Dave,
Wszystko sprowadzasz do seksu.
Zacznij być mężczyzną, a nie jakimś zwierzęciem.
Dziwisz się, że kobiety patrzą na wygląd , a sam wymagasz tylko chęci do współżycia.
To tak nie działa.
Mogę ci zagwarantować, że nawet jak już zaspokoisz swoje rządze, to i tak będzie ci czegoś brakować.
Seks, to nie tylko kwestie fizyczne , kiedyś (może) to zrozumiesz.
------------------------------------------------------------------------------------------
Ty mnie źle zrozumiałaś chodziło mi tylko o to , że nie chciałbym takiej dziewczyny jak ta którą miał ten mój znajomy i tyle. Sam mówiłem , że jak kiedyś raz byłem u dziwki to mi się taki seks nie podobał , od strony emocjonalnej nie byłem w ogóle zaspokojony . Nie chodzi tu o sam seks , ale o całokształt relacji z kimś.
To tak jak nie wiem z cechami charakteru które lubię u dziewczyn , typu wesoła z dystansem , otwarta seksualnie , lubiąca robić czasem coś szalonego/głupiego itp.
teraz kapujesz ?
ja nikogo nie poznałem przynajmniej na tych sex randkach
I nikogo nie poznasz, puki nie zaczniesz sobą czegoś reprezentować. Popracuj nad ortografią, poprawnością zdań , przeczytaj jakąś książkę byś mógł o niej opowiedzieć i zaciekawić dziewczynę. Zastanów się, czy twoja kultura osobista jest w porządku.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
nie chce wracać na tamtą stronę , ale one tam patrzyły tylko na wygląd na innych portalach też tak jest , typu pisałem całkiem inteligentne np. zagadania , opis też miałem całkiem inteligentny , zdjęcia i zawsze było tak samo... , albo pogadam z jakaś w necie(mam na myśli w przeszłości ) niby jest ok. wysyłam swoje zdjęcie od razu urywa kontakt albo powie , że wyglądam na 15 lat i na razie. Nie że się żale , ale tak to wyglądało.
Druga sprawa jest taka , że ja w realu to mam problemy w nawiązywaniu kontaktów , mam tam kilku znajomych , których znam od dawna , ale raczej już dawno nikogo nowego nie poznałem , w szkole to na ogół mało się odzywam , często nawet nie wiedziałem o czym z nimi gadać z dziewczynami podobnie. Dlatego chciałem przez neta typu w internecie ustawić z panną relacje na odpowiednie tory typu dziewczyna może kochanka i potem to tylko pociągnąć w realu , ale to raczej d*pa.
Owszem kiedyś próbowałem coś z tym zrobić jak 3 lata temu skończyłem liceum to przez pierwsze 2 lata coś próbowałem robić by się zmienić , ale nic to nie dawało , na ogół nie widziałem nigdy co powiedzieć , kiepską miałem kreatywność by pożartować itp. , wstydziłem , jak byłem raz na obozie w Turcji studenckim i do nas przychodziła jedna koleżanka to też czasem mnie się pytała , dlaczego ja się nie odzywam itp. nie dość , że się wstydzę to na ogół nie wiem o czym gadać itp.
Co do książek to nie do końca , jest wiele ludzi , którzy np. nie czytają książek nic wielkiego sobą nie reprezentują a dziewczyny znajdują , ja miałem problemy w nawiązywaniu kontaktów typu jest gdzieś nowa osoba i tak z nią pogadać i nawiązać kontakt , nie umiem zbytnio prowadzić rozmowy , nie wiem jak się tego nauczyć ? do tego pewność siebie.
Poza tym przykład opowiadałem o koledze który przelizał się z jedną laską , co postawił jej piwo bo ona nie miała kasy bo nie wzięła portfela.
Mówiłaś , że kupił jej piwo to się przelizała , ale wydaje mi się nie do końca tak bo ona była nim lekko zainteresowana to był widać , nawet sama teraz się do niego odzywała , widać było lekkie zainteresowanie jej względem jego osoby. To była raczej puszczalska laska , ale taka jest prawda , że gdybym ja chciał to bym się raczej z nią nie przecałował , a seks to już tym bardziej , mimo , że to pozornie puszczalska laska , nie wiedziałbym o czym z nią gadać , pewnie bym się mało odzywał , wstydziłbym się itp. Mówię to przykładowo bo nie chce takiej dziewczyny jak ona , ale byłoby tak pewnie z większością dziewczyn.
Dobrym przykładem tego było gdy byłem u dziwki , nawet ona sama pytała co ja taki wstydliwy co ja się tak mało odzywam , uśmiecham itp. A w sumie to nawet nie wiedziałem o czym gadać itp.
Poza tym to ja niezbyt umiem zainteresować sobą ludzi.
dave123 napisał:
a tak przy okazji to co zrobić by jakoś starzej wyglądać np. w realu ??
Nic z tym nie zrobisz, jeśli nie skończysz myśleć fiutem , a nie zaczniesz głową. Jeżeli tego nie zmienisz, będziesz się masturował do końca życia.
Tyle w temacie ode mnie.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
nie myślę fiutem , może bardziej merytorycznie ? ;/