D
Dorka123
Guest
może napisz jakieś szczegóły, bo znam ten termin, ale nic o tym nie wiem
L
libelule
Guest
dobra opcja, a le dla tych, których na to stać. Niestety w Polskich realiach duża część społeczeństwa ledwo wiąże koniec z końcem, o oszczędzaniu nie wspominając. Im wtedy pozostaje rozsądne wybranie OFE. Tu jest najnowszy ranking Wyborczej: http://wyborcza.biz/biznes/1,101562,8869884,Ranking_funduszy_emerytalnych_GW__ING_wyprzedzil_Polsat.html?as=2&startsz=x
apra
Nowicjusz
- Dołączył
- 19 Marzec 2008
- Posty
- 975
- Punkty reakcji
- 3
- Wiek
- 46
Nie przesadzaj nie jest tak źle w naszym kraju, rzadko kto klepie biedę, nawet kiedyś były, skarpety, skarbonki i każdy kto mógł oszczędzał, teraz są inne formy z funduszem kapitałowym i w nich widzę przyszłość dla siebie.
modliszka23
specjalista
OJ byłabym ostrożna w takich sądach,bo znam mieściny gdzie ludzie naprawde klepią biede.Ale teraz my młodzi kiedy patrzymy na takie obrazki to wiemy ze trzeba to zmeinic,dlatego decydujemy sie własnie na wszelkie polisy na zycie.
A
Aulelia
Guest
Komu przysługuje świadczenie pieniężne
Świadczenie pieniężne przysługuje emerytom, którzy w okresie represji byli obywatelami polskimi i są nimi obecnie.
Okres represji to okres osadzenie w obozach pracy przymusowej w okresie wojny w latach 1939-1945 z przyczyn politycznych, narodowościowych, rasowych i religijnych. To również okres deportacji do pracy przymusowej na okres co najmniej 6 miesięcy z terytorium państwa polskiego, w jego granicach sprzed dnia 1 września 1939 roku, na terytorium III Rzeszy lub na terytorium Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich.
Zobacz portal: Prawnik.pl
Świadczenie bez dodatku
Emeryt ma prawo do świadczenia dla osób deportowanych, jeśli nie ma ustalonego prawa do dodatku kombatanckiego lub dodatku za tajne nauczanie.
Natomiast w razie zbiegu świadczenia ze świadczeniem pieniężnym dla byłych żołnierzy górników przysługuje jedno z tych świadczeń. Emerytowi przysługuje korzystniejsze lub wybrane przez niego świadczenie.
Zadaj pytanie: Forum prawników
Wysokość świadczenia
Świadczenie dla osób deportowanych do pracy przymusowej przysługujące w wysokości od 9,08 zł do 181,10 zł. Wysokość świadczenia zależy od liczby pełnych miesięcy trwania pracy.
Wysokość świadczenia ulega podwyższeniu wraz z coroczną waloryzacją emerytur i rent.
Zobacz: Kto ma prawo do dodatku kombatanckiego do emerytury
Wniosek o świadczenie pieniężne
Emeryt, który chce otrzymać świadczenie musi złoży wniosek. Wniosek musi zostać uprzednio zaopiniowany przez właściwe stowarzyszenie osób poszkodowanych. Do wniosku emeryt musi dołączyć również dokumenty oraz dowody potwierdzające rodzaj i okres represji.
Uprawnienia do świadczenia dla osób deportowanych do pracy przymusowej przyznawane jest decyzją kierownika Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych. Natomiast świadczenie wypłaca właściwy organ emerytalno-rentowy, na wniosek osoby uprawnionej złożony w tym organie wraz z decyzją stwierdzającą uprawnienie do tego świadczenia.
Wniosek o świadczenie pieniężne dla osób deportowanych emeryt składa bezpośrednio lub przez swojego przedstawiciela ustawowego. Emeryt może przesłać wniosek pocztą.
Organ przyznaje prawo do świadczenia dla osób deportowanych w ciągu 30 dni od daty wyjaśnienia ostatniej okoliczności w sprawie.
Zobacz również serwis: Emerytury
Podstawa prawna:
Ustawa z dnia 31 maja 1996 roku o świadczeniu pieniężnym przysługującym osobom deportowanym do pracy przymusowej oraz osadzonym w obozach pracy przez III Rzeszę i ZSRR (Dz. U. Nr 87, poz.395 z późn. Zm.)
Autor: Julia Sokołowska Artykuł z dnia: 2010-12-21, ostatnia aktualizacja: 2010-12-21 22:24
Świadczenie pieniężne przysługuje emerytom, którzy w okresie represji byli obywatelami polskimi i są nimi obecnie.
Okres represji to okres osadzenie w obozach pracy przymusowej w okresie wojny w latach 1939-1945 z przyczyn politycznych, narodowościowych, rasowych i religijnych. To również okres deportacji do pracy przymusowej na okres co najmniej 6 miesięcy z terytorium państwa polskiego, w jego granicach sprzed dnia 1 września 1939 roku, na terytorium III Rzeszy lub na terytorium Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich.
Zobacz portal: Prawnik.pl
Świadczenie bez dodatku
Emeryt ma prawo do świadczenia dla osób deportowanych, jeśli nie ma ustalonego prawa do dodatku kombatanckiego lub dodatku za tajne nauczanie.
Natomiast w razie zbiegu świadczenia ze świadczeniem pieniężnym dla byłych żołnierzy górników przysługuje jedno z tych świadczeń. Emerytowi przysługuje korzystniejsze lub wybrane przez niego świadczenie.
Zadaj pytanie: Forum prawników
Wysokość świadczenia
Świadczenie dla osób deportowanych do pracy przymusowej przysługujące w wysokości od 9,08 zł do 181,10 zł. Wysokość świadczenia zależy od liczby pełnych miesięcy trwania pracy.
Wysokość świadczenia ulega podwyższeniu wraz z coroczną waloryzacją emerytur i rent.
Zobacz: Kto ma prawo do dodatku kombatanckiego do emerytury
Wniosek o świadczenie pieniężne
Emeryt, który chce otrzymać świadczenie musi złoży wniosek. Wniosek musi zostać uprzednio zaopiniowany przez właściwe stowarzyszenie osób poszkodowanych. Do wniosku emeryt musi dołączyć również dokumenty oraz dowody potwierdzające rodzaj i okres represji.
Uprawnienia do świadczenia dla osób deportowanych do pracy przymusowej przyznawane jest decyzją kierownika Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych. Natomiast świadczenie wypłaca właściwy organ emerytalno-rentowy, na wniosek osoby uprawnionej złożony w tym organie wraz z decyzją stwierdzającą uprawnienie do tego świadczenia.
Wniosek o świadczenie pieniężne dla osób deportowanych emeryt składa bezpośrednio lub przez swojego przedstawiciela ustawowego. Emeryt może przesłać wniosek pocztą.
Organ przyznaje prawo do świadczenia dla osób deportowanych w ciągu 30 dni od daty wyjaśnienia ostatniej okoliczności w sprawie.
Zobacz również serwis: Emerytury
Podstawa prawna:
Ustawa z dnia 31 maja 1996 roku o świadczeniu pieniężnym przysługującym osobom deportowanym do pracy przymusowej oraz osadzonym w obozach pracy przez III Rzeszę i ZSRR (Dz. U. Nr 87, poz.395 z późn. Zm.)
Autor: Julia Sokołowska Artykuł z dnia: 2010-12-21, ostatnia aktualizacja: 2010-12-21 22:24
modliszka23
specjalista
Wiesz co to jeszcze kwestia podejscia do tego wszystkiego, zapatrywania sie na to czego oczekujemy np.na emeryturze,bo ludzie naprawde róznie do tego tematu podchodza.
D
Dorka123
Guest
macie dużo racji dziewczyny, ja niestety spotykam wielu ludzi, którzy choćby bardzo chcieli nie mają z czego odłożyć i dla nich dobre OFE to chyba jedyny ratunek na starość, ale sporo jest też takich, którzy myślą, że jeszcze mają tyyyyyle czasu i na starość zdążą spokojnie odłożyć... trochę dziecinne podejście, ale ich wybór...
jankooknaj
Nowicjusz
- Dołączył
- 28 Styczeń 2011
- Posty
- 11
- Punkty reakcji
- 0
Moim zdaniem niema co liczyć na państwową emeryturę. Jeśli pracujemy na pewno jakąś dostaniemy - no właśnie "jakąś".
Po pomysłach naszych politykierów wnioskuje, że nasze pieniądze są w rękach wariatów. Więc warto samemu zacząć odkładać nawet przysłowiową złotówkę dziennie. Istnieje pojęcie procenta składanego i taka złotówka dziennie może za kilkanaście lat dać niezłą sumkę.
Takie ciułanie to nudy, ale bardzo pewny sposób by cokolwiek uzbierać na przyszłość.
Po pomysłach naszych politykierów wnioskuje, że nasze pieniądze są w rękach wariatów. Więc warto samemu zacząć odkładać nawet przysłowiową złotówkę dziennie. Istnieje pojęcie procenta składanego i taka złotówka dziennie może za kilkanaście lat dać niezłą sumkę.
Takie ciułanie to nudy, ale bardzo pewny sposób by cokolwiek uzbierać na przyszłość.
D
Dorka123
Guest
ja bym nawet tej "jakiejś" nie była pewna 
przejrzałam kilka statystyk z ostatnich lat i takich przykładowych prognoz na przyszłość i dało mi to do myślenia, nie tylko reforma moim zdaniem nam zaszkodzi (dostaniemy mniejszą emeryturę, bo ZUS naszych pieniędzy nie inwestuje, a OFE nie będzie miało praktycznie czego inwestować, bo co to jest 2-3%), ale też, kiedy my teraz zarabiamy na obecnych emerytów, to na nas nie będzie miał kto zarabiać, bo społeczeństwo się starzeje, rodzi się coraz mniej dzieci. Pieniądze w OFE byłyby faktycznie nasze, a w ZUS-ie już niestety nie, a z obietnic na starość nikt się nie wyżywi i rachunków nie zapłaci, ale oczywiście nas nikt w tym wszystkim pod uwagę nie bierze, a co my możemy? niewiele, moim zdaniem powinniśmy mieć w tym temacie coś do powiedzenia, ktoś powinien nas o zdanie zapytać albo chociaż dać nam wybór, ale nie... jedyne co możemy to petycje podpisywać, wysłać list do premiera, ciekawe czy toś da, swoja drogą... Pojawiła się taka akcja, widzieliście? http://www.obronemeryture.pl/wiecej może ktoś podpisał w obronie swojej emerytury?
przejrzałam kilka statystyk z ostatnich lat i takich przykładowych prognoz na przyszłość i dało mi to do myślenia, nie tylko reforma moim zdaniem nam zaszkodzi (dostaniemy mniejszą emeryturę, bo ZUS naszych pieniędzy nie inwestuje, a OFE nie będzie miało praktycznie czego inwestować, bo co to jest 2-3%), ale też, kiedy my teraz zarabiamy na obecnych emerytów, to na nas nie będzie miał kto zarabiać, bo społeczeństwo się starzeje, rodzi się coraz mniej dzieci. Pieniądze w OFE byłyby faktycznie nasze, a w ZUS-ie już niestety nie, a z obietnic na starość nikt się nie wyżywi i rachunków nie zapłaci, ale oczywiście nas nikt w tym wszystkim pod uwagę nie bierze, a co my możemy? niewiele, moim zdaniem powinniśmy mieć w tym temacie coś do powiedzenia, ktoś powinien nas o zdanie zapytać albo chociaż dać nam wybór, ale nie... jedyne co możemy to petycje podpisywać, wysłać list do premiera, ciekawe czy toś da, swoja drogą... Pojawiła się taka akcja, widzieliście? http://www.obronemeryture.pl/wiecej może ktoś podpisał w obronie swojej emerytury?
apra
Nowicjusz
- Dołączył
- 19 Marzec 2008
- Posty
- 975
- Punkty reakcji
- 3
- Wiek
- 46
Dorobić do emerytury to jedno, a oszczędzać na nią, mając przy tym dobre ubezpieczenie na życie, to drugie. Mozna tak jak dziewczyny napisały, od ziarnka do ziarnka uzbiera się miarka, no i zawsze można sobie taki plan skonfigurować.
D
Dorka123
Guest
a może ktoś się wypowie na temat planowanej reformy? Nikt nie chce zabrać głosu czy nie macie nic do powiedzenia? Jest Wam obojętne dokąd idą Wasze składki?
L
libelule
Guest
Pewnie, nie mam nic przeciwko żeby mi ZUS zagarnął moje pieniądze na łatanie dziury budżetowej, absolutnie nic, ba, mało tego, jeżeli jakiemuś politykowi zabraknie pieniędzy do wakacji to ja też bardzo chętnie popracuję po godzinach żeby mi z tego zabrał.
Paranoja.
Jeśli ktoś się nie zgadza na ten rozbój w biały dzień, zapraszam do petycji: www.obronemeryture.pl
apra
Nowicjusz
- Dołączył
- 19 Marzec 2008
- Posty
- 975
- Punkty reakcji
- 3
- Wiek
- 46
Bez przesady, nie jesteśmy krajem trzeciego świata, każdy coś tam ma, chyba że w ogóle nie stara się aby zabezpieczyć sobie przyszłość. Nie powiem są tacy, którzy nie mają wyobraźni i nie gromadzą środków na przyszłość poprzez regularne oszczędzanie chociażby.
D
Dorka123
Guest
ja myślę, że to jednak zbyt duże uogólnienie, w Polsce są ludzie na prawdę biedni, którzy ledwo wiążą koniec z końcem i na prawdę nie mają z czego odłożyć, może nie jest to taka liczba, jak w krajach trzeciego świata, ale są...
Ale zgodzę się też z tym, ze są też tacy bez wyobraźni, którzy mogliby, ale nie chcą, nie widzą potrzeby oszczędzania i takich ludzi nie rozumiem, szczerze mówiąc, ja do zbyt oszczędnych może też nie należę, ale jednak parę groszy staram się odkładać co miesiąc, na czarną godzinę, która mam nadzieję, nigdy nie nadejdzie
libelule a czy osobom niezwiązanym z polityką też dokładasz na wakacje? bo jeśli tak, to ja bardzo chętnie nie no, żartuję, ale rozumiem Twój żal (haha, mało powiedziane zapewne ),
też mi się to nie podoba, może nie jestem analitykiem, ale nie wróżę ZUS-owi zbyt długiego żywota, patrząc na to, co się dzieje teraz, wiec wolę, żeby moje pieniądze poczekały na mnie w OFE niż żeby je ZUS zużył na obecne emerytury i dziury w budżecie, może jestem w tej kwestii egoistką, ale kto zarobi na moją emeryturę, jeśli moje prywatne składki pójdą teraz na obecnych emerytów? Teraz na jednego emeryta zarabiają 4 osoby, za 20-30 lat będzie zarabiała tylko jedna, bo liczba urodzeń spada, a ci, którzy mogliby pracować w Polsce, wyjeżdżają, więc czarno to wszystko widzę :/
Ale zgodzę się też z tym, ze są też tacy bez wyobraźni, którzy mogliby, ale nie chcą, nie widzą potrzeby oszczędzania i takich ludzi nie rozumiem, szczerze mówiąc, ja do zbyt oszczędnych może też nie należę, ale jednak parę groszy staram się odkładać co miesiąc, na czarną godzinę, która mam nadzieję, nigdy nie nadejdzie
libelule a czy osobom niezwiązanym z polityką też dokładasz na wakacje? bo jeśli tak, to ja bardzo chętnie
nie no, żartuję, ale rozumiem Twój żal (haha, mało powiedziane zapewne ),też mi się to nie podoba, może nie jestem analitykiem, ale nie wróżę ZUS-owi zbyt długiego żywota, patrząc na to, co się dzieje teraz, wiec wolę, żeby moje pieniądze poczekały na mnie w OFE niż żeby je ZUS zużył na obecne emerytury i dziury w budżecie, może jestem w tej kwestii egoistką, ale kto zarobi na moją emeryturę, jeśli moje prywatne składki pójdą teraz na obecnych emerytów? Teraz na jednego emeryta zarabiają 4 osoby, za 20-30 lat będzie zarabiała tylko jedna, bo liczba urodzeń spada, a ci, którzy mogliby pracować w Polsce, wyjeżdżają, więc czarno to wszystko widzę :/
modliszka23
specjalista
Tak szczerze mówiąc mysle ze jednak warto jest na powaznie przemyslec to czy własciwym rozwiazaniem nie byłoby własnie samodzielne odkładanie,bo tak naprawde nidgy nie wiemy co moze nam zaproponowac PZU.