Z czego chcielibyście postrzelać w Polsce?

[samoyed]

Mnie, czytanie ustaw strasznie boli, więc pozostaje mi albo wiatrówka, albo co też może mieć niewymierny wpływ na włamywacza, pistolet hukowy. Jak to będzie pierwszy lepszy to ucieknie, jak zawodowy to mnie nie spotka.



A tak do ogółu pytanie, co sądzicie o takim rozwiązaniu??

 

[nutria]

z kuszy mysliwskiej

oryginalny pomysł chyba do spełnienia?

To ciężki kawałek chleba i wymaga dosyć dużych nakładów finansowych, no i załatwienia masy kwitów.

niestety prawda, dostac pozwolenie na takie cos to byla by mordenga,

bez pracy nie ma kołaczy - wszystko co ma przynieść dochód wymaga wielu nakładów (jak nie finansowych to pracy a najczęściej jedno i drugie)

 

[Papiernik]

Mnie, czytanie ustaw strasznie boli, więc pozostaje mi albo wiatrówka, albo co też może mieć niewymierny wpływ na włamywacza, pistolet hukowy. Jak to będzie pierwszy lepszy to ucieknie, jak zawodowy to mnie nie spotka.

Nie rozumiem co masz na myśli.

Próbowałem kiedyś "oświecać", ale ciężko jest. Powiem tylko tyle, że użycie broni palnej, przeznaczonej do obrony osobistej, nie musi, jak twierdzą niektórzy w tym wątku skończyć się wyrokiem dla napadniętego. A przeczytanie ustaw nie boli.

Pewnie, że nie musi. Przecież sąd każdą sprawę rozpatruje indywidualnie

 

[samoyed]

Nie rozumiem co masz na myśli.

Chodzi mi o to, że czytanie wszystkich tych dziwnych paragrafów jest tak nudne i nie do przejścia dla mnie, że potrzebuje zakupić taki sprzęt żeby nie musieć czytać ustaw

 

[Papiernik]

Nie znajomość prawa nie zwalnia z jego przestrzegania. Czytanie ustaw jeżeli mówimy o takim sprzęcie jest tylko dla Twojego dobra.

 

[nutria]

dla produktów zakupionych przez Internet nie potrzeba pozwoleń (co do zasady)

 

[samoyed]

Tylko później czy dodatkowe akcesoria, jak np naboje dostanę od ręki?? Czy jak mnie przypadkowy patrol MO spotka to mogę to nosić przy sobie??

 

[Papiernik]

Raz, MO już nie ma.
Dwa skoro kupujesz broń bez pozwolenia to i naboje do niej pozwolenia wymagać nie będą.

 

[samoyed]

W tym kraju nigdy nic nie wiadomo, ale jak by się pouczyć to zawsze nam łuk pozostaje.

 

[D_K]

Możesz kupić jakąś broń czrnoprochową.

 

[nutria]

Zasada jest taka: jeśli na broń potrzebne pozwolenie to na naboje do niej też.

W tym kraju nigdy nic nie wiadomo, ale jak by się pouczyć to zawsze nam łuk pozostaje.

dobre - ale nie wiem czy łuki jeszcze ktoś sprzedaje - no chyba że własna konstrukcja

 

[samoyed]

Skoro są zawody sportowe z w łucznictwie to muszą i łuki sprzedawać, wystarczy tylko oszukać gdzie można takie zabawki znaleźć, albo proca jakaś tez może być ciekawą sprawą.

 

[Papiernik]

dobre - ale nie wiem czy łuki jeszcze ktoś sprzedaje - no chyba że własna konstrukcja

Zanim napiszesz, że nie sprzedają łuków sprawdź chociaż w internecie.

Możesz kupić jakąś broń czrnoprochową.

Która też nie wymaga zezwolenia.

 

[D_K]

Możesz kupić jakąś broń czrnoprochową.

Która też nie wymaga zezwolenia.

Oczywista oczywistość. Ups... Zapomniałem, że czytanie ustaw boli.

 

[samoyed]

Zanim napiszesz, że nie sprzedają łuków sprawdź chociaż w internecie.

Poszukałem i znalazłem, od 60zł do 500zł łuki można dostać i bez pozwolenia. Prawie jak jakiś ninja można być.

Możesz kupić jakąś broń czrnoprochową.

nawet nie wiem co to jest możesz podpowiedzieć??

 

[D_K]

To broń palna wytworzona przed 1885 rokiem i jej repliki - rozdzielnego ładowania.

 

[samoyed]

Brzmi całkiem ciekawie, znaczy się taka giwera jak w piratach z karaibów. Niewiem tylko czy ktoś by przed tym uciekał czy by atakował żeby ukraść

 

[D_K]

Lub na dzikim zachodzie. Ogólnie nie wiem co by taki ktoś zrobił trafiony kulą lub pociskiem .44

 

[samoyed]

Lub na dzikim zachodzie. Ogólnie nie wiem co by taki ktoś zrobił trafiony kulą lub pociskiem .44

Zapewne miały małą dziurkę z przodu i odpadły by mu plecy.

Ale dalej mnie ciekawi kwestia łuku, czy np. gdyby zostać myśliwym to by można z łukiem chodzić i na zające polować.

 

[D_K]

Polować zdecydowanie nie. Nie jestem myśliwym, ale coś kojarzę, że broń a właściwie pocisk musi mieć odpowiednią energię na konkretnego zwierzaka stąd taki wybór broni i amunicji myśliwskiej. Prawo łowieckie się kłania.