Paraliż Senny

ziomek :]

Nowicjusz
Dołączył
3 Październik 2006
Posty
99
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
z Jamajki :]
Ja czasami mam sen, że przechodze przez pasy, mam bardzo ciężki plecak i upadam na ziemie, nie moge się podnieść, a prosto na mnie jedzie duży, ciężarowy samochód... :mruga: Towarzyszy temu duszenie.
To jest straszne, ale nie wiem co to <_<
 

fuckme

Nowicjusz
Dołączył
30 Styczeń 2006
Posty
240
Punkty reakcji
2
Wiek
36
Miasto
Bydgoszcz
Po czym masz tyle LD ? zioło ? I jaki stosunek do brania do LD a zwykłe sny ?

Bo będe musiał eksperymentować, - piwo nic nie zmienia, zioło też narazie u mnie nie miało wpływu, może że nie kładłem się spać odrazu
 
Dołączył
3 Październik 2006
Posty
412
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
HAŁS
Ja na szczęście tak nie miałem i chyba nie chciałbym mieć. Ale czasami mam wrażenie i pewnie nie jedna osoba tutaj, że spadam z jakiegoś wysokiego budynku i jak już uderzam o coś (tu:ziemię) Nagle cały trzęsę (1 raz :p) Tak jak bym o coś uderzył :) Czasami jest to aż nie miłe ;/ To jedst tak jak by półsen... Macie może coś takiego?
 

ponury_murzyn

Przyjaźnie nastawiony do świata 22-latek ;)
Dołączył
10 Lipiec 2005
Posty
4 235
Punkty reakcji
53
Wiek
34
Miasto
Wrocław
do autora: nawet nie wiesz jak ci zazdroszcze - chciałbym ten stan osiągnąc - nie którzy go prowokują, ja nie potrafie.
 

aniulka019

Nowicjusz
Dołączył
27 Marzec 2007
Posty
2 924
Punkty reakcji
0
Miasto
Łódź
Ja się w noc budzę i płaczę wtedy też nie mogę sie ruszać a,e przywykłam do tego!!!!
 

espilo

Nowicjusz
Dołączył
2 Lipiec 2007
Posty
179
Punkty reakcji
0
Miasto
Kraków
Wera może to był dementor? :lol: (chyba tak sie nazywaly te stwory??)
Ja tez przezylem cos podobnego tylko raz i bardzo dawno temu...jak mialem okolo 4/5lat.Duzo plakalem i pamietam,ze mialem takie uczucie jakbym niemogl oddychać,ruszać sie...
 

arachne

Nowicjusz
Dołączył
29 Październik 2007
Posty
4
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Ja też mam coś takiego na początku myślałam że to dla tego że często śpie na brzuchu głową w poduszce choć zdarzało się to także gdy sypiałam jeszcze na boku,nie moge oddychać ani nawet kiwnąć palcem,cieszę się że nie widze jakiś demonów choć po tych relacjach boje sie że też bedę miała takie odwiedziny,bardzo często czuje niepokój przed zaśnieciem,obecność innej osoby każdy szmer wywołuje u mnie lęk czasem bardzo trudno im zasnąć.Wiecie czy to się leczy?
 

ReCaLL_17

Nowicjusz
Dołączył
2 Listopad 2007
Posty
16
Punkty reakcji
0
Nie mialem paralizu sennego ale... ale mialem swiadome wchodzenie w oobe. Opisze jak to jest skupiam sie zeby poczuc swoja energie, wtedy przychodzi zimno, powoli sie wylaczam, energia w rece doslownie wariuje, potem wszystko sie ode mnie oddala, otwieram oczy wszystko jest dalej, takie wieksze, inne. Potem czuje ciepło wydobywajace sie ze srodka ciała. Na koncu potezne wibracje wszystko sie zaczyna unosic. Serce bije mi jak oszalale i wtedy przestaje. Nie da sie tego opisac to trzeba przezyc. Ja juz sie nawet smierci przestalem bac.
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Raz mi się to przydażyło. To rzeczywiście straszne. Całe szczęście, że wiedziałem jak to sobie wytłumaczyc, bo to było tak realistyczne, że mógłbym uwierzyc w obcą osobe w moim pokoju. Wydawało mi się że się obudziłem i ktoś stał obok. Chce się ruszyc, ale nie moge. Chciałem kogoś zawołac a tu znowu nie moge wydobyc głosu.
Chyba, żadko się zdarza by to sie powtarzało tak często jak autorowi tematu (siedem razy na noc). To już poważne zaburzenie snu. Niemam pojęcia czy i jak to się leczy. Ale może wystarczą zwykłe środki nasenne. Warto się zapytac psychiatry.
 

ReCaLL_17

Nowicjusz
Dołączył
2 Listopad 2007
Posty
16
Punkty reakcji
0
Miales wrazenie ze ktos stał obok? Bardzo znane zjawisko. To po prostu twój NP. Powiedz zeby cie ''wyciagnał'' na 100% powines odczuc gwałtowne wibacje i wyciaganie a potem jezeli opanujesz strach wyjscie z ciała co jest pieknym doznaniem.
 

Kasia5679

Nowicjusz
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
77
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
Warszawa
Hmm... Ja nic takiego nigdy nie miałam (mówię o paraliżu sennym), ale skoro to się (jak widać) zdarza u młodych osób, a ja mam dopiero 13, no prawie 14 lat, to widać wszystko przede mną. Również starałam się nauczyć LD, ale że tak się brzydko wyrażę - :cenzura: mokra :/ Mam za to coś innego. Czasem we śnie wydaje mi się, że spadam. Zwykle później przypomina mi się sytuacja sprzed kilku lat, kiedy omal nie spadłam z mostu nad torami. Być może to przez to. Mama mówi, że kiedy tak się robi, to znaczy, że człowiek rośnie. Jak to z tym jest? Rosnę czy przeżywam tak sytuację z mostem? A i jeszcze jedno. Kiedy śni mi się jakiś koszmar i kiedy mam go już naprawdę dość, to słyszę taki głos, być może mój, a może i nie mój, który mówi "To tylko sen, możesz się obudzić". Zawsze po tym się budzę. I powiem jeszcze, że tak jest ZAWSZE gdy śni mi się straszny sen. Co to może być??
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Miales wrazenie ze ktos stał obok? Bardzo znane zjawisko. To po prostu twój NP. Powiedz zeby cie ''wyciagnał'' na 100% powines odczuc gwałtowne wibacje i wyciaganie a potem jezeli opanujesz strach wyjscie z ciała co jest pieknym doznaniem.


Co to za NP? Nigdy nie słyszałem o tym, albo nie potrafie rozwinąć skrutu.
 

ReCaLL_17

Nowicjusz
Dołączył
2 Listopad 2007
Posty
16
Punkty reakcji
0
To taki niefizyczny przyjaciel, byt astralny. Wiele bardzo wiele osób które miały oobe własnie miały kontakt z NP. Zawsze sa przyjaznie nastawieni. Ja swojego nigdy nie czułem nie widzialem byc moze nie mam, ale jak czujesz kogos obecnosc to nie wmawiaj sobie ze to tylko złudzenie, kieruj sie sercem. Chyba dobrze tłumacze ^^ mam nadzieje ;p
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
To taki niefizyczny przyjaciel, byt astralny. Wiele bardzo wiele osób które miały oobe własnie miały kontakt z NP. Zawsze sa przyjaznie nastawieni. Ja swojego nigdy nie czułem nie widzialem byc moze nie mam, ale jak czujesz kogos obecnosc to nie wmawiaj sobie ze to tylko złudzenie, kieruj sie sercem. Chyba dobrze tłumacze ^^ mam nadzieje ;p


Wiesz wszystkie te osoby pojawiające się podczas paraliżu sennego, wzbudzają negatywne emocje. Więc jeśli chodzi Ci o kogoś w rodzaju anioła stróża, to chyba nie jest ta osoba.
Uczucie czyjejś obecności można wywołac stymulując odpowiedni obszar mózgu i tak też czeba tłumaczyc to zjawisko. Ja wtedy miałem stracha i chyba każda osoba, która tego doświadczyła powie to samo. Stąd wzieły się historie o sukubach, inkubach, dusiołkach i.t.d. Więc wierze, że to było tylko złudzenie, ale mam nadzieje, że jakiś anioł stóż mnie pilnuje.
 

vaxer12

Nowicjusz
Dołączył
11 Listopad 2007
Posty
358
Punkty reakcji
2
Miasto
:::::::::
Ja często przebywam w stanie przejścia z jawy na formę snu i miewam takie odczucie że wciąż lecę w dół (Nic mi się nie obrazuje) aż nagle zaciskają mi się wszystkie mięśnie niezależnie od mojej woli (włączając w to chociażby zacisk szczęki) i czuje tak jakby ktoś mną rzucił z 2piętra na jakiś tandetny materac. Mam po tym ból całego organizmu, trwający koło 5-10minut. Co to?
 

trent

Błąd w Matrixie
Dołączył
30 Wrzesień 2007
Posty
755
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
Mezopotamia
Nie wiem poco się poddawać wymuszonemu paraliżowi. JA raz to przeżyłem i nie chce więcej. Nic przyjemnego.
 

Quirel

Nowicjusz
Dołączył
15 Październik 2007
Posty
335
Punkty reakcji
10
Nigdy nie miałem czegoś takiego jak paraliż senny. Ale za to często czuję czyjąś obecność w pokoju jak śpię lub wydaje mi się iż spadam - chociaż wiem, że jestem na łóżku.
Co do OOBE sztuka trudna ale podobno baaardzo pożyteczna. Natomiast LD bardzo zaj***** rzecz :) Pod warunkiem że mamy wakacje i możemy się wyspać. Bo jakby nie patrzeć osoby mające LD często się nie wysypiają.
 
Do góry