by jeść?
W Biblii czytamy, że myśliwy, który upolował zwierzę na pokarm, musiał ‛wypuścić jego krew i pokryć ją ziemią’ (Kapłańska 17:13, 14, BT; Powtórzonego Prawa 12:22-24).
A zatem nie wolno jej było wyzyskać do spożycia ani do żadnych innych celów.
Jeżeli wytoczono ją z ciała jakiegoś stworzenia, a nie złożono w ofierze, miała być wylana na ziemię, która jest podnóżkiem Bożym.
Powiedziano to jednoznacznie.
 
Do góry