Wyobraźnia- doskonałość życia

Luksius20

Nowicjusz
Dołączył
10 Wrzesień 2011
Posty
43
Punkty reakcji
0
Czy poprzez wyobraźnie możemy uciec od swoich zmartwień ? "Przenieść się wirtualnie" do wnętrza innego świata ? By w złej chwili uśmiechnąć się i powiedzieć że jest naprawdę dobrze, choć z drugiej strony nie wygląda to najlepiej. Właśnie więc czy wyobraźnia, może stanowić doskonałość naszego życia w smutnych chwilach ?
z góry bardzo dziękuję za wszystkie wypowiedzi.
 
Dołączył
4 Sierpień 2011
Posty
125
Punkty reakcji
5
Możemy uciec, choć tylko na chwilę. Nie możemy się tam schować na zawsze. Dla mnie miejscem takiego azylu są książki , w których chowam się z nieskrywaną przyjemnością. Niestety, zawsze przychodzi moment, w którym muszę wstać, odłożyć książkę, wrócić do świata i zmierzyć się z problemami.
 

nieszczesliwax

Nowicjusz
Dołączył
2 Wrzesień 2010
Posty
46
Punkty reakcji
3
Optymizmu trzeba się uczyć, by właśnie w trudnych chwilach móc się schować do swojego świata gdzie wszystko jest w lepszych barwach.
Można uciec i jest to najlepsza kryjówka, własne wnętrze.. trzeba jednak dbać o to by było zawsze przejrzyste i czyste..
 

mr7wws

Nowicjusz
Dołączył
8 Wrzesień 2010
Posty
416
Punkty reakcji
29
Właśnie, uciec. Od problemów nie powinno się uciekać tylko walczyć z nimi. Wyobraźnia, marzenia są po to by je realizować (oczywiście te realne) i im twardziej stąpa się po ziemi tym bardziej możliwym jest by je spełnić. Można uciec w wyobraźnie, lecz tylko dla chwilowego polepszenia nastroju, nic więcej tym nie osiągniemy.
 
R

Rydian

Guest
Ja odnośnie wyobraźni, mam niesamowity defekt mózgu (tak to nazywają koledzy, ale mi się podoba :D). Mianowicie, kiedy ktoś mówi do mnie cokolwiek, ja zawsze sobie to wyobrażam i to bardzo realnie, bez najmniejszego wysiłku, najlepsze jest to że robię to mimowolnie, nie jestem w stanie tego nie robić. Więc jak ktoś mi opowiada co mu się np. zabawnego zdarzyło, ja odczuwam to dużo mocniej od innych słuchaczy, ponieważ ja to praktycznie na bieżąco przeżywam :D
Jedyna rzecz którą w sobie lubię to właśnie wyobraźnia, dzięki niej mogę się całkowicie wyłączać, albo nakładać sobie "różową" nakładkę na rzeczywistość (niestety nie zawsze wychodzi mi to na dobre, ale traktuje to jako dar, pozwalający nie utonąć mi w morzu codzienności :) )

IMAGINATION POWER :D
 

nieszczesliwax

Nowicjusz
Dołączył
2 Wrzesień 2010
Posty
46
Punkty reakcji
3
W chwilach kiedy stajemy w obliczu problemów różnie reagujemy. Niektórzy myślą optymistycznie, szukają pozytywów sytuacji i możliwych rozwiązań, inni sięgają po używki by przymknąć oko na realny świat, wolą udawać że nic się nie stało.

Czasami warto się schować w swój wyimaginowany świat, wierzyć że będzie lepiej, mieć wykreowany ciąg dalszy, by potem wyjść ze swojej skorupy z nowymi siłami i parciem do działania.
 

mofayah

Nowicjusz
Dołączył
1 Październik 2011
Posty
98
Punkty reakcji
1
Wiek
31
Każdy ma jakieś problemy. Jedni większe, drudzy mniejsze. Z niektórymi walczyć nie musimy, same się rozwiązują. Z innymi zaś walka jest nieunikniona.
Czy można uciekać w świat wyobraźni? Oczywiście, że można. Tylko teraz pytanie: czy warto?
Marzenia, realne czy nie, wszystkie są wyjątkowe. Ja często do nich uciekam. To pomaga choć na chwilę oderwać się od problemów rzeczywistych.
 
Dołączył
10 Listopad 2011
Posty
37
Punkty reakcji
1
Ja proponuję używać wyobraźni nie tylko na zasadzie chwili ucieczki -> niczym używka. Ale po to aby kreować najlepsze rozwiązania dla swojego życia. Dla mnie właśnie po to człowiek ma wyobraźnię, aby ją stosować praktycznie. :walkman:
 

Amal

Nowicjusz
Dołączył
22 Październik 2011
Posty
24
Punkty reakcji
2
Wiek
32
Myślę, że wyobraźnia może pomagać w smutnych chwilach. Pozwala uciec( tymczasowo) z tego świata, czasami pozwala wyrzucić w tym innym świecie złe emocje:). Dla mnie wyobraźnia jest również relaksem i czasami pomaga mi się wyciszyć, wyładować nadmiar emocji, złych lub dobrych :)
 

najmana

Nowicjusz
Dołączył
11 Grudzień 2011
Posty
19
Punkty reakcji
0
Oczywiście, że tak. Dzięki wyobraźni możemy także wiele zrozumieć. Wielu napisało tutaj, że wykorzystuje wyobraźnię do ucieczki przed rzeczywistością. Dodam jeszcze, że dzięki niej możemy również dostrzec naszą wspaniałą rzeczywistość.
 

Zagubionywsieci

Nowicjusz
Dołączył
1 Styczeń 2012
Posty
30
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Olsztyn
Wyobraźnia jako odskocznia od problemów codziennego życia jest bardzo fajnym wyjściem. Nikomu tym nie szkodzimy, nikt się o nas nie martwi. W dodatku jest wiele opcji do wyboru, możemy uciec w książki, w gry komputerowe, pisać coś własnego, bądź po prostu położyć się, popatrzeć w chmury czy w inny żyrandol :D i wyobrazić sobie co tylko chcemy, żadnych ograniczeń. Do tego nic za to nie musimy płacić bo mamy to zainstalowane od urodzenia. Jestem jak najbardziej na tak :)
 

out

Nowicjusz
Dołączył
11 Czerwiec 2011
Posty
30
Punkty reakcji
1
Jeśli uznajemy wyobraźnię służącą do kreowania zmartwień to i jak najbardziej można ją wykorzystywać do tego żeby te zmartwienia unicestwić. Często (jeśli nie zawsze) jest to kwestia naszego wyboru.
 

K.B

Nowicjusz
Dołączył
6 Marzec 2011
Posty
1
Punkty reakcji
0
Gdyby ktoś pozbawił mnie zdolności tworzenia w myślach, zabrał mi moje wyobrażenia, to nie byłabym tym kim jestem teraz. To wyobraźnia tworzy mój świat, pozwala kształtować rzeczywistość tak jak chce, jak mi się marzy.....a że czasem coś przy tym sknocę, to przecież do tego też potrzebuję wyobraźni :D i później z jej pomocą mogę wszystko wyprostować. Cóż tak już mam, ale dla mnie rzeczywistość to po prostu wyobraźnia stosowana w praktyce (tak jak określił to już wcześniej Maciej Anyone Noone) ;) Nigdy nie będzie tylko ucieczką, a nawet jeśli tak, to później posłuży jako droga powrotna....
 
M

MacaN

Guest
Czy poprzez wyobraźnie możemy uciec od swoich zmartwień ? "Przenieść się wirtualnie" do wnętrza innego świata ? By w złej chwili uśmiechnąć się i powiedzieć że jest naprawdę dobrze, choć z drugiej strony nie wygląda to najlepiej. Właśnie więc czy wyobraźnia, może stanowić doskonałość naszego życia w smutnych chwilach ? z góry bardzo dziękuję za wszystkie wypowiedzi.

Teoretycznie możemy uciec do wyobraźni w złych chwilach, lecz nie jest to moim zdaniem najlepsze wyjście.. to tak, jakbyśmy całe życie spędzili w sieci :) trzeba się skupiać na tym, co w życiu może nam dać prawdziwą satysfakcję i radość - na rzeczywistości.. sieć i wyobraźnia dają nam radość i ochraniają nas przed kłopotami, lecz nie jest to ta radość, którą chcielibyśmy mieć, tylko marzenie o tej właśnie radości i jej imitacja.. a gdy za długo zagłębimy się w tym marzeniu, olewając rzeczywistość to może być za późno, aby poczuć tę prawdziwą, oryginalną radość w oryginalnym świecie.
 

Kingo

Nowicjusz
Dołączył
3 Sierpień 2011
Posty
118
Punkty reakcji
3
Miasto
D-Ś
Teoretycznie możemy uciec do wyobraźni w złych chwilach, lecz nie jest to moim zdaniem najlepsze wyjście.. to tak, jakbyśmy całe życie spędzili w sieci :) trzeba się skupiać na tym, co w życiu może nam dać prawdziwą satysfakcję i radość - na rzeczywistości.. sieć i wyobraźnia dają nam radość i ochraniają nas przed kłopotami, lecz nie jest to ta radość, którą chcielibyśmy mieć, tylko marzenie o tej właśnie radości i jej imitacja.. a gdy za długo zagłębimy się w tym marzeniu, olewając rzeczywistość to może być za późno, aby poczuć tę prawdziwą, oryginalną radość w oryginalnym świecie.

A ja bym się nie zgodziła z Tobą :)
Uważam, że taka ucieczka w marzenia, wyobraźnią to dobra rzecz... W chwilach nieprzyjemnych, złych możemy przenieść się do całkiem innego świata, gdzie wszystko jest takie jakie chcemy. Stajemy się wtedy szczęśliwsi, uważasz, że to źle ? Nikt tu nie mówi o życiu w "samym sobie" i olaniu rzeczywistości.
 
M

MacaN

Guest
A ja bym się nie zgodziła z Tobą Uważam, że taka ucieczka w marzenia, wyobraźnią to dobra rzecz... W chwilach nieprzyjemnych, złych możemy przenieść się do całkiem innego świata, gdzie wszystko jest takie jakie chcemy. Stajemy się wtedy szczęśliwsi, uważasz, że to źle ? Nikt tu nie mówi o życiu w "samym sobie" i olaniu rzeczywistości.

... a kiedy ty się ze mną dziewczyno zgodziłaś ? :p Chodzi o to, że jeżeli na za długo uciekniesz do tego wyimaginowanego świata to potem możesz mieć problem w naprawieniu błędów w tym prawdziwym.. uciekanie w wyobraźnię to po prostu uciekanie przed kłopotami. A ucieczka przed kłopotami NIGDY nie jest dobrym pomysłem.
 

Kingo

Nowicjusz
Dołączył
3 Sierpień 2011
Posty
118
Punkty reakcji
3
Miasto
D-Ś
A ucieczka przed kłopotami NIGDY nie jest dobrym pomysłem.
Jesteś małym szczawikiem, gonią Cię wielkie pączki -> Ucieczka jest wskazana :p hehe..

A tak już poważnie to nie sądzę, żeby ktoś mógł się tak zgłębić w marzeniach, wyobraźni, żeby nie zauważył rzeczy woku siebie. Musiał by wpaść w jakiś trans... A o tym w tym temacie nie rozmawiamy .
 

snake91

Nowicjusz
Dołączył
1 Grudzień 2008
Posty
161
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Bełchatów
Jesteś małym szczawikiem, gonią Cię wielkie pączki -> Ucieczka jest wskazana :p hehe..

A tak już poważnie to nie sądzę, żeby ktoś mógł się tak zgłębić w marzeniach, wyobraźni, żeby nie zauważył rzeczy woku siebie. Musiał by wpaść w jakiś trans... A o tym w tym temacie nie rozmawiamy .
ale trans to także forma ucieczki, forma Bycia w swoim wyimaginowanym świecie....myśle że można tu powiedzieć conieco o transie.. jak to jest . uciec od wszystkiego i zagłębiś się w życiu-transie...
 

Kingo

Nowicjusz
Dołączył
3 Sierpień 2011
Posty
118
Punkty reakcji
3
Miasto
D-Ś
ale trans to także forma ucieczki, forma Bycia w swoim wyimaginowanym świecie....myśle że można tu powiedzieć conieco o transie.. jak to jest . uciec od wszystkiego i zagłębiś się w życiu-transie...

Ale czy to znaczy, że nie zauważymy rzeczywistości ? Myślę że nie, owszem wyobraźnia szaleje...Ale czy da się bez przerwy marzyć ?
 

snake91

Nowicjusz
Dołączył
1 Grudzień 2008
Posty
161
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Bełchatów
Tzn nie chodzi mi ciągłe pogrążanie się w marzeniach.
Lecz jeśli jesteśmy w transie, nie zauważamy rzeczywistości.
To dwa inne światy.
 
Do góry