Dusza nie połączona z mózgiem, właściwie nie wiadomo gdzie znajduje się dusza. A co do eksperymentu, o którym pisałem to waga ciała mogła się zmniejszyć bo np. mięśnie się rozluźniły czy coś w tym stylu, nie koniecznie musiała to być dusza. Bo tak właściwie to czym ma być ta dusza? Nie jest ona naszą świadomością ani sumieniem, kościół przedstawia ją jako nas ale po śmierci, taki ja tylko nie materialny idący tam gdzie sobie zasłużyłem.
Pozdrawiam.