znacie pary ktore po zerwaniu sie zeszly z powrotem?

[Candyman666]

Dziewczyny sa dziwne wiem bo sama nia jestem i kiedys zrobilam nie wiedziec czemu tak ze chlopak zerwal ze mna jakos udalo mi sie sprawic zeby do mnie wrocil a po tygodniu go rzucilam...
ale moja kuzynka zerwala z chlopakiem przez rok nie byli ze soba i teraz sie zaszli i wzieli slub

hmm.. a czemu go rzucilas? cos w Tobie peklo?

 

[Megumi178]

Nie wiem sama.. po prostu stwierdzilam ze nie chce sie drugi raz ladowac w to samo.. w kazdym zwiazku sa dobre i zle momenty i jak przjdzie zakochanie zostaja w pamieci tylko te zle niestety.. a to ze sie cierpi po rozstaniu tylko poteguje to ze sie wyolbrzymia te wszystkie zle chwile..

 

[aileen666]

Ja kilka razy rozstawałam się z chłopakiem, były to krótkie przerwy, ale za każdym razem po powrocie było między nami lepiej.... Chociaż to też pozostawiło negatywne skutki, które czasem dają o sobie znać. Generalnie nie polecam tej metody - niby "przerwy", bo potem można do siebie nie wrócić. Ja z moim chłopakiem na szczęscie do siebie wracaliśmy, ale głównie dzięki niemu, że potrafił wybaczać. NIe każdy jednak jest tak wspaniały jak on;pp

 

[SimoneDeBe]

Znam-siebie i mojego eks i powiem tak-Heraklit miał rację, nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki...

 

[maddzia1906]

Osobiście nie znam takich par, ale myślę, że takie coś jest możliwe...
Jeżeli oboje się bardzo kochają, to nic ich nie rozdzieli.... może zdarzyć się rozłąką, ale to tylko ich wzmocni

 

[SzaJbuskA]

Znam. Rozstawali się i wracali do siebie już kilka razy.
Btw. Podobno stara miłość nie rdzewieje.

 

[ostee]

hmmm ja też tak miałam ;p po półtora roku rozstaliśmy się ... miesiąc zero kontaktu ;p ja próbowałam ale on nic ;p ale minął miesiąc zobaczył mnie ;p przez przypadek ( ja go zobaczyłam wtedy z jakąś dziewczyna ale to szczegół ;p) w ten sam dzień miał smutne minki na gg a przez cały okres rozstania same uśmiechnięte , na drugi dzień po tym jak przypadkowo zobaczył mnie zadzwonił do mnie zapłakany ze mnie kocha i nie może beze mnie żyć od rozstania jesteśmy już prawie rok ;p !! i jest super i wcale nie jest tak że nie wchodzi się do tej samej rzeki ;p Każdy zna błędy jakie popełnił i co do rozstania doprowadziło ;( i teraz jest super nie narzekam;p

aaa i znam wiele par które się rozeszły ;p i zeszły ;p niektóre po dwóch latach dopiero !

więc nie trać nadziei

hmmm ja też tak miałam ;p po półtora roku rozstaliśmy się ... miesiąc zero kontaktu ;p ja próbowałam ale on nic ;p ale minął miesiąc zobaczył mnie ;p przez przypadek ( ja go zobaczyłam wtedy z jakąś dziewczyna ale to szczegół ;p) w ten sam dzień miał smutne minki na gg a przez cały okres rozstania same uśmiechnięte , na drugi dzień po tym jak przypadkowo zobaczył mnie zadzwonił do mnie zapłakany ze mnie kocha i nie może beze mnie żyć od rozstania jesteśmy już prawie rok ;p !! i jest super i wcale nie jest tak że nie wchodzi się do tej samej rzeki ;p Każdy zna błędy jakie popełnił i co do rozstania doprowadziło ;( i teraz jest super nie narzekam;p

aaa i znam wiele par które się rozeszły ;p i zeszły ;p niektóre po dwóch latach dopiero !

więc nie trać nadziei

 

[strawbery1994]

jak pierwszy raz zerwalam z moim chlopakiem po kilku tygodniach proszenia znow sie zgodzilam z nim byc.. ale teraz zaluje bo chyba znow musze to zrobic [zerwac] pozdrawiam :*

 

[Kolysanka]

Znam. Sama jestem takim przykładem...po jakim czasie...po pół roku i może kilka dni.

 

[Nat.]

Najdłuższa przerwa w poprzednim związku trwała 2 miesiące. A wyszło co wyszło.

 

[mateusz_oo3_blue]

oczywiście że tak!! Ja znam dziewczyne która ze swoim chłopakiem zerwała na ponad rok, przez ten czas oboje dużo przemysleli i zrozumieli.. Po tym czasie wrócili do siebie, doszli do wniosku że tylko razem mogą być szczęśliwi, a wiesz co u nich teraz? Są ok 2 msc po ślubie! myśle że jeżeli ludzie są sobie przeznaczeni i naprawdę się kochają to nic ich nie rozdzieli..

 

[xbartxxx]

znam takie pary i to nie jedna. rozchodzili sie 3krotnie , a najdluzsza rozlaka to prawie rok i teraz sa dalej razem i chca sie teraz zareczyc i razem zyc

 

[lincia01]

I ja.
Mówią, że nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki, ale... Zaryzykowałam. I nie żałuję.

a ja tez jestesm tego żywym przykładem
i chyba nie żałuje...

a tak to moja przyjaciółka wrociła do chłopaka po 1,5 roku ;o
druga po 5 miesiącach
ogólnie... moi znajomi często do siebie wracają
miłość ?

 

[shimana]

sama jestem takim przykładem...
zerwałam z moim chłopakiem,a po miesiacu znów byliśmy razem... jednak teraz (od 3miesiecy) nie jesteśmy już razem...

 

[Eklezjastyk]

Znam, z własnego przykładu po roku.

 

[Loocas]

Sam miałem taką sytuacje, tyle, że u mnie była to dość krótka przerwa. Chodziałem z dziewczyną około 10 miesięcy, potem zerwaliśmy, a za 4 tygodnie się zeszliśmy ;-P

 

[afganka]

Chcę w to wierzyć. Byłam z chłopakiem 1,5 roku, rozstaliśmy się 2 tygodnie temu... Ale kocham Go, a On mnie chyba też, biorąc pod uwagę, ze podobno chciał mi się oświadczyć za 3 miesiące...
Żyję nadzieją. Złudną?
:niepewny:

 

[megusia999]

Znam Moja "kumpela".. 2 razy się już rozstawali.. zrobił ją już pare razy w ch*ja, ostatnio w wakacje wyjechał sobie na wakacje nad morze nic jej nie powiedział, a jego mama powiedziała jej że wyjechał do Holandii :lol: A od paru dni znów są razem.. Miłość?.. Nie raczej nie.. Zaślepienie jak dla mnie..
Dobrze że ja nie mam takich problemów z moim Dla mnie nie istnieje coś takiego jak "przerwa" jak zrywam to już konsekwentnie

 

[lukasz118]

Tak znam siebie i moją dziewczynę zeszliśmy się po półrocznej przerwie

 

[sloneczko_neo15]

Ja osobiście uważam, że nie wchodzi się do tej samej wody. Ale znam kolezankę, która 3 razy rozstawała się ze swoim chłopakiem, ale zyć bez niego nie umiała i teraz po 5 miesiącch zeszli się i są bardzo szczęśliwi