Zakochała się, teraz cierpi...

Ninkaa

Nowicjusz
Dołączył
23 Lipiec 2010
Posty
43
Punkty reakcji
0
Zakochana jest w nim od 2 lat. Przed tymi dwoma laty rozmawiali ze sobą, nic z tego jednak nie wyszło. On poznał inną, ona czekała na niego, wierząc, że jeszcze kiedyś będą razem. Nie było dnia by o nim nie myślała. W końcu znów nawiązał z nią kontakt, twierdząc, że ją kocha. Ta dziewczyna tak się cieszyła...nie jestem w stanie opisać jej radości słowami.
On deklarował jej miłość, gdy się spotkali zaprowadził do łóżka. Kilka chwil po stosunku były czułe słówka, obietnice, że będą razem szczęśliwi-wiele jej obiecywał. Na drugi dzień...tak, na drugi dzień już nie miał zamiaru jej znać. Oszukał, wykorzystał, poniżył... Nie, nie są dzieciakami. Oboje mają po ponad 20 lat. Dziewczyna jest załamana. On udaje, że się nie znają...
Pytanie-skąd się biorą tacy ludzie, jak on? Jak można tak ranić, jak? Fakt, ta dziewczyna zachowała się naiwnie wierząc mu w zapewnienia i idąc z nim do łóżka, ale ona tyle na niego czekała... Jak mógł ją tak zranić? Dlaczego? Czasami nie umiem zrozumieć ludzkich zachowań. Co o tym sądzicie?
 
Dołączył
11 Lipiec 2007
Posty
2 041
Punkty reakcji
78
Miasto
tam gdzie wszyscy inni są zbędni
To nie wiesz że istnieją faceci zwani świnie? Nie wiesz że czasem kobiety są nie gorsze, zwane szmatami?
Witaj w ludzkości, w epoce w której wiele osób woli korzystać niż być wykorzystanym / wykorzystaną.

Oby było takich sytuacji jak najmniej, lecz nie pytaj dlaczego, tylko sama ucz się na czyiś błędach i bądź zawsze ostrożna i przezorna, nawet jeśli do kogoś masz ogromną słabość.
 

szawi69

Nowicjusz
Dołączył
14 Sierpień 2011
Posty
207
Punkty reakcji
8
Wiek
37
Miasto
strzelin
Mechanizator swietnie to ujal. poza tym, facetem kieruje w duzej mierze poped seksualny. Od niego samego zalezy, jak to wykorzysta. Wstyd sie przyznac, ale wole jezdzic do swojej kobiety, gdy jestem nskrecony/podniecony. jestem wtedy bardziej czuly i empatyczny. Konczac, facet chcial sobie puknac. Dziewczyna byja niejako rzecza do uzyskania przyjemnosci. Sad story ;(
 

Ninkaa

Nowicjusz
Dołączył
23 Lipiec 2010
Posty
43
Punkty reakcji
0
Macie rację-świat jest okrutny.
Tylko...kiedy widzę jej cierpienie, przeraza mnie to. Zaufała mu, a on...no nie mogę:/
Przerazające okrucieństwo!:/
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
Zaufała to dobrze, ale źle zrobiła że wykazała się totalnym brakiem rozsądku. Tak widziała swoją wyśnioną miłość ze nie widziała "brudu za paznokciami duszy faceta". Zawsze trzeba mieć rozsądek i poczucie własnej wartości. Właśnie przez takie bezwolne dziewczyny mągą wyrastać takie śmiecie, które ktoś nazywa facetami. Facet z klasą nigdy nie zainteresuje sie kobietą która idzie na całość tego samego dnia. Jest to bowiem idealna zdobycz dla prostaków myślących penisami.
 
Do góry