Bolące kolana.

motylek99

naćpana marzeniami.
Dołączył
13 Lipiec 2006
Posty
4 203
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Witam. Może przejdę od razu do rzeczy :p .
Jakieś 5 tygodni temu zaczęły mnie boleć kolana, smarowałam maścią rozgrzewającą, ale to prawie nic nie pomagało...więc poszłam do lekarza, bo ból zaczął się nasilać i dokuczać.
Po setkach badań i prześwietleniach lekarka skierowała mnie do ortopedy, ten stwierdził, że w prawym kolanie zbiera mi się woda, ale cały ból pochodzi z tego, że gdy np. skaczę, dużo chodzę, jeżdżę na rowerze..przesuwa mi się rzepka, i dlatego tak boli.
Dał tabletki, żele etc. skierował też na fizykoterapię, powiedział że leczenie będzie długie..
Zabiegi laserem się skończyły, a zbytnich efektów nie ma...
Ale mniejsza z tym. Chodzi mi głównie o opaski uciskowe.
Lekarz pokazał mi je w katalogu, są to specjalne opaski uciskowe na rzepkę, wyglądają tak jak zwykła opaska uciskowa, z tym że na rzepkę mają wycięcie, żeby mi się nie przesuwała gdy dużo chodzę. Lekarz wie, że uwielbiam rower i nie chciałam rezygnować, jeśli miałabym te opaski mogłabym nie rezygnować z lekkoatletyki i roweru tak zupełnie.
problem w tym, że u mnie nie ma takich opasek (tych specjalistycznych na rzepkę) od znajomej pielęgniarki dowiedziałam się, że opaski te trzeba kupić 'na miarę' :mruga: .
I teraz moje pytanie: czy ktoś z was orientuje się ile kosztują te opaski specjalistyczne? Bardzo mi na tym zależy..jeśli mieliście problemy z kolanami, to też napiszcie czy coś wam pomogło,tak bardzo nie chcę rezygnować ze sportu..
W necie też ich szukałam, ale nie znalazłam.
Jeśli ktoś wie, to proszę niech napisze.
Jeżeli ktoś ma jakieś rady dla mnie, to też. :D
Z góry dzięki. ;)
 

motylek99

naćpana marzeniami.
Dołączył
13 Lipiec 2006
Posty
4 203
Punkty reakcji
0
Wiek
31
No właśnie on tylko pokazał, tam pisało,że 100 zł, jedna. :/
Wiadomo, że jeślibym tam zamówiła, to drożej, w necie są tanie, ale takie zwykłe, bez potrzebnego mi wycięcia na rzepkę.
Do apteki też pójdę, tylko chciałam się dowiedzieć czy jest takie coś u was, czy nie , i ile kosztuje, bo i tak na wakacje jadę do paru miejsc po Polsce, więc może gdzieśtam bym kupiła taniej niż u mnie, choć nie wiem jaka jest u mnie cena, dopiero będę się pytała.
Ale widzę że nikt z forumowiczów nie wie, ani nigdy nie miał problemu z kolanami. :/
 

motylek99

naćpana marzeniami.
Dołączył
13 Lipiec 2006
Posty
4 203
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Jasne :p , właśnie dla nich taki wydatek jest za duży, ich nie obchodzi to, że ja chciałabym jeździć na rowerze, znowu i trenować lekkoatletykę, bo pozwalali mi na to, ale nigdy nie było im to na rękę, tzn. nie byli zadowoleni, to teraz się cieszą. :/
I jak narazie mogę sobie tylko pomarzyć. :/
 

k-j-a

Nowicjusz
Dołączył
11 Czerwiec 2007
Posty
249
Punkty reakcji
0
Wiek
34
wiesz co zaproponuj lekarzowi (wiem ze to głupio brzmi bo lekarz zawsze wie lepiej ;) ) żeby zrobił Ci badania odnoście tego czy Ci łękotka nie wyskoczyła. Z tego co opisujesz jest to bardzo prawdopodobne (a na zdjęciu RTG nie ujawni się to bo łękotka jest chrząstką). Mi samej łękotka wyskoczyła i doskonale znam Twoje dolegliwości. Ja miałam o tyle szczęścia ze w moim regionie mieszka znachorka, która perfekcyjnie nastawia takie urazy i obeszło sie bez operacji, ale przeważnie łękotni się wycina, tym bardziej że prowadzisz aktywny tryb życia to mogło ci sie to przytrafić (zawodowi sportowcy np piłkarze tez w większości doznają takich urazów) A woda w kolanie zawsze sie zbiera przy łękotce, tak samo jak rzepka się rusza bo łekotka jest niestabilna. Mam nadzieję ze szybko zregenerujesz te kolana bo to nie jest nic przyjemnego:/
 

motylek99

naćpana marzeniami.
Dołączył
13 Lipiec 2006
Posty
4 203
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Noo naprawdę szkoda, a może znajdź sponsora?? Babcia, dziadek?? Albo po prostu odkładaj z kieszonkowego.
nie mam dziadków, babcia przyjedzie do mnie raz na rok, na urodziny i da mi z bólem serca 10zł.. <_< . Z kieszonkowym to jest tak, że ja nie dostaję, bo moi rodzice z miesiąca na miesiąc mają różne dochody, i dawają mi z dani na dzien, na tzw. drożdżówkę. :p
Muszę znaleźć jakiegos sponsora, bo naprawdę.. :/

wiesz co zaproponuj lekarzowi (wiem ze to głupio brzmi bo lekarz zawsze wie lepiej mruga.gif ) żeby zrobił Ci badania odnoście tego czy Ci łękotka nie wyskoczyła. Z tego co opisujesz jest to bardzo prawdopodobne (a na zdjęciu RTG nie ujawni się to bo łękotka jest chrząstką). Mi samej łękotka wyskoczyła i doskonale znam Twoje dolegliwości. Ja miałam o tyle szczęścia ze w moim regionie mieszka znachorka, która perfekcyjnie nastawia takie urazy i obeszło sie bez operacji, ale przeważnie łękotni się wycina, tym bardziej że prowadzisz aktywny tryb życia to mogło ci sie to przytrafić (zawodowi sportowcy np piłkarze tez w większości doznają takich urazów) A woda w kolanie zawsze sie zbiera przy łękotce, tak samo jak rzepka się rusza bo łekotka jest niestabilna. Mam nadzieję ze szybko zregenerujesz te kolana bo to nie jest nic przyjemnego:/

o matko..
jak pojadę do tego lekarza na kontrolę, (14 sierpień), to zapytam się o to, i powiem żeby zrobił mi te badania, wolę być pewna.
nie wiem czy to to samo, ale mój tata miał wycinaną 'martwą chrząstkę' z kolana, czy ta martwa chrząstka to łękotka?
A w jakim regionie mieszkasz, jeśli moge zpaytać? ;)
 

Blackowa

Nowicjusz
Dołączył
16 Styczeń 2007
Posty
946
Punkty reakcji
2
Wiek
38
Miasto
Śrem k/Poznania
ja powiem tak... Zmień lekarza...

Ja mialam tez problemy z kolanami.. chodzilam od lekarza do lekarza...Kazdy mowil mi co innego.. W koncu poszlam do ortopedy, ktory leczyl w Szpitalu Ortopedycznym...DObry lekarz... Po obadaniu mnie, po dialogu jaki ze mną przeprowadzil , stwierdzil , ze muszę iść na altroskopię. Mial rację... mialam uszkodzone wiązadło pzrednie, krzyzowe ...

Tez chodzilam na rehabilitacje, na inne rzeczy, bralam leki drogie ( ok 200zł) i nic nie pomoglo... Radze iść do lekarza , prawiwego specjalisty..nawet prywatnie. Moze poszukaj jakiegos szpitala ortopedycznego w swoim regionie... Ze stawami się nie igra... a opaske sobie odpuść.. też nosilam... :/ tylko nie taką specjalną...bez otworu (moze tez dlatego efektu nie bylo- nie wiem)
 

motylek99

naćpana marzeniami.
Dołączył
13 Lipiec 2006
Posty
4 203
Punkty reakcji
0
Wiek
31
ja powiem tak... Zmień lekarza...

Ja mialam tez problemy z kolanami.. chodzilam od lekarza do lekarza...Kazdy mowil mi co innego.. W koncu poszlam do ortopedy, ktory leczyl w Szpitalu Ortopedycznym...DObry lekarz... Po obadaniu mnie, po dialogu jaki ze mną przeprowadzil , stwierdzil , ze muszę iść na altroskopię. Mial rację... mialam uszkodzone wiązadło pzrednie, krzyzowe ...

Tez chodzilam na rehabilitacje, na inne rzeczy, bralam leki drogie ( ok 200zł) i nic nie pomoglo... Radze iść do lekarza , prawiwego specjalisty..nawet prywatnie. Moze poszukaj jakiegos szpitala ortopedycznego w swoim regionie... Ze stawami się nie igra... a opaske sobie odpuść.. też nosilam... kwasny.gif tylko nie taką specjalną...bez otworu (moze tez dlatego efektu nie bylo- nie wiem)
ja właśnie też byłam państwowo, to w sumie nic mi nie powiedział, tylko o tych opaskach, i nic się nie zmieniło, jak bolało tak dalej boli, wtedy mama zadecydowała, że nie ma co zwlekać i żebym udała się prywatnie, właśnie tamten lekarz przepisał mi tabletki, skierował na fizykoterapię i w ogóle, jest dobrym lekarzem, bo parę osób mi go poleciło ;) .
mój tata też do niego chodził, bo on właśnie miał martwą chrząstkę... ale nie wiem czy to jest ta łękotka??? on miał ją usuwaną operacyjnie, ale nie wiem czy o to chodzi?
Blackowa, a co to jest ta altroskopia? Jakie miałaś objawy, że tak powiem? Po prostu bolało Cię?
A co do opasek, to właśnie tylko ta z tym otworem na rzepkę, bo inaczej to nic nie da, też o tym wiem, a może właśnie ta specjalistyczna by mi pomogła, i mogłabym znowu wsiaść na rower, chociaż jakieś krótkie trasy raz na kiedyś.... bardzo mi na tym zależy, chociaż wiem, ze na w-fie i tak i tak nie bd ćwiczyła :/ .

Aha, ale to niestety, nie moje tereny..
 

Blackowa

Nowicjusz
Dołączył
16 Styczeń 2007
Posty
946
Punkty reakcji
2
Wiek
38
Miasto
Śrem k/Poznania
Jakie mialam objawy? Bolało przy jeździe na rowerze jak podjezdzalam pod gorke ( przy wiekszym nacisku kolan), przy wchoidzeniu na schody...Ogolnie jak napinalam mieśnie w kolania, to coś przeskakiwalo... I to bylo pourazowe.

ja tez bylam panstwowo... U lekarza, ktorego mi polecil znajomy rodzicow ( tez lekarz). Ale mowie...idź do takiego, ktory pracuje w szpitalu ortopedycznym lub innym specjalistycznym, albo do lekarza, ktory ma jakies certyfikaty..bo zwykly ortopeda moze nie wiedziec...(nie doksztalcają się, po ukonczeniu studiow i tak jest :mruga: ).

Tez chodzilam na fizjoterapie...rehabilitacje, nie pomoglo nic...tylko stracilam czas... A jeśli tata jest zadowolony z lekarza, ktory teraz Ciebie bada...hm.. moze i zaufać, nie wiem... W kolanie może być wiele różnych wad...nie tylko łękotka, czy rzepka ( to tez mi mowili lekarze , ze mialam...okazalo sie inaczej)
 

motylek99

naćpana marzeniami.
Dołączył
13 Lipiec 2006
Posty
4 203
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Jakie mialam objawy? Bolało przy jeździe na rowerze jak podjezdzalam pod gorke ( przy wiekszym nacisku kolan), przy wchoidzeniu na schody...Ogolnie jak napinalam mieśnie w kolania, to coś przeskakiwalo... I to bylo pourazowe.

ja tez bylam panstwowo... U lekarza, ktorego mi polecil znajomy rodzicow ( tez lekarz). Ale mowie...idź do takiego, ktory pracuje w szpitalu ortopedycznym lub innym specjalistycznym, albo do lekarza, ktory ma jakies certyfikaty..bo zwykly ortopeda moze nie wiedziec...(nie doksztalcają się, po ukonczeniu studiow i tak jest blink.gif ).

Tez chodzilam na fizjoterapie...rehabilitacje, nie pomoglo nic...tylko stracilam czas... A jeśli tata jest zadowolony z lekarza, ktory teraz Ciebie bada...hm.. moze i zaufać, nie wiem... W kolanie może być wiele różnych wad...nie tylko łękotka, czy rzepka ( to tez mi mowili lekarze , ze mialam...okazalo sie inaczej)

Ten mój lekarz ma koło 45 lat. :p , pracuje właśnie w szpitalu specjalistycznym, ale przyjmuje też prywatnie.
Hm, no nie wiem co to może być, ciągle boli :\ .
Chyba jak pójdę na kontrolę to się dowiem czegoś więcej, bo tak to.. :/
 

Blackowa

Nowicjusz
Dołączył
16 Styczeń 2007
Posty
946
Punkty reakcji
2
Wiek
38
Miasto
Śrem k/Poznania
mhm... No nie wiem... Ale nie radzilabym brac jakichkolwiek lekow, czy chodzic na fizjoterapie, rehabilitacje i inne podobne rzeczy... bo to nie pomaga...I nie mowie tutaj tylko o sobie...,bo mam tez dwie kolezanki, ktore chodzą z bolącymi kolanami.

Życzę, by Ci się udalo kolanko wyleczyć ;)

Acha...pytalas co to jest alroskopia...to jest maly zabieg...nacinają Ci skore kolana w dwoch miejscach( dlugosc jakies 2-3cm nacięcia). Do jednego wkladają coś a la kamera, a dwrugim wkladają narzędza ;) Możesz podczas zabiegu patrzeć w monitorek...o ile masz stalowe nerwy...
 

motylek99

naćpana marzeniami.
Dołączył
13 Lipiec 2006
Posty
4 203
Punkty reakcji
0
Wiek
31
mhm... No nie wiem... Ale nie radzilabym brac jakichkolwiek lekow, czy chodzic na fizjoterapie, rehabilitacje i inne podobne rzeczy... bo to nie pomaga...I nie mowie tutaj tylko o sobie...,bo mam tez dwie kolezanki, ktore chodzą z bolącymi kolanami.

Życzę, by Ci się udalo kolanko wyleczyć mruga.gif

Acha...pytalas co to jest alroskopia...to jest maly zabieg...nacinają Ci skore kolana w dwoch miejscach( dlugosc jakies 2-3cm nacięcia). Do jednego wkladają coś a la kamera, a dwrugim wkladają narzędza mruga.gif Możesz podczas zabiegu patrzeć w monitorek...o ile masz stalowe nerwy...

dokładnie, chodziłam tylko na lasery, chociaż miałam jeszcze skierowanie na pole magnetyczne, ale wiem, że to nie daje żadnych efektów.
Co do leków, to 3x dziennie tabeltki ziołowe :/ , pod język, nie ma żadnych skutków ubocznych , bo one są homeopatyczne.
Aha, to raczej bym sie na to patrzec nie mogla ;\ .
nie mam nerwow stalowych. :D
i dziękuję ;*
 

mrau

Nowicjusz
Dołączył
25 Luty 2007
Posty
988
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
Lublin
u mnie( Lublin) sa takie opaski - jakie chcesz, ile chcesz... z tego co wiem sa refundowane...
moja kolezanka ma taka, cwiczy w niej... jej pomaga...
 

ShAdiE

Dołączył
29 Maj 2006
Posty
3 621
Punkty reakcji
1
Wiek
30
wiesz, ja miałam coś z chrząstką. biegałam od lekarza do lekarza, każdy mówił żeby iść do innego. też zbierała mi się woda, a później stwierdzili, że mam przyrost jakiejś tkanki tam. (;
miałam artroskopie, mase zabiegów, leków, nosiłam opaskę (zwykłą) i dalej mnie boli ;).

ale mam nadzieje, że u Ciebie będzie lepiej. :)
 

motylek99

naćpana marzeniami.
Dołączył
13 Lipiec 2006
Posty
4 203
Punkty reakcji
0
Wiek
31
u mnie( Lublin) sa takie opaski - jakie chcesz, ile chcesz... z tego co wiem sa refundowane...
moja kolezanka ma taka, cwiczy w niej... jej pomaga.
..

a nie orientujesz się ile kosztują takie specjalistyczne?
wiesz, ja miałam coś z chrząstką. biegałam od lekarza do lekarza, każdy mówił żeby iść do innego. też zbierała mi się woda, a później stwierdzili, że mam przyrost jakiejś tkanki tam. (;
miałam artroskopie, mase zabiegów, leków, nosiłam opaskę (zwykłą) i dalej mnie boli mruga.gif.

ale mam nadzieje, że u Ciebie będzie lepiej. :)

U Ciebie też na pewno będzie lepiej, tak jak u mnie ..kiedyś .
Marta, a długo to już trwa u Ciebie?
 
Do góry