porozmawiajmy o IQ

[Kmicic_IQ130]

sewanna ja jestem szczęśliwy jak mnie choroba nie łapie

muszę ci powiedzieć, że na pewno masz wysokie IQ skoro tak dużo się wypowiadasz.

 

[MacaN]

muszę ci powiedzieć, że na pewno masz wysokie IQ skoro tak dużo się wypowiadasz.

Logika Kmicica - jeśli wypowiadasz się w temacie o IQ to z pewnością masz wysoki iloraz inteligencji. Róbmy testy na forach i zliczajmy posty. BB)

 

[annawes]

Ha ha myślę ,że test bym zawaliła, bo łamigłówki i cyferki nie są moją mocną stroną- aczkolwiek uważam się za osobę dość mądrą to fakt.Poza tym moją pasją jest psychologia i tutaj powiem,że głębia umysłu autora jest intrygująca :angelnot:

 

[Kmicic_IQ130]

za nabijanie postów jest ban WIĘC CHYBA, mam rację?

sewanna skąd wiesz, że nie są mocną stroną jak nie sprawdzałaś? rozwiąż sobie test Jacka Leluka kosztuje tylko 2,50 zł 20 zagadek

 

[Katarzyna Michalak]

A test Leluka ma porządną standaryzację? Nie chce mi się wierzyć, że za 2,50 jest dobry test na IQ.

 

[Kmicic_IQ130]

Kasiu on nie jest szczególnie dokładny... są też dokładniejszse testy za większą kasę (30 pytań i 40 pytań)

zrób sobie ten test co ci szkodzi?

 

[Gosia70]

Myślę że inteligencja niewiele ma wspólonego z mądrością. Podobnie jak wiedza.

Masz rację ...uważam, że inteligencja to umiejętność wykorzystywania swojej wiedzy, ktoś może posiadać duży zasób wiadomości, ale nie być człowiekiem inteligentnym.
Znam ludzi , którzy ukończyli studia...wysokie oceny uwieńczyły ich trud, ale prawda jest taka, że cała ich nauka opierała się na uczeniu się na pamięć.
Znają definicje, regułki czyli mają wiedzę - są ludźmi mądrymi , ale czy inteligentnymi ?

Dlatego przyjmując hipotetycznie, że wysokie IQ ma znaczenie ( choć jestem innego zdania ) to jeżeli człowiek nie posiada inteligecji to nie potrafi swojej wiedzy wykorzystać...więc jest ono ( IQ ) bez znaczenia.

 

[MacaN]

Dlatego przyjmując hipotetycznie, że wysokie IQ ma znaczenie ( choć jestem innego zdania ) to jeżeli człowiek nie posiada inteligecji to nie potrafi swojej wiedzy wykorzystać...więc jest ono ( IQ ) bez znaczenia.

Nonsens, inteligencja to wlasnie IQ To obserwowanie i wyciąganie wniosków z tego, co widzimy.

 

[Adrianna342]

Podobno wskaźnik IQ już nie jest uznawany za najlepszy, a coś o umiejętności sprzedaży,ponieważ jest ona uznawana za jedną z najwazniejszych umiejętności w tych czasach. Niestety nie pamiętam jak się nazywa

 

[MacaN]

Umiejętność sprzedazy... Powiedz to Einsteinowi jak przywitasz się z innym światem za XX lat

 

[Kaznodzieya]

Dlatego przyjmując hipotetycznie, że wysokie IQ ma znaczenie ( choć jestem innego zdania ) to jeżeli człowiek nie posiada inteligecji to nie potrafi swojej wiedzy wykorzystać...więc jest ono ( IQ ) bez znaczenia.

Nonsens, inteligencja to wlasnie IQ To obserwowanie i wyciąganie wniosków z tego, co widzimy.

MacaN. Moim zdaniem wysokie IQ to pewna zdolność do przyjmowania danych i ich obróbki. Duża biblioteka i sprawny umysł do kojarzenia faktów. Natomiast bywa tak, że jeden starzec mądry życiem, nie posiadający tak wielkiej wiedzy, może więcej nauczyć niźli pełna bibliotek encyklopedii bez wskazówek jak z nich korzystać w praktyce. Mądre decyzje bowiem podejmowane są czasem wbrew logice i tu upada na płasko jak na bruku ta "sztuczna" inteligencja i syntetycznie pojmowana wiedza. Chcę też przez to powiedzieć, że znajomość dobrych i mądrych zasad rządzących światem i naturą umyka nam w często natłoku "Wielkiej Wiedzy". Wprowadza w ludzkim umyśle czasem chaos, ogłupienie i zniewolenie. Dla łopatologicznego przykładu dodam, że miliony ludzi robią coś co jest złe - wiedząc doskonale o tym. I po co im był ta cała wiedza ? Aby dokonywać nie słusznych, wolnych ale za to nie mądrych wyborów ?

Ale to tylko moje spojrzenie na to zagadnienie

 

[MacaN]

Duża biblioteka nic do IQ nie ma.Spójrz, jak wykonane są testy IQ, one nie wymagaja od Ciebie żadnej wiedzy.

Dają Ci szczątkowe informacje, które musisz wyłapać ( np. 3 kwadraty w różnym położeniu ) i wymagają od Ciebie, byś te informacje uzupełnił na podstawie obserwacji i analizy.

Tutaj naprawdę nie ma pola manewru, ono nie istnieje.

Inteligencja to umiejętność gromadzenia informacji i uzupełniania jej braków, tyle. Nie ilość danych, jakie już posiadamy. Dam głupi przykład - już jako dziecko w podstawówce potrafiłem w 10 minutową przerwę zapamiętać 2 stronnicowy tekst A4 ( wiersz ) i wyrecytować go na 6. Masz więc umiejętność gromadzenia informacji, zapamiętywanie i uzupełnianie jej braków, interpretacja głosowa.

 

[Gosia70]

Nonsens, inteligencja to wlasnie IQ To obserwowanie i wyciąganie wniosków z tego, co widzimy.

napisałeś również :

Inteligencja to umiejętność gromadzenia informacji i uzupełniania jej braków, tyle.

wyciąganie wniosków, a uzupełnianie braków to dwa różniące się od siebie elementy.

To jak jest z tą inteligencją ?

 

[MacaN]

To jak jest z tą inteligencją ?

Nie, to nie są różniące sie od siebie elementy, to dokładnie to samo. wyciągasz wnioski z informacji, a zatem tworzysz w mózgu algorytm pozwalający Ci na uzupełnienie informacji, która nie została podana.

Naprawdę próbując dowieść, że nie wiem o czym piszesz, nie dowiedziesz niczego.

 

[Gosia70]

Nie próbuje niczego dowieść...próbuje zrozumieć
Przecież o to m.in chodzi na forum...dyskusja, wymiana poglądów, choć przekonać kogoś do swoich teorii to duże osiągnięcie.

A tak swoją drogą opierając się na tym co napisałeś, że ,, inteligencja to właśnie IQ ,, napawa mnie to przerażeniem ...
bo niektóre wypowiedzi osób z ponoć wysokim IQ są delikatnie mówiąc , bardzo delikatnie - pozbawione sensu, chaotyczne i nie mają nic wspólnego z inteligencją.

 

[MacaN]

niektóre wypowiedzi osób z ponoć wysokim IQ są delikatnie mówiąc , bardzo delikatnie - pozbawione sensu, chaotyczne i nie mają nic wspólnego z inteligencją.

A czy widziałaś certyfikat potwierdzający wysokie IQ takich osób ? Każdy może napisać, że ma IQ 130, 140, 160+

 

[Gosia70]

Nie, nie widziałam.
Sama też nie rozwiązywałam takiego testu...nie czuję takiej potrzeby, znam swoją wartość i rozwiązanie takiego testu niczego nie zmieni.
Według mnie osoby, które chwalą się wysokim IQ zapewne mają niską samooceną, bo człowiek inteligentny nie musi mówić o tym .
Swoim zachowaniem, umiejętnym wykorzystaniem wiedzy ukazuje swoją inteligencję.. nie musi dowartościowywać siebie.

A wracając do IQ - jak to wygląda w praktyce ?
Czy można wielokrotnie podchodzić do takiego testu ? Jeżeli tak !
To czy to oznacza, że w jednym dniu- gdy nie uzyskałam wysokiego IQ jestem nie inteligentna,
a drugiego , gdy mi się to uda mogę powiedzieć , że jestem inteligentnym człowiekiem ?

 

[MacaN]

A czy jeśli jednego dnia oblejesz test z biologii, bo nic nie wiesz, a drugiego będziesz już coś wiedziała i dostaniesz 5 to będziesz mądrzejsza ?

Odpowiedź brzmi : tak.

Inteligencje można wyćwiczyć, ale nie zrobisz tego oczywiście w jeden dzień. Możesz jednak mieć słaby dzień, słabo kontaktować - to się zdarza, ale na to jest odpowiedni margines błędu

 

[Katarzyna Michalak]

Nie, nie widziałam.
Sama też nie rozwiązywałam takiego testu...nie czuję takiej potrzeby, znam swoją wartość i rozwiązanie takiego testu niczego nie zmieni.
Według mnie osoby, które chwalą się wysokim IQ zapewne mają niską samooceną, bo człowiek inteligentny nie musi mówić o tym .
Swoim zachowaniem, umiejętnym wykorzystaniem wiedzy ukazuje swoją inteligencję.. nie musi dowartościowywać siebie.

A wracając do IQ - jak to wygląda w praktyce ?
Czy można wielokrotnie podchodzić do takiego testu ? Jeżeli tak !
To czy to oznacza, że w jednym dniu- gdy nie uzyskałam wysokiego IQ jestem nie inteligentna,
a drugiego , gdy mi się to uda mogę powiedzieć , że jestem inteligentnym człowiekiem ?

"Problemem" jest to, że nie masz klucza odpowiedzi. I powiedzmy jak masz tą część słowną, to nie wiesz jakie odpowiedzi są wysoko punktowane, nie wiesz która odpowiedź była dobra, a która była zła. Ale zapewne poprawsz swój wynik, bo czas też się liczy do punktacji

 

[Kmicic_IQ130]

Gosia70 ale dlaczego ma ci raz wyjść wynik niski a innym razem wysoki, jak się tak samo starasz to wyjdzie ci podobnie

ze mną jest inna sprawa ja się 17 lat modlę o wyższe IQ i faktycznie jestem wysłuchiwany kiedyś w teście Mensy wyszło mi 97 a po jakichś 10 latach żarliwych modlitw 139. ale to nie same cyfry oczywistym jest, że widzę po sobie, że jestem inteligentniejszy, więcej dostrzegam itp. itd.
nikt mi nie powie, że ludzie z wysokim IQ=mieli wysoki wynik w teście np. Mensy nie są dużo bardziej sprawni intelektualnie