Zmiany w rządzie .....zdrada czy "chowanie wariatów do szafy"?

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
nieobecność jest elementem strategii - wskazania że to nie jest jego rząd a Morawieckiego, że jakby co to ja do tego nic nie mam gdyby coś poszło nie tak

całe postępowanie prezesa to niekończąca się strategia, on tak przyziemne sprawy jak zdradzanie żony czy piwko z kolegami ma w poważaniu
 

kszyrztofff

Nowicjusz
Dołączył
31 Grudzień 2016
Posty
1 005
Punkty reakcji
20
Przypomina mi się pewien odcinek Ucha Prezesa. Na dywaniku pojawia się Gowin a Prezes zarzuca mu: "nie cieszyłeś się z uchwalenia tej ustawy!". "Ale głosowałem za" odpiera Gowin. "Ale się nie cieszyłeś" wciąż zarzuca mu Prezes. "Ale głosowałem za" broni się Gowin. "Ale się nie cieszyłeś" wtrąca się Mariusz. "A czy ustawy uchwala się większością tych którzy głosują za czy większością tych co się cieszą?" złośliwie Gowin pyta Mariusza.
Herbatniczku szanując Twoje siwe włosy zapytam "czy zaprzysiężenie rządu ma miejsce wtedy kiedy jest tam Prezydent czy może wtedy kiedy jest tam Kaczyński?" Bo jeśli wystarczy Prezydent to Kaczyński może być tam nieobecny z jakiegokolwiek powodu ot np: z powodu zdradzania żony czy pójścia z kumplami na piwo. Do jego nieobecności można każdą teorie spiskową dopisać tylko po co?
 

glowonog

feniks
VIP
Dołączył
14 Maj 2017
Posty
1 863
Punkty reakcji
160
Z tym, że Herbatniczek ma rację. Kaczyński rozgrywa kolejną partię szachów, w jego grze żadne posunięcie nie jest przypadkowe.
 

Typowy Janusz

Nowicjusz
Dołączył
22 Maj 2017
Posty
54
Punkty reakcji
1
Herbatniczek napisał:
śmieszne że wszyscy winią Prezydenta Dudę, przecież wszystko zależało od woli Jarosława Kaczyńskiego, bez jego władzy to nawet muchy boją się latać po budynkach rządowych. I prezes zadecydował kto wylatuje a kto zostaje.

Przecież Duda piastuje stanowisko państwowe, a Kaczyński nie. Rząd PiSu może sobie uchwalać ustawy i reformy ale jeśli Duda nie podpisze to Kaczyński może sobie swoje pomysły wywiesić tylko nad łóżkiem. Decyduje ten, kto ma realną władzę. PiS ma kreta i to na najwyższym stanowisku państwowym. Wychodzą jego związki z Unią Wolności. Jak niewiele potrzeba... Wczoraj człowiek Geremka został szefem MSZ. Czaputowicz przybliży zagraniczną politykę PiS do polityki PO.

Jeśli Duda chce być samodzielny to ok. Ale... nie jest. Słucha "mądrzejszych" od niego. Ta jego "samodzielność" sprowadza się do ożywiania starego syfu, który już dawno powinien być na śmietniku historii. Tu leży problem.

Swoją drogą, nie przeceniałbym możliwości Kaczyńskiego. Przecież dobrze wiemy że ani Tusk ani Kaczyński nie stoją na końcu politycznego łańcucha pokarmowego w Polsce. Kaczyńskiego zaszachowali już w 2007 a co dopiero dziś?
 

milatam

Stały bywalec
Dołączył
22 Listopad 2017
Posty
1 454
Punkty reakcji
175
No ludzie. Sami siebie w ciula robicie? Jaki Duda? Jaki prezydent? Wszystko co się dzieje jest ogarnięte przez Pana K. , nawet te potyczki na linii Pan K.>Duda są przemyślane i opracowane.
Pan Duda? Pan Duda bez Pana K. znaczy tyle co Macierewicz bez stołka. Kim był Pan Duda 10lat temu? Ktoś o nim słyszał? Ktoś coś mówił?
Weto pana D. często jest stawiane ze względu na fakt by opinia publ. nie myślała że Pan D. wisi na sznurkach za które ciąga Pan K.
To celowy teatrzyk ale zdaje egzamin. Nie zmienia to jednak faktu że prezydentem był, jest i będzie Pan K.
Nie liczy się to KTO PODPISAŁ rozkaz. Liczy się to kto go WYDAŁ.
 

kszyrztofff

Nowicjusz
Dołączył
31 Grudzień 2016
Posty
1 005
Punkty reakcji
20
Był podsekretarzem stanu w ministerstwie sprawiedliwości a potem podsekretarzem stanu w prezydenckiej kancelarii. Uważany tez był za jednego z najlepszych sejmowych posłów VII kadencji. "Intelektualnie niepełnosprawny" wykazuje się brakiem pojęcia w poważniejszych tematach więc ten brak wiedzy mnie akurat nie dziwi. Rzecz jednak w tym że jeszcze w 2013 roku mówiło się że prezydenckim kandydatem Pisu jest prof. Antoni Dudek i nie dostrzegłem momentu kiedy z niego jako kandydata zrezygnowano na rzecz Dudy.
Bo czemu zrezygnowano to chyba każdy się domyśla.
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
klasę Kaczyńskiego widać po tym jak winę za odwołanie Macierewicza wszyscy zwalili na Dudę, to jest klasa samemu zrobić a konsekwencje zrzucić na innego, i to działa

jak teatr marionetek, jest jeden który wszystkim steruje i nie jest nim na pewno prezydent,
 

milatam

Stały bywalec
Dołączył
22 Listopad 2017
Posty
1 454
Punkty reakcji
175
Po to Duda jest. Kaczka ma być czysta przed następnymi wyborami i to (także z Dudą) było ustalone na długo przed ostatnimi wyborami.
Przyszedł by do Ciebie taki Pan K. i powiedział: słuchaj Herbatnik, pobądź sobie trochę prezydentem, co? Wynagrodzimy Ci, będziesz miał uznanie, emeryturkę... no wiesz jak jest, bądź że kumplem no..
Odmówił byś??
Przecie Duda pewnie stał przed Panem K. i sobie pomyślał: no kurfa, a co mi tam ... raz można...

Wiecie co? Ja bym wziął tego Kaczyńskiego na prezydenta. A co tam. Co to jest te kilka lat...
Niech się chłop wypoci i nam udowodni że może być lepiej a jeśli będzie źle to weźmiemy Tuska gdy wróci i będzie po staremu...
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
a po co mu prezydentura ? skoro ma marionetki
 

milatam

Stały bywalec
Dołączył
22 Listopad 2017
Posty
1 454
Punkty reakcji
175
Posiadanie marionetek to tak jak mieć własną cukiernię + cukrzycę I stopnia ...
 

Bianka

Bywalec
Dołączył
28 Kwiecień 2016
Posty
440
Punkty reakcji
132
Miasto
Łódź
kszyrztofff napisał:
Jak oceniać zmiany w rządzie?
PiS ma dwa duże cele na najbliższe dwa lata: zdobycie samorządów i większość konstytucyjną w parlamentarnych. W grudniu zrekonstruowali tylko premiera i odczekali miesiąc sprawdzając reakcję twardego elektoratu. Ten się nie zachwiał, a sondaże skoczyły. Teraz zrobili kolejny krok i przeszli do rekonstrukcji ministrów w tym "człowieka niezatapialnego" czyli Macierewicza. Takie przesuwanie się w centrum (PiS to partia centrowa, nie prawica) na bardziej strawne dla ogółu pozycje, takie platformiano-podobne, odłoży się oczywiście w elektoracie. Jak i w samej partii budując kolejne frakcje, tarcia, skrzydła. Na jedno dobre (bo zwiększa poparcie na danym odcinku władzy) na drugie źle, bo generuje niezadowolonych. A taki niekorzystny stan rzeczy może mieć znaczenie w dłuższej perspektywie. Sam PiS jeśli zakotwiczy się na owych pozycjach zaniedbując część swoich wyborców, stworzy tym samym szerszą przestrzeń na prawo od siebie. I w tę przestrzeń może ktoś wejść. Tak jak to ma miejsce w Niemczech, gdzie CDU zbyt mocno upodobniła się do SPD i niezadowoleni wyborcy chadeków znaleźli alternatywę w AfD. Albo na Węgrzech, gdzie za plecami Fideszu czai się Jobbik.


_____________________ napisał:
Zero pojęcia na temat prawdziwego wojska. Macierweicz to harcerz. On bidulek nie wie co to warta, fala, zaprawka a nawet ślimak.
Macierewicz wie jedno: kto, z kim, co robił przed i po 1989 roku. I to wystarczy. To nie jest kandydat na jakiegoś zwykłego ministra, zwykłego urzędnika. Przecież zadaniem Macierewicza nie było techniczne kierowanie armią. Ktoś w to wierzy? Miał wyczyścić struktury wojskowe i to zrobił. Zasadnicza część jego misji w MON dobiegła końca. Podobną funkcję pełnił w 1992 r. gdy jako szef MSW był odpowiedzialny za powstanie tzw. "Listy Macierewicza" w ramach uchwały lustracyjnej. W roku 2006 powierzono mu likwidację WSI. Potem współtworzył Służbę Kontrwywiadu Wojskowego, której 4.10.2006r. został szefem.
Wpuszczenie Macierewicza do jakiegoś ministerstwa, to jak wpuścić lisa do kurnika. Zrobi swoje i stworzy grunt pod dalsze działania partii. U Kaczyńskiego pełni rolę człowieka do zadań specjalnych. Został zdymisjonowany i jakoś się nie obraził, nie zbuntował mimo iż jego pozycja w PiS-ie jest bardzo silna, co by mogło skutkować poważnym rozchwianiem partii. Mało tego, wychwalał rząd i zgłosił gotowość do dalszej pracy. Więc priorytety zostały inaczej zdefiniowane niż co niektórzy sobie myślą.
 

kszyrztofff

Nowicjusz
Dołączył
31 Grudzień 2016
Posty
1 005
Punkty reakcji
20
Bianka napisał:
PiS ma dwa duże cele na najbliższe dwa lata: zdobycie samorządów i większość konstytucyjną w parlamentarnych
Do tej większości konstytucyjnej PiS musi sięgnąć nie na prawo bo tam w zasadzie co mógł uzyskać to już ma lecz w kierunku centrum.
Jak się tak zastanowić rzeczywiście zmiana premiera a i chyba wymienionych ministrów wydaje się do zaaprobowania przez twardy elektorat zaś centrum może dać hipotezę powstawania "PiSu z ludzka twarzą". To jednak na razie wystarcza na samorządy bo do "konstytucyjnej" trzeba jeszcze coś błyskotliwego dorzucić.
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
miał Macierewicz wyczyścić amię z komuchów a tymczasem wokół niego komuchów nie brakuje
 
Do góry