Raczej, czego Doda chce ode mnie? Co takiego złego zrobiłam, że wszędzie muszę ja oglądać?
Portale plotkarskie
- Thread starter Rotek
- Rozpoczęty
Rotek
(nie)ciekawy
a jakieś konkretniejsze argumenty?
za co go lubisz na przykład? co Ci daje czytanie tego typu serwisu..
ciekawy jestem
lolita16
Nowicjusz
Ja tez czytam tego typu strony... gdy mi sie nudzi, a po co je czytam???
Po prostu, mozna sie wielu ciekawych rzeczy z nich dowiedziec...
Po prostu, mozna sie wielu ciekawych rzeczy z nich dowiedziec...
Rotek
(nie)ciekawy
Tyle, że większość z tych rzeczy to wydumane i wyssane z palca kłamstwa.
Oraz absurdy typu nowa sukienka, kompromitujące zdjęcia nago... to jest ciekawe?
W Polsce nie ma celebrities jest jedynie żenada. Przynajmniej moim zdaniem.
Dowód Jola "Koń" Rutowicz na co drugim kanale i prawie każdej stronie startowej dużych portali...
lilith6
Nowicjusz
Ja jak byłam młodsza to zaglądałam na tego typu stronki, ale gdy podrosłam stwierdziłam, że to co tam wypisują to zwykła żenada i to obraża moją inteligencję Niezmiernie mnie ciekawi dlaczego ludzie tak uwielbiają wchodzić na takie stronki i interesować się życiem innych ludzi. Co jest w tym podniecającego? Ich życie jest tak beznadziejne, że wolą zobaczyć co słychać u "gwiazd"? Ja jeszcze rozumiem te nastolatki po 10-15 lat, ale przecież na każdym kroku są dorośli ludzie, którzy czytają "Fakt". Siedzi taka babka w metrze i czyta o nowym chłopaku Dody i niemalże ślinka jej cieknie z gęby. Żal mi tych ludzi, najwidoczniej stwierdzili, że u nich nic ciekawego się już nie wydarzy więc warto zajrzeć co tam u innych albo są na tyle tępi, że czytanie Rzeczpospolitej czy innej poważnej gazety przekracza ich możliwości intelektualne. A co do argumentu czytają dla rozrywki, to są ciekawsze sposoby na rozerwanie się: pójście z kumplami na browarka, słuchanie muzyki, pójście do kina itp.
Niezmiernie mnie ciekawi dlaczego ludzie tak uwielbiają wchodzić na takie stronki i interesować się życiem innych ludzi. Co jest w tym podniecającego? Ich życie jest tak beznadziejne, że wolą zobaczyć co słychać u "gwiazd"? Ja jeszcze rozumiem te nastolatki po 10-15 lat, ale przecież na każdym kroku są dorośli ludzie, którzy czytają "Fakt". Siedzi taka babka w metrze i czyta o nowym chłopaku Dody i niemalże ślinka jej cieknie z gęby. Żal mi tych ludzi, najwidoczniej stwierdzili, że u nich nic ciekawego się już nie wydarzy więc warto zajrzeć co tam u innych albo są na tyle tępi, że czytanie Rzeczpospolitej czy innej poważnej gazety przekracza ich możliwości intelektualne. A co do argumentu czytają dla rozrywki, to są ciekawsze sposoby na rozerwanie się: pójście z kumplami na browarka, słuchanie muzyki, pójście do kina itp.
Ginewra_
Muchacha negri.
Po to są takie portale, żeby urozmaicić coniektórym życie. "Jarają się" tym, że ktoś coś tam do kogoś powiedział, coś kiedyś zrobił i robią z tego aferę, nawet, jeśli obiekt zainteresowania nie jest nawet tego wart (patrz: Jola Rutowicz, pseudogwiazda, która zaistniała dzięki Pudelkowi) .
lolita16: "Ja tez czytam tego typu strony... gdy mi sie nudzi, a po co je czytam???
Po prostu, mozna sie wielu ciekawych rzeczy z nich dowiedziec..."
Ciekawych rzeczy? Jeśli dla Ciebie to, że Edyta Górniak ma nową zmarszczkę pod okiem jest ciekawe, to współczuję.
lolita16: "Ja tez czytam tego typu strony... gdy mi sie nudzi, a po co je czytam???
Po prostu, mozna sie wielu ciekawych rzeczy z nich dowiedziec..."
Ciekawych rzeczy? Jeśli dla Ciebie to, że Edyta Górniak ma nową zmarszczkę pod okiem jest ciekawe, to współczuję.
nastrojony
Nowicjusz
- Dołączył
- 19 Październik 2008
- Posty
- 24
- Punkty reakcji
- 0
- Wiek
- 21
Pudelek.pl - pierwsza strona na którą wchodzę po uruchomieniu komputera.
Wchodzę tam tylko po to żeby się pośmiać :sexy:
Wchodzę tam tylko po to żeby się pośmiać :sexy:
Wlazłam kiedyś na pudelka bo byłam ciekawa czym się ludzie tak podniecają. Przywitał mnie artykuł "Cichopek oszczędza na kolczykach" i jej dwa zdjęcia w jednej parze kolczyków - no straszne, na prawdę... okrecony:
Jakoś mnie nie kręci życie "gwiazd", większości z nich nawet nie znam. To znaczy znam, ale tylko z widzenia, bo do niczego "wielkiego" nie potrafię ich przypisać.
okrecony: Jakoś mnie nie kręci życie "gwiazd", większości z nich nawet nie znam. To znaczy znam, ale tylko z widzenia, bo do niczego "wielkiego" nie potrafię ich przypisać.
Rotek
(nie)ciekawy
Wlazłam kiedyś na pudelka bo byłam ciekawa czym się ludzie tak podniecają. Przywitał mnie artykuł "Cichopek oszczędza na kolczykach" i jej dwa zdjęcia w jednej parze kolczyków - no straszne, na prawdę...
Jakoś mnie nie kręci życie "gwiazd", większości z nich nawet nie znam. To znaczy znam, ale tylko z widzenia, bo do niczego "wielkiego" nie potrafię ich przypisać.
Bo tak wyglądają polskie celebrities.
Pustaki, żenada, wieśniaki wygrywające castingi a później wożące dupska z kasą...
a najgorsze jest to, że ta maszyna sama się napędza... Ludzie kochają te "gwiazdy" za tą ich pustakowatość, jednocześnie jadąc po nich jak tylko się da. Czepiają się najmniejszych szczegółów w postaci nieogolonej pachy czy pryszcza na brodzie - jak to się mówi "trafił swój na swego".
Macie rację - nie rozumiem ludzi, którzy bez Pudelka nie są w stanie przeżyć dnia Dla mnie Pudelek=Fakt - jedno wielkie lanie wody i zmyślanie, opatrzone sensacyjnymi tytułami, aby przyciągnąć jak najwięcej czytelników. Najgorsze jest to, że wiele osób w to wierzy i dla nich Pudelek jest pierwszym i wiarygodnym źródłem informacji. Ja od czasu do czasu wchodzę na Kozaczka (wg mnie jest to jeszcze najlepsza z tych wszystkich stron o celebrities), ale nie po to, aby przejmować się pryszczem Kate Moss, czy nieogolonymi nogami Christiny Aguilery . Tam często mogę znaleźć najnowsze sesje zdjęciowe moich ulubionych aktorów, czy piosenkarzy, zdjęcia z koncertów, nowinki o najnowszych płytach, teledyskach, piosenkach.
Masz rację - myślę, że czytelnicy tych portali podnoszą własną samoocenę, gdy widzą wszystkie niedoskonałości tych na pozór idealnych gwiazdek. Tylko często przechodzą samych siebie - zapominają, że aktorzy, piosenkarze to też ludzie i mogą mieć słabszy dzień, czy wyglądać jakoś "nie za bardzo". Tak łatwo tym komentatorom jest kogoś negatywnie oceniać. Zamiast nadmiernie wpatrywać się w monitor, niech spojrzą w lustro i zastanowią się nad własnym wyglądem, a niech nie krytykują innych.
Dla mnie Pudelek=Fakt - jedno wielkie lanie wody i zmyślanie, opatrzone sensacyjnymi tytułami, aby przyciągnąć jak najwięcej czytelników. Najgorsze jest to, że wiele osób w to wierzy i dla nich Pudelek jest pierwszym i wiarygodnym źródłem informacji. Ja od czasu do czasu wchodzę na Kozaczka (wg mnie jest to jeszcze najlepsza z tych wszystkich stron o celebrities), ale nie po to, aby przejmować się pryszczem Kate Moss, czy nieogolonymi nogami Christiny Aguilery . Tam często mogę znaleźć najnowsze sesje zdjęciowe moich ulubionych aktorów, czy piosenkarzy, zdjęcia z koncertów, nowinki o najnowszych płytach, teledyskach, piosenkach.Masz rację - myślę, że czytelnicy tych portali podnoszą własną samoocenę, gdy widzą wszystkie niedoskonałości tych na pozór idealnych gwiazdek. Tylko często przechodzą samych siebie - zapominają, że aktorzy, piosenkarze to też ludzie i mogą mieć słabszy dzień, czy wyglądać jakoś "nie za bardzo". Tak łatwo tym komentatorom jest kogoś negatywnie oceniać. Zamiast nadmiernie wpatrywać się w monitor, niech spojrzą w lustro i zastanowią się nad własnym wyglądem, a niech nie krytykują innych.
Kopciuszek
Nowicjusz
Czasami lubię poczytać, bo są i ciekawe rzeczy , np. na Pudelku, ale niekiedy to oni się doszukują nie wiadomo czego, jakieś bzdury wypisują...
a dla mnie tego typu portale to jedna wielka głupota, co nas to powinno interesować, że ktoś tam gdzieś z kimś z kimś był, że coś zrobił, coś ubrał coś powiedział, jeśli ktoś ma głód takich informacji to powinnien go zaspokajać programami typu relity show gdzie ludzi idą po to aby ich podglądać, i nagle stają się mega gwiazdami bo pokarzą cycki czy penisa, beznadzieja
MaTa_HaRi
Nowicjusz
nawet na nie nie zaglądam <_<