Zły duch, diabeł a może coś innego ?

Joe Penny

Nowicjusz
Dołączył
29 Wrzesień 2007
Posty
249
Punkty reakcji
0
Miasto
wytrzasnąć kasę na Lamborghini Murcielago LP640?!
Takie sny z reguly swiadcza o probie porwania Twojej duszy. W sumie nie wiadomo jak to sie dzieje i kto chce porwac Twoja dusze, teolodzy twierdza, ze duch nieczysty, ale sa i tacy ktorzy mowia ze dusza czlowieka ktory nagle umarl i chce wrocic do swiata zywych. Wiec masz o czym myslec:)

hmm... zaczynam się bać xD
 

fightern

Bóg Rodzina Naród
Dołączył
4 Maj 2007
Posty
965
Punkty reakcji
1
Miasto
SERCE POLSKIEGO ORŁA
Jak już pisalem, ja mysle to jest oobe, lub ma jakiś związek z oobe. Poczytaj mój poprzedni post. Ale oczywiście moge się mylić. Myśle że to nic strasznego, no ale jak już się tak naprawdę boisz to pogadaj z księdzem, moze on coś doradzi.
 

Lestat

Nowicjusz
Dołączył
11 Czerwiec 2007
Posty
2 195
Punkty reakcji
22
Miasto
Szeol
Sa nie sa, mnie to malo obchodzi. Jedno jest pewne, duchy ktore nas nawiedzaja prawie zawsze sa zle.
 

LonaxP

Nowicjusz
Dołączył
26 Październik 2007
Posty
108
Punkty reakcji
0
Miasto
...
hmm.. trochę bezsensu ta historia. za wiele niedomówień w niej ^^ ja w takie baje nie wierzę :D
 

TheDeathOne

Nowicjusz
Dołączył
17 Sierpień 2005
Posty
627
Punkty reakcji
4
Wiek
33
Hmm... Zadna dusza czlowieka po smiercie nie wrocila i nie powiedziala nam jak jest po drugiej stronie. Dusza czlowieka w zaden sposob nie moze powrocic do swiata zywych, co za tym idzie objawiac sie tez nie moze. Parafrazujac, ze jest w niebie lub w piekla wnioskujemy, ze nie ma stamtad wyjscia. I tak jest! Oczywiscie zdarza sie, ze ukazuje sie nam duch zmarlej osoby we snie i o cos nas prosi, najczescie o modlitwe, i to tyle jesli chodzi o duchy.
Mylisz się, mówię to z własnych doświadczeń których nikomu nie życzę.
 

TheDeathOne

Nowicjusz
Dołączył
17 Sierpień 2005
Posty
627
Punkty reakcji
4
Wiek
33
W młodości gdy nocowałem u babci usłyszałem jak ktoś puka ręką w okno od strony ogródka (gdzie zaraz pod oknem jest ziemia i byłyby ślady gdyby to jakiś człowiek pukał) bałem sie wyjżeć przez okno więc obudziłem mamę, bo wtedy jeszcze z nią spałem, to powiedziała że to pewnie wujek X, który niedawno umarł i się pomodliliśmy. Następnego dnia poszedłem do cioci która mieszkała pare domów dalej i powiedziała że też słyszała jak ktoś puka w jej okno. Mój tata natomiast gdy zmywał naczynia to z szafki obok spadł tależ (który wykonany byl z wytrzymałych materiałów i na pewno by się nie potłukł) i rozsypał się na drobniutkie kawałeczki, 2 minuty po tym zdarzeniu zadzwonił telefon gdzie osoba X oznajmiła że zmarł mój dziadek. Opisałem tylko te bo w historię mojego brata i tak mi nikt nie uwierzy.
 

fightern

Bóg Rodzina Naród
Dołączył
4 Maj 2007
Posty
965
Punkty reakcji
1
Miasto
SERCE POLSKIEGO ORŁA
I to jest kolejny dowód na to że duchy moga być na ziemi. Ja też coś o tym wiem, bo raz też mialem niemile doswiadczenie, kiedy lezalem na lozku i ktos ścisnal mocno moje rece, tak mocno że nie moglem nimi nawet drgnać, no i zaczelem się w myślach modlic do Boga, i zaraz ustało (gdzies tak moze po 2 minuctach, moze mniej, nie pamietam dokladnie). Aha zapomnialem napisać że w jednej i drugiej ręce czulem mocne wibracje.
 

Lestat

Nowicjusz
Dołączył
11 Czerwiec 2007
Posty
2 195
Punkty reakcji
22
Miasto
Szeol
Dusza czlowieka zanim trafi do piekla lub do nieba jest na ziemi kilka dni. Teolodzy sie sprzeczaja, ale na ogol mowi sie, ze dusza zmarlego jest obok nas nawet 3 dni. Poza tym mowilem juz o tym, ze czasami jest tak, ze jak ktos trafi do czysca to moze nas nawiedzic i poprosic o modlitwe. Z reguly sa to sny, w ktorych ukazuje sie nam wojek X, ale moze to byc tez jakis znak typu pukanie w okno.
 
Dołączył
4 Listopad 2007
Posty
6
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Chicago
Kiedyś miałam bardzo silne i wyraźne uczucie, że ktos za mną stoi, a kiedy się odwróciłam nikogo tam nie było. Może nie jest to nic dziwnego, ale ja odczuwałam jakieś pozytywne wibracje, jakby to był ktoś kogo znam od dawna i kto jest po prostu...dobry.
Kiedyś usilnie wmawiałam sobie, że takie rzeczy nie istnieją, byłam zagorzałym sceptykiem, ale zawsze tak naprawdę, podświadomie w to wierzyłam. Nie przeżyłam żadnego spotkania z duchem czy tego typu sytuacji, ale niektórych spraw po prostu nie da się wytłumaczyć!
 

Lestat

Nowicjusz
Dołączył
11 Czerwiec 2007
Posty
2 195
Punkty reakcji
22
Miasto
Szeol
Niby skąd teolodzy mają to wiedzieć ...??? Tego typu sprawy raczej nigdy nie pozostaną wyjaśnione.

Moj wojek jest egzorcysta od 20 lat. Egzorcysta, czyli ktos, kto uczyl sie w Watykanie w tym kierunku. Skad teolodzy wiedza? Hmm... dobre pytanie, spytaj sie ich. Ja powiem jedno, z zrodel historycznych, dokumentow i badan naukowych. Od stuleci czlowiek sie fascynuje szatanem, smiercia i Bogiem. Od stuleci spisuje wszystko co jest z tym zwiazane i o wszystkich nietypowych zdarzeniach. Gdzie jest to wszystko, w bibliotekach w kazdej diecezji.
 

Nocturnus

Nowicjusz
Dołączył
10 Styczeń 2008
Posty
535
Punkty reakcji
0
Miasto
Z Bagien i Lasów spowitych legend mgłą.
Dla mnie bajka,naprawdę.
Zacznijmy od tego,że egzorcyści są szkoleni przez kościół,który wiemy jak działa...
Dlatego oni potrafią tylko dużo gadać,mało robić.
Duszy zostawiają po sobie ektoplazme,której i tak nigdy nie widziałem,ale to tylko teoria.
Może nie chciała mieszkać w tym domu i wymyśliła tą bajkę....
Krew mogła kupić zwierzęcą,albo poprosić kogoś,by naciął sobie skórę,bo potrzebuje kilka rodzajów krwi na biologię(A,AB,B itd.)
Wszystko da się wyjaśnić drogi panie.
A ten egzorcysta powiedział,to co zawsze mówią dom jest nawiedzony,bo to czego nie wytłumaczą zamieniają w najgorsze.
Tak to działa.
 

Agata_GD

Nowicjusz
Dołączył
30 Czerwiec 2007
Posty
197
Punkty reakcji
0
Miasto
Golub-Dobrzyń
Ja już tą historię słyszałm kiedyś, i chyba była nawet opisana w "Bravo girl" jeśli się nie myle, a co do tych duchów to ja sama nie wiem ale czasami naprawde mam uczucie że coś takiego istnieje
PS znam też dużo tego podobnych historyjek np:
Pewne młode małżeństwo z dwójką dzieci ( chłopcem i dziewczynką) wprowadziło się do pięknego, piętrowego domu na przeciwko cmentarza. Pewnego wieczoru małżeństwo poszło na spacer zostawiając dzieci same. Rodzeństwo bawiło się ale gdy dziewczynka wyjrzała przez okno zobaczyła białą kobietę śedzącą na płycie grobu, kobieta spojrzała na nią. Dzieci przestraszyły się ale pomyślały że w domu są bezpieczne. Po kródkim czasie usłyszały dziwięk na schodach. Stała na nich owa biała kobieta, jej suknia była poplamiaona krwią. Podeszła do dzieci i powiedzała do dziewczynki : jesteś bardzo podobna do mojej córeczki.
Potem znikła. Dzieci były przestraszone ale po dłuższym czasie poszły wreście spać . Dziewczynka nie obudziła się już nigdy...
Ta kobieta, jak potem dowiedzało się małżeństwo, straciła swoją małą córeczkę, a nie miał już nikogo więcej, szukała jej po całym świecie ponieważ sądziła że ona żyje choć zmarła na jakąś straszną chorobę, i powiedzała że nie spocznie dopuki jej nie znajdzie i znowu nie będa razem. Wpadła pod pocąg.
 

fightern

Bóg Rodzina Naród
Dołączył
4 Maj 2007
Posty
965
Punkty reakcji
1
Miasto
SERCE POLSKIEGO ORŁA
Nie każdy duch trafia do nieba. Są też duchy ktore sie tam nie dostaly i błąkaja sie po ziemi. No i zgodze sie ze zazwyczaj te ktore nawiedzaja nie są dobre. Bo dobre to zazwyczaj są w niebie.
 
Do góry