Acodin ?

BoyToFight

Nowicjusz
Dołączył
31 Grudzień 2007
Posty
4
Punkty reakcji
0
kumpel raz wziął 94 tabsy tego na raz ale o nim nie mówmy... raz wziąłem 30 tabsów.. :bag: i były takie akcje ze np nóg zapomniałem z przystanka czy widziałem kamienie na sóficie... gąrąco niepolecam lepiej zciągnąć fifke lub troche gałki zjesc:lol:fajnie wchodzi tez kwas i halucyki z nim związane ale tego jeszcze nie próbowałem tylko widziałem jak sie ludzie zachowuja
 

trent

Błąd w Matrixie
Dołączył
30 Wrzesień 2007
Posty
755
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
Mezopotamia
zozole do nosa ?! :afro: ... Miałem kumpla co wciągał sproszkowane tic taki nosem, jakoś nie odleciał...
 

distant-girl

Nowicjusz
Dołączył
24 Lipiec 2007
Posty
276
Punkty reakcji
0
Miasto
Szczecin
Wciąganie APAPu, jak i Zozoli jest stare jak świat. Zozole to chyba wszyscy wciągali, ja zresztą też, ale nie powiedziałabym, by to jakoś uzależniało czy było niebezpieczne. Trochę musowało, jak się dużo naraz wzięło, to w główce zakręciło, ale to by było na tyle :]


hahah zozole<lol2>
też kiedys wcignelam na informatyce.
tak z nudów.
kichałam po tym z piec minut.
a acodin to moja kumpela z klasy brała.
wziela 30 tabletek.
ale aż mnie zamurowało, bo to taka bardzo grzeczna dziewczynka,
kujonek taki :p
 

Emce czy Emsi

Nowicjusz
Dołączył
6 Październik 2007
Posty
5
Punkty reakcji
0
nie polecam, kiedys tak z ciekawosci sprobowalem 2 opakowania i nie za ciekawie,
po pierwsze nie da rady chodzic, po drugie dziwne uczucie porycia glowki :)
nastepnego dnia troche weselej ale nadal czulem takie porycie , praktycznie przez caly tydzien :)
jedyny pozytyw to lewitujace przedmioty i fajne uczucie sluchania muzyki :p
 

Johnny Avocado

Czytacz zawodowy.
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
888
Punkty reakcji
0
hmmm... tak przypadkiem się natknęłam na ten temat. ..
zozole nosem o_O eee... :D


A właśnie niedawno zaczęłam eksperymentować eh.
właściwie to jeszcze zbieram "zapasy", jutro znów będzie trzeba się wybrać do apteki..
no nic, może coś z tego wyjdzie.

Ale nie polecam.
Oj nie ..
 

czkafka

Nowicjusz
Dołączył
26 Grudzień 2007
Posty
71
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
się biorą dzieci ?
Bralam na raz 10 ,codziennie przez dlugi okres.
W tym na dyskotekach,albo gdy mialam dola 25.
Czasem popijalam piwem, czasem kawą.
W każdym bądź razie lecialam w boskim stanie i bylo mi z tym poprostu dobrze.
Nie bralam ich do ust od początku ferii ( juz 4 dzien) i nie powiem zebym czula się z tym najlepiej.
 

Johnny Avocado

Czytacz zawodowy.
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
888
Punkty reakcji
0
Bralam na raz 10 ,codziennie przez dlugi okres.
W tym na dyskotekach,albo gdy mialam dola 25.
Czasem popijalam piwem, czasem kawą.
W każdym bądź razie lecialam w boskim stanie i bylo mi z tym poprostu dobrze.
Nie bralam ich do ust od początku ferii ( juz 4 dzien) i nie powiem zebym czula się z tym najlepiej.
mówisz o Acodinie?
Ja myślałam ze takie rzeczy z Tussipectem, ale widocznie jestem niewtajemniczona :D

Edit:
swoją drogą... kurka..
mogłam kupić acodin... może faktycznie lepszy.

albo nie powinnam w ogóle kupować! O!
 

raf123411

Nowicjusz
Dołączył
22 Sierpień 2007
Posty
302
Punkty reakcji
1
Bralam na raz 10 ,codziennie przez dlugi okres.

20 tabletek Acodinu dla osoby wazacej okolo 60 kg to w sumie dawka reakcyjna wiec watpie w tą twoja euforie poza tym acodin nie dziala euforyzujaco tylko powoduje halucynacje wzrokowe przy duzych ilosciach sluchowe.I jesli juz to raczej odprezajaco.Wspolczuje twoim organom wewnetrznym jak to bralas codziennie.
 

czkafka

Nowicjusz
Dołączył
26 Grudzień 2007
Posty
71
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
się biorą dzieci ?
euforia ? nie wyolbrzymiaj ;}
poprostu mialam fajny stan.
Cialo bylo leciutkie (prócz glowy).
tak lekkie ,ze ledwo co glowe utrzymywalo w pionie.
cos musialam sobie wrkęcic, bo wchodząc po zwyklych schodach bylam swiecie przekonana ,ze są ruchome.
Pamietam ze cos sobie jeszcze na przejsciu dla pieszych wkrecilam.

Wiecej juz nie pamietam ,bo naprawde juz dlugo nie biorę.
I koniec rewelacji.
No bo ludzie, czym tu się podniecac ?
To tylko DMX , a nie amfa czy hera ;/
{zeby nie bylo nie porozumień, dont worry -nie laduje sobie }

PS
Bardziej wspolczulam sama sobie ,gdy nie wzięlam (pierwsze dni)
Wtedy to dopiero brzuch boli i wszystkie te inne.
 

Kasia_na

tajemnica
Dołączył
25 Wrzesień 2005
Posty
1 609
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Z Dalekiego Wschodu
Ten temat powinien być zamknięty.Przypomina raczej kącik porad a nie informacje o tym jaki to lek i jak działa, na co działa itp.
 

sada

*^*...Kobieta kaliber ^^
Dołączył
20 Styczeń 2008
Posty
1 734
Punkty reakcji
0
Miasto
Nie wiem, a Ty wiesz x|
Trzeba spróbować.... Ile coś takiego kosztuje i tak wogóle ile trzeba tego wziąść na początek .... ? Jak wy piszecie 15 czy 30 to ja aż się boję co się może ze mną stać.... :| Tak na pierwszy raz ile... ? ?
 

vaxax

Nowicjusz
Dołączył
1 Luty 2008
Posty
4
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
Łódź
Ostatnio był temat na TVP o acodinie:]
Osobiście też raz wziąlem 30 tabletek ( w TVP mówili, że 30 to dawka śmiertelna :)) - pierwszy i ostatni raz.
Ogólnie rzecz biorąc nie polecam w ogóle - silne halucynacje, zero zabawy. I lepiej nie patrzeć w lustro - twarz spuchnięta jak kalafior;]
 

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
Raz spróbowałem-w formie eksperymentu. Zarzuciłem 15 tabletek, lekka faza i dziwny sen. Polecam jednak bardziej naturalne i bezpieczniejsze formy rozrywki.
 

Yoggi

wujek Stefan mistrz ciętej riposty
Dołączył
6 Wrzesień 2006
Posty
3 735
Punkty reakcji
14
Miasto
z Biedronki
hmmm... tak przypadkiem się natknęłam na ten temat. ..
zozole nosem o_O eee... :D


A właśnie niedawno zaczęłam eksperymentować eh.
właściwie to jeszcze zbieram "zapasy", jutro znów będzie trzeba się wybrać do apteki..
no nic, może coś z tego wyjdzie.

Ale nie polecam.
Oj nie ..
i co? czujesz się pro? :sciana:
dobijają mnie tacy ludzie.

Nie wiem czym tu się duża część chwali? że brała? że ma "wiedzę"?
Zaraz padną kontry że chcą oduczyć brania, odwieźć od spróbowania innych... bullshit popisówka i tyle.
żenada i dziecinada
 

sada

*^*...Kobieta kaliber ^^
Dołączył
20 Styczeń 2008
Posty
1 734
Punkty reakcji
0
Miasto
Nie wiem, a Ty wiesz x|
i co? czujesz się pro? :sciana:
dobijają mnie tacy ludzie.

Nie wiem czym tu się duża część chwali? że brała? że ma "wiedzę"?
Zaraz padną kontry że chcą oduczyć brania, odwieźć od spróbowania innych... bullshit popisówka i tyle.
żenada i dziecinada

Nie rozumiem. Przecież po to jest forum żeby rozmawiać na różne tematy i wymieniać poglądy na jeden temat :] Tak samo mogę powiedzieć o hobby że ktoś się wymądrza że jeździ na deskorolce czy rowerze... Albo że słucha techna a nie disco polo :] Nie widzę tu rzadnego wymądrzania każdy opowiada swoje doświadczenia w życiu ! !
 

master6x6

Słowianin
Dołączył
25 Lipiec 2007
Posty
6 636
Punkty reakcji
129
Miasto
Rzeszów
nie no fakt faktem że koleś trochę zacwaniakował bo tutaj pisze że nie radzi brać a tutaj że jutro idzie do apteki po to...

Yoggi po to jest forum aby wymieniać się opiniami... jeśli tobie nie pasuje ten temat to nie wchodź tutaj i nie spamuj
 

Yoggi

wujek Stefan mistrz ciętej riposty
Dołączył
6 Wrzesień 2006
Posty
3 735
Punkty reakcji
14
Miasto
z Biedronki
radzę się pierw 6x6 dowiedzieć czym jest mielonka a później o nią oskarżać. www.wikipedia.pl <-zajrzyj tu chociaż raz

Owszem- forum jest do wypowiadania się więc WŁAŚNIE TO ZROBIŁEM. Każdy ma prawo do wypowiedzi więc także do krytyki. A tylko na nią zasługuje takie głupie gadanie o narkotykach.

W gimnazjum słuchałem przechwałek kto co i ile bierze-> zagrania na niskim poziomie i bujdy.

Cóż ale jeśli tylko dla mnie głupotą jest polecanie wzięcia narkotyków. I to tych najbardziej ryjących mózg to proszę bardzo- bierzcie. O kilku pseudo-ćpunów mniej ^.^

Edit. @sada- tylko że jazda na deskorolce i słuchanie muzyki NIE ZABIJAJĄ tak jak narkotyki- takie trudne to do pojęcia
 

master6x6

Słowianin
Dołączył
25 Lipiec 2007
Posty
6 636
Punkty reakcji
129
Miasto
Rzeszów
Yoggi powiedz czy brałeś kiedyś dragi? masz jakies o nich pojecie z doswiadczenia czy tylko podrecznikowe to co nagadają ci w szkole?

nikt nikomu nie wciska narko na sile. chce to bierze nie chce to nie bierze. prosta polityka...
tylko dobrze byłoby pisząc o danych dragach, napisac o skutkach ubocznych czy ewentualnych poźniejszych powikłaniach...
Ale przecież tutaj kilka osób wypowiedziało się jakie są negatywne skutki tego środka...
od kiedy to istnieją pseudo ćpuny??? co przez to rozumiesz???


Moja wypowiedź konkretnie tyczyła się

Nie wiem czym tu się duża część chwali? że brała? że ma "wiedzę"?

owszem niektórzy lubią się tutaj przechwalać, lecz niektórzy piszą ile brali i jaki jest efekt żeby żaden debil nie wziął np. 50 tabletek Acodinu i się nie struł...

Pytanie z tematu "Szamał ktoś?" więc każdy na nie odpowiada, ale nie potopisz nikogo za to że przechwala się tak jak ten na którego zwróciłeś uwagę...
Zresztą autor tematu napisał że brał raz i daje do zrozumienia że to nic specjalnego...
 
Do góry