Jak poronić? POMOCY

kaskapracz

Nowicjusz
Dołączył
28 Sierpień 2008
Posty
881
Punkty reakcji
2
Wiek
35
Miasto
warszawa
Możesz pójść do ginekologa po tabletkę wczesnoporonną ( chyba tak się to nazywa)

A na przyszłośc jeżeli nie chcesz zajść w ciąże to nie wskakuj facetom do łóżek albo się zabazpieczaj!
Dziecko nie jest niczemu winne! To jest tylko i wyłącznie toja wina i brak odpowiedzialności!!!
 

Agata_GD

Nowicjusz
Dołączył
30 Czerwiec 2007
Posty
197
Punkty reakcji
0
Miasto
Golub-Dobrzyń
Niech autorka tematy przyczyta sobie książkę Marty Fox - "Paulina w orbicie kotów" bohaterka ma 14 lat i jej mamę spotkało coś podobnego... wpadła z pewnym chłopakiem dla którego zrobiła by wszystko a on potem umył ręce. Ale mama Pauliny wzieła się w garść i choć wszyscy ją namawiali nie usuneła ciąży tylko postanowiła urodzić dziecko i zdać maturę ( bo wtedy była właśnie w takim wieku ). Jej matka nawet nie chciała jej po tym znać ale ona po tym wszystkim ułożyła sobie życie, skończyła studia, ożeniła się itp. Nie maiła kasy to dawała korepetycje z anglika ( i chyba jeszcze jakoś pracowała ) i wynajeła małe mieszkanie. Nie znalazła wsparcia u swojej mamy ale pomugł jej ojciec tego chłopaka.

Przypuszczam że autroka tematy jest w podobnym wieku co mama Pauliny dby była w takiej sytuacji
PS jedno mnie martwi: czemu ona nie odpisuje już na posty? może coś się stało??
 
Dołączył
14 Luty 2008
Posty
2 390
Punkty reakcji
91
Wiek
38
PS jedno mnie martwi: czemu ona nie odpisuje już na posty? może coś się stało??

Takie tematy to często tematy tylko jednej wypowiedzi założyciela wątku.
Albo panna poszła po rozum do głowy i zgłosiła sprawę na policji (o ile to o czym pisała to prawda) albo za pomocą rad pozbyła się ciąży.
Albo to był żart.
Obojętnie co się stało- jak widać nie czuje potrzeby nic pisać wiecej.
 

xlolax

Nowicjusz
Dołączył
18 Sierpień 2007
Posty
21
Punkty reakcji
0
Ja bym na twoim miejscu urodziła... to zawsze lepsze niż strata dziecka.
 

jaka29

Nowicjusz
Dołączył
11 Marzec 2008
Posty
1 128
Punkty reakcji
2
jak przeczytałam temat to... troszkę się zasmuciłam.

dzis własnie puszczałam na lekcji uczniom film o aborcji, widziałam ich przerażenie w oczach, ten film nimi wstrząsnął...

ciąża to naprawde nic złego, wręcz przeciwnie to coś cudownego co może się kobiecie i mężczyźnie zdarzyć, tylko jak dotrzeć do tych nieświadomych młodych dziewczyn... przykre to że sa one zdolne do takich kroków... ale domyślam się że nie ma przy takiej dziewczynie nikogo kto by ją wspierał w tych chwilach...
 

Arina

...aż w jedną krótką chwilę pojmiesz po co żyjesz!
Dołączył
18 Maj 2005
Posty
3 093
Punkty reakcji
1
Wiek
39
Miasto
z TYCH najlepszych
Dziewczyno, ani nie próbuj poronić swoimi czy innymi sposobami, może się to skończyć nie poronieniem, a tym, że urodzisz kalekie dziecko!!!!
Zastanów się nad tym co chcesz zrobić.

Tabletki wczesnoporonne są zakazane u nas w Polsce.
Są za to tabletki, których można użyć w ciągu 3 dób od kiedy np. chłopak nie zdążył wyjąć na czas, przepisuje je ginekolog. Na następny raz pomyślcie o nich, jak nie chcecie takich sytuacji.
Mogłaś iść od razu do ginekologa jeżeli nie chciałaś zgłaszać tego policji.
 

Poison_Girl19

Agonia, Cierpienie, Ból, Rozkosz...
Dołączył
23 Lipiec 2008
Posty
1 387
Punkty reakcji
80
Wiek
34
Miasto
z WoW'a ^^
Pomogę 1228480
Ten kto myśli ,że ciąża to błogosławiony stan nie miał porannych mdłości xD
 

Justyśkaa

Nowicjusz
Dołączył
18 Lipiec 2008
Posty
2 477
Punkty reakcji
17
jak kazdy chodzilo mi o to ze jak dziewczyna nie zabezpieczy sie i zajdzie w ciaze to nie robi z siebie jakiejs poszkodowanej i nie truje sie lekami tylko cieszy sie ze nosi pod serduszkiem czesc siebie...no ale w rzeczywistosci nie ma wielu takich dziewczyn
 

Arina

...aż w jedną krótką chwilę pojmiesz po co żyjesz!
Dołączył
18 Maj 2005
Posty
3 093
Punkty reakcji
1
Wiek
39
Miasto
z TYCH najlepszych
Pomogę 1228480
Ten kto myśli ,że ciąża to błogosławiony stan nie miał porannych mdłości xD
Ale warto znosić poranne mdłości, dla maluszka, który ma przyjść na świat.
Mam już swojego synusia prawie dwa lata i nie potrafię się nim nacieszyć, chyba z 50 razy dziennie mówię mu jak bardzo go kocham- aż Mąż jest zazdrosny :p
 

Poison_Girl19

Agonia, Cierpienie, Ból, Rozkosz...
Dołączył
23 Lipiec 2008
Posty
1 387
Punkty reakcji
80
Wiek
34
Miasto
z WoW'a ^^
Ja przyznam się szczerze ,że wpadłam :niepewny: 18 lat miałam powiedziałam rodzicom, "przyszłym teściom"... i ciąża obumarła w 9 tyg. :/
 

icetruskafka

Nowicjusz
Dołączył
23 Listopad 2008
Posty
4
Punkty reakcji
0
Z GWAŁTU TO CAŁKIEM INNA SPRAWA !! ... ale jak mówisz w twoim przypadku to inna sytuacja ... wiec teraz ty wybacz ...
przykra sprawa...
ale niestety nie znam zadnego sposobu..trzymaj sie

Teraz masz 15-16 lat i nie wiesz co robić ... chcesz się łatwo pozbyć problemu.
Potem będziesz miała 20 lat 25 lat i będziesz chciała dziecko,
jak wtedy będziesz się czuła?
Całe zycie będziesz ukrywała, że ZABIŁAŚ własne dziecko.
Porozmawiaj z psychologiem,
idź do rodziców - pewnie będą źli - to normalne. Ale nie możesz zabić. Pewnie będą Ci wygadywać różne rzeczy ... nie słuchaj.
Musisz o tym komuś dorosłemu i mądremu powiedzieć!
Chcesz zabić swoje dziecko? I co ... będziesz je kopać w brzuchu? Takie bezbronne maleńststwo?

Chcesz porozmawiać?? Pisz na priv podam Ci mój nr GG i porozmawiamy ... prosze, ale nie rób głupot ...
Kiedyś będziesz tego żałować ...
Stało się - cóż.
Ale policja powinna o tym wiedzieć - skoro to gwałt.
A swoją drogą to staraj się mieć bardziej przyzwoitych znajomych

Przeczytaj to!


MODLITWA NIENARODZONEGO DZIECKA"Dziewięćdziesiąt procent nieszczęść na świecie
to te które ludzie zadają sami sobie."
Mamo, dzisiaj mnie zabiłaś
Powiedz.. obchodzi Cię to co zrobiłaś?
Dlaczego w takiej chwili mnie zostawiłaś?
Mam tyle pytań do Ciebie
ale ty uważasz , że moje miejsce jest w niebie.
Dlaczego mnie nigdy nie kochałaś?
Dlaczego mi życie doebralaś?

Nie miałaś prawa mi życia odbierać
Mimo tego że mi je dałaś
Mamo...
Nie wiem dlaczego tak wołam do Ciebie
Będąc już tutaj, aniołkiem w niebie
Nie wiem dlaczego.. ale cierpiąc szlocham
Bo mamo... mamusiu
Tak bardzo Cię kocham.

Tak bardzo chciałam żyć, z dziećmi sie bawić
Ale ty postanowiłaś się ze mną rozprawić
Chciałam cały świat zobaczyć
A ty zrobiłaś coś czego się nie da wybaczyć
Zabrałaś mi szanse, jedną, jedyną
Nie chciałaś bym była Twoją dzieciną
Kiedy byłam w środku w, Tobie
Tak myślałam o rodzinie sobie
Jak wyglądasz się zastanawiałam
Mamo... ja tak strasznie Cię zobaczyć chciałam
Mamo ja tak bardzo chciałam żyć
Marzyłam o tym by Twoim dzieckiem być...

A kiedy poczułam te wielkie narzędzie na moim ciele
Bałam się bardzo i zrozumiałam że coś złego się dzieje
Nie miałam pojęcia co robić mam
Myślałam o tym, że ty czuwasz gdzieś tam..
Pomyliłam się
Fakt.... ty tam byłaś,
Ale nigdy bym nie pomyślała
Że to ty wymyśliłaś
Nie mogę pojąć że ty - moja mama
Tego własnie chciałaś
Mamo, ja wciąż żyje i Cię obserwuję
Łzy mi płyną i serce mnie kłuje
Tak bardzo chcę Cię zapytać ..
Dlaczego?

Przecież nie musiałaś tak wybierać...
Nie wiem czy chcesz żebym Ci wybaczyła
Ale wiem jedno ...
będę się za Ciebie modliła...
Amen.



LIST NIENARODZONEGO DZIECKADroga mamo!

Znów nie wiem czemu napisałam…
Może zobaczyć bym Cię chciała…
Będąc tu, aniołkiem w niebie
Obserwuję sobie Ciebie

Widzę…
Często jesteś na mym grobie
Chyba więc coś pękło w Tobie

Widzę…
Płaczesz , krzyczysz , szlochasz…
Może ty mnie jednak kochasz?
Płaczesz także, gdy dzieci widzisz…
Nigdy ich nie tulisz…
Boisz się? Brzydzisz?

Pokoik dla dziecka też widziałam…
I pomyśleć, że bym tam mieszkała…
Spałabym w łóżku, przy biurku bym się uczyła…
Wszystko…
Gdybym tylko żyła…

Jednak jest coś co mnie zaniepokoiło
Czyżby właśnie to, nasze szczęście zniszczyło?
Widzę często jak chodzisz w nocy
Zaczepiasz panów…
Są niscy , wysocy…
Nie rozumiem tego..
Potem z nimi gdzieś chodzisz…
Dlaczego?

A potem znów płaczesz, szlochasz…
Powiedz mamusiu…
Którego z nich kochasz?
Chciałabym wiedzieć…
Gdzie mój tata, no gdzie?
To chyba tylko Bóg jedyny wie.



Kończę już mamo … No otrzyj łzy
Kiedyś będziemy znów razem Ja i Ty…
Wiedz mamusiu, że ja kocham Cię najbardziej w niebie..

…w imię Boga i swoje

Rozgrzeszam Ciebie…




Nie chwyta Ciebie to za serce ????
Jak to zrobisz ... to będzie tyczyć sie to i Ciebie ...

Lepiej oddać do odmu dziecka.... inni wychowają i pokochaja całym sercem skoro Ty nie mzoesz ...
yle ludzi pragnie dziecko a miec nie mogą ... :( przykre ...
a Ci co maja to je krzywdzą ...



polecam to przeczytac kazdej matce ktora chce dokonac aborcji czyli swiadomego morderstwa niewinnego dziecka..
 
K

kinga_sc

Guest
aborcja i poronienie "domowymi metodami" czy jak to ktos ujal jest tym samym, zabijasz male niewinne dziecko
niewazne czy zostalo poczete w imie milosci, czy bylo wpadka, czy poprostu dlugo oczekiwanym malenstwem, ono niczym nie zawinilo
wiem trudno pokochac ejst dziecko gwalciciela, ale to takze twoje dziecko



dziwi mnie to ,ze nie zglosilas tego na policje, wstyd, a moze klamstewko? wiadomo, klamiac kazdy by ci wspolczul i pomogl...
jezeli jednak jest to prawda to radze porozmawiac z rodzina, psychologiem, isc do lekarza i moze wreszcie na policje?

a ile kolezanka ma lat?
 
Do góry