[Zażalenie] Usuwanie postów

[Bluesia]

Nie zgodzę się. Mówisz o psuciu atmosfery, ale chyba każdy ma prawo wiedzieć dlaczego posty znikają? To jest temat od tego i tu powinno się to załatwiać. Bez zbędnych nerwów, ale jednak

Wskaż różnicę :

1. Przepraszam, czy ktoś mógłby mi wyjaśnić dlaczego nie ma mojej wypowiedzi w temacie x ?
2. No nie. Znowu zniknęły moje posty - dyktatura, co to za forum

No i jeszcze - ktoś spokojnie i z poczuciem humoru wyjaśnia to i owo :

a) Nie zaprzątaj sobie swojej ślicznej główki - (ironia, wręcz poniżenie)
b) Widzę, że nie narzekasz i mnie uspokajasz, ale ja naprawdę chciałabym wiedzieć. Proszę nich mi ktoś wyjaśni....


Ależ oczywiście nie musisz sobie tym wskazywaniem zaprzątać główki - (Chyba wiesz, że mam na myśli Twój umysł, który jest naprawdę na niezłym poziomie )

Atmosfera to się właśnie psuje przez takie dziwne praktyki stosowane przez Władzę.

To się do Władzy pisze i się z nimi dyskutuje. Jeden się obrazi, drugi przemilczy, a trzeci zaradzi. To też są ludzie....

 

[Yellow Jester]

Nie przesadzaj, Bluesia. Zanim majocha użyła terminu "dyktatura", to wystosowała normalną prośbę.

 

[Max Kwiatkowski]

Ale płaczecie. Na forum jest kilkunastu moderatorów, wytyczne do usuwania postów są dość jasne - post niezgodny z regulaminem = kosz. Jeśli ktokolwiek z tematu (majocha, Yellow, Bluesia) uważa, że post był zgodny z regulaminem, a został usunięty - może napisać do mnie PW, zgłosić to na adres kontaktowy podany w regulaminie itp. - żaden z tych kanałów komunikacji nie został wykorzystany. A wyjaśnianie każdego przypadku usunięcia postu na otwartym forum jest bez sensu i nie będziemy tego robić. I nie dlatego, że się konfrontacji ktoś boi, nie dlatego że dyktatura jest. Przyznaję przecież: posty są usuwane, każdego dnia. Inaczej panowałby na forum ogromny śmietnik.
Jeśli ktoś ma problem indywidualny i naprawdę chciałby go rozwiązać: zapraszam na PW. Podeślijcie jaki post został usunięty, gdzie był i jaka była mniej więcej jego treść zamiast na otwartym forum pisać"mój post też został usunięty, toż to skandal!".

Jeśli posty są edytowane to nigdy z przesłania, treści. Edycja dotyczy rażących błędów ortograficznych, wycinania wulgaryzmów, obelg w kierunku innych użytkowników lub reklam. Jeśli jest inaczej, zgłaszajcie to, bo dla moderatorów ingerujących w treści nie ma tutaj miejsca.

 

[Bluesia]

Nie przesadzaj, Bluesia. Zanim majocha użyła terminu "dyktatura", to wystosowała normalną prośbę.

1. W moim odczuciu to nie ja przesadzam. Wiesz jak to jest - punkt widzenia.....

2. Nie raz strzeliłam tutaj focha i nie raz dyskutowałam z Władzą. Nawet o tym nie wiecie. Dlaczego ?

3. Wyniki rozmów ? Różne. Zależy z kim się dyskutuje (niektórzy mają światłe umysły i władza nie jest przez nich wykorzystywana) i w jaki dzień się trafi.....( dobry, zły - przecież każdy tak ma....)

Zwracam się z oficjalną prośbą o wyjaśnienie krok po kroku zainteresowanej, co się stało z jej postami i dlaczego ? W zamian za to obiecuję, że odpuszczę sobie następną korespondencję z Administracją. Nie mogę niestety obiecać, że już nigdy nie będę dyskutowała o dręczących mnie sprawach, ale zawsze będę nastawiona pokojowo :310:
edit :
O widzę, że już odpowiedź jest. Max czyta w moich myślach i nie dopuszcza mnie do głosu

 

[majocha]

Jeśli kogoś to nie interesuje to nie musi sobie zaprzątać tym pięknej główki

Moją piękną główkę ( nie mam na myśli wyglądu, lecz zawartość umysłu, który u wielu na tym forum bywa jeszcze piękniejszy) bardziej zaprząta próba siania przez Ciebie zamieszania po 18 postach. Jednak nie na tyle, by spędzałoby mi to sen z powiek.
Kolejny raz uważam, że powinnaś załatwiać to personalnie ( admin, modek), a nie psuć atmosfery forum. Od tego jest pw. Chyba, że jest to Twój sposób, by Cię zauważono. Zatem widzę Cię tyle tylko, że wolałabym w trochę innym świetle. Chętnie poczytam Twoje wypowiedzi na różne tematy. Z pewnością masz coś ciekawego do zaoferowania.

Niestety, ale nie mogę jeszcze otrzymać ani wiadomości ani jej wysłać. Ciekawi mnie ten aspekt teraz, w tym momencie, więc nie będę szybjo nabijać postow żeby mieć możliwość wysłania wiadomości skoro mogę to zrobić tu. Tym bardziej, że dwie na dwie odpowiedzi na to pytania totalnie były nietrafione.
Nie mam na celu siania czegokolwiek, ale to urocze, że tak wybitne zasługi przypisujesz mojej osobie na wejściu.

 

[Whateva]

Dzień dobry,
Postaram się krótko i zwięźle.
To ja usunąłem Wasze posty, oraz ja zmieniłem nazwę tematu.
Już szybciutko spieszę z wyjaśnieniami dlaczego:
Wcześniejsza nazwa tematu, to: "-.-". No przepraszam, ale tematy typu: "pomocy", "help" "" "-.-', etc., etc. są przez nas edytowane na właściwe. Taka już tutaj panuje dyktatur...przepraszam, oczywiście miałem na myśli politykę. Pomimo, że w regulaminie nie ma takiej informacji, że tematy nie mogą się tak nazywać (a być powinna), to jednak zasady działania moderatorów nakazują, by edytować nazwy tematów, jeśli nic nie wskazują/są mylące.
Mam nadzieję, że kwestię edycji mamy już szczęśliwie za sobą.

W sprawie postów - nie różniły się one od tych, co czytacie i piszecie w tym temacie.
W skrócie:
"olaboga, dlaczego oni edytowali moją nazwę tematu i mnie o tym nie poinformowali"
"taka tutaj dyktatura"
"w takim razie nie witam się mile i żegnam"

Czyli posty były stricte spamerskie, offtopowe i stawiające forum w złym świetle. A zaczęło się od zmienienia (całkiem słusznie zresztą) nazwy tematu. To tak, jakby zburzyć babkę z piasku w piaskownicy. Od razu biegniecie do mamy... ;-)

Powtórzę też za Maxem - nikt Was tu nie trzyma na siłę i jeśli coś nie pasuje, to po co wszczynać kłótnie i tupać nóżkami?

 

[Bluesia]

Nie mam na celu siania czegokolwiek, ale to urocze, że tak wybitne zasługi przypisujesz mojej osobie na wejściu.

To masz na myśli ?

Chętnie poczytam Twoje wypowiedzi na różne tematy. Z pewnością masz coś ciekawego do zaoferowania.

Zawsze doceniam ludzi i zawsze staram się zauważać to, co w nich dobre. Spróbuj. To fajny sposób na życie, który gwarantuje mniej konfliktów.

Przeczytaj wypowiedzi Adminów i Modka. Naprawdę każdy z nich próbuje Ci na wszelkie możliwe sposoby wyjaśnić to i owo. Taki szarak jak ja też....

 

[majocha]

Zwracam się z oficjalną prośbą o wyjaśnienie krok po kroku zainteresowanej, co się stało z jej postami i dlaczego ? W zamian za to obiecuję, że odpuszczę sobie następną korespondencję z Administracją. Nie mogę niestety obiecać, że już nigdy nie będę dyskutowała o dręczących mnie sprawach, ale zawsze będę nastawiona pokojowo :310:
edit :

1. Nazwa tematu została zmieniona z "-.-" na "witam serdecznie" - okej, luz. Mogę i widać serdecznie, ale w regulaminie nie widzę odnośnienia, że tak nie wolno?
2. W poście w tym oto temacie spytałam czemu był zmieniony, jeden użytkownik odpowiedzial dlaczego. Oba posty również zginęły. Dlaczego? To chyba dział -> temat na wprowadzenie nowego więc gdzie mam pytać jak nie tam? Wszyscy chcemy żeby żyło się nam lepiej, więc i ja chce więcej nie popełniać takiego błędu. Tylko skąd mam wiedzieć co to za błąd?

tyle.

+ więcej dystansu do siebie.

 

[Bluesia]

+ więcej dystansu do siebie.

Wymagasz od innych, zacznij od siebie.....
Ja nazwałam siebie szarakiem, rozmawiam z Tobą spokojnie, nawet z poczuciem humoru, wstawiam się za Tobą. Administracja wszystko Ci wyjaśnia, a Ty ciągle na wojennej ścieżce.....

Komu potrzebny dystans ? Jak sądzisz ?

Weź głęboki oddech i podyskutuj w innych tematach. Na pewno znajdziesz fajnych rozmówców....Powodzenia.

 

[majocha]

+ więcej dystansu do siebie.

Wymagasz od innych, zacznij od siebie.....
Ja nazwałam siebie szarakiem, rozmawiam z Tobą spokojnie, nawet z poczuciem humoru, wstawiam się za Tobą. Administracja wszystko Ci wyjaśnia, a Ty ciągle na wojennej ścieżce.....

Komu potrzebny dystans ? Jak sądzisz ?

Weź głęboki oddech i podyskutuj w innych tematach. Na pewno znajdziesz fajnych rozmówców....Powodzenia.

Matko kochana, na jakiej wojennej ścieżce.. Zaczęłam pisać post wcześniej niż został dodany z wyjasnieniem. Zobaczyłam, że są nowe posty po tym jak mój się już dodał.
Naprawdę nie mam złych intencji.
Tyle ode mnie, dziękuje za wyjasnienia.

 

[Whateva]

Zamykam w takim razie, by uniknąć dalszych kłótni i nieporozumień.
Mam nadzieję, że wszystko zostało wyjaśnione.