Pseudo

[master6x6]

MASTER - Nie powiedziałem nic takiego, że metal jest gorszy od NuMetalu.. dlaczego ?! Przecież sam słucham Metalu i to oldskulowego. Wziąłem w nawias dlatego, że już taki nie jestem i nie będę raczej ;] A jeśli dla Ciebie ktoś kto słuchał( i nadal wracam do tego) Pantery, Damageplan, Sepultury, Motorhead, Blach Sabbath, Judas Priest czy Metallicy - która btw wydała w końcu znakomity album, nie jest true no to coś nie ten .. ale okej nie zamknąłem się w jednym i się cieszę... tylko jak ktoś Slipknota uważa za shit, że są dnem itd. a słucha ciężkiej muzy to nie ma o czym rozmawiać.
Jeszcze jedno MASTER , jak nie zauważyłeś, że Slipknot ma elementy speed metalu to znaczy, że w ogóle ich nie słuchałeś ;]

Hm no to nie rozumie jak można było postawić bardziej na nu-metal i praktycznie odstawić trochę na bok metal
No ale wiadomo- różnica gustów...

WOJOWNIK - zostanę przy swoim i tak czyli ..nie wiesz człowieku o czym piszesz . Chcesz rapu ? Posłuchaj 2Pac'a, Dree, Notorious'a, Snoop'a, NAS'a...
http://pl.youtube.com/watch?v=0WWu9HSrb3E&...feature=related ..to jest rap tak ? 'pedalskie jęczenie' ?
Po prostu zamknąłeś się w jednym i nie akceptujesz innej muzyki jak zresztą zauważyli inni forumowicze. Podobnie VARDAMIR. Nie chcę prowadzić do niczego złego tylko do uświadomienia sobie przez niektórych różnych rzeczy. A w metalu co.. to co mi podałeś Sodom no ok. ja to uznaje, bo metalu słucham nadal i będę słuchał i BUSSI - to nie jest mój cały świat, nuMetal ;]

Wyjeżdżasz mi z Beastie Boys..joke? Znam to, słuchałem i to jest legenda, ale porównujesz do KoRna ?! :] Jasne, że oni byli pierwsi, jasne, że używają 'żywych' instrumentów, ale muza całkiem inna !!
W KoRn'ie są skrecze ? Pierwsze słyszę :]

Ale shit on it.. ja szanuję ludzi.. ich poglądy, po warunkiem, że szanują moje... mam szeroki horyzont jeżeli chodzi o muzykę i mówię to szczerze, każdy może to sprawdzić. Gram na gitarze już dość długo i tworzę na razie dla siebie, ale już niedługo ;]

Ja nie będę się kłócił, a będę rozmawiał...o muzyce oczywiście. Peace!

Co do tego linku co podałeś- właśnie dla tego nie lubię tych slipknotów, lp itd. Bo jeden wers jest śpiewany growlem (jeśli to tak można nazwać/ czymś co przypomina growl) a już kolejne 2 wersy śpiewane są zwykłym głosem.
To jest właśnie taka jedna cecha przez którą nie przepadam za nu metalem. Inną cechą nie lubianą przeze mnie a zamieszczoną w numetalu jest fakt że większość (ten utwor przedstawiony przez ciebie nie ) utworów zalatuje elementami rapu. Wkurza mnie też, że np. używa się mixerów itp.
Ale nie mam nic przeciwko numetalowi dopóki nie zacznie się go podpinać do metalu czy też rocka.

 

[Caleb]

to co że slipknot się zmienił, popełnił błąd. gdy zespół popełnia błąd jest cały spalony. kiedy patrzą Ci na ręce i nie możesz nic zataić nie ma miejsca na błędy. jednego klasycznego zespołu nie słucham za pewien błąd.

Nie popełnili błędu. To normalne, że raz wychodzi zespołowi gorszy album, raz lepszy czy dojrzalszy. Nie mają powodu taić swojej poprzedniej twórczości. Ty np. nie od razu słuchałeś metalu, bo jak kiedyś się przyznałeś lubiłeś SOAD. Podążając tą logiką, powinieneś teraz codziennie za to biczować się co wieczór. Zgaduję, że ten klasyczny zespół to Slayer, a mianowicie ich przewinieniem było zagranie w hip hopowym kawałku. Cokolwiek jest przyczyną, w takich przypadkach zastanawiam się ile w takim wielbieniu metalowej muzyki jest rzeczywiście hobby, a ile już-fanatyzmu. Ja rozumiem, że można wielbić metal i pasjonować się tą muzyką, bo sam pasjonatem jestem. Ale czasem trzeba odrzucić wszelkie podziały i nurty, pozostawić natomiast najprostszy i najbardziej praktyczny podział dobre/złe. Inaczej zabija się zwykłą przyjemność ze słuchania muzyki.

co do tego że nie jestem obiektywny, najpierw jestem metalem, potem człowiekiem. a następnie modem. a jako że czuje się metalem, czuje się zobowiązany dbać o metal jak mogę. i robię to. nie potępiam muzyki jako że tej nie powinno być. nie słucham tylko. i nie pozwalam tego wcieskać tam gdzie nie jest tego miejsce. słuchajcie sobie i evanescence. ale niech nikt się nie waży tego nazwać metalem. nu pop gothic metalem czy co nie wymyślicie.

Więc nie jesteś w wystarczającym stopniu modem. O porządek dbasz, generalnie moderowanie jest w porządku, ale czasem Cię ponosi. Jeśli podjąłeś się tej roboty musisz czasem pójść na ustępstwo. Nasz klient(user), nasz pan ;p. O nazewnictwo i podziały należy dbać, aby był porządek i by usuwać herezje, jakie głoszą niektórzy laicy, ale nie może dochodzić do szufladkowania.

To jest właśnie taka jedna cecha przez którą nie przepadam za nu metalem. Inną cechą nie lubianą przeze mnie a zamieszczoną w numetalu jest fakt że większość (ten utwor przedstawiony przez ciebie nie ) utworów zalatuje elementami rapu. Wkurza mnie też, że np. używa się mixerów itp.

Ja nie gusutuję w nu z innego powodu-jest zbyt montonne i sztampowe. Tutaj mam natomiast podejście odwrotne-to dobrze, że dodaje się do muzyki coś nowego, eksperymentuje. Zamykanie się w dwóch gitarach, perkusji i wokalu fajnie brzmi, ale czemu by nie pokombinować? Gdybyśmy mieli rzeczywiście być tak konserwatywni, to każdy zespół brzmiałby jak Black Sabbath, a nie byłoby death, black'u, melodic(gdzie pojawiają się klawisze) czy thrash'u, pierwotnie czerpiącego inspiracje z punka.

 

[kakyoshi]

VARDAMIR teraz mnie rozłożyłeś na maxa... Przejrzałem forum. Jesteś metalowcem tak ? Ok ja nic do tego nie mam. Wyrzucasz zespoły z kręgu nuMetal...Przeglądałem i jest taki dział w muzyce EMO ?!!?!!? <confused> wtf! Nazywasz się metalem, a wolisz dział EMO od NU ? Fuk it.. tego nie czaje i chyba nigdy nie rozkminię. To powinno się tępić raczej. Peace!

Slipknot w żadnym wypadku nie popełnił błędu, wręcz przeciwnie. Jak za każdym albumem starają się robić coś nowego, ale w taki sposób, aby nie stracić tego co ich zawsze wyróżniało, stylu. "All hope is gone" - najnowszy ich krążek jest genialny. Polecam posłuchać, naprawdę warto ;]

MASTER nie odszedłem od metalu, i nigdy nie odejdę

 

[Vardamir]

Nie popełnili błędu. To normalne, że raz wychodzi zespołowi gorszy album, raz lepszy czy dojrzalszy. Nie mają powodu taić swojej poprzedniej twórczości. Ty np. nie od razu słuchałeś metalu, bo jak kiedyś się przyznałeś lubiłeś SOAD. Podążając tą logiką, powinieneś teraz codziennie za to biczować się co wieczór. Zgaduję, że ten klasyczny zespół to Slayer, a mianowicie ich przewinieniem było zagranie w hip hopowym kawałku. Cokolwiek jest przyczyną, w takich przypadkach zastanawiam się ile w takim wielbieniu metalowej muzyki jest rzeczywiście hobby, a ile już-fanatyzmu. Ja rozumiem, że można wielbić metal i pasjonować się tą muzyką, bo sam pasjonatem jestem. Ale czasem trzeba odrzucić wszelkie podziały i nurty, pozostawić natomiast najprostszy i najbardziej praktyczny podział dobre/złe. Inaczej zabija się zwykłą przyjemność ze słuchania muzyki.


Więc nie jesteś w wystarczającym stopniu modem. O porządek dbasz, generalnie moderowanie jest w porządku, ale czasem Cię ponosi. Jeśli podjąłeś się tej roboty musisz czasem pójść na ustępstwo. Nasz klient(user), nasz pan ;p. O nazewnictwo i podziały należy dbać, aby był porządek i by usuwać herezje, jakie głoszą niektórzy laicy, ale nie może dochodzić do szufladkowania.


Ja nie gusutuję w nu z innego powodu-jest zbyt montonne i sztampowe. Tutaj mam natomiast podejście odwrotne-to dobrze, że dodaje się do muzyki coś nowego, eksperymentuje. Zamykanie się w dwóch gitarach, perkusji i wokalu fajnie brzmi, ale czemu by nie pokombinować? Gdybyśmy mieli rzeczywiście być tak konserwatywni, to każdy zespół brzmiałby jak Black Sabbath, a nie byłoby death, black'u, melodic(gdzie pojawiają się klawisze) czy thrash'u, pierwotnie czerpiącego inspiracje z punka.

nie słucham tylko metalu. słucham nawet bon joviego pare piosenek, także rocka, muzyki klasycznej jak to mówiłem, troche japońskich dźwięków inspirowanych ich dawną muzyką (nie jakiś j-pop rock czy co tam) z tym że nie wyskakuje że to metal to metal, whoa jestem kulmetalowiec, bo słucham soad, słuchać to jedno a określać to drugie. nie mówie że coś powinno być zabronione, mówie żeby tego metalem nie nazywać.

VARDAMIR teraz mnie rozłożyłeś na maxa... Przejrzałem forum. Jesteś metalowcem tak ? Ok ja nic do tego nie mam. Wyrzucasz zespoły z kręgu nuMetal...Przeglądałem i jest taki dział w muzyce EMO ?!!?!!? <confused> wtf! Nazywasz się metalem, a wolisz dział EMO od NU ? Fuk it.. tego nie czaje i chyba nigdy nie rozkminię. To powinno się tępić raczej. Peace!

Slipknot w żadnym wypadku nie popełnił błędu, wręcz przeciwnie. Jak za każdym albumem starają się robić coś nowego, ale w taki sposób, aby nie stracić tego co ich zawsze wyróżniało, stylu. "All hope is gone" - najnowszy ich krążek jest genialny. Polecam posłuchać, naprawdę warto ;]

MASTER nie odszedłem od metalu, i nigdy nie odejdę

że jak niby wole emo od nu? że co emo? xD

 

[kakyoshi]

Nie zarzucam Tobie nic w żadnym wypadku! :] Tylko jest dział Emo a nie ma właśnie dla muzy jak Slipy. Także nie wiem
Ale ok, tak jak mówiłem szanuję zdanie innych, nie narzucam nic nikomu.. wszedłem do tego forum, żeby rozmawiać i dzielić się z innymi swoimi poglądami...w normalnym klimacie peace.

 

[Vardamir]

hehe, to nie ja działy tworzyłem, jakbym ja tworzył nie byłoby emo

 

[jacobbs]

hehe, to nie ja działy tworzyłem, jakbym ja tworzył nie byłoby emo smile.gif

To świadczy tylko źle o Tobie. Mów co chcesz, ja MUZYKI emo będę bronił ręcyma i nogami.

 

[Vardamir]

słyszałem coś z emo, nie chodzi mi tu o te 30 secund to mars itp, u znajomego widziałem naprawde różne dziwadła o których w bravo nie wyczytają, ale i to jest za niski poziom.

 

[master6x6]

Nie zarzucam Tobie nic w żadnym wypadku! :] Tylko jest dział Emo a nie ma właśnie dla muzy jak Slipy. Także nie wiem
Ale ok, tak jak mówiłem szanuję zdanie innych, nie narzucam nic nikomu.. wszedłem do tego forum, żeby rozmawiać i dzielić się z innymi swoimi poglądami...w normalnym klimacie peace.

Zawsze możesz zaproponować stworzenie takiego działu w dziale Propozycje, sugestie, błędy, pytania

To świadczy tylko źle o Tobie. Mów co chcesz, ja MUZYKI emo będę bronił ręcyma i nogami.

Rozumie, że masz na myśli zespoły grające prawdziwą muzykę Emo a nie My Chemicale, Afi i inne syfy

 

[kakyoshi]

Emo to jest jakiś efekt uboczny muzyki.. może wybuch z Czarnobyla też miał na to wpływ

http://i114.photobucket.com/albums/n276/djzion6602/emo.jpg

 

[jacobbs]

słyszałem coś z emo, nie chodzi mi tu o te 30 secund to mars itp, u znajomego widziałem naprawde różne dziwadła o których w bravo nie wyczytają, ale i to jest za niski poziom.

Kwestia gustu.

ozumie, że masz na myśli zespoły grające prawdziwą muzykę Emo smile.gif a nie My Chemicale, Afi i inne syfy smile.gif

Dokładnie tak

Emo to jest jakiś efekt uboczny muzyki.. może wybuch z Czarnobyla też miał na to wpływ

Emo to zdecydowanie bardziej ambitna muzyka niż Twój numetal. Pochodna od hardcore'u i punka.
http://www.youtube.com/watch?v=45Y3r6eFU9s...feature=related

 

[kakyoshi]

Emo to zdecydowanie bardziej ambitna muzyka niż Twój numetal. Pochodna od hardcore'u i punka.
http://www.youtube.com/watch?v=45Y3r6eFU9s...feature=related

Bardziej Ambitna? A to niby jakie ma przesłanie.. ok śpiewa o tym, że wszystko się pieprzy, świat idzie w stronę samozagłady tak? Przynajmniej ja tak to odbieram.. i po co mi to,mam się użalać nad sobą, że nie wytrzymuję i jest źle ? Stary.. to nie dla mnie. Chociaż to jeszcze jako tako, ale jak widzę takie coś ?!:

albo to:

..no sory.
Full of respect..

 

[jacobbs]

Bardziej Ambitna? A to niby jakie ma przesłanie.. ok śpiewa o tym, że wszystko się pieprzy, świat idzie w stronę samozagłady tak? Przynajmniej ja tak to odbieram.. i po co mi to,mam się użalać nad sobą, że nie wytrzymuję i jest źle ? smile.gif Stary.. to nie dla mnie. Chociaż to jeszcze jako tako, ale jak widzę takie coś ?!:

To jest tylko jeden przykład piosenki. Nie chodzi tu o śpiewanie, że wszystko się pieprzy, tylko o naładowanie muzyki hardcore emocjami, nie koniecznie takimi jak smutek, czy inne takie, ale też nierzadko radość, zadowolenie i inne takie. To muzyka ekspresji. A te zdjęcia z muzyką emo nie mają nic wspólnego. Trzeba odróżnić emo (dzieciaki wyglądające jak kobiety i słuchające pop-u i innych shitów) i Emo (muzykę, pochodną od hardcore'u słuchaną przede wszystkim przez ludzi ze środowisk hardcore, punk i pokrewnych).

 

[Vardamir]

Kwestia gustu.

Dokładnie tak

Emo to zdecydowanie bardziej ambitna muzyka niż Twój numetal. Pochodna od hardcore'u i punka.
http://www.youtube.com/watch?v=45Y3r6eFU9s...feature=related

przynajmniej nie zwie się emo metal, w tym plus dla nich, nie wciskają mi się na chama jak te rapujące...

 

[master6x6]

Bardziej Ambitna? A to niby jakie ma przesłanie.. ok śpiewa o tym, że wszystko się pieprzy, świat idzie w stronę samozagłady tak? Przynajmniej ja tak to odbieram.. i po co mi to,mam się użalać nad sobą, że nie wytrzymuję i jest źle ? Stary.. to nie dla mnie. Chociaż to jeszcze jako tako, ale jak widzę takie coś ?!:

albo to:

..no sory.
Full of respect..

te dzieci 'emo sieroty bravo' nie maja zielonego pojęcia o prawdziwym gatunku EMO. Myślą, że muzyka Emo to metalcore- czyli wszystkie my chemicale itd. które już na początku "kariery" wpadły w komercję.

 

[saviola_13]

dobra utarło sie że emo to :cenzura: i trzeba się z tego śmiać. Moze za sprawą mediow, moze za sprawą głupich i odmożdzonych nastolatków. Moze faktycznie niesłusznie. Ale czy jest sens bronić emo? Z reguly jest tak że plotka sie dobrze przyjmie natomiast sprostowanie jakos nie bardzo. Wiec wg. mnie nie ma sensu, bo ten kto sie interesuje tego typu muzyką (co np. podales) to bedzie patrzyl niezaleznie czy bedzie to wciskal w ramy punku emo czy alternatywy. Ci co z gory są na nie też sie nie przekonaja ale to najwyżej juz ich sprawa. Wniosek z tego taki zeby z gory nic nie przekreślać, chociaż emo cięzko. <hahaha> sorry za konstruktywny wniosek. Powiem tylko ze gdybys dał ten link i powiedzial że to punk to byloby ze 3 razy wiecej pozytywnych opinii , niz jakbyś umiescil do w dziale emo !! Taka specyfika ludzka pzdr

 

[Lestat]

Na Boga, usuncie te zdjecia tego kretyna z TH, bo mi kuzyna straszy!!! Ma tylko 8 lat!!!

Co do EMO, natura nie lubi luki. Jesli sie ona pojawia, to zaraz cos ja wypelnie. Taka luka postala, gdy punk troche przygasl, new metal udal sie na banicje, a metal mial chwilowa zadyszke. No i mamy EMO, ktore cos na pewno dobrego wnioslo, nie wiem tylko co? Ale lepsze czarne EMO, niz moze rozowe nie wiem co.

 

[master6x6]

wolę zwykła pustą pannę ubraną na różowo niż pustą pannę ubraną na czarno będąca pozerem...

 

[Wojownik1988]

WOJOWNIK - zostanę przy swoim i tak czyli ..nie wiesz człowieku o czym piszesz . Chcesz rapu ? Posłuchaj 2Pac'a, Dree, Notorious'a, Snoop'a, NAS'a...
http://pl.youtube.com/watch?v=0WWu9HSrb3E&...feature=related ..to jest rap tak ? 'pedalskie jęczenie' ?
Po prostu zamknąłeś się w jednym i nie akceptujesz innej muzyki jak zresztą zauważyli inni forumowicze. Podobnie VARDAMIR. Nie chcę prowadzić do niczego złego tylko do uświadomienia sobie przez niektórych różnych rzeczy. A w metalu co.. to co mi podałeś Sodom no ok. ja to uznaje, bo metalu słucham nadal i będę słuchał i BUSSI - to nie jest mój cały świat, nuMetal ;]

Nie akceptuję takiego czegoś, ale toleruję i nic mi nie przeszkadza, dopóki nie jest to przypisywane do Metalu.
Na pewno nie jest to w 100% takie samo, jak hip-hop, czy rap. Ale faktem jest, że jest w tym o wiele więcej rapu, niż metalu. I powinno być to podpinane pod rap, albo w ogóle hip-hop.
Nie przeszkadza mi samo to, że taki gatunek muzyki istnieje i że istnieją ludzie, którzy go lubią. Przeszkadza mi natomiast bardzo fakt, że jest to podpinane pod Metal, choć na prawdę nim nie jest, nawet po najmniejszej części. I fakt, że niektórzy ludzie słuchający tego uważają się za nie wiadomo jakich fanów Metalu.
Może sobie być taki gatunek muzyki. I jak chcesz, to sobie słuchaj i lub.
ALE - trzymać mi to z daleka od Metalu.

Wyjeżdżasz mi z Beastie Boys..joke? Znam to, słuchałem i to jest legenda, ale porównujesz do KoRna ?! :] Jasne, że oni byli pierwsi, jasne, że używają 'żywych' instrumentów, ale muza całkiem inna !!
W KoRn'ie są skrecze ? Pierwsze słyszę :]

Wiem natomiast, że są np. w Slipknocie. Dla mnie coś takiego nie jest Metalem. Owszem - od Beastie Boys, nu różni się, ALE
zauważ, że w starym, klasycznym rapie (bo tylko o takim mówię, a nie o nowym) - tak samo są gitary (niekiedy ciężkie), perkusja, rapowanie, skrecze itp.
Więc jakby nie patrzeć takie coś o wiele bardziej przypomina nową wersję klasycznego rapu (w której jest mniej ikry), niż Metal.

Ale shit on it.. ja szanuję ludzi.. ich poglądy, po warunkiem, że szanują moje... mam szeroki horyzont jeżeli chodzi o muzykę i mówię to szczerze, każdy może to sprawdzić. Gram na gitarze już dość długo i tworzę na razie dla siebie, ale już niedługo ;]
Ja nie będę się kłócił, a będę rozmawiał...o muzyce oczywiście. Peace!

A czy ja napisałem, że nie szanuję Ciebie i twoich poglądów ? Wcale mi nie przeszkadza to, jakiej muzyki słuchasz.
Ale przeszkadza mi nazywanie jej Metalem, albo w ogóle Rockiem, dlatego, że coś takiego jest zwykłym i oczywistym brakiem szacunku dla Metalu, albo w ogóle dla Rocka.

 

[Glamowiec]

A czy ja napisałem, że nie szanuję Ciebie i twoich poglądów ? Wcale mi nie przeszkadza to, jakiej muzyki słuchasz.
Ale przeszkadza mi nazywanie jej Metalem, albo w ogóle Rockiem, dlatego, że coś takiego jest zwykłym i oczywistym brakiem szacunku dla Metalu, albo w ogóle dla Rocka.

Poczekajmy jeszcze trochę, a pojawi się nowe mhroczne grono fanów rocka. Powstał taki shit ( film) pod nazwą Camp Rock, tylko, że muzyka zawarta w tym filmie nie ma nic wspólnego z rockiem, a raczej popem. Skąd to wiem? A no byłem zmuszony obejrzeć to :bag: Czekac, aż nastolatki zaczną szpanować. Porównywanie Nu Metalu przy tym do rocka to drobiazg...