Cała prawda o zdrowej żywności

Nat.

Nowicjusz
Dołączył
9 Październik 2006
Posty
4 641
Punkty reakcji
1
Wiek
17
Czy wiesz, że...
Soki, które kupujesz w sklepie a które zawierają benzoesan sodu - konserwant są niebezpieczne dla zdrowia?
Otóż benzoesan sodu reaguje z witaminą C (obecną w soku) i powstaje produkt uboczny - BENZEN. Silnie rakotwórczy związek chemiczny.
Dosłownie szczęka mi opadła.. Swego czasu oczytałam się o tym benzenie ;\
Dobrze, że ktoś o tym pisze.
 

Stuq

Mr. Complicated
Dołączył
10 Lipiec 2007
Posty
1 491
Punkty reakcji
3
Przeżywacie jak Żydy okupację ;).

Idzcie do kuchni i sprawdzcie ile macie produktów tak zwanej "zdrowej zywności". 1, 2, 3? Wcale?

Kupując masło można być pewnym, że nie jest 100% masłem, a zawiera w sobie oleje palnowe bądź też inne. Czym twardsze tym bardziej naturalne. Jak wyjmiesz z lodówki masło i możesz od razu smarować to znaczy, że jest bee. O margarynach nie wspominając. Jogurty - na 99% nie jecie jogurtu owocowego, tylko o smaku owoców. Sery to też czarna magia. Kupując owoce i warzywa także nie masz pewności, że rosły sobie w sadzie w naturalnych warunkach.
Wyminiać można bez końca. J

ak widze tych wszystkich lekarzy i profesorów w TV, którzy zachęcają do jedzenia zdrowej żywności to nie wiem czy śmiać się czy płakać... Ok, od jutra moja mama będzie kupować same zdrowe produkty - za 2 tygodnie jak nie szybciej na jedzenie będe patrzeć na Kuchnia TV, bo "zdrowe" swoje kosztuje.

Więc sorry, ale pieprzenie o tym żeby jeść zdrowo jest tak samo chore jak mówienie babci, ktora ma 400zł renty, żeby kupiła lekarstwa, bo będzie chora, jak musi opłacić rachunki, i kupić sobie przynajmniej bochenek chleba co i tak jest niewykonalne.

Wracając do tematu Coli czy jakiegokolwiek innego napoju:

Nie piję codziennie, nie piję często, napije się raz na kilka miesięcy... Znam takich, którzy pili, piją i pić bedą. Żyją, jest im dobrze. Każdy kiedyś na coś umrze...
I nie róbcie się wielce pro-zdrowi i pro-naturalni. Bo pociskacie takie same bzdety jak ci z dziurą ozonową, ocieplaniem się klimatu etc.

I jeszcze jedno ;):
Autor pracował u Coca-Coli. Mój znajomy pracował przy produkcji ciastek - wafelków takich. Wafelek przekładany nadzieniem i znowu wafelek i tak kilka razy.
Smacznie brzmi prawda? Z jego opowiadań jak to się robi i jak to się usprawnia robotę musiałbym unikać wszystkich ciastek jak ognia... Tak jest z każdymi produkatami, które możemy zjeść...
 

Lena_Russian_Girl

Nowicjusz
Dołączył
4 Listopad 2007
Posty
90
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Norge ;)
tu juz nie chodzi tylko ze od tego sie tyje!
jezeli pijesz te "lightowe" napoje w ktorych ladowany jest aspartam zamiast cukru w ilosciach 3-4 litrow dziennie to juz nie tylko nadwage mozna miec na karku!
Moglabym Ci wkleic tu cala liste schorzen ktore powoduje to swinstwo, jak m.in. slepota, paraliz, cukrzyca, silne bole glowy....
lista jest tak dluga, ze zajela by spokojnie pol strony.
Ludzie dbajcie o zdrowie i o siebie poki jeszcze macie czas
 

Nat.

Nowicjusz
Dołączył
9 Październik 2006
Posty
4 641
Punkty reakcji
1
Wiek
17
I jeszcze jedno ;):
Autor pracował u Coca-Coli. Mój znajomy pracował przy produkcji ciastek - wafelków takich. Wafelek przekładany nadzieniem i znowu wafelek i tak kilka razy.
Smacznie brzmi prawda? Z jego opowiadań jak to się robi i jak to się usprawnia robotę musiałbym unikać wszystkich ciastek jak ognia... Tak jest z każdymi produkatami, które możemy zjeść...
Jak mamy się chwalić, to mój znajomy pracował w piekarni i co? Na 3 zmianie na krajalnicy w chelbku znazał nóż plastikowy. Bomba, co? ^_^
 

nuworld

Błądzi człowiek, póki dąży.
Dołączył
9 Listopad 2007
Posty
3 029
Punkty reakcji
5
Dzieki daniel za ten temat, ja sie podczepie i napisze ze bardzo kiedyś lubilem pic cole-light , dopóki nie zaczałem znajdować w niej pleśni...

Za pierwszym razem pomyslalem sobie - ok, może to przypadek, ale sytuacja sie powtarzała kilka razy (różne sklepy, data ważności ok).

Jesli coca-cola to syf, to coca-cola light moze być tylko jeszcze wiekszym syfem...
 

zyklon

Nowicjusz
Dołączył
7 Sierpień 2006
Posty
2
Punkty reakcji
0
Pleśń w środowisku bez cukrowym i to w obecności kwasu fosforowego..może się nie znam, ale wygląda mi to na naginanie tematu...

Lena..kto pije litry napojów słodzonych aspartamem..jakiekolwiek byłyby tego konsekwencje..zamienisz aspartam na cukier..też źle, na ogół aspartam łączony jest z innymi substancjami słodzącymi aby zniwelować nieprzyjemny posmak..one też mają swoje specyficzne działanie...raz to wychodzi lepiej raz gorzej...a ty raz będziesz czuła raz nie, że produkt jest słodzony substancja słodzącą, i jeśli producent nie zaznaczy na etykiecie..co jest nadal nagminne w Polsce..nie dowiesz się z jakich substancji korzystał...dbanie o zdrowi dobra rzecz, ale paranoiczne odmawianie sobie wszystkiego co sprawia ci przyjemność to czysty obłęd..poza tym, tak jak pisałem wcześniej, jeśliby przeanalizować każdy produkt znajdujący się na pułkach sklepowych to 98% mogłabyś zarzucić jakąś wadę pod względem żywieniowym...czy to jest codzienny chleb czy kalmary...nawet babcina marchewka ma mniejsze lub większe stężenie pesty-, herbicydów, metali ciężkich czy innego szitu...chcesz jeść zdrowo? przenieś się do wieku co najmniej XVIII ( bądź wcześniej) w XXI ciesz się tym co masz bo ekologiczna żywność na skalę masową jest nierealna...głupi przykład...czy byłoby możliwe nie stosowanie konserwantów do soku marchwiowego...owszem na niewielkim poziomie tak, ale na skalę światową... wyobraź sobie pola uprawne marchwi do jednodniowych ekologicznych świeżych soków z marchwi...codziennie nowa świeża butelka..to jest technicznie nie możliwe!!!
Może trochę nie składnie, ale myśli jest tyle do przekazania, że w tak krótkim tekście ciężko wszystko z siebie wyrzucić!!
Reasumując...możesz żyć zdrowo..ale jak raz zaczniesz kupować pomarszczoną cytrynę z Hiszpanii za trzy krotną wartość zwykłej normalnej, z nie przymierzając Lidla, jeśli zaczniesz delektować się domowej roboty wędlinami ( co też nie gwarantuje ich szeroko rozumianej EKOLOGICZNOŚCI) za pięcio krotną wartość przepełnionej wodą szynki...jeśli podejmiesz taką decyzję...w każdym aspekcie swojego żywienia...to od dzisiaj,do KOŃCA.. bez względu na cenę, dostępność i satysfakcję...bo inaczej jak dla mnie sensu nie ma!!!
 

lolita16

Nowicjusz
Dołączył
1 Maj 2007
Posty
272
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
my lovely land ;]
Ja tez kiedys czytalam o tych wszystkich dziwnych skladnikach w napojach, ale zbytnio sie tym nie przejelam, bo to nie ma sensu.

Dosyc czesto pije cole light i nie mam zamiaru przsetac, jestem od niej nawet uzalezniona...mozna tak powiedziec :p

Roznego rodzaju soki pije codziennie, bo lubie... I wg mnie nawet jeslibym chciala przestac, to nie sadze, zeby mi sie udalo :niepewny:

Doskonale wiem, ze cola light czy zero nie odchudza, mimo to pije ja bo wszyscy pija, jestem przyzwyczajona do tego :)

Tylko, ze ja mam takie szczescie, ze ja po prostu nie tyje, nawet jeslibym nie wiadomo, co jadla, to i tak nie przytyje...

Wiem, ze pijac i jedzac te wszystkie rzeczy w przyszlosci moge miec duze problemy ze zdrowiem, ale jakos perspektywa tego mnie nie przeraza ;]

Przeciez z dnia na dzien nie przestane jesc tych wszystkich rzeczy tylko dlatego, ze sa niezdrowe ;]
 

kanapka

Nowicjusz
Dołączył
18 Wrzesień 2008
Posty
41
Punkty reakcji
0
W sumie ja ogólnie już dawno odstawiłam Cole. Niespecjalnie była dla mnie dobra. A to ze szkodliwymi środkami w niej już widziałam. Zresztą ja i tak staram się unikać Col, McDonaldów i innych miejsc gdzie karmią śmieciakami :). Nie wychodzi mi to na złe :)
 

HominisElegi

Nowicjusz
Dołączył
22 Wrzesień 2008
Posty
6
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Kraków
Jak mamy się chwalić, to mój znajomy pracował w piekarni i co? Na 3 zmianie na krajalnicy w chelbku znazał nóż plastikowy. Bomba, co? ^_^

Co do piekarni to mój kumpel miał praktyki, hah jak to na takich praktykach ładuje się sake ^^ i co? po wypieku chlebka kolega znalazł w nim kawałki kiełbaski :) skąd? Typ tak się opił że narzygał do kotła z ciastem ^^ myślicie ze to wycofali? NIee... puścili po sklepach :mruga:
A co do Coli to tego świństwa nie powinno się produkować, chyba każdy pamięta z podstawówki doświadczenie z zardzewiałym gwoździem ;/
 

Inesss96

Nowicjusz
Dołączył
21 Wrzesień 2008
Posty
138
Punkty reakcji
0
Skoro Cola i soki są niezdrowe to co mamy pić? wodę? gdzieś słyszałam, że woda mineralna to zwykła woda z kranu.
 

ave666

Nowicjusz
Dołączył
18 Wrzesień 2008
Posty
721
Punkty reakcji
2
Wiek
17
tak naprawde to nic teraz nie jest zdrowe :p nawet produkty z półki ,,zdrowa żywność " jest nie zdrowa w jakimś tam stopniu :p no ale cola to jedne z najgorszych produktów chyba ... nie czytałem wszystkich postów i nie wiem czy takie pytanie było zadane... ale ... czy w coli jest używany aspartam ?
 

Nat.

Nowicjusz
Dołączył
9 Październik 2006
Posty
4 641
Punkty reakcji
1
Wiek
17
tak naprawde to nic teraz nie jest zdrowe nawet produkty z półki ,,zdrowa żywność " jest nie zdrowa w jakimś tam stopniu
Wszystko jest szkodliwe i wszystko nas zabija. Taka prawda ;\
 

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
Nawet świeże, ładnie wyglądające owoce są pryskane i oprócz witamin zawierają też chemiczne niespodzianki. Ja rzadko piję Colę, oczywiście to jest trucizna, tak samo jak trucizną jest picie alkoholu czy nawet wdychanie spalin na ulicy. Tego już nie idzie uniknąć, ale pociesza, że z czasem ludzki organizm uodporni się na konserwanty i chemię.
 

Asiulka136

Słowiańskie dziewczę :P
Dołączył
17 Sierpień 2008
Posty
1 580
Punkty reakcji
6
Wiek
15
Miasto
Nigdziebądź.
Skoro Cola i soki są niezdrowe to co mamy pić? wodę? gdzieś słyszałam, że woda mineralna to zwykła woda z kranu.

To jest niemożliwe, przecież są specjalne źródła. Nawet w takiej jednej mieścinie mieli źródło i mogli korzystać do woli, ale bali się, ze źródełko wyschnie (jak nie wysłchło) i juz nie można z niego korzystać.
Nikt Ci nie zabrania pić coli, jednak to nie zdrowe i jak juz musisz to w mniejszych ilościach.

Ja słyszałam, że teraz jogurty, mleko UHT i ser są niezdrowe... :/
 

Qon

Eksperfekcjonista
VIP
Dołączył
21 Grudzień 2006
Posty
7 886
Punkty reakcji
184
Miasto
Alpha Centauri
Kupując masło można być pewnym, że nie jest 100% masłem, a zawiera w sobie oleje palnowe bądź też inne. Czym twardsze tym bardziej naturalne. Jak wyjmiesz z lodówki masło i możesz od razu smarować to znaczy, że jest bee.
Myślisz, że producenci na to nie wpadli? Utwardzają już pseudomasło ile wlezie.

Wiem, ze pijac i jedzac te wszystkie rzeczy w przyszlosci moge miec duze problemy ze zdrowiem, ale jakos perspektywa tego mnie nie przeraza ;]
Tu macie żywy przykład, dlaczego nie pić Coli Light. Chcecie pisać na fioletowo?
 

LadyGryf

Nowicjusz
Dołączył
23 Wrzesień 2008
Posty
103
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
czekoladowej krainy
ja light'ów nigdy nie piłam i nie mam zamiaru :p za to od zwykłej coli byłam uzależniona w lo..
cokolwiek pijemy czy jemy to sie okazuje, ze to nam szkodzi w ten czy inny sposób.. jaki ten świat pokręcony <_<
 

Goth

Nowicjusz
Dołączył
21 Październik 2008
Posty
6
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
Zgierz
Nie oszukujmy się. W supermarketach, mogę sie założyć, że każdy prosukt posiada jakis tam konserwant. Muszą je dodawać a choćby dlatego aby się za szybko nie popsuły. Z fabryki taka np. cola musi przejechać nie kiedy setki kilometrów.
 
Do góry