barbi , lachony,plastiki itd.

[Funky Monk]

Jak juz wczesniej kilka osob powiedzialo to najbardziej przeraza mnie w nich ten brak szacuku do czegokolwiek... do siebie lub innych ludzi. Tak samo jak nie maja zadnych wartosci ani ambicji, najwazniejsza jest impresska i zrobienie na niej jak najwiecej lasek... Jak zapytasz o poglady to najczesciej niewiedza co do slowo znaczy... i takie nastawienie do zycia wlasnie mnie przeraza... ale moze im tak dobrze, ze niemartwia sie co bedzie z nimi w przyszlosci...

A co do meskiej czesci tej subkultury to ja zawsze kojazylem takie zeliki wlasnie

 

[damroka]

Co o tym sądze? No sądzę, że takie laski są śmieszne, ale mało mnie obchodzi co one robią. Ich życie, nie moję, chcą się szmacić, droga wolna. Chociaż myślę, że nie wszystkie "barbie" łażące w białych kozakach po ulicach znowu tak się szmacą na imprezach. Przecieć często pojawia się "mOtYw MiSiA" tego jedynego, kochanego itp. (najczęsciej w dresie i z ogoloną głową)

 

[Anarchista]

W opisie na gg to może jest "ten jedyny" , ale ja już się idzie bez "tego jedynego" na imprezę , gdzie czeka stado wygłodniałych członków to myślisz ,że w tej chwili typowy plastik myśli o "MiSiaQu"?

 

[damroka]

W opisie na gg to może jest "ten jedyny" , ale ja już się idzie bez "tego jedynego" na imprezę , gdzie czeka stado wygłodniałych członków to myślisz ,że w tej chwili typowy plastik myśli o "MiSiaQu"?

Nie mam pojecia co myśli A na takich imprezach nie bywam (ty pewnie też nie) więc tylko z opowiadań mogę wiedzieć co tam robi

 

[czera]

W opisie na gg to może jest "ten jedyny" , ale ja już się idzie bez "tego jedynego" na imprezę , gdzie czeka stado wygłodniałych członków to myślisz ,że w tej chwili typowy plastik myśli o "MiSiaQu"?

Akurat uważam, że wykluczanie możliwości iż barbie nie może być wierna jednemu facetowi są przesadzone dość mocno.

 

[damroka]

Akurat uważam, że wykluczanie możliwości iż barbie nie może być wierna jednemu facetowi są przesadzone dość mocno.

Ano i owszem

 

[lioneczka]

Wiem coś o tym. Mam taką jedną w klasie. Z pozoru nie pasuje do niej typowy szablon plastiku. Ładna , brunetka, troche mocno pomalowana. Na samym początku nie wyobrazałm sobie wogóle że może zachowywac sie jak typowy, perfidny plastik. Dopóki nie pozmałam jej kolezanek Czasami, jak siedzimy razem odchodze bo nie moge juz ich słuchac... Naprawę powoduje to nieodwracalne zmiany w mojej psychice.
Najsmutniejsze jet to że w klasie mam także klasaowego mena a raczej kena;P Nie chce mówic że jet pusty bo nie mam prawa oceniac tak kogas kogo niezbyt dobrze znam. Powiem tylko że jego teksty i zachowanie w stosunku do niektórych dziewczyn(szczególnie tych nie grzeszących uroda ) jest skandaliczne. Tak samo jak komentarze przeznaczone dla tych pięknych, lubianych.
ALe cóż, takich ludzi nie mozna juz zmienic...
jedyne wyjście to ich unikac :bag:

 

[iluvromance]

Przez takie dziewczyny faceci pozniej traktuja kobiety przedmiotowo. Ale nie chce tego tylko tym usprawiedliwiac bo sa tez inne przyczyny.
Uderzające jest tez to, ze niby plastiki sa ogolnie potępiane i krytykowane, a tak wielu facetów sie w nich lubuje...
Mam nadzieję ze ta glupia "rasa" wyginie czym prędzej. Bo mam dość oglądania "wielkiej mody" na ulicach i popisów ich inteligencji <_<

 

[maharet1092]

Ale faceci zazwyczaj takie laski traktują tylko jako obiekty do zaspokajania potrzeb seksualnych.Jak już chcą być w poważnym związku to szukają kogoś innego.

 

[Lillian]

Niestety takie czasy nastały. Ludzie młodzi przestają się interesować czymkolwiek. Obchodzi ich tylko to, aby jak najlepiej wyglądzie, być modnym, zaliczać jak najwięcej imprez, pić, palić...
Straszne ... ciekawe co z tym narodem stanie się za kolejne kilkanaście lat.

 

[SirCosmo]

Tempe pustaki.

Amen

 

[Kaziczek]

To dziewczyny?! To są lalki! :bag: Zero szacunku dla nich :grymasi:

 

[Anarchista]

Akurat uważam, że wykluczanie możliwości iż barbie nie może być wierna jednemu facetowi są przesadzone dość mocno.

Nie mówię , że żaden osobnik nie może być wierny , ale ten gatunek ma ciąg na penisa.

 

[kathe92]

Nie mówię , że żaden osobnik nie może być wierny , ale ten gatunek ma ciąg na penisa.

hehe

No już mowiłam, ze większe zahamowania mają suki podczas cieczki niz typowa "plastik girl " :bag:

 

[czera]

Proponuję nie znżać się do poziomu takich osób.

 

[effciaa16]

Wydaje mi się, że "barbie girl" odznacza się nie tylko wygląda, a także zachowaniem. To co się dzieję to, aż ciężko w to uwierzyć. Np. koleżanka do mnie "Ejj wiesz może jaki jest najciemniejszy fluid z lirene?" ee oO a co ja jestem! =/ Mnie osobiście drażni takie zachowanie, ale staram się unikać tego typu lasek. Niech sobie żyją swoim życiem.

 

[lolita16]

Nie rozumiem, dlaczego wszyscy jestescie na 'nie' ??
Przeciez byc 'barbie girl' to nic zlego ... i w ogole, to okreslenie jest dosc prymitywne jak dla mnie .
Ja wiele razy jestem postrzegana jako 'plastic' z powodu mojego wygladu...
ale co ja na to poradze, jesli tak wygladam, to przeciez nie moja wina, ze mam piekna buzke i ubieram sie modnie,
a co do make-up'u to przeciez trzeba dbac o siebie i to jest calkiem normalne.
I w wiekszosci przypadkow 'barbie girl' sa bardzo madre, nie wszystkie sa pustymi lodziarami.
Przyklejenie wszystkim jednej etykietki jest nieuzasadnione i warto nad tym sie dluzej zastanowic, czy wszyscy zasluguja na takie 'tytuly' .
Na mnie koledzy zawsze mowia 'lala', ale wiem, ze to nie jest nacechowane negatywnie.

A co do chlopcow, to znam wielu, ktorzy chodza w rurkach, obcislych koszulkach, jeden nawet wlosy do szkoly robi sobie na lakierze i nosi wszystkie kosmetyki, ktorych uzywa, aby moc poprawiac sie w szkole, kiedy cos mu sie zepsuje, mimo to jest bardzo fajny i nie nazwalabym go typowym 'Kenem' .

 

[master6x6]

Nie rozumiem, dlaczego wszyscy jestescie na 'nie' ??
Przeciez byc 'barbie girl' to nic zlego ... i w ogole, to okreslenie jest dosc prymitywne jak dla mnie .
Ja wiele razy jestem postrzegana jako 'plastic' z powodu mojego wygladu...
ale co ja na to poradze, jesli tak wygladam, to przeciez nie moja wina, ze mam piekna buzke i ubieram sie modnie,
a co do make-up'u to przeciez trzeba dbac o siebie i to jest calkiem normalne.
I w wiekszosci przypadkow 'barbie girl' sa bardzo madre, nie wszystkie sa pustymi lodziarami.
Przyklejenie wszystkim jednej etykietki jest nieuzasadnione i warto nad tym sie dluzej zastanowic, czy wszyscy zasluguja na takie 'tytuly' .
Na mnie koledzy zawsze mowia 'lala', ale wiem, ze to nie jest nacechowane negatywnie.

A co do chlopcow, to znam wielu, ktorzy chodza w rurkach, obcislych koszulkach, jeden nawet wlosy do szkoly robi sobie na lakierze i nosi wszystkie kosmetyki, ktorych uzywa, aby moc poprawiac sie w szkole, kiedy cos mu sie zepsuje, mimo to jest bardzo fajny i nie nazwalabym go typowym 'Kenem' .

No to jak pojawiła się jakaś barbi to mogę dołaczyć się do dyskusji- bo wcześniej omawianie za plecami było żałosne...

Droga koleżanko z forum lolita16 po:
1. Mądra to nie to samo co inteligentna.
2. Ten twój kolega to nie typ "Kena" a raczej typ pedałka...
3. Tu nie chodzi o wygląd, lecz o charakter, no i może o fakt, że większość ślepo podąża za modą... Pewnie teraz i ty chodzisz w arafatce- bo na to ostatnio jest moda... A 2 lata temu wyśmiewałaś osoby noszące arafaty...

 

[czera]

Lolitka zmień kolor czcionki. To też pewnie należy do stylu bycia barbie.

 

[AnDa_20]

Pewnie teraz i ty chodzisz w arafatce- bo na to ostatnio jest moda... A 2 lata temu wyśmiewałaś osoby noszące arafaty...

Ale się wszyscy uczepili tych arafatek ;P


Ale zgadzam się z tobą xD