Chec zabijania

Kensh

Nowicjusz
Dołączył
7 Czerwiec 2012
Posty
51
Punkty reakcji
0
Wiek
28
Czesc, dlugo mnie niebylo, sa tu pewne niejasnosci, i chcialem wam glebiej przedstawic moj problem..
Od okolo 7 - 8 lat czuje pewna potrzebe, zadze, pragnienie zabicia jakiegos czlowieka, otworzenia go i zobaczenia jak wyglada, nawet sprubowania ludzkiego miesa, organow.. Czuje to do kazdego czlowieka, nie wazne czy jest dobry czy zly, czy tez w jakis sposob mnie zdenerwowal czy nie, wazne ze jest czlowiekiem.. Gdy patrze na jakiegos czlowieka 2 - 3 sekundy, automatycznie w glowie widze obraz jak go zabijam, jak kona, gdy slysze ludzkie glosy lub wyczuwam ich obecnosc, mam pragnienie zabicia tych osob.. Od niedawna zaczalem slyszec glosy w swojej glowie, szepty ktore nie wiadomo skad dochodza, cholernie mnie denerwuja, i mieszaja mi w psychice, nie rozumiem co mowia, mowia zbyt szybko, i tak jakby do siebie, slysze je z wnetrza glowy.. Czuje powiazanie, jednosc, z nozami, gdy trzymam je w dloni, czuje jak by sie ze mna laczyly, jak by wrastaly mi w reke, czuje jak by mialy dusze, gdy je trzymam pragne kogos zabic, a za razem mam mysli zeby to zrobic.. Gdy mi matka zabrala noz z reki, poczulem uczucie pustki, jak bym stracil czesc siebie.. Chodzilem do psychiatry, podala mi jakies leki na pierwszej wizycie, na drugiej gdy jej powiedzialem o tym nozu co do niego czuje, napisala mi skierowanie do psychiatryka ale nie poszedlem.. Chodze teraz do innego psychiatry, do psychologa klinicznego i do terapeuty.. Czuje ze z czasem jest coraz gorzej, jedyne co powstrzymuje mnie przed popelnieniem tego, to strach przed konsekwencjami.. Przez stare leki ktore bralem mialem powiekszona prolaktyne, i trzeba bylo zmienic leki.. Nowe leki co biore podobno zaczynaja dzialac od 6 tygodni, biore juz je jakis 4 tydzien, nie czuje zadnej poprawy, jedynie skutki uboczne.. Trzese sie troche, sennosc, zly nastroj, bole glowy, ale zmniejszyli mi dawke i nie ma skutkow ubocznych.. Czesto miewam sny w ktorych morduje ludzi nozem, nic sie nie boje, robie to z przyjemnoscia, coraz czesciej o tym snie..
 

hehehehehehe

Nowicjusz
Dołączył
14 Lipiec 2012
Posty
72
Punkty reakcji
2
Odstaw wszelkie gry z tym związane na bok ;) Poważnie, żyjesz w swoim świecie. Ja miałem takie uczucie, ale dotyczyło tylko osób, których nienawidzę. Swoją drogą ważne jest ile masz lat, co robisz. Bo ja sobie ciebie wyobrażam jako gościa, który połowę dnia spędza zamknięty w swoim pokoju naparzając w jakąś strzelankę, w której robisz to o czym piszesz...
 
Do góry