portale randkowe

ForeverYoung

Bywalec
Dołączył
4 Grudzień 2012
Posty
1 695
Punkty reakcji
139
Wiek
30
Dave,

Wszystko sprowadzasz do seksu.
Zacznij być mężczyzną, a nie jakimś zwierzęciem.
Dziwisz się, że kobiety patrzą na wygląd , a sam wymagasz tylko chęci do współżycia.
To tak nie działa.
Mogę ci zagwarantować, że nawet jak już zaspokoisz swoje rządze, to i tak będzie ci czegoś brakować.
Seks, to nie tylko kwestie fizyczne , kiedyś (może) to zrozumiesz.
dave123 napisał:
ja nikogo nie poznałem przynajmniej na tych sex randkach
I nikogo nie poznasz, puki nie zaczniesz sobą czegoś reprezentować. Popracuj nad ortografią, poprawnością zdań , przeczytaj jakąś książkę byś mógł o niej opowiedzieć i zaciekawić dziewczynę. Zastanów się, czy twoja kultura osobista jest w porządku.
dave123 napisał:
a tak przy okazji to co zrobić by jakoś starzej wyglądać np. w realu ??
Nic z tym nie zrobisz, jeśli nie skończysz myśleć fiutem , a nie zaczniesz głową. Jeżeli tego nie zmienisz, będziesz się masturował do końca życia.


Tyle w temacie ode mnie.
 
D

dave123

Guest
RainQueen napisał:
Dave,

Wszystko sprowadzasz do seksu.
Zacznij być mężczyzną, a nie jakimś zwierzęciem.
Dziwisz się, że kobiety patrzą na wygląd , a sam wymagasz tylko chęci do współżycia.
To tak nie działa.
Mogę ci zagwarantować, że nawet jak już zaspokoisz swoje rządze, to i tak będzie ci czegoś brakować.
Seks, to nie tylko kwestie fizyczne , kiedyś (może) to zrozumiesz.
------------------------------------------------------------------------------------------

Ty mnie źle zrozumiałaś chodziło mi tylko o to , że nie chciałbym takiej dziewczyny jak ta którą miał ten mój znajomy i tyle. Sam mówiłem , że jak kiedyś raz byłem u dziwki to mi się taki seks nie podobał , od strony emocjonalnej nie byłem w ogóle zaspokojony . Nie chodzi tu o sam seks , ale o całokształt relacji z kimś.
To tak jak nie wiem z cechami charakteru które lubię u dziewczyn , typu wesoła z dystansem , otwarta seksualnie , lubiąca robić czasem coś szalonego/głupiego itp.
teraz kapujesz ?
ja nikogo nie poznałem przynajmniej na tych sex randkach
I nikogo nie poznasz, puki nie zaczniesz sobą czegoś reprezentować. Popracuj nad ortografią, poprawnością zdań , przeczytaj jakąś książkę byś mógł o niej opowiedzieć i zaciekawić dziewczynę. Zastanów się, czy twoja kultura osobista jest w porządku.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
nie chce wracać na tamtą stronę , ale one tam patrzyły tylko na wygląd na innych portalach też tak jest , typu pisałem całkiem inteligentne np. zagadania , opis też miałem całkiem inteligentny , zdjęcia i zawsze było tak samo... , albo pogadam z jakaś w necie(mam na myśli w przeszłości ) niby jest ok. wysyłam swoje zdjęcie od razu urywa kontakt albo powie , że wyglądam na 15 lat i na razie. Nie że się żale , ale tak to wyglądało.

Druga sprawa jest taka , że ja w realu to mam problemy w nawiązywaniu kontaktów , mam tam kilku znajomych , których znam od dawna , ale raczej już dawno nikogo nowego nie poznałem , w szkole to na ogół mało się odzywam , często nawet nie wiedziałem o czym z nimi gadać z dziewczynami podobnie. Dlatego chciałem przez neta typu w internecie ustawić z panną relacje na odpowiednie tory typu dziewczyna może kochanka i potem to tylko pociągnąć w realu , ale to raczej d*pa.

Owszem kiedyś próbowałem coś z tym zrobić jak 3 lata temu skończyłem liceum to przez pierwsze 2 lata coś próbowałem robić by się zmienić , ale nic to nie dawało , na ogół nie widziałem nigdy co powiedzieć , kiepską miałem kreatywność by pożartować itp. , wstydziłem , jak byłem raz na obozie w Turcji studenckim i do nas przychodziła jedna koleżanka to też czasem mnie się pytała , dlaczego ja się nie odzywam itp. nie dość , że się wstydzę to na ogół nie wiem o czym gadać itp.

Co do książek to nie do końca , jest wiele ludzi , którzy np. nie czytają książek nic wielkiego sobą nie reprezentują a dziewczyny znajdują , ja miałem problemy w nawiązywaniu kontaktów typu jest gdzieś nowa osoba i tak z nią pogadać i nawiązać kontakt , nie umiem zbytnio prowadzić rozmowy , nie wiem jak się tego nauczyć ? do tego pewność siebie.


Poza tym przykład opowiadałem o koledze który przelizał się z jedną laską , co postawił jej piwo bo ona nie miała kasy bo nie wzięła portfela.
Mówiłaś , że kupił jej piwo to się przelizała , ale wydaje mi się nie do końca tak bo ona była nim lekko zainteresowana to był widać , nawet sama teraz się do niego odzywała , widać było lekkie zainteresowanie jej względem jego osoby. To była raczej puszczalska laska , ale taka jest prawda , że gdybym ja chciał to bym się raczej z nią nie przecałował , a seks to już tym bardziej , mimo , że to pozornie puszczalska laska , nie wiedziałbym o czym z nią gadać , pewnie bym się mało odzywał , wstydziłbym się itp. Mówię to przykładowo bo nie chce takiej dziewczyny jak ona , ale byłoby tak pewnie z większością dziewczyn.

Dobrym przykładem tego było gdy byłem u dziwki , nawet ona sama pytała co ja taki wstydliwy co ja się tak mało odzywam , uśmiecham itp. A w sumie to nawet nie wiedziałem o czym gadać itp.

Poza tym to ja niezbyt umiem zainteresować sobą ludzi.

dave123 napisał:
a tak przy okazji to co zrobić by jakoś starzej wyglądać np. w realu ??
Nic z tym nie zrobisz, jeśli nie skończysz myśleć fiutem , a nie zaczniesz głową. Jeżeli tego nie zmienisz, będziesz się masturował do końca życia.


Tyle w temacie ode mnie.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

nie myślę fiutem , może bardziej merytorycznie ? ;/
Hauser napisał:
ja tylko pytam luz.

pisałem wcześniej , ze usunołem tam konto , na inne portale randkowe się nie wybieram bo tam usłyszę to samo czyli , że za młodo wyglądam , imprezy tez odpadają będzie to samo , jedynie w co dziennym życiu będę próbował...
Nie chodzi o to, że pytasz, ale o to co robisz. Popadasz w myślenie, że jesteś beznadziejny i tracisz wiarę w siebie. To, że usunąłeś konto nie ma nic do rzeczy. Zachowujesz się jak desperat. Poznaj parę kobiet, jakąś na pewno polubisz z wzajemnością. Zwyzywałem Cię od kretynów, dzieciaków, a Ty nic. Skoro jesteś tak opanowany, wykorzystaj to i przełam nieśmiałość. Więcej nie musisz robić.

Powodzenia,
H.
Luzik będę coś z tym robić by to zmienić spokojnie


dave123 napisał:
Dave,

Wszystko sprowadzasz do seksu.
Zacznij być mężczyzną, a nie jakimś zwierzęciem.
Dziwisz się, że kobiety patrzą na wygląd , a sam wymagasz tylko chęci do współżycia.
To tak nie działa.
Mogę ci zagwarantować, że nawet jak już zaspokoisz swoje rządze, to i tak będzie ci czegoś brakować.
Seks, to nie tylko kwestie fizyczne , kiedyś (może) to zrozumiesz.
------------------------------------------------------------------------------------------
MI NIE CHODZI W STYLU UPRAWIANY SEX I DO WIDZENIA , TYLKO COŚ W KIERUNKI ROMANSU.


Ty mnie źle zrozumiałaś chodziło mi tylko o to , że nie chciałbym takiej dziewczyny jak ta którą miał ten mój znajomy i tyle. Sam mówiłem , że jak kiedyś raz byłem u dziwki to mi się taki seks nie podobał , od strony emocjonalnej nie byłem w ogóle zaspokojony . Nie chodzi tu o sam seks , ale o całokształt relacji z kimś.
To tak jak nie wiem z cechami charakteru które lubię u dziewczyn , typu wesoła z dystansem , otwarta seksualnie , lubiąca robić czasem coś szalonego/głupiego itp.
teraz kapujesz ?

ja nikogo nie poznałem przynajmniej na tych sex randkach
I nikogo nie poznasz, puki nie zaczniesz sobą czegoś reprezentować. Popracuj nad ortografią, poprawnością zdań , przeczytaj jakąś książkę byś mógł o niej opowiedzieć i zaciekawić dziewczynę. Zastanów się, czy twoja kultura osobista jest w porządku.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
nie chce wracać na tamtą stronę , ale one tam patrzyły tylko na wygląd na innych portalach też tak jest , typu pisałem całkiem inteligentne np. zagadania , opis też miałem całkiem inteligentny , zdjęcia i zawsze było tak samo... , albo pogadam z jakaś w necie(mam na myśli w przeszłości ) niby jest ok. wysyłam swoje zdjęcie od razu urywa kontakt albo powie , że wyglądam na 15 lat i na razie. Nie że się żale , ale tak to wyglądało.

Druga sprawa jest taka , że ja w realu to mam problemy w nawiązywaniu kontaktów , mam tam kilku znajomych , których znam od dawna , ale raczej już dawno nikogo nowego nie poznałem , w szkole to na ogół mało się odzywam , często nawet nie wiedziałem o czym z nimi gadać z dziewczynami podobnie. Dlatego chciałem przez neta typu w internecie ustawić z panną relacje na odpowiednie tory typu dziewczyna może kochanka i potem to tylko pociągnąć w realu , ale to raczej d*pa.

Owszem kiedyś próbowałem coś z tym zrobić jak 3 lata temu skończyłem liceum to przez pierwsze 2 lata coś próbowałem robić by się zmienić , ale nic to nie dawało , na ogół nie widziałem nigdy co powiedzieć , kiepską miałem kreatywność by pożartować itp. , wstydziłem , jak byłem raz na obozie w Turcji studenckim i do nas przychodziła jedna koleżanka to też czasem mnie się pytała , dlaczego ja się nie odzywam itp. nie dość , że się wstydzę to na ogół nie wiem o czym gadać itp.

Co do książek to nie do końca , jest wiele ludzi , którzy np. nie czytają książek nic wielkiego sobą nie reprezentują a dziewczyny znajdują , ja miałem problemy w nawiązywaniu kontaktów typu jest gdzieś nowa osoba i tak z nią pogadać i nawiązać kontakt , nie umiem zbytnio prowadzić rozmowy , nie wiem jak się tego nauczyć ? do tego pewność siebie.


Poza tym przykład opowiadałem o koledze który przelizał się z jedną laską , co postawił jej piwo bo ona nie miała kasy bo nie wzięła portfela.
Mówiłaś , że kupił jej piwo to się przelizała , ale wydaje mi się nie do końca tak bo ona była nim lekko zainteresowana to był widać , nawet sama teraz się do niego odzywała , widać było lekkie zainteresowanie jej względem jego osoby. To była raczej puszczalska laska , ale taka jest prawda , że gdybym ja chciał to bym się raczej z nią nie przecałował , a seks to już tym bardziej , mimo , że to pozornie puszczalska laska , nie wiedziałbym o czym z nią gadać , pewnie bym się mało odzywał , wstydziłbym się itp. Mówię to przykładowo bo nie chce takiej dziewczyny jak ona , ale byłoby tak pewnie z większością dziewczyn.

Dobrym przykładem tego było gdy byłem u dziwki , nawet ona sama pytała co ja taki wstydliwy co ja się tak mało odzywam , uśmiecham itp. A w sumie to nawet nie wiedziałem o czym gadać itp.

Poza tym to ja niezbyt umiem zainteresować sobą ludzi.

dave123 napisał:
a tak przy okazji to co zrobić by jakoś starzej wyglądać np. w realu ??
Nic z tym nie zrobisz, jeśli nie skończysz myśleć fiutem , a nie zaczniesz głową. Jeżeli tego nie zmienisz, będziesz się masturował do końca życia.


Tyle w temacie ode mnie.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

nie myślę fiutem , może bardziej merytorycznie ? ;/
Hauser napisał:
ja tylko pytam luz.

pisałem wcześniej , ze usunołem tam konto , na inne portale randkowe się nie wybieram bo tam usłyszę to samo czyli , że za młodo wyglądam , imprezy tez odpadają będzie to samo , jedynie w co dziennym życiu będę próbował...
Nie chodzi o to, że pytasz, ale o to co robisz. Popadasz w myślenie, że jesteś beznadziejny i tracisz wiarę w siebie. To, że usunąłeś konto nie ma nic do rzeczy. Zachowujesz się jak desperat. Poznaj parę kobiet, jakąś na pewno polubisz z wzajemnością. Zwyzywałem Cię od kretynów, dzieciaków, a Ty nic. Skoro jesteś tak opanowany, wykorzystaj to i przełam nieśmiałość. Więcej nie musisz robić.

Powodzenia,
H.
Luzik będę coś z tym robić by to zmienić spokojnie
 
M

MacaN

Guest
RainQueen napisał:
Gdzie ty masz mózg.
:szuka:



Hauser napisał:
Facet co ma w nicku "Queen"... To może pedał od razu? Bo już jeden w historii był taki...
Ale za to jak śpiewał :)

A teraz na temat :



dave123 napisał:
nie myślę fiutem , może bardziej merytorycznie ? ;/
Myślisz, a na dodatek nie widzisz jak ktoś sobie z Ciebie robi jaja.



dave123 napisał:
nie chce wracać na tamtą stronę , ale one tam patrzyły tylko na wygląd na innych portalach też tak jest , typu pisałem całkiem inteligentne np. zagadania , opis też miałem całkiem inteligentny
Inteligentny opis, tzn. jaki ? Jakie miałeś te inteligentne gadki ? Widzisz... z inteligencją to bywa tak, że jak ktoś ma jej za mało, a próbuje pokazać, że ma jej dużo, to osiąga skutek hmmm ( napiszemy inteligentnie ) odwrotnie proporcjonalny do założonego.



dave123 napisał:
nie dość , że się wstydzę to na ogół nie wiem o czym gadać itp.
O niczym. Nie ma reguły. O czym gadasz z kumplami ? Tutaj kłania się posiadanie jakiejś ogólnej wiedzy, własnych rozmyslań, nie wiem... zainteresowań ?

Ogólnie rzecz biorąc, piszesz jak dziecko z gimnazjum. Marzenia to fajna sprawa, ale trzeba umieć o nich opowiadać, a na dodatek należy odróżniać sferę marzeń sennych, filmowych od sfery marzeń, które można zrealizować.
 
D

dave123

Guest
MacaN napisał:
nie chce wracać na tamtą stronę , ale one tam patrzyły tylko na wygląd na innych portalach też tak jest , typu pisałem całkiem inteligentne np. zagadania , opis też miałem całkiem inteligentny
Inteligentny opis, tzn. jaki ? Jakie miałeś te inteligentne gadki ? Widzisz... z inteligencją to bywa tak, że jak ktoś ma jej za mało, a próbuje pokazać, że ma jej dużo, to osiąga skutek hmmm ( napiszemy inteligentnie ) odwrotnie proporcjonalny do założonego.

----------------------------------------------------------------------------------
Nie będę tutaj pisał publicznie jaki bo nie chce by każdy widział, niektóre osoby mogą sobie robić jaja itp. z tego tematu ,więc nie będę tutaj cytować , ale zapewniam , że był ciekawszy od większości facetów co tam wstawiali profile. "odwrotnie proporcjonalny do założonego" ciekawe założenie rozumiem masz z tym jakieś doświadczenie , w swoich opisach ? :D



dave123 napisał:
nie dość , że się wstydzę to na ogół nie wiem o czym gadać itp.
O niczym. Nie ma reguły. O czym gadasz z kumplami ? Tutaj kłania się posiadanie jakiejś ogólnej wiedzy, własnych rozmyslań, nie wiem... zainteresowań ?

Ogólnie rzecz biorąc, piszesz jak dziecko z gimnazjum. Marzenia to fajna sprawa, ale trzeba umieć o nich opowiadać, a na dodatek należy odróżniać sferę marzeń sennych, filmowych od sfery marzeń, które można zrealizować.

--------------------------------------------------------------------
Jakoś znajduje z osobami które znam a z obcymi jakoś ciężko ,twój odpis jak na razie też nie był szczytem inteligencji no niestety , więc to samo mógłbym powiedzieć.


może jaśniej wytłumaczysz mi te zdanie ? - "należy odróżniać sferę marzeń sennych, filmowych od sfery marzeń, które można zrealizować"


ODPOWIEDZ CO MIAŁEŚ Z TYM NA MYŚLI BO JESTEM CIEKAW A JA JUŻ W SUMIE KOŃCZĘ TEN TEMAT
 

Pain

Bydlak bez serca
Dołączył
15 Luty 2009
Posty
1 348
Punkty reakcji
131
Macan, no śpiewał super, lubię Queen :) A co do teamtu, weź mu daj jakiś poradnik cytowania, próbowałem wytłumaczyć, ale dureń pojąć nie może... <_< Tego się czytać nie da przecież...
 
D

dave123

Guest
Hauser napisał:
Macan, no śpiewał super, lubię Queen :) A co do teamtu, weź mu daj jakiś poradnik cytowania, próbowałem wytłumaczyć, ale dureń pojąć nie może... <_< Tego się czytać nie da przecież...
Wiesz ja kończę z wami dyskusje , a jak się tobie nie podoba to nie musisz czytać proste , żegnam , ale jeszcze chętnie przy okazji dowiem się o co chodził z tym - "należy odróżniać sferę marzeń sennych, filmowych od sfery marzeń, które można zrealizować" bo mnie to mega ciekawi co autor(Macan) miał na myśli , więc żegnam
 

Pain

Bydlak bez serca
Dołączył
15 Luty 2009
Posty
1 348
Punkty reakcji
131
dave123 napisał:
Macan, no śpiewał super, lubię Queen :) A co do teamtu, weź mu daj jakiś poradnik cytowania, próbowałem wytłumaczyć, ale dureń pojąć nie może... <_< Tego się czytać nie da przecież...
Wiesz ja kończę z wami dyskusje , a jak się tobie nie podoba to nie musisz czytać proste , żegnam , ale jeszcze chętnie przy okazji dowiem się o co chodził z tym - "należy odróżniać sferę marzeń sennych, filmowych od sfery marzeń, które można zrealizować" bo mnie to mega ciekawi co autor(Macan) miał na myśli , więc żegnam
Albo stąd spadasz, albo nie. Przez dwie strony ludzie próbowali Ci pomóc, ale jesteś zbyt ograniczony, żeby nawet zrozumieć co mówią. Jak Ci się nie podoba krytyka, nie zakładaj tematów i nie rób z siebie idioty, proste <_<
 
D

dave123

Guest
Hauser napisał:
Macan, no śpiewał super, lubię Queen :) A co do teamtu, weź mu daj jakiś poradnik cytowania, próbowałem wytłumaczyć, ale dureń pojąć nie może... <_< Tego się czytać nie da przecież...
Wiesz ja kończę z wami dyskusje , a jak się tobie nie podoba to nie musisz czytać proste , żegnam , ale jeszcze chętnie przy okazji dowiem się o co chodził z tym - "należy odróżniać sferę marzeń sennych, filmowych od sfery marzeń, które można zrealizować" bo mnie to mega ciekawi co autor(Macan) miał na myśli , więc żegnam
Albo stąd spadasz, albo nie. Przez dwie strony ludzie próbowali Ci pomóc, ale jesteś zbyt ograniczony, żeby nawet zrozumieć co mówią. Jak Ci się nie podoba krytyka, nie zakładaj tematów i nie rób z siebie idioty, proste <_<



dzięki za pomoc , pomogliście mi trochę pasuje ? kończę temat , ale napisałem powyżej , że ciekawi mnie co autor w tym cytacie miał na myśli takie to trudne ? jak będzie to niech napisze proste...

Bo uważam , ze dużo swoich marzeń jakie się ma czy to nabytych z filmów czy własnych marzeń to często można zrealizować , tylko czasem poziom realizacji tych celów może być trudna... , chyba , że by się naoglądało by się filmów science-fiction i chciałoby się by to się sprawdziło - tak przenośnią,

żegnam i później tylko tu wpadnę by to sprawdzić , bo nie widzę w tym za dużego odniesienia do siebie , więc cześć.
 
M

MacaN

Guest
dave123 napisał:
Nie będę tutaj pisał publicznie jaki bo nie chce by każdy widział, niektóre osoby mogą sobie robić jaja itp. z tego tematu ,więc nie będę tutaj cytować , ale zapewniam , że był ciekawszy od większości facetów co tam wstawiali profile.
Ale publicznie pokazałeś swoje zdjęcia, a gdybym Cię znał ? ;)

Ciekawsze ? To raczej Twoje subiektywne odczucie.



dave123 napisał:
"odwrotnie proporcjonalny do założonego" ciekawe założenie rozumiem masz z tym jakieś doświadczenie , w swoich opisach ?
Nie mam żadnych opisów, nie mam żadnych kont na żadnych portalach. To nie jest moje " doświadczenie ", to obserwacja.



dave123 napisał:
Jakoś znajduje z osobami które znam a z obcymi jakoś ciężko
Co znajdujesz ? Skarby ? Jeśli chcesz z kimś pisać w sieci, to konstruuj zdania jak nalezy.



dave123 napisał:
może jaśniej wytłumaczysz mi te zdanie ? - "należy odróżniać sferę marzeń sennych, filmowych od sfery marzeń, które można zrealizować"


ODPOWIEDZ CO MIAŁEŚ Z TYM NA MYŚLI BO JESTEM CIEKAW
Pewnie. Marzysz o romansach jak z bajki. Poznasz na portalach dla kobiet lekkich obyczajów jedną z kandydatek i chcesz z niej zrobić romantyczną kochankę, w Twoim zamyśle pewnie też kogoś więcej. To już jest sfera marzeń sennych, nierealnych. Układasz sobie w głowie scenariusz filmu, ale ludzie w rzeczywistości mają trochę bardziej złożoną psychikę od postaci filmowych.

Szczerze mówiąc ( pisząc ) w Twoich zdjęciach brakuje mi do kompletu tylko dywanu na ścianie ( tak, pozwolę sobie skomentować coś, co sam podsunąłeś mi pod nos, mi, nieznanemu człowiekowi i tysiącom ludzi odwiedzających codziennie to forum ).


A teraz inaczej - jeśli szukasz powodu, dla którego dziewczyny z Tobą nie rozmawiają, to tym powodem nie jest Twój wygląd, tylko charakter. To tak mniej - więcej. Nie chcesz ciągnąć dyskusji, więc po co mam się rozpisywać ? :)
 
D

dave123

Guest
MacaN napisał:
Ale publicznie pokazałeś swoje zdjęcia, a gdybym Cię znał ? ;)

Ciekawsze ? To raczej Twoje subiektywne odczucie.

----------------------------------------------------------------------------------
hmm.. obojętne mi jest czy mnie znasz czy nie , proste. No jeżeli na tamtym portalu (sex randki) faceci często zagadywali do dziewczyn w stylu - "poruchasz się ?? " bo takie sytuacje się zdarzają do tego , są tam jacyś napaleńcy , plus oferty seksu za kasę , to ja całkiem dobrze wypadałem przy nich . A ja preferowałem inteligentne zapytania o to co ma na profilu , pisałem całkiem z klasą.



Nie mam żadnych opisów, nie mam żadnych kont na żadnych portalach. To nie jest moje " doświadczenie ", to obserwacja.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Skoro nie masz żadnych doświadczeń to po co się wypowiadasz... , żeby o czymś pisać to trzeba mieć jakąś realną styczność z problemem.



Co znajdujesz ? Skarby ? Jeśli chcesz z kimś pisać w sieci, to konstruuj zdania jak nalezy.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Nie widziałeś co pisze , więc nie wiem o czym mówisz. A jeżeli nie rozumiesz moich zdań które pisze na portalu tutaj to powiem tobie , że czasem pisze przenośnią i jeżeli będziesz inteligentny to zrozumiesz .




Pewnie. Marzysz o romansach jak z bajki. Poznasz na portalach dla kobiet lekkich obyczajów jedną z kandydatek i chcesz z niej zrobić romantyczną kochankę, w Twoim zamyśle pewnie też kogoś więcej. To już jest sfera marzeń sennych, nierealnych. Układasz sobie w głowie scenariusz filmu, ale ludzie w rzeczywistości mają trochę bardziej złożoną psychikę od postaci filmowych.

Szczerze mówiąc ( pisząc ) w Twoich zdjęciach brakuje mi do kompletu tylko dywanu na ścianie ( tak, pozwolę sobie skomentować coś, co sam podsunąłeś mi pod nos, mi, nieznanemu człowiekowi i tysiącom ludzi odwiedzających codziennie to forum ).


A teraz inaczej - jeśli szukasz powodu, dla którego dziewczyny z Tobą nie rozmawiają, to tym powodem nie jest Twój wygląd, tylko charakter. To tak mniej - więcej. Nie chcesz ciągnąć dyskusji, więc po co mam się rozpisywać ? :)

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

O czym ty kolego piszesz nie wierze w żadne romanse z bajek , pisałem , że próbowałem się zmieniać w tym czasie też bywałem w klubach i nie tylko , próbowałem zmieniać się na polu towarzyskim , poznawać dziewczyny itp. i widziałem jak to wygląda i nie było to mega romantyczne i też się zraziłem do związków . A tak do rzeczy szukałem romansu z osobą otwartą seksualnie jak to pisałem wcześniej , która będzie w miarę w porządku z charakteru mam tu na myśli kwestie osobowościowe , szukałem bardziej romansu , niż kogoś na stałe.

Więc ja już lecę , żegnam
 

FrozenSky

Nowicjusz
Dołączył
28 Marzec 2011
Posty
74
Punkty reakcji
0
No to pa, ale jakbyś chciał tu wrócić, to nie zapomnij napisać sprawozdania z "szarży na portal randkowy". ;)
 
M

MacaN

Guest
dave123 napisał:
A ja preferowałem inteligentne zapytania o to co ma na profilu , pisałem całkiem z klasą.
Znów - inteligentne, z klasą... Kto to oceniał ? No właśnie... Ty. Wystarczy, ze napiszesz " nie pisałem prosto z mostu jak jakiś cham ". To będzie już obiektywne.



dave123 napisał:
Skoro nie masz żadnych doświadczeń to po co się wypowiadasz... , żeby o czymś pisać to trzeba mieć jakąś realną styczność z problemem.
No własnie niekoniecznie. To, co próbowałem Ci przekazać wyszło tutaj :



dave123 napisał:
Nie widziałeś co pisze , więc nie wiem o czym mówisz. A jeżeli nie rozumiesz moich zdań które pisze na portalu tutaj to powiem tobie , że czasem pisze przenośnią i jeżeli będziesz inteligentny to zrozumiesz .

Tylko uważaj z przenośniami, bo jak dziewczyna zada Ci pytanie, a Ty najpierw pomyślisz w głowie nad odpowiedzią, a potem wypowiesz tylko część słów, to może Cię blondyneczka nie zrozumieć :D



dave123 napisał:
Druga sprawa to , ze dziewczyna szuka szybkiego seksu na seks randkach to nie znaczy , ze od strony osobowościowej/mentalnej musi być gorsza od zwykłej cichej dziewczyny , tylko , że z takimi bardziej rozwiązłymi dziewczynami trzeba dobrać odp. typ relacji czyli bardziej romans , seks bez zobowiązań ,by potem nie mieć zaskoczeń , że ona ciebie zdradziła.
Czekaj... wydaje mi się, czy Ty się wstydzisz dziewczyn i jednocześnie tłumaczysz tutaj, jak się z nimi obchodzić ? Zwróciliśmy Ci uwagę na kilka pewnych faktów ( jedną ze zwracających Ci uwagę była dziewczyna ), a Ty odbijasz piłeczkę. Ja bym te piłeczki raczej łapał i wrzucał do pudełka. Zatem jedyna rada, to naucz się przyjmować krytykę na klatę. Nie zrobisz tego z pewnego powodu, o którym ja nie mogę Ci napisać. Przepraszam, ale w pewnym sensie mam związany język, a raczej... ręce.



Hauser napisał:
Macan, no śpiewał super, lubię Queen
Fakt, ale nasza Queen chyba wolałaby Alphaville.
 
D

dave123

Guest
RainQueen napisał:
Praca , uczelnia , kawiarnia , basen , pizzeria , i tam gdzie byś się nie spodziewał .
Zaproś , a potem bądź cierpliwy.

P.S nie żeluj tak włosów.
Taki chwilowy powrót tu zalicze ;) Bo chodzi o to , że jakoś kilka dni temu byłem z jednym kolegą na imprezie do klubu. Już raczejnie siedze w necie , teraz już raczej tylko w realu.
No i on spotkał tam jakieś swoje stare koleżanki z imprezy , no i niestety , miałem duże problemy jeżeli chodzi o pewność siebie a wynikało to w dużej mierze z tego co wcześniej pisałem , że mam z tym problem a chodziło o to , że nie wiedziałem co mówić oraz nie umiałem się jakoś odnależć w towarzystwie.
No i wygladąło to tak , że prawie nie wiedziałem o czym gadać i się prawie nie odzywałem ,ten znajomy gadał jakieś żarty do nich , rzeczy z przeszłości co byli na imprezie itp. bardziej takie farmazony , jedna się nawet nim zainteresowała , było widać. Ja przyznam szczerze w ogóle nie wiedziałem o czym gadac jak zainteresować sobą itp. , kreatywność.

Jak to własnie zmienić ? bo powiecie mi , że wyjdz do ludzi , owszem wychodze , ale na ogół to się to tak własnie kończy jak napisałem , wiąże się to z nie umiejętnością często prowadzenia rozmów itp. , nie wiem często co powiedzieć i kiedy , jak się zachować( ale w kontekście odnalezienia się wsród ludzi , nie kultury osobistej) , dodam , że kiedyś np. robiełm typu zagadywanie nie wiem do obych dziewczyn przez dwa lata i nic mi to nie dało cały czas byłem niesmiały....

Tylko nie piszcie mi czytaj ksiązki lub miej zainteresowania itp. bo to nie o to tu chodzi mi teraz , przecież np. będąc na imprezie i będa jakieś osoby nie stały tak jak teraz co ja osobiście nie znam i nie powiem hej , czytałyście np. tą ksiązke , bo to by było bez kontektu i by mi powiedziały , że o czym ja gadam tak wyciagnięte z kontekstu

Chodzi mi o to jak nauczyć się prowadzić rozmowy w pewnym sensie wiedziec co powiedzieć , kreatywność , sytuacyjne żarty , albo wymyślenie czegoś śmiesznego na poczekaniu , umieć zainteresować innych , jak się zachować( ale w kontekście odnalezienia się wsród ludzi , nie kultury osobistej) w sensie np. ludzie swoja mową ciała potrafią być zabawni a u mnie by to wyszło sztucznie , albo nie miałbym pomysłu , więc licze na jakieś merytoryczne rady ?? :)
 
M

MacaN

Guest
dave123 napisał:
sytuacyjne żarty
W pewnym odcinku detektyw Monk dostał od sąsiada karteczki z żartami.



dave123 napisał:
nie wiem często co powiedzieć i kiedy , jak się zachować
Bo za dużo o tym myślisz, nie myśl.
dave123 napisał:
Tylko nie piszcie mi czytaj ksiązki lub miej zainteresowania itp. bo to nie o to tu chodzi mi teraz , przecież np. będąc na imprezie i będa jakieś osoby nie stały tak jak teraz co ja osobiście nie znam i nie powiem hej , czytałyście np. tą ksiązke
To jest jakis pomysł. Nie no, każdy ma inny charakter, ja np. często kojarzę daną sytuację z czymś, co gdzieś przeczytałem, usłyszałem, zobaczyłem. Ty tego nie rób, bo faktycznie możesz wyjść na dziwaka ( ja tam przywykłem xD ).



dave123 napisał:
Chodzi mi o to jak nauczyć się prowadzić rozmowy w pewnym sensie wiedziec co powiedzieć , kreatywność , sytuacyjne żarty , albo wymyślenie czegoś śmiesznego na poczekaniu , umieć zainteresować innych , jak się zachować
Nie nauczysz się tego. Właśnie z tego powodu wszystkie książki o psychologii możesz użyć jako papieru toaletowego. Musisz być sobą, poczucie humoru to coś, czego nie można się nauczyć. To się po prostu ma. Każdy ma inne i nic na to nie poradzisz, tzn. możesz podpatrzyć pewne wzorce zachowania, ale tylko na żywo od ludzi, z którymi naprawdę długo przebywasz. Dlaczego ? To proste, zachowanie się jest czymś tak złożonym ( głównie z ruchów pozornie niezauważalnych ), że nie możesz się tego nauczyć czytając jakikolwiek tekst / poradę. Gdyby to było takie łatwe, to każdy mógłby być np. szpiegiem, który w żaden sposób nie zdradza emocji.

Jeśli będziesz udawał kogoś innego, osoba spostrzegawcza zauważy to w mgnieniu oka.


Przeczytałem Twój " inteligentny opis ", zanim zniknął z tej strony i wiesz co ? Uważam, że dużo się naczytałeś bzdur, bo nie wierzę, że sam wpadłeś na to, by napisać takie farmazony. Powtarzam - bądź sobą, a będziesz na luzie rozmawiał z ludźmi. To jest najwazniejsze, nie od razu Kraków zbudowano.
 
D

dave123

Guest
dave123 napisał:
Tylko nie piszcie mi czytaj ksiązki lub miej zainteresowania itp. bo to nie o to tu chodzi mi teraz , przecież np. będąc na imprezie i będa jakieś osoby nie stały tak jak teraz co ja osobiście nie znam i nie powiem hej , czytałyście np. tą ksiązke
To jest jakis pomysł. Nie no, każdy ma inny charakter, ja np. często kojarzę daną sytuację z czymś, co gdzieś przeczytałem, usłyszałem, zobaczyłem. Ty tego nie rób, bo faktycznie możesz wyjść na dziwaka ( ja tam przywykłem xD ).
Kurde ja napisałem w innym kontekście , bo to, że ma się informacje to nie znaczy , że ma sie o czym gadać. Trzeba tez wiedzieć jak i kiedy to przekazać , by było ciekawie itp. , też musisz nie wiem pamiętać to itp. Też w pewnym sensie nawet spontanicnzie , ale musisz to ciekawie powiedzieć itp.

Akurat sytuacja o której ja pisąłem w cytacie to byłaby dziwna , bo byłaby bez kontekstu , a to się tyczy tego powiedziałem znajomość książek itp. i informacje np. o świecie nie powodują , że masz o czym gadać tylko trzeba to przekazać.





dave123 napisał:
Chodzi mi o to jak nauczyć się prowadzić rozmowy w pewnym sensie wiedziec co powiedzieć , kreatywność , sytuacyjne żarty , albo wymyślenie czegoś śmiesznego na poczekaniu , umieć zainteresować innych , jak się zachować
Nie nauczysz się tego. Właśnie z tego powodu wszystkie książki o psychologii możesz użyć jako papieru toaletowego. Musisz być sobą, poczucie humoru to coś, czego nie można się nauczyć. To się po prostu ma. Każdy ma inne i nic na to nie poradzisz, tzn. możesz podpatrzyć pewne wzorce zachowania, ale tylko na żywo od ludzi, z którymi naprawdę długo przebywasz. Dlaczego ? To proste, zachowanie się jest czymś tak złożonym ( głównie z ruchów pozornie niezauważalnych ), że nie możesz się tego nauczyć czytając jakikolwiek tekst / poradę. Gdyby to było takie łatwe, to każdy mógłby być np. szpiegiem, który w żaden sposób nie zdradza emocji.

Jeśli będziesz udawał kogoś innego, osoba spostrzegawcza zauważy to w mgnieniu oka.
Ja czytam psychologiczne rzeczy bo się tym interesuje bardzo jako zainteresowanie. Szczerze część rzeczy , które występują w realnym zachowaniu ludzi to jest też opisane w poradnikach i ksiązkach , ale część , rzeczy jednak trzeba osobiście doświadczyć bo nie da się tego opisać to racja , ale i tak ciężko jest to wprowadzić w życie.Dzięki ksiązką psychologicznym to wiem np. czemu tamta dziewczyna zainteresowała się tym moim kolegą ;) ,

A co do szpiega to jakby go dobrze przeszkolić dałoby się , ale tutaj jest ważna psychika , gdyby użyć ekstremalnych środków typu poddać go torturą itp. , wtedy człowiek zwieksza swoją odpornośc psychiczną .
Moge to powiedziec nawet na swoim przykładzie bo jakieś 4 miesiące temu wracałem z domówki i dostałęm zatrucia alkocholowego , wracałem prawie na czworakach w sensie , że ledwo trzymałem się na nogach nie ogarniałem sytuacji itp. I będąc sam w takim stanie zostałem zaatakowany przez jakiś gości pobity itp. i telefon mi ukradli , mogłem wręcz zginąc , nie mogłem sie bronić ze wzgledu na moj stan itp. potem ich policja złapała na szczęśćie , ale nawiązuje do tego , że po tym zdarzeniu moja psychika zmieniła sie minimalnie na plus , miałem no o kilka procent większy dystans...
Druga sparwa czasami np. w wojsku były takie sytuacje z tego co słyszałem , że dawano żołnierzą pieska , którym opiekowali się przez np. 3 miesiące , na ogół bardzo go lubili po takim czasie przywiązali się do niego. I gdy mineły 3 miesiace to kazano im go zabić (tego pieska).

Poza tym mam kumpla , który właśnie bardzo dużo wyuczonych technik stosuje itp. i miał dzięki temu efekty... ale w miare nauralnie ich używa i jest pewny siebie.
Druga sprawa zacząłem czytać te rzeczy ze względu , że kiedyś czasem załóżmy poznałem jakieś dziewczyny , ale nie umiałem sprawić by sie mną zainteresowały... i tak było zawsze standard.

Ale gdy jestem sobą to jestem nieśmiały.... , bo zawsze taki byłem i to w sumie moje standardowe zachowanie... typu za dużo się nie odzywam itp. Co do dziewczyn to w sumie tez obycie zerowe w ogóle nie wiem co i jak , że tak powiem...

Przeczytałem Twój " inteligentny opis ", zanim zniknął z tej strony i wiesz co ? Uważam, że dużo się naczytałeś bzdur, bo nie wierzę, że sam wpadłeś na to, by napisać takie farmazony. Powtarzam - bądź sobą, a będziesz na luzie rozmawiał z ludźmi. To jest najwazniejsze, nie od razu Kraków zbudowano.
a co sztuczny ?
 

fiszka78

Nowicjusz
Dołączył
19 Styczeń 2010
Posty
55
Punkty reakcji
1
Do tej pory nie do końca rozumiem tych portali erotycznych. Rozumiem, że zarówno dziewczyna, jak i facet mogą szukać znajomości tylko na seks, ale i tak dziwi mnie, że tak jawnie z tym się obnosić. Jako kobieta, nawet chcąc znaleźć partnera do łóżka, wolałabym zrobić to inaczej. Bo takie umieszczanie zdjęć i opisywanie czego się oczekuje w łóżku, jednak zalatuje mi trochę agencją towarzyską... Takie "wystawianie się na sprzedaż".

Swoją drogą zastanawiam się kto bywa na takich portalach, raczej bałabym się spotkać z gościem z takiego portalu, po pierwsza bałabym się jakiejś choroby, po drugie tego, że może mnie po prostu fizycznie skrzywdzić (zgwałcić, okraść itp.). Nie mówię, że poznawanie przez internet jest złe, sama poznałam kilku ciekawych facetów na mydwoje, ale po pierwsze ja korzystałam z portalu matrymonialnego, gdzie jednak jakaś jakość tych kontaktów jest, po drugie spotykałam się w innych celach niż seks. Ale może mi wytłumaczycie w czym lepszy jest taki portal erotyczny od np. agencji towarzyskiej (ok, portal jest darmowy, ale agencja jest jednak bezpieczniejsza)? Kto korzysta z takich portali? Temat całkiem ciekawy, może da radę ktoś mi wytłumaczyć o co w tym wszystkim chodzi?
 
M

MacaN

Guest
fiszka78 napisał:
Do tej pory nie do końca rozumiem tych portali erotycznych. Rozumiem, że zarówno dziewczyna, jak i facet mogą szukać znajomości tylko na seks, ale i tak dziwi mnie, że tak jawnie z tym się obnosić. Jako kobieta, nawet chcąc znaleźć partnera do łóżka, wolałabym zrobić to inaczej. Bo takie umieszczanie zdjęć i opisywanie czego się oczekuje w łóżku, jednak zalatuje mi trochę agencją towarzyską... Takie "wystawianie się na sprzedaż".

Kto korzysta z takich portali? Temat całkiem ciekawy, może da radę ktoś mi wytłumaczyć o co w tym wszystkim chodzi?

Moje wrażenie ( może to zwykły stereotyp ) jest takie, że siedzą tam albo trolle i dziwki, albo zboczeńcy. Także nie dziwię Ci się - na miejscu kobiety ( zresztą, mężczyzny też, syf murowany ), nie spotkałbym się z osobą z takiego portalu.

Oczywiście same, zwykłe portale randkowe wydają mi sie czymś nienaturalnym... Może to kwestia wychowania, nie wiem... Jednak z drugiej strony taka znajomośc może być ciekawa :)
 
D

dave123

Guest
fiszka78 napisał:
Do tej pory nie do końca rozumiem tych portali erotycznych. Rozumiem, że zarówno dziewczyna, jak i facet mogą szukać znajomości tylko na seks, ale i tak dziwi mnie, że tak jawnie z tym się obnosić. Jako kobieta, nawet chcąc znaleźć partnera do łóżka, wolałabym zrobić to inaczej. Bo takie umieszczanie zdjęć i opisywanie czego się oczekuje w łóżku, jednak zalatuje mi trochę agencją towarzyską... Takie "wystawianie się na sprzedaż".
Jak obnosić ? jeżeli jakaś osoba przykłądowo dziewczyna szuka np. tylko kochanka , ponieważ nudzi ją seks z chłopakiem mężem lub itp. to co ma niby robić ? poprostu ma pragnienie seks przygody. Nie myl agencji towarzyskiej z portalem seks randki - agencja towarzyska to jest własnie sprzedawanie się bo laska robi to z kazdym facetem , który jej zapłaci , natomiast na portalu seks ranki szuka sobie jakiegoś kochanka , czasem spełnia swoje fantazje np. o których wstydzi się mówić osobą typu chłopak , albo szuka np. seksu w trójkącie , częśc siedzi by pofantazjować. Twój tok myślenia jest mylny...






Swoją drogą zastanawiam się kto bywa na takich portalach, raczej bałabym się spotkać z gościem z takiego portalu, po pierwsza bałabym się jakiejś choroby, po drugie tego, że może mnie po prostu fizycznie skrzywdzić (zgwałcić, okraść itp.). Nie mówię, że poznawanie przez internet jest złe, sama poznałam kilku ciekawych facetów na mydwoje, ale po pierwsze ja korzystałam z portalu matrymonialnego, gdzie jednak jakaś jakość tych kontaktów jest, po drugie spotykałam się w innych celach niż seks.
choroby ? podobno sa prezerwatywy , które w sumie chronią powiedzmy w 99% przed chorobami , 1% to sytuacja , gdy prezerwatywa pęka :D , ale juz taki mega pechowy przypadek i bardzo rzadki.
Z tym fizycznym skrzywdzeniem to kwestia wzgledna , kolega z powiedzmy studiów też może ciebie zgwałcić np. podczas imprezy studenckiej , a spotykając się z jakimś gościem np. z sympati tez mozesz zostać okradzona , więc to kwestia względna , zawsze można pierwsze spotkanie mieć np. w miejscu neutralnym typu pierwsze spotkanie na mieście a drugie już na seks...


Ale może mi wytłumaczycie w czym lepszy jest taki portal erotyczny od np. agencji towarzyskiej (ok, portal jest darmowy, ale agencja jest jednak bezpieczniejsza)? Kto korzysta z takich portali? Temat całkiem ciekawy, może da radę ktoś mi wytłumaczyć o co w tym wszystkim chodzi?
Różnica jest taka , że tutaj dwóch ludzi szuka przygodnego seksu i spełnienia fantazji , szalonej przygody i kasa tu nie ma nic do rzeczy bo obie strony mają ochote na seks i seks na ogół , wtedy nie jest jakiś mechaniczny , bo obie strony czuja do siebie jakies porządanie , a w burdelu to tylko facet spełnia swoje fantazje a laska tylko pracuje i robi to mechanicznie i myśli sobie kiedy wróce do domu .

faceci na ogół chodza do agencji towarzyskich nie ze względu , ze nie sa wstanie znależć seksu , tylko ze względu np. ,maja zone nie chca z nią zrywać , ale boją się szukać kochanki , więc zapłącą lasce i ona bedzie siedziała cicho , z tego co wiem to do agencji towarzyskich chodza zazwyczaj żonacio faceci.



MacaN napisał:
Moje wrażenie ( może to zwykły stereotyp ) jest takie, że siedzą tam albo trolle i dziwki, albo zboczeńcy. Także nie dziwię Ci się - na miejscu kobiety ( zresztą, mężczyzny też, syf murowany ), nie spotkałbym się z osobą z takiego portalu.
to rozumiem , ze gdyby do ciebie sama napisała laska i poiwedziała , choć zrobie ci loda ? oraz spełnimy swoje najskrytsze fantazje , dodatkowo , będzie w twoim typie to też byś się nie spotkał ?



Moje wrażenie ( może to zwykły stereotyp ) jest takie, że siedzą tam albo trolle i dziwki, albo zboczeńcy. Także nie dziwię Ci się - na miejscu kobiety ( zresztą, mężczyzny też, syf murowany ), nie spotkałbym się z osobą z takiego portalu.
Owszem jest to stereotyp
 
M

MacaN

Guest
dave123 napisał:
to rozumiem , ze gdyby do ciebie sama napisała laska i poiwedziała , choć zrobie ci loda ? oraz spełnimy swoje najskrytsze fantazje , dodatkowo , będzie w twoim typie to też byś się nie spotkał ?



Nie, nie spotkałbym się. Dziewczyna ma się szanować, a przynajmniej sprawiać pozory, ze się szanuje.
 
D

dave123

Guest
MacaN napisał:
Nie, nie spotkałbym się. Dziewczyna ma się szanować, a przynajmniej sprawiać pozory, ze się szanuje.
Pozory ? super "logika" , to albo się szanuje albo nie , nie ma czegoś takiego jak pozory , bo co ci z tego , że udaje cnotke nie wydymke a puszcza się na lewo i na prawo , tyle , że robi to po cichu i się tym nie chwali.
 
Do góry