Czy wierzycie w duchy ?

Blaszka xD

Nowicjusz
Dołączył
12 Czerwiec 2006
Posty
41
Punkty reakcji
0
Czy ja wierze w duchy ? odpowiedz tak bo już kiedyś przeżyłem spotkanie z duchem i nikomu tego nierzycze. A zaczeło się tak około 2 w nocy cos takiego obudziło mnie jakies stukanie? gdy sie obudziłem zobaczyłem jakąś postać siedzącą na krześle w moim pokoju i tylko patrzyłem co robi , na stoliku szeleszczały zeszyty i stukało krzesło , nagle spostrzegłem że ten ktoś patrzy w moją strone i wstaje nie był zbyt wyraźny więc niewidziałem kto to , czy ktos zmojej rodziny czy ktos inny . Podszedł domnie chciałem krzyczec, coś powiedzieć ,zaświecic światło ale czułem że ta postać przytrzymuje mnie , niemogłem sie ruszyć byłem jak sparaliżowany dosłownie jak zamrożony, ale najgorsze było to jak zobaczyłem oczy tej postaci nigdy wczesniej tak sie nieczułem byłem w takim szoku że rano jeszcze miałem takie dziwne drgawki, ale wracając do tematu to ta postać nagle przemiesciła się w stronę okna ja zdążyłem sie obrócic w drugą stronę żeby tylko tego nie widziec , gdy przechodiła z powrotem już niepatrzyłem w jej kierunku ale czułem jej obecnoś. Rano kiedy sie obudziłem byłem normalnie w szoku !!!

Czy ktos z was przezył kiedyś spotkanie z duchem???
Wg mnie scieme walisz :p jak nic
 

Gersu6

Nowicjusz
Dołączył
24 Czerwiec 2006
Posty
5
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Warszawa
Ja sie duchow nie boje bo w nie wierze i je widze. Na poczatku jak pierwszy raz je zobaczylem to ucieklem z domu ale teraz juz mi sie to nie przydaza. W moim domu sa 3 duchy i tyle. Nie boisz sie duchow, a one ci nic nie robia. Dwa duchy sie wyniosly ale jeden mieszka u mnie w domu :).
Dam wam rade... jak chcecie zeby duchy was nie straszyly to sie ich nie bujcie i niewyganiajcie z domu bo i tak sie w koncu same z nudow wyniosa.
 

Berials

Ex Moderator / Ex użytkownik
Dołączył
21 Wrzesień 2005
Posty
7 372
Punkty reakcji
3
Zacytuje słowa pewnego Lucyferianina:
"Nie wierzysz w demony? Spróbuj przywołać Lilith bez ochrony astralnej to uwierzysz" (bądź podobnie).

Ktoś stwierdził iż posiadamy ducha i ciało - w/g to są typowe chrześcijańskie brednie. Posiadamy ciało i umysł, z tym że umysł jest zapewne sferą uwarunkowaną przez mózg.
 

nns

.a murderer.
Dołączył
12 Czerwiec 2005
Posty
6 939
Punkty reakcji
1
Wiek
35
Wierze w duchy zmarłych.
Wierze bo czułam obecność babci mojego byłego.
Pewnego wieczora otworzyły się drzwiczki kredensu i spadło całe szkło, wszystkie kieliszki, lampki.
Tak jakby ktoś je zsunął ręką.

Był też przypadek podczas snu..
Obudziłam się i widziałam jak ktoś przechodzi z pokoju do pokoju.
Wstałam, poszłam do mamy i zapytałam czemu chodzi po domu, ale ona spała.
Ale to mogły być przewidzenia, między jawą a snem.. :p
 

Emzet

Nowicjusz
Dołączył
26 Czerwiec 2006
Posty
3
Punkty reakcji
0
Ja kiedys z kumplami mialem wywolywac duchy. Bylismy wtedy na wycieczce w czechach. Miałem 10 lub 11 lat.
Mieszkalismy w hotelu gdzie hodowano pawie. Po kolacji wybralismy sie cała grupa na spacer po parku ktory graniczyl z hotelem. Caly ten czas planowalismy: jak wywolac ducha, gdzie go wywolac, czego bedziemy potrzebowali itd. Kiedy wrocilismy do hotelu nie było swiatła, wody a pawie wydawały przerazliwe dzwieki. Że wszyscy pouciekalismy. Moze to i smieszne ale dla 10 latka bylo to okropne przeżycie.

Ja kiedys z kumplami mialem wywolywac duchy. Bylismy wtedy na wycieczce w czechach. Miałem 10 lub 11 lat.
Mieszkalismy w hotelu gdzie hodowano pawie. Po kolacji wybralismy sie cała grupa na spacer po parku ktory graniczyl z hotelem. Caly ten czas planowalismy: jak wywolac ducha, gdzie go wywolac, czego bedziemy potrzebowali itd. Kiedy wrocilismy do hotelu nie było swiatła, wody a pawie wydawały przerazliwe dzwieki. Że wszyscy pouciekalismy. Moze to i smieszne ale dla 10 latka bylo to okropne przeżycie.


Aha i jeszcze jedno. Doswiadczacie czegos takiego ze ilekroc o czms zlym pomyslicie albo powiecie uderzacie sie jakas czescia ciała np: w stół. Ja tak mam wielokrotnie kłoca sie z siostra rzucamy na siebie rozne epitety. Za kazdym razem kiedy ublize jej pod nosem tak ze tego nie slyszy, zawsze ale to zawsze uderze sie w reke w głowe w stope. A moja mama mowi ze babcia wszystko slyszy i czuwa nad tym zebym nie wyzywal siostry.
 

odeon

Laudare Rhinocerotidae
Dołączył
2 Grudzień 2005
Posty
4 108
Punkty reakcji
7
Wiek
35
Nie wierzę w duchy, bo one nie istnieją.
 

michal90

Nowicjusz
Dołączył
11 Wrzesień 2006
Posty
87
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Toruń
dobra powiedzcie jakies sposoby na wywolywanie duchów chce sie przekonac jak to jest na poczatek moze Hitler??
 

manieqq

Nowicjusz
Dołączył
17 Wrzesień 2006
Posty
116
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Kołobrzeg
W duchy nie wierzę, bo ich istnienie jest fizycznie niemożliwe. W UFO natomiast wierzę.
 

Enary

Nowicjusz
Dołączył
24 Lipiec 2006
Posty
487
Punkty reakcji
0
nie weirze.. to jest chyba jakis bezsens.. po co wierzyc w cos czego nigdy nie zobaczysz?? :mruga:
 

TheDeathOne

Nowicjusz
Dołączył
17 Sierpień 2005
Posty
627
Punkty reakcji
4
Wiek
33
Jakbyś czytała poprzednie posty to byś wiedziała że ludzie przeżyli spotkania :/
 

Syd

Traditional Grip
Dołączył
12 Sierpień 2006
Posty
1 048
Punkty reakcji
0
Ja tam nie uwierzę w duchy dopóki sam nie zobaczę ich na własne oczy
A jeżeli są niewidzialne? xP


Osobiście chciałbym spotkac ducha. Nie mówię, że wierzę, ale mam nadzieję, że są.
 

Rokita

rawwwwrrr.. xD
Dołączył
4 Marzec 2006
Posty
3 053
Punkty reakcji
0
Wiek
17
Miasto
stąd.
Hmm w duchy nie wierze.
Słyszałam wiele głupich historyjek i jakos po nich
coraz bardziej wierzyc mi sie nie chce.
Ludzie wymyslaja je zeby zainponowac..
 

BoSS_ka Paulina

Nowicjusz
Dołączył
17 Lipiec 2006
Posty
470
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
między pierwszą a kwietniem
Ja sie duchow nie boje bo w nie wierze i je widze. Na poczatku jak pierwszy raz je zobaczylem to ucieklem z domu ale teraz juz mi sie to nie przydaza. W moim domu sa 3 duchy i tyle. Nie boisz sie duchow, a one ci nic nie robia. Dwa duchy sie wyniosly ale jeden mieszka u mnie w domu :).
Dam wam rade... jak chcecie zeby duchy was nie straszyly to sie ich nie bujcie i niewyganiajcie z domu bo i tak sie w koncu same z nudow wyniosa.


aha, a nosisz taka białą bluzeczkę z rękawkami wiązanymi na pleckach? :D
 
Do góry