niedowiarek
Nowicjusz
- Dołączył
- 11 Styczeń 2012
- Posty
- 9
- Punkty reakcji
- 0
widzialam ducha -do tej pory bardzo milo to wspominam choc minelo juz prawie 30 lat.BYLISMY z mezem i nasza coreczka na cmentarzu aby postawic znicze na grobie niedawno zmarlego tescia.BLISKO JEGO GROBU BYL GROB TRAGICZNIE ZMARLEGO CHLOPAKA.chlopak byl z mojego rocznika-pomyslalam ze szkoda ze nie zyja i uporzadkowalam jego zaniedbany grob .Gdy nastepnym razem przyszlismy na cmentarz maz z coreczka poszli na drugi koniec cmentarza po wode -ja stalam przy grobie tescia i spojrzalam na grob owego chlopca.Nie moglam w to uwierzyc-stal oparty o wlasny nagrobek byl przystojnym blondynem o niebieskich oczach u branym w szary garnitur ale butow nie moglam dojrzec .stal tak caly czas mimo ze odwracalam sie w inne strony myslac ze mam zwidy i ciagle sie do mnie usmiechal .Postac zniknela dopiero gdy nadszedl maz -nie wiem czy mi w to uwierzyl .Za to opowiedzialam to zdarzenie kolezankom w pracy .okazalo sie ze chlopak mieszkal na osiedlu i powiesil sie w wojsku-kolezanki przekazaly ta historie rodzinie zmarlego -od tego momentu grob byl juz zadbany i nawet widzialam ze ktos stawil na nim znicze.Do tej pory nie wiem czy to tylko moja wyobraznia czy faktycznie-duch .NIGDY JUZ DO DZIS DUCHA NIE WIDZIALAM.wiem tylko ze nawet jesli to tylko zwidy to dzieki nim ten grob byl juz regularnie sprzatany i odwiedzany-