Jezus jest Bogiem, tak?

Bronsky

Nowicjusz
Dołączył
29 Czerwiec 2013
Posty
58
Punkty reakcji
8
Kaznodzieya napisał:
Nigdzie nie czytamy w przesłaniu ewangelicznym i nauce apostołów, dosłownie ani razu nie czytamy: uwierz że Jezus jest Bogiem a będziesz zbawiony, że jest to podstawa do zbawienia i usprawiedliwienia. Natomiast czytamy dziesiątki razy jako podstawę wiary i zbawienia: uwierz że Jezus jest jest Zbawicielem, Panem, Mesjaszem, Synem Bożym.

Ale Biblia jasno pokazuje, że jedno wynika z drugiego. Bóg jest jedynym Zbawicielem i Panem. Nie da się rozdzielić Ojca od Syna, ani Syna od Ojca. "Jednorodzonego Syna w łonie Ojca", Boga w Bogu. "On, istniejąc w postaci Bożej, nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem, lecz ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi, stawszy się podobnym do ludzi. A w zewnętrznym przejawie, uznany za człowieka, uniżył samego siebie, stawszy się posłusznym aż do śmierci - i to śmierci krzyżowej." (Filip 2, 6-8). On, który istniał w postaci Bożej i miał sposobność by być na równi z Bogiem ograniczył się w swoim Bóstwie i stał się człowiekiem. Dotrzymując słowa danego Izraelitom: "Ja, Pan, tylko Ja istnieję i poza Mną nie ma żadnego zbawcy. To Ja zapowiedziałem, wyzwoliłem i obwieściłem, a nie ktoś obcy wśród was. Wy jesteście świadkami moimi - wyrocznia Pana - że Ja jestem Bogiem, owszem, od wieczności Nim jestem. I nikt się nie wymknie z mej ręki. Któż może zmienić to, co Ja zdziałam?" (Izaj 43, 11-13) Bóg w zewnętrznym przejawie uznany za człowieka odkupił grzechy ludzkości i dał przykład ludzkiego posłuszeństwa woli Bożej. Co jest najlepszym, bo autentycznym wzorem i ścieżką dla nas. Bóstwo Chrystusa nie pomniejsza ani nie zakrywa Jego ani naszego człowieczeństwa - przeciwnie wywyższa je i ustawia we właściwym miejscu. Wystarczy uwierzyć i pójść za Jezusem w swoim życiu.
 
K

kate2

Guest
Bronsky bardzo dobra wypowiedź. Dużo wynika z czytania oraz otwarcia się na Bożą prawdę zawartą w Biblii. Myślę że Duch Boży daje się poznać tym, którzy Go szczerze szukają. Jezus jest dla mnie Bogiem i nie ma dla ludzi innego Imienia które zbawia . Prawda ta zamieszkała w moim sercu pod wpływem styczności z Biblią i w wyniku mojej osobistej relacji z Bogiem.Jednak nie zamierzam nikogo przekonywać do tego co sama uznaję. Prawda o Trójcy Świętej nie dla wszystkich jest do przyjęcia. Ja uznaję i widzę w Jezusie Chrystusie Boga.
 

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
Bronski wybacz ale chyba nie zrozumiałeś tego co napisałem :)

Zawsze mnie zadziwiają twierdzenie w stylu Tak ... ale. A ten sam Pan którego cytujesz nauczał: niech wasze tak będzie tak, a nie znaczy nie. Co ponadto od złego jest.
Innymi słowy obal co napisałem albo nie ma sensu klikać. Komentować i wierzyć sobie można w co się zechce a raczej na tyle ile się rozumie.

Napiszę więc to jeszcze raz - wyraźniej:
Wiara w to czy Jezus jest, czy nie jest Bogiem, nigdy nie była w nauce Jezusa podstawą zbawienia ani głoszonej przez apostołów ewangelii.
(Za to niestety powodem rozłamów i konfliktów w chrześcijaństwie)


To co wytłuściłem w moim poście oczywiście nie stoi w żadnej sprzeczności z ostatnim zdaniem postu Kate, iż w Chrystusie najpełniej objawił się Nasz Bóg


Bronsky napisał:
Ale Biblia jasno pokazuje, że jedno wynika z drugiego.
Gdyby było jak piszesz nie było by przez wieki a nawet od pierwszych początków wieków chrześcijaństwa tego nieporozumienia.
Tym czasem dzieje się tak gdyż jest jak napisałem w poście wyżej.
 
K

kate2

Guest
kate2 napisał:
Boga nikt nigdy nie widział, Ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, /o Nim/ pouczył.''
,,Bogiem było Słowo'' J 1,1

Św. Tomasz do zmartwycwstałego Jezusa po ukazaniu mu ran z Ogrójca: ,, Pan mój i Bóg mój''. Znając pokorę i uniżenie Jezusa oraz umiłowanie do Prawdy powinien w tym momencie zaprzeczyć i sprostować by nie przyczyniać się do błędu i herezji.

W linku prócz zacytowanego przeze mnie fragmentu jest postawienie pytania ze Świadkami Jehowy w tle którzy nie uznają w Jezusie Boga (dlatego uważam Kaznodzieyo, co już pisałam wczesniej, że nie jesteś do końca niezalezny w myśleniu i otwarty na Boże Objawienie, pewne szkodliwe ziarna zostały posiane).



,,Nie wierzyć w boskość Chrystusa to tyle samo, co wyrzucić z chrześcijaństwa samą jego istotę. Bo jeśli Chrystus nie jest Bogiem, to oczywiście nie było nigdy Bożego Wcielenia, nigdy Bóg nie przyjął ludzkiej natury. Jeśli Chrystus nie jest Bogiem, to przecież Jego krzyż wcale nie jest tym, za co my go uważamy, wcale nie ma wartości nieskończonej. Jeśli Chrystus nie jest Bogiem, to i my nie jesteśmy powołani do przebóstwienia. Jednym słowem, cała wiara chrześcijańska rozsypuje się wówczas w gruzy.
Wszakże prawda o boskości Chrystusa Pana -- tak podstawowa dla chrześcijaństwa -- jest w Nowym Testamencie udokumentowana wielokrotnie i różnorodnie. W Ewangeliach i pismach apostolskich znajdziemy na ten temat wiele świadectw bezpośrednich, ale również wiele świadectw ukrytych. Na przykład św. Paweł napisał kiedyś, że gdyby ludzie pojęli tajemnicę mądrości, "nie ukrzyżowaliby Pana chwały" (1 Kor 2,8). Otóż "Pan chwały" to starotestamentalna nazwa Boga. Podobnej nazwy użyto na przykład w przepięknym Psalmie 24: "Któż to jest ten Król chwały? Pan zastępów, On sam jest Królem chwały!"
Jest w Nowym Testamencie szereg tekstów, w których mówi się wprost o Jezusie Chrystusie jako o Bogu. Choćby na przykład w scenie z niewiernym Tomaszem, kiedy przekonany apostoł powiada Chrystusowi: "Pan mój i Bóg mój!" (J 20,28) Stwierdzeniem boskości Chrystusa rozpoczyna się Ewangelia św. Jana: "Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga i Bogiem było Słowo". Zaś pierwszy list tegoż apostoła analogicznym stwierdzeniem się kończy: "On jest prawdziwym Bogiem i Życiem Wiecznym". Św. Paweł napisze, że "w Nim mieszka cała pełnia Bóstwa -- ucieleśniona" (Kol 2,9). A w Liście do Tytusa znajdziemy formułę, że "oczekujemy błogosławionej nadziei i objawienia się chwały wielkiego Boga i Zbawiciela naszego, Jezusa Chrystusa" (2,13).
http://mateusz.pl/ksiazki/js-sd/Js-sd_09.htm


,,Utwórzmy ( MY ! ) człowieka na obraz i podobieństwo nasze '' Ks. Rodz. 1,26

,,«Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Jeśli kto zachowa moją naukę nie zazna śmierci na wieki». Rzekli do Niego Żydzi: «Teraz wiemy, że jesteś opętany. Abraham umarł i prorocy - a Ty mówisz: Jeśli kto zachowa moją naukę, ten śmierci nie zazna na wieki. Czy Ty jesteś większy od Ojca naszego Abrahama, który przecież umarł? I prorocy pomarli. Kim Ty siebie czynisz?» Odpowiedział Jezus: «Jeżeli Ja sam siebie otaczam chwałą, chwała moja jest niczym. Ale jest Ojciec mój, który Mnie chwałą otacza, o którym wy mówicie: "Jest naszym Bogiem", ale wy Go nie i znacie. Ja Go jednak znam. Gdybym powiedział, że Go nie znam, byłbym podobnie jak wy - kłamcą. Ale ja Go znam i słowo Jego zachowuję. Abraham, ojciec wasz, rozradował się z tego, że ujrzał mój dzień - ujrzał [go] i ucieszył się». Na to rzekli do Niego Żydzi: «Pięćdziesięciu lat jeszcze nie masz, a Abrahama widziałeś?» Rzekł do nich Jezus: «Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Zanim Abraham stał się, JA JESTEM». Porwali więc kamienie, aby rzucić na Niego. Jezus jednak ukrył się i wyszedł ze świątyni" (8,51-59).


Nie zapominajmy z jakiego powodu Pan nasz (na którego powołuje się nasza wiara) Jezus Chrystus został umęczony i zamordowany: otóż z powodu bluźnierstwa właśnie, że sam nazywa się Bogiem i że stawia się
na równi z Nim ( przepraszam za grubą czcionkę, nie mogę się jej pozbyć :) )
 

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
kate2 napisał:
Nie zapominajmy z jakiego powodu Pan nasz (na którego powołuje się nasza wiara) Jezus Chrystus został umęczony i zamordowany: otóż z powodu bluźnierstwa właśnie, że sam nazywa się Bogiem i że stawia się na równi z Nim
Tak ? :)

Ciekawe bo czytam w Biblii wprost, że Jezusa skazano go za fakt nazwanie się Mesjaszem i Synem Bożym a nie Bogiem. Umarł jednak za zgoła coś innego. Za nas jak uczy cała dobra nowina.

"A najwyższy kapłan rzekł do Niego: Poprzysięgam Cię na Boga żywego, powiedz nam: Czy Ty jesteś Mesjasz, Syn Boży ? Jezus mu odpowiedział: Tak, Ja Nim jestem." (Ew. Mateusza 26:62-68, Biblia Tysiąclecia)

Co ty masz za przekład biblii Kate :)



Naprawdę nie rozumiesz biblijnie lub choćby semantycznie jaka jest różnica pomiędzy boskością, naturą boską a samym Bogiem ?

przecajo napisał:
Wszyscy piszą to samo, ale "po swojemu"
I od tego czy ma być bardziej swojsze zależy czy będzie konflikt (rozłam) czy nie.
Ach ... trudno nie przyznać Ci tu racji brachu. Jednak pewnie sam wiesz jak trudno znieść wyrywanie fragmentów z kontekstu i przerabianie na swoja modłę.
 

przecajo

ja tetryk
Dołączył
22 Kwiecień 2009
Posty
3 329
Punkty reakcji
91
Wiek
64
Miasto
wielkamałopolska
Kaznodzieya napisał:
A ja czytam że skazano go za fakt nazwanie się Mesjaszem i Synem Bożym a nie Bogiem. Umarł jednak za zgoła coś innego. Za nas.
Wedle tego co ja widzę w PŚ, to umarł dlatego że miał umrzeć.
Z punktu widzenia biernego obserwatora, dlatego że wystawał ponad współczesnych.
 
K

kate2

Guest
Kaznodzieyo wczytaj się otwartym sercem w Pisma to wtedy może odkryjesz to, czego w tej chwili nie pojmujesz. Nie chcę brać pod uwagę tej drugiej opcji: zwykłej ignorancji i przywiązania do spraw teologicznych, które sobie już poukładałeś w głowie i nie chcesz tego burzyć.
Jezus nie raz pokazywał swoją Boską moc, choćby przy odpuszczaniu grzechów, na co burzyli się faryzeusze twierdząc, że bluźni gdyż tylko Bóg ma tę władzę. Otóż to! Tylko Bóg.

Jesli z przytoczonych przeze mnie fragmentów (które dla mnie dobitnie pokazują, Kim jest Jezus (Ja Jestem) ) nie potrafisz wyczytać ich prawdziwego sensu to ja na to nic nie poradzę.
Dla mnie fakt Boskiej natury Jezusa jest widoczny jak na dłoni. A to zaledwie pewien maleńki procent (te kilka fragmentów które znalazłam na ,,już'') świadczący że Jezus jest Bogiem.
Przekonywać jednak nikogo nie zamierzam.



Kaznodzieya napisał:
Ach ... trudno nie przyznać Ci tu racji brachu. Jednak pewnie sam wiesz jak trudno znieść wyrywanie fragmentów z kontekstu i przerabianie na swoja modłę.
Nie. przytoczone fragmenty są dosadne i dobitne. Bez specjalnego wysiłku jesli chodzi o interpretację. Pogrubiłam je i podkresliłam.
 

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
kate2 napisał:
Boga nikt nigdy nie widział, Ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, /o Nim/ pouczył.''
,,Bogiem było Słowo'' J 1,1

Kate widać ja tez jestem Bogiem. Przecież świadczą o tym słowa Jezusa.

"Czyż nie napisano w waszym Prawie: Ja rzekłem: Bogami jesteście? Jeżeli /Pismo/ nazywa bogami tych, do których skierowano słowo Boże - a Pisma nie można odrzucić to jakżeż wy o Tym, którego Ojciec poświęcił i posłał na świat, mówicie: Bluźnisz, dlatego że powiedziałem: Jestem Synem Bożym ?

(Ew. Jana 10:31-37, Biblia Tysiąclecia)
.
kate2 napisał:
Kaznodzieyo wczytaj się otwartym sercem w Pisma to wtedy może odkryjesz to, czego w tej chwili nie pojmujesz. Nie chcę brać pod uwagę tej drugiej opcji: zwykłej ignorancji i przywiązania do spraw teologicznych, które sobie już poukładałeś w głowie i nie chcesz tego burzyć
Ach ... trudno nie przyznać Ci tu racji brachu. Jednak pewnie sam wiesz jak trudno znieść wyrywanie fragmentów z kontekstu i przerabianie na swoja modłę.
Kate ale proszę. :)

Nigdy nie spotkałaś się z teologią i nie zagłębiałaś w zdrową teologię oraz egzegezę a piszesz z wyniosłością jak mentor do ludzi którzy latami z pasją badają słowo boże. Nie pisz mi więc proszę o teologii ani o tym co mam a czego nie, ani nawet o sercu do słowa Bożego. To aroganckie żeby nie rzec prostackie i barbarzyńskie. Wychyl czubek nosa na świat dalej niż wydaniu Ludyczno-katolickim aby móc się o nim w ogóle wypowiadać
 
K

kate2

Guest
Kaznodzieya napisał:
Nigdy nie spotkałaś się z teologią
I tu się mylisz :)
Kaznodzieya napisał:
nie zagłębiałaś w zdrową teologię oraz egzegezę piszesz z wyniosłością
Na Twoje życzenie posłużyłam się fragmentami Pisma św. Co sobie podobno chwalisz. Szkoda, że wyrywkowo i wtedy gdy Ci pasuje :)
Moim dopiskiem było to, że na słowa św. Tomasza, który ujrzał w Nim Boga (Pan mój i Bóg mój) Chrystus nie zareagwał i nie wyprowadzał Tomasza z ,,błędu''.


Kaznodzieya napisał:
do ludzi którzy latami z pasją badają słowo boże
Czyli do Ciebie? :) Wyobraź sobie, że Twoja pasja jest i mom udziałem :)



Kaznodzieya napisał:
To aroganckie żeby nie rzec prostackie i barbarzyńskie.
Boże Święty ....co znów zrobiłam nie tak?? :) I to jeszcze po prostacku i barbarzyńsku?
Kaz uważaj bo jak się rozchulasz w epitetach i zarzutach to umiaru znów mieć nie będziesz :)

szkoda tego watku na to....

22 Obchodzono wtedy w Jerozolimie uroczystość Poświęcenia świątyni4. Było to w zimie. 23 Jezus przechadzał się w świątyni, w portyku Salomona. 24 Otoczyli Go Żydzi i mówili do Niego: «Dokąd będziesz nas trzymał w niepewności? Jeśli Ty jesteś Mesjaszem, powiedz nam otwarcie!» 25 Rzekł do nich Jezus: «Powiedziałem wam, a nie wierzycie. Czyny, których dokonuję w imię mojego Ojca, świadczą o Mnie. 26 Ale wy nie wierzycie, bo nie jesteście z moich owiec. 27 Moje owce słuchają mego głosu, a Ja znam je. Idą one za Mną 28 i Ja daję im życie wieczne. Nie zginą one na wieki i nikt nie wyrwie ich z mojej ręki. 29 Ojciec mój, który Mi je dał, jest większy od wszystkich5. I nikt nie może ich wyrwać z ręki mego Ojca. 30 Ja i Ojciec jedno jesteśmy».
31 I znowu Żydzi porwali kamienie, aby Go ukamienować. 32 Odpowiedział im Jezus: «Ukazałem wam wiele dobrych czynów pochodzących od Ojca. Za który z tych czynów chcecie Mnie ukamienować?» 33 Odpowiedzieli Mu Żydzi: «Nie chcemy Cię kamienować za dobry czyn, ale za bluźnierstwo, za to, że Ty będąc człowiekiem uważasz siebie za Boga». 34 Odpowiedział im Jezus: «Czyż nie napisano w waszym Prawie: Ja rzekłem: Bogami jesteście?635 Jeżeli [Pismo] nazywa bogami tych, do których skierowano słowo Boże - a Pisma nie można odrzucić - 36 to jakżeż wy o Tym, którego Ojciec poświęcił i posłał na świat, mówicie: "Bluźnisz", dlatego że powiedziałem: "Jestem Synem Bożym?" 37 Jeżeli nie dokonuję dzieł mojego Ojca, to Mi nie wierzcie! 38 Jeżeli jednak dokonuję, to choćbyście Mnie nie wierzyli, wierzcie moim dziełom, abyście poznali i wiedzieli, że Ojciec jest we Mnie, a Ja w Ojcu». 39 I znowu starali się Go pojmać, ale On uszedł z ich rąk.''

Ty wyrywasz słowa z kontekstu. Wczytaj się w całość a zrozumiesz fragment: ,,bogami jesteście...''

Ojciec jest w Synu, Syn jest w Ojcu: są jedno. Jedna natura Boska.
 

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
Kate :)

Przecież i tutaj werset 24i 25 mówi o Mesjaszu a nie o Bogu. :) Czemu nie widzisz tego i dorabiasz ideologię
Popełniasz błąd strategiczny w badaniu i czytaniu pism. Też tak kiedyś miałem. Nie jest ważne co rozumieli Żydzi ale to co było prawdą. Sama ewangelia Jana zawiera aż 28 przykładów błędnego rozumienie słów i nauk Jezusa, od dosłownego zburzenia świątyni po to że jest Bogiem. Wyliczę Ci je jednym tchem jak trzeba.

Natomiast Chrystus nie prostuje Tomasaz gdyż oboje tak samo to rozumieją, że z Jezusem Jest Bóg. Porównaj uczciwie na spokojnie to co podaję niżej.

Gdyż uważam że tak to rozumie Tomasz i Jezus w słowach Pan Mój I Bóg mój (Ew.Jana20:28) Przeczytaj choć raz - teraz te wersety aby zrozumieć drugą stronę: Jan 8:16-19, 8:29, 10:38, 14:9-10, 16:32, Dz.Ap.10:38, Rzym8:28, 1 Jana 3:24, etc...



kate2 napisał:
Ty wyrywasz słowa z kontekstu. Wczytaj się w całość a zrozumiesz fragment: ,,bogami jesteście...''
Nie Kate. Kontekst mówi wyraźnie, iż padają te słowa w obliczu oświadczenie Jezusa że jest Synem Bożym. (nie Bogiem)
Jak rozumieli to Żydzi mało mnie w tym momencie obchodzi gdyż oni zazwyczaj źle lub opacznie rozumieli :)


Jedna natura to natomiast jeszcze odrębna kwestia. Mylisz te pojęcia moim zdaniem dlatego masz taki misz-masz prowadzący do jednego poglądu.
 
K

kate2

Guest
kate2 napisał:
33 Odpowiedzieli Mu Żydzi: «Nie chcemy Cię kamienować za dobry czyn, ale za bluźnierstwo, za to, że Ty będąc człowiekiem uważasz siebie za Boga».

kate2 napisał:
37 Jeżeli nie dokonuję dzieł mojego Ojca, to Mi nie wierzcie! 38 Jeżeli jednak dokonuję, to choćbyście Mnie nie wierzyli, wierzcie moim dziełom, abyście poznali i wiedzieli, że Ojciec jest we Mnie, a Ja w Ojcu».

kate2 napisał:
Ojciec jest w Synu, Syn jest w Ojcu: są jedno. Jedna natura Boska.
Powiedz mi Kaz , kto inny mógłby podjąć się ofiary odkupieńczej i zbawczej jesli nie Bóg wcielony w naturę ludzką? Kto inny miałby taką wiedzę i taką moc by móc zawrócić człowieka z drogi - równi pochyłej na drogę ratunku i ponownego pojednania z Bogiem? Kto?

Jesli nie uznaje się w Jezusie Jedynego Boga, który przyjdzie na końcu sądzić człwoieka to zrozumiałe jest szukanie miejsca w innych religiach i wyznaniach.
Ja Boga rozpoznałam z całą Jego wyjątkowością i Boskością. Nikt inny nie robi na mnie wrażenia. Nikt nie jest Mu równy.
A kto w Jezusie Boga nie widzi to nie będę jak już wspomniałam Go do niczego przekonywać.
 

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
Kate :)

Ale ja wyznaje że w Jezusie objawił się Bóg :) Tak też uczy Ap. Paweł WPROST !!! Jednak uczy też że JCH był w pełni człowiekiem. Podać wersety, czy znasz ?

Ja tylko proszę abyś się zapoznała z tymi wersetami w kwestii Tomasza jakie podałem abyś mnie lepiej rozumiała.
 
K

kate2

Guest
Kaznodzieya napisał:
Natomiast Chrystus nie prostuje Tomasz gdyż oboje tak samo to rozumieją że z Jezusem Jest Bóg
:przewraca:

Szkoda tylko, że się tak Jezus z Pioterm nie rozumieli gdy Go Mistrz od szatana wyzwał, gdy próbował Go odwieść od planu zbawienia.

,,Ale ja wyznaje że w Jezusiem objawił się Bóg'' - Kaznodzieya.

Czy Jezus jest dla Ciebie Bogiem?
 

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
Jezus ma boską naturę ale nie jest dla mnie tym Bogiem z ST alias JHWH ani Bogiem Ojcem. Pisałem o tym kim jest dla mnie JCH wiele razy wcześniej. Nie czytałaś ?

Jezusa mam za mojego Pana, Zbawiciela, Mesjasza i Syna Bożego zgodnie z Pismem i podstawowymi fundamentalnymi naukami Apostołów.

Czy zapoznasz się z wersetami jakie podałem w kwestii wypowiedzi Tomasza Do Jezusa, czy będziesz mnie dalej podpytywać :) ?


kate2 napisał:
Szkoda tylko, że się tak Jezus z Pioterm nie rozumieli gdy Go Mistrz od szatana wyzwał, gdy próbował Go odwieść od planu zbawienia.
Piotr powiedział prawdziwie co autoryzował sam Jezus:

"Odpowiedział Szymon Piotr: Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego.. Na to Jezus mu rzekł: Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony. Albowiem nie objawiły ci tego ciało i krew, lecz Ojciec mój, który jest w niebie."

(Ew. Mateusza 16:13-19)

I tak wierzę. Amen.

P.S. Tutaj przy okazji owej "krwi i ciała" w wypowiedzi do Piotra warto zauważyć, iż nie objawiło mu się to na podstawi czynów, cudów, pism, czy rozumu (faryzeusze tez je widzieli) ale w inny sposób.
 
K

kate2

Guest
Kaznodzieya napisał:
Czy zapoznasz się z wersetami jakie podałem w kwestii wypowiedzi Tomasza Do Jezusa, czy będziesz mnie dalej podpytywać :) ?
Ja wrzuciłam Ci kilka fragmentów dobitnie swiadczących w moim przekonaniu co do Boskiej natury Jezusa i pokryłeś je ignorancją . Nic one nie mówią Tobie o Boskości Jezusa. Nie widzę sensu by wymieniać się na przemian fragmentami gdyż przed chwilą ten wątek pokazał, że i tak nic to nie zmieni ani w Twoim ani w moim pojmowaniu Jezusa , Jego natury i misji.

Podpytuję? Nie. Pytam. Lubię mieć jasne odpowiedzi. Co niestety w Twoim przypadku jest niemozliwe. To tylko bełtanie wody.



Kaznodzieya napisał:
kate2, dnia 05 Sty 2016 - 21:42, napisał: Szkoda tylko, że się tak Jezus z Pioterm nie rozumieli gdy Go Mistrz od szatana wyzwał, gdy próbował Go odwieść od planu zbawienia. Piotr powiedział prawdziwie co autoryzował sam Jezus: "Tyś jest Mesjasz, Syn Boga Żywego."
A to było do mojego fragmentu? Trochę nie pasuje.



Kaznodzieya napisał:
Piotr powiedział prawdziwie co autoryzował sam Jezus: "Tyś jest Mesjasz, Syn Boga Żywego."


kate2 napisał:
Powiedz mi Kaz , kto inny mógłby podjąć się ofiary odkupieńczej i zbawczej jesli nie Bóg wcielony w naturę ludzką? Kto inny miałby taką wiedzę i taką moc by móc zawrócić człowieka z drogi - równi pochyłej na drogę ratunku i ponownego pojednania z Bogiem? Kto?
.



kate2 napisał:
Ojciec jest w Synu, Syn jest w Ojcu: są jedno. Jedna natura Boska.
Amen :)

PS. Edytujesz cały czas posty podczas naszej konwersacji. To trochę nie fair. Kilka razy o tym pisałam. Ale skoro nawyk silniejszy.....nie mam na to wpływu.
 

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
Kate uzupełniam jedynie posty. Nie zmieniam treści na inną. Czytam tez uważnie zapewniam.

Czy choć przeczytałaś jak prosiłem wersety jakie podałem do wymowy Tomasza do Jezusa ?

Czy jest to jakiś problem ?
 
K

kate2

Guest
Kaznodzieya napisał:
Czy choć przeczytałaś jak prosiłem wersety jakie podałem do wymowy Tomasza do Jezusa ?
A czy Ty przeczytałeś co Ci odpowiedziałam w tej kwestii? Chyba nie bardzo gdyż zajęty byłeś edytowaniem :)

Jesli Ci tak zależy to wrzuć te wersety.
 

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
I znowu jesteś kolejny raz uszczypliwa.

Nie chodzi o to aby coś to zmieniało ale aby lepiej rozumieć innych i ich zdanie, Przeczytałem ale nie było odpowiedzi :)
Wersety były wrzucone. Mi zarzucasz ignorowanie a nawet sama nie czytałaś mojej argumentacji popartej wersetami


Idź już spać i nie kradnij ludziom czasu :)


Dobrej nocy.
 
K

kate2

Guest
Kaznodzieya napisał:
Nie chodzi o to aby cos to zmieniało ale aby lepiej rozumieć innych i ich zdanie,
Ja wrzuciłam swoje i nie spowodowało to jednak ogromnego zainteresowania moim rozumieniem i wolą otwarcia się na to co mam do powiedzenia. Wzamian za to doczekałam się epitetów o prostactwie i barbarzyństwie.


Kaznodzieya napisał:
Wersety były wrzucon
Wrzuć fragmenty. Nie odnośniki.



Kaznodzieya napisał:
Idź już spać i nie kradnij ludziom czasu :)
:blink:



Kaznodzieya napisał:
Miz azucaś ignoraqncje anawet sama nie czytaś.
Masz rację. Idź już spać :pokrecony:
 
Do góry