Chec zabijania

Fan-Fan

Zbanowany
Dołączył
23 Wrzesień 2010
Posty
711
Punkty reakcji
8
Pominę cały wykład psychologiczny
Kensh ja by zdiagnozował to jako załamanie nerwowe
 

Fan-Fan

Zbanowany
Dołączył
23 Wrzesień 2010
Posty
711
Punkty reakcji
8
Nie pomijaj, ciekawa jestem, dlaczego zdiagnozowałeś właśnie to...

No jak mam wziąć pod lupę tego człowieka co stworzył ten temat
To już nie moja wina tylko twoja

Zacznijmy może od tego że coś musiało się wydarzyć w dzieciństwie bądź mniej więcej w wieku 14-16 lat
Co spowodowało że ten człowiek odseparował się od społeczeństwa
Jeśli to było wcześniej niż wiek podałem to ta osoba właściwie się czuje dobrze z tym że nie ma przyjaciół i nie próbuje nawet nawiązać kontaktu, a także nie zależy tej osobie na dziewczynie, to po prostu taką osobę nie interesuje)
Chęć zabicia kogoś i rozprucia go wynika z tego że musiała ta osoba przejść przez coś co bardzo tą osobę bolało (prawdopodobnie to było nie fizyczne tylko psychologiczne,wpływającego na życie wewnętrzne )
Stąd chęć zrobić komuś ten sam ból
Niestety samotność z czego później wywołuje pustkę w duszy jest przejawom następującym wyobraźni która wpływa na realne funkcjonowanie
Jestem też wstanie powiedzieć że prawdopodobnie ta osoba jest z pod znaku ryba bądź wodnik

Następującym czynnikiem do stwierdzenia jest to że raczej ta osoba odseparowała się od społeczeństwa w najmłodszych latach (Nie 14-16 lat)
Stąd ta osoba nie może rozmawiać otwarcie fizycznie
Wynika to z tego że wyrobiła sobie zachowanie obronne
I nawet gdy chce o problemie powiedzieć zawsze w ostatni chwili zmienia zdanie
Jest to zmienność emocyj, którą nie jest wstanie skontrolować

Zresztą zachęcam do poczytania(na własną rękę ) czym jest załamanie nerwowe
 

Marozja

Nowicjusz
Dołączył
29 Styczeń 2008
Posty
2 469
Punkty reakcji
24
Wiek
39
Miasto
Dark side of the Moon
Zresztą zachęcam do poczytania(na własną rękę ) czym jest załamanie nerwowe
Heh, rzecz w tym, że ja nieźle wiem, co to jest i nie widzę w postach żadnej przesłanki, która mogłaby świadczyć, że chodzi o któryś z typów kryzysu psychicznego. To nie znaczy, że nie może o to chodzić, to znaczy, że nie bardzo można o tym wnioskować. Równie dobrze można stwierdzić, że ma schizofrenię.
 

Fan-Fan

Zbanowany
Dołączył
23 Wrzesień 2010
Posty
711
Punkty reakcji
8
Heh, rzecz w tym, że ja nieźle wiem, co to jest i nie widzę w postach żadnej przesłanki, która mogłaby świadczyć, że chodzi o któryś z typów kryzysu psychicznego. To nie znaczy, że nie może o to chodzić, to znaczy, że nie bardzo można o tym wnioskować. Równie dobrze można stwierdzić, że ma schizofrenię.

Moje stwierdzenie podlega wyłącznie interpretacji autora tematu
A to czy ja dobrze odczytałem jego problem zależy od diagnozowanej przez użytkownika tematu, tezy
Dyskusji w rozpatrzeniu problemu danej osoby(nie związanej z autorem tematu) nie widzę
 

Marozja

Nowicjusz
Dołączył
29 Styczeń 2008
Posty
2 469
Punkty reakcji
24
Wiek
39
Miasto
Dark side of the Moon
No ale nie strzelaj diagnozami wyssanymi z palca u nogi, bo tylko chłopakowi namieszasz. :)
Kryzys psychiczny jest następstwem jakiegoś konkretnego, z reguły nieodległego w czasie stresora czy traumy, w rodzaju choroba, napad, wypadek, zmiana miejsca zamieszkania na jakieś kompletnie inne, rozwód... A autor nic takiego nie pisał, wiemy jedynie, że ma problem z agresją. BARDZO poważny problem, relatywnie rzadko spotykany w takim natężeniu w przypadku kryzysu. Ergo nie sugeruj mu tego, bo możesz bardziej zaszkodzić niż pomóc.
 

Fan-Fan

Zbanowany
Dołączył
23 Wrzesień 2010
Posty
711
Punkty reakcji
8
Ja nie strzelam słowami
Ja tylko swój punkt widzenia przedstawiłem
Chciałem dobrze
A to że być morze mi nie wyszło, to trudno
Intencji były dobre

Jeszcze raz powiem niech tą funkcje ( czyli "załamanie nerwowe" autor tematu również weźmie pod uwagę )
Na ten temat nic więcej nie mam do powiedzenia
 

Marozja

Nowicjusz
Dołączył
29 Styczeń 2008
Posty
2 469
Punkty reakcji
24
Wiek
39
Miasto
Dark side of the Moon
Nie no, ok, ja nie naskakuję, serio, po prostu może... warto bardziej dopasowywać teorie do faktów a mniej fakty do teorii, to wszystko. Mnie stawiać diagnozy uczyli, Ciebie może nie, więc no offence. :)
 

Fan-Fan

Zbanowany
Dołączył
23 Wrzesień 2010
Posty
711
Punkty reakcji
8
Nie no, ok, ja nie naskakuję, serio, po prostu może... warto bardziej dopasowywać teorie do faktów a mniej fakty do teorii, to wszystko. Mnie stawiać diagnozy uczyli, Ciebie może nie, więc no offence. :)

Wiesz zazwyczaj problem jest gdzie indziej niż fakty o tym świadczą
Ja mam swoją metodę inni swoją
A to która jest trafniejszą to decyduje osoba której staramy się pomóc
 

Marozja

Nowicjusz
Dołączył
29 Styczeń 2008
Posty
2 469
Punkty reakcji
24
Wiek
39
Miasto
Dark side of the Moon
Fan-fan, jaka metoda by nie była, nie mozna dopasowywać faktów do swojej teorii, szczególnie w przypadkach problemów psychicznych, które często są trudne do zdiagnozowania i bez tego.
 

Fan-Fan

Zbanowany
Dołączył
23 Wrzesień 2010
Posty
711
Punkty reakcji
8
Fan-fan, jaka metoda by nie była, nie mozna dopasowywać faktów do swojej teorii, szczególnie w przypadkach problemów psychicznych, które często są trudne do zdiagnozowania i bez tego.

Zapominasz o tym że nikt na forum faktów nie przedstawia
Mówi o problemie ale pomija szczegóły
Mówi o wyłącznym zaistniałem problemie teraz, ale skąd ten zaistniały problem zaistniał?
I tu największą rolę grają szczegóły są najważniejszym elementem do rozwiązania problemu
I ja to rozpatruje, nie fakty przedstawionemu problemem ,tylko to co stało się wyznacznikiem tego problemu
 

Fan-Fan

Zbanowany
Dołączył
23 Wrzesień 2010
Posty
711
Punkty reakcji
8
No ok, ale to nie znaczy, że można je sobie dośpiewać... Założyć, że była niedawno jakaś trauma, jak nic o tym nie świadczy...

A jak inaczej chcesz dotrzeć do prawdziwego problemu
Gdy osoba unika prawdziwych zdarzeń i uczuć wobec innych ludzi
To aktorstwo które wyniknęło z najmłodszych lat dzieciństwa
A czynnikiem tego jest instynkt samoobrony, zachowawczy
Jeśli masz inne sprawdzone sposoby to próbuj
Bo ja już wyraziłem na ten temat swoje zdanie
 

Marozja

Nowicjusz
Dołączył
29 Styczeń 2008
Posty
2 469
Punkty reakcji
24
Wiek
39
Miasto
Dark side of the Moon
Na forum? Pytam, a jak ktoś nie chce odpowiadać, to nie. Jak zdecyduje się mnie okłamać i podać fałszywe informacje, to najwyżej dostanie fałszywą diagnozę, trudno, nie mój problem. Forum to nie gabinet terapeutyczny. Niestety.
 

Fan-Fan

Zbanowany
Dołączył
23 Wrzesień 2010
Posty
711
Punkty reakcji
8
Na forum? Pytam, a jak ktoś nie chce odpowiadać, to nie. Jak zdecyduje się mnie okłamać i podać fałszywe informacje, to najwyżej dostanie fałszywą diagnozę, trudno, nie mój problem. Forum to nie gabinet terapeutyczny. Niestety.

Niestety tak to jest i jeśli naprawdę chcemy pomóc to trzeba widzieć więcej niż fakty
Gorzej jest tylko to że te ludzie później unikają odpowiedzi
 

Marozja

Nowicjusz
Dołączył
29 Styczeń 2008
Posty
2 469
Punkty reakcji
24
Wiek
39
Miasto
Dark side of the Moon
trzeba widzieć więcej niż fakty
Serio nie rozumiem tego zdania...
Jak to więcej niż fakty...?

PS.
Tak swoją drogą ja pomagam tym osobom, które jakoś same chcą tej pomocy. Wyjątek mogą stanowić najbliżsi, którym bym pomagała, gdyby pakowali się w bagno, nawet jakby w sumie im nie zależało. Ale reszta ludzi..? Jak ktoś sam nie chce pracować na siebie, to mu się na siłę nie pomoże.
 

Fan-Fan

Zbanowany
Dołączył
23 Wrzesień 2010
Posty
711
Punkty reakcji
8
Serio nie rozumiem tego zdania...
Jak to więcej niż fakty...?

Kolorujemy wszyscy trochę i nie ma na to sposobności
Wolimy widzieć to co chcemy zobaczyć i dlatego pomijamy pewny spraw

A tak ogólnie to najlepsza dyskusja którą miałem na tym forum
Niezmiernie jestem wdziewczyny za daną mi tej satysfakcji
Mam nadzieję że ja również i tobie dałem emocyj których poszukujesz
 
Do góry