luk1407

Nowicjusz
Dołączył
5 Marzec 2012
Posty
223
Punkty reakcji
7
Wiek
37
kolejny raz kiedy objawienia "Ostrzeżenie" przekazywane przez Jezusa Chrystusa współczesnej katolickiej mistyczce z Irlandii, Marii Bożego Miłosierdzia sprawdzają się

cyt. "W czasie Wielkiego Tygodnia dokona się szczególna zniewaga, która zostanie zadana Mojemu Świętemu Imieniu poprzez próbę skalania Mnie. Ten odrażający gest podczas Wielkiego Tygodnia zostanie dostrzeżony przez tych, którzy mają swoje oczy otwarte, i będzie to jeden ze znaków, dzięki którym będziecie wiedzieć, że ten oszust, który siedzi na tronie w Moim Kościele na ziemi — nie pochodzi ode Mnie.(...)" orędzie opublikowane w czwartek, 14 marca 2013, godz. 18.00
źródło: http://ostrzezenie.wordpress.com/2013/03/17/ten-odrazajacy-gest-zostanie-podczas-wielkiego-tygodnia-dostrzezony-przez-tych-ktorzy-maja-swoje-oczy-otwarte/

wydarzenie z wczoraj (Wielki Czwartek):

Bezprecedensowy gest papieża Franciszka. Podczas wieczornej Mszy Wieczerzy Pańskiej w zakładzie karnym na obrzeżach Rzymu papież umył nogi 12 osobom. Po raz pierwszy w historii w tym gronie znalazły się dwie dziewczyny - Włoszka i Serbka, obie przebywające w zakładzie karnym. Do tej pory żaden papież nie umył nóg kobietom.

http://wiadomosci.wp.pl/gid,15454622,img,15454648,kat,355,galeria.html#opOpinie

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=KdE9_Ay2Sbw


530086_128191610698102_2133662396_n.jpg
 

hannab1

Nowicjusz
Dołączył
8 Styczeń 2011
Posty
525
Punkty reakcji
25
Miasto
Ogród Eden
Papież Franciszek musiałby się zamknąć w celi by nie wywoływać złowróżbnych i katastroficznych komentarzy.
 

Orsa

Nowicjusz
Dołączył
10 Maj 2007
Posty
3 158
Punkty reakcji
2
Ciekawe co ona sam miałby do powiedzenia ,ze tak uczynił.
Czyzby docenił godność kobiety.
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
hannab, wiesz to jest skandaliczne, że nie dość, że katolik, to jeszcze nienawykły do wystawnego życia został papieżem, to skandal!
 

hannab1

Nowicjusz
Dołączył
8 Styczeń 2011
Posty
525
Punkty reakcji
25
Miasto
Ogród Eden
O tak, wielu " tak zacnym" wywraca się teraz światopogląd a wręcz usuwa grunt pod nogami. :tak:
 

przecajo

ja tetryk
Dołączył
22 Kwiecień 2009
Posty
3 329
Punkty reakcji
91
Wiek
64
Miasto
wielkamałopolska
Orsa napisał:
Czyzby docenił godność kobiety.

Każdy człowiek kobieta czy nie,tylko sam może pozbawić się godności.
Dla mnie bardziej znaczące jest że jedna z kobiet była muzułmanką. (o ile te informacje są prawdziwe)
 

luk1407

Nowicjusz
Dołączył
5 Marzec 2012
Posty
223
Punkty reakcji
7
Wiek
37
nie można zapominać że papież zamias odprawić uroczystą mszę dla wiernych, w jedno z najważniejszych dni dla Kościoła świąt, ostatniej wieczerzy i ustawowienia Najświętszej Eucharystii, w Wielki Czwartek

odprawia mszę w zakładzie karnym, dla kilkudziesięciu sób, w wiekszości muzułmanów,

a na dodatek obmywa stopy również kobietom,

trzeba pamiętać że ta ceremonia jest na pamiątke obmycia stóp przez Pana Jezusa 12 Apostołom
 

przecajo

ja tetryk
Dołączył
22 Kwiecień 2009
Posty
3 329
Punkty reakcji
91
Wiek
64
Miasto
wielkamałopolska
luk1407 napisał:
... zamias odprawić uroczystą mszę dla wiernych,...
odprawia mszę w zakładzie karnym,...

a na dodatek obmywa stopy również kobietom,
Czy taka msza jest mniej warta?

Obmywa stopy bliźnich aby nie zapomnieć że ma IM służyć.
 

cr3ator

Wielebna Świnia
Dołączył
9 Listopad 2006
Posty
1 586
Punkty reakcji
5
Podejrzane ale nie przekreślające.

Zobaczymy co będzie robił jak się rozkręci na dobre.
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
błąd, skrajnie, ale to ekstremalnie prawicowa, tak bardzo, że uznają od czasu Soboru Watykańskiego II stolec papieża za nieobjęty
 

hannab1

Nowicjusz
Dołączył
8 Styczeń 2011
Posty
525
Punkty reakcji
25
Miasto
Ogród Eden
(...) Kościół naucza ducha ubóstwa i to dobrowolnego ubóstwa, natomiast potępia wszelkie odmiany socjalizmu, komunizmu, które znoszą lub stanowią zagrożenie dla własności prywatnej i podżegają przeciwko sobie różne klasy społeczne (...) To o ten fragment chodzi. Błędnie go odczytałem ( za szybko) Rzeczywiście sens jest zupełnie inny. :oops: :rumieniec:
(...) Otwarcie, bez trwogi i nie zważając na wzgląd ludzki – podczas gdy imamowie otaczający sułtana zaciskali zęby z wściekłości – powiedział mu, że Jezus jest jedynym prawdziwym Bogiem, i aby zbawić swoją duszę, sułtan musi porzucić fałszywą religię islamu (..)
Takie postawienie sprawy w naszych czasach brzmi cokolwiek archaicznie .

Niemniej ciekawie ujęte postrzeganie Kościoła. cały czas zagłębiam się w lekturze. :student:
 

luk1407

Nowicjusz
Dołączył
5 Marzec 2012
Posty
223
Punkty reakcji
7
Wiek
37
to co na ten temat piszę ksiądz:


blog ks. Andrzeja Draguły

Wczoraj, w Wielki Czwartek , papież Franciszek zgorszył wielu
(ks. Andrzej Draguła) Kapłan diecezji zielonogórsko – gorzowskiej. Studia specjalistyczne odbył w latach 1992-97 na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, gdzie uzyskał tytuł doktora teologii w zakresie teologii pastoralnej (homiletyka). Ukończył studia podyplomowe z logopedii na Uniwersytecie M. Curie-Skłodowskiej w Lublinie oraz z dziennikarstwa na Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie. W semestrze letnim 2006 przebywał jako professeur invité na Uniwersytecie Montrealskim (Université de Montréal) w Kanadzie. Obecnie pełni obowiązki kierownika Katedry Teologii Pastoralnej, Liturgiki i Homiletyki na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Szczecińskiego. Wykłada homiletykę, teorię komunikacji, teologię przepowiadania, teologię pastoralną, teologię mediów i dyscypliny pokrewne.

Wczoraj, w Wielki Czwartek , papież Franciszek zgorszył wielu. Podczas Mszy Wieczerzy Pańskiej odprawionej w zakładzie karnym umył nogi nie tylko mężczyznom, ale i kobietom, nie tylko katolikom, ale i muzułmanom. Dla wielu jest to chyba moment przekroczenia granic dotychczas w liturgii nieprzekraczalnych. Nie ulega wątpliwości, że to co zrobił papież odbyło się wbrew przepisom prawa liturgicznego.

Zarówno Mszał Rzymski, jak i Ceremoniał Biskupi opisując obrzęd zwany „mandatum” używa wyrażenia „viri selecti” (wybrani mężczyźni), co zostało potwierdzone w roku 2008 przez pismo sekretarza Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów do pewnego biskupa, który zwrócił się o interpretację zapisu. Nota Kongregacji podkreśla, iż chodzi o osoby płci męskiej.
Sam gest nie jest jednoznacznie interpretowany. Jedni widzą w nim ikonę Jezusa Sługi, który w stosunku do swoich uczniów wykonuje gest w kulturze rzymskiej zwyczajowy zarezerwowany niewolnikowi, a w kulturze hebrajskiej był wyrazem gościnności gospodarza wobec jego gości. Tak czy inaczej, był wyrazem pokory tego, który się pochyla, by obmyć nogi.

Tak to chyba widział Piotr, który najpierw obruszył się na propozycję Jezusa, że ten obmyje mu nogi. Druga interpretacja idzie w kierunku widzenia tego gestu w perspektywie sakramentu kapłaństwa i urzędu. Wskazuje się tutaj najpierw, że umycie nóg w Biblii dotyczy tych, którzy „przybywają z nieba”. Tak było, gdy Abraham przyjął trzech wędrowców pod dębami Mamre (Rdz 18,4), podobnie interpretowany jest także gest kobiety, która łzami obmyła nogi Jezusa (Łk 7, 38). W Starym Testamencie powierzenie urzędu kapłańskiego poprzedzone było rytualnym obmyciem całego ciała (Kpł 8, 6). W tej interpretacji zupełnie inaczej należy rozumieć słowa Piotra, który domaga się obmycia reszty ciała. Gest obmycia nóg miałby więc mówić, że od tej pory kapłaństwo nie przynależy do ludzi – jak w Starym Testamencie, ale zostało zastąpione jedynym kapłaństwem Chrystusa, od którego pochodzi urząd kapłana w Kościele Nowego Testamentu. Przyjmując taką interpretacje, stają się zrozumiałe pytania, czy gest papieża Franciszka ma być zapowiedzią zmiany w teologii kapłaństwa.
Do roku 1955 obrzęd „mandatum” zarezerwowany był dla księży i odbywał się jedynie w katedrach biskupich, co wyraźnie nawiązywało do kapłańskiej interpretacji tego gestu.

Czy wielkoczwartkowy gest Franciszka należy rozumieć w tej właśnie perspektywie? Wydaje się, że nie. Zarówno wybór miejsca, jakim jest zakład karny, jak i homilia z porannej Mszy Krzyżma oraz ta, którą wygłosił w więzieniu, wyraźnie wskazują, że papież widzi ten gest w perspektywie teologii służby rozumianej jako postawa chrześcijańska, która dotyczy każdego wierzącego (choć kapłana szczególnie), nie zaś w perspektywie teologii kapłaństwa jako udziału w kapłaństwie Chrystusa. Wyraźnie chodzi o gest pokory i służby, co widać choćby w tym, iż papież w trakcie obmywania nóg miał stułę ubraną na sposób diakoński, a nie kapłański.

Czy zgorszenie wywołane tym, co zrobił papież Franciszek jest zrozumiałe? Jest. Jeśli papież robi coś, co jest wbrew normie liturgicznej zapisanej „czerwono na białym” (chodzi przecież o rubryki), to ci, dla których normatywna wartość rubryk jest czymś bardzo ważnym – by nie powiedzieć: fundamentalnym – mają prawo czuć się zagubieni. Zresztą – jak wiadomo – to nie pierwszy gest, który wykonywany jest wbrew rubrykom albo przynajmniej „obok” nich. Rozumiem tych, którzy czują się zagubieni, zwłaszcza tych liturgistów, dla których „duch liturgii” to „norma liturgii”, której nie wolno pochopnie naruszać. Ja rozumiem emocje tych, którzy żyją wrażeniem, że odtąd wszystko bądź prawie wszystko, co było dla nich ważne, ważne być przestaje.

Dla wielu analogia, którą teraz zaproponuję, może wydawać się za daleko idąca, ale w pewien sposób narzuca się sama. Franciszkowa „rewolucja” w dużej mierze podobna jest do tej, której przed wiekami dokonał sam Jezus. Jego działalność dokonywała się w nieustannym napięciu wobec tradycji judaistycznej, którą Jezus wciąż brał „w nawias” ku zgorszeniu faryzeuszy i uczonych w Piśmie. Jezus był posłuszny Prawu, ale jednocześnie – jeśli można tak powiedzieć – „nie wierzył w rubryki”, jak to się może i dzisiaj przytrafić niektórym. Wielokrotnie zarzucano mu, że On i Jego uczniowie nie przestrzegają tradycji starszych, na co przykładów przytaczać chyba nie trzeba. Co więcej, Jezus przeciwstawia wiarę „w rubryki” wierze „w miłość”, co chyba najlepiej widać w przypowieści o miłosiernym Samarytaninie. Kapłan i lewita, którzy go minęli, spiesząc się na liturgię do świątyni, zdawali sobie sprawę, że zajęcie się pobitym, który leżał na poboczu drogi skutkowałoby zaciągnięciem nieczystości rytualnej, choćby poprzez kontakt z krwią. Dla Samarytanina o wiele ważniejsza była – jeśli tak można powiedzieć – „nieczystość moralna”, którą by zaciągnął, omijając potrzebującego. O takiej właśnie nieczystości mówił Jezus do Żydów, kiedy podkreślał, że nieczyste nie jest to, co wchodzi do żołądka, lecz to, co wypływa z serca.

Oczywiście, nie jest tak, że ryt, norma, rubryka przestają mieć jakiekolwiek znaczenie. Mają – o tyle jednak, o ile nie służą samym sobie i o ile nie stają się zaprzeczeniem miłości bliźniego. Nie jest też tak, że czyn pobożny (actus pietatis) należy przeciwstawiać czynowi miłości (actus amoris). Dobrze by było, by jeden z drugiego wynikał, jeden do drugiego prowadził. Gdyby jednak pytać, który z tych aktów ma pierwszeństwo – odpowiedź wydaje się jednoznaczna, taka zresztą wynika ze wspomnianej wyżej przypowieści: czyn miłości idzie przed czynem pobożnym. Oby i w naszym życiu nie dokonało się to, o czym pisał Norwid w swojej Fraszce: „Dewocja krzyczy: «Michelet wychodzi z Kościoła!» / Prawda; Dewocja tylko tego nie postrzegła, / Że za kościołem człowiek o ratunek woła, / Że kona – że ażeby krew go nie ubiegła, / To ornat drze się w pasy i związuje rany. * / A faryzeusz mimo idzie zadumany…”.

Dzisiaj Wielki Piątek. Skarg na Jezusa było wiele: że bluźni, że podaje się za Syna Bożego, że odpuszcza grzechy, że podburza lud, że uważa się za króla, no i że jada z celnikami, nierządnicami, grzesznikami. Miał odwagę rozmawiać z Samarytanką i szedł tam, gdzie inni by nie poszli. O tym pewno myśli papież Franiszek, gdy mówi, że trzeba iść na peryferie. Liturgia Wielkiego Czwartku w zakładzie karnym, gdzie aż roi się od współczesnych Samarytanek, nierządnic, grzesznic i celników jest takim radykalnym wyjściem na peryferie. Pewnie, że zamiast tego mógłby pójść do którejś z garkuchni i rozdawać herbatę biednym, ale jest papieżem i jego gesty muszą być na miarę urzędu i posługi. Widocznie uznał, że radykalizm idei domaga się radykalizmu gestu, wbrew zgorszeniu pobożnych.

Grzegorz Kramer SJ na Fejsbuku napisał: „To was gorszy? Zobaczycie jeszcze więcej. Pierwszym podręcznikiem liturgii jest Ewangelia”. Ma rację. To wobec niej – wobec Ewangelii należy konfrontować rubryki, a nie odwrotnie, choć rozumiem tych, którym przychodzi to z trudem. Mnie czasami też, ale próbuję zrozumieć.

http://laboratorium.wiez.pl/blog.php?bl&mojkomentarzdowszystkiego&610&fb_comment_id=fbc_233842020091372_1031109_233842346758006#f249821533eea4
 

luk1407

Nowicjusz
Dołączył
5 Marzec 2012
Posty
223
Punkty reakcji
7
Wiek
37
według proroctw mistyczki już w tej chwili żyjemy w tracie Wielkiego Ucisku który rozpoczął się w grudniu 2012 i będzie trwać 3,5 roku, bedzie to czas wojen, kiedy antychryst będzie przejmował władzę na świecie

a fałszywy prorok będzie jego bliskim współpracownikiem
 

hannab1

Nowicjusz
Dołączył
8 Styczeń 2011
Posty
525
Punkty reakcji
25
Miasto
Ogród Eden
luk1407 napisał:
według proroctw mistyczki już w tej chwili żyjemy w tracie Wielkiego Ucisku który rozpoczął się w grudniu 2012 i będzie trwać 3,5 roku, bedzie to czas wojen, kiedy antychryst będzie przejmował władzę na świecie

a fałszywy prorok będzie jego bliskim współpracownikiem
Podobno w owym czasie maja nastąpić wielkie prześladowania osób wierzących. Hm.. jak patrzę na nasze rodzime podwórko to jakoś mi się to nie wpisuje :p
 

luk1407

Nowicjusz
Dołączył
5 Marzec 2012
Posty
223
Punkty reakcji
7
Wiek
37
hannab1 napisał:
według proroctw mistyczki już w tej chwili żyjemy w tracie Wielkiego Ucisku który rozpoczął się w grudniu 2012 i będzie trwać 3,5 roku, bedzie to czas wojen, kiedy antychryst będzie przejmował władzę na świecie

a fałszywy prorok będzie jego bliskim współpracownikiem
Podobno w owym czasie maja nastąpić wielkie prześladowania osób wierzących. Hm.. jak patrzę na nasze rodzime podwórko to jakoś mi się to nie wpisuje :p

do czasu, to będzie czas wojen i dyktatury na całym świecie, życie nie będzie wyglądać tak jak teraz
 

Cyr4x

Nowicjusz
Dołączył
31 Lipiec 2010
Posty
638
Punkty reakcji
20
Biorąc pod uwagę coraz bardziej rosnącą rodzinę Radia Maryja u nas się na to nie zanosi :)
 
Do góry