Wspólne odchudzanie!

[Nat.]

tym że chcemy się ruszać i więcej sportu?
no i przy okazji chcę się pochwalić ze jednak biegałam! : DDD
tak mi cudowniee ^_^

 

[Nikaaa]

to super Nat. ja dziś przed śniadankiem ćwiczyłam ale bardzo krótko bo czasu nie miałam. Wieczorem czeka skakanka, może trochę pobiegam, brzuszki, albo rowerek Mam ambitne plany, ale uda mi się

 

[Nat.]

dziękuję ; )
jednak mnie przeraża dzień dzisiejszy.. zaspałam na bieganie to raz. dwa szykuje się impreza z duuuuużą ilością jedzenia. trzy: jutro powtórka ;oo

dupa lampa. zaczynam dzień od ważenia się, potem śniadanka i sprzątanie. potem albo poćwiczę albo pobiegam sama, o.

 

[Wiola :-]]

dziewczyny a nie szkoda Wam życia ?
Nat, Malinka, ile Wy się już odchudzacie ?

 

[Nat.]

ja ostatnio się na poważnie wzięłam, że poza ćwiczeniami i ograniczeniami to biegi i inne...
po tamtych sytuacjach sprzed jakiegoś czasu miałam spokoj moze pół roku, ale dopada too.
no i tak nawiasem to się pochwalę że od 3 dni zapisuję sobie wagę i właściwie to codziennie się waże.. po wczorajszym myślałam, że będzie masakrycznie (czyt. waga w górę), a tu ważę się.. po śniadaniu: -1,1 kg : DDDD

 

[Nikaaa]

gratulacje szkoda, że tak mało osób tu zagląda. Ja zaczynam od jutra ale tak już naprawdę, bo jakoś dziś, wczoraj nie dałam rady ale uda mi się od jutra szkoda, że kiedy sięgam po coś słodkiego nie przychodzi mi np sms przypominający, że nie mogę, że przecież się odchudzam lub coś w tym stylu

 

[ShAdiE]

ja się mało odzywam, ale chudnę, chudnę, chudnę :> w sumie nic już nie robie, a waga spada, może nie jakos drastycznie, ale i tak

 

[Nat.]

shaduś, zazdroszczęę. u mnie ciężko. ale coraz wieksza motywacja do beigania ; DD
i coraz bardziej mi się to podoba ; DD

aj.

 

[anioł]

Ja od 2 tygodni nie jem kolacji a od 5 dni biegam sobie w nad ranem po parku bo 105 Kg to troszkę przy dużo przy 186 cm wzrostu

 

[Nat.]

i jak idzie?
bo ja dzisiejszym dniem jestem po prostu mega załamana.
zbliża mi się okres i zaczynają się schodki w górę.. ;\

 

[Cukierkowa.]

ja dzisiaj miałam napad, wynik na dziś to 1000 kcal.
do tego wcale nie mam żadnej motywacji do ćwiczeń, nie mogę biegać, bo pada, rower też nie wchodzi w grę. próbowałam trochę w domu, ale jakoś opornie mi to idzie : O

i od mojej ostatniej wizyty tutaj schudłam dwa kilo XDD

 

[Nat.]

ej, a wiecie że podświadomość działa?
`wkręcamy` sobie z przyjaciółką non-stop, że będziemy jadły co nam w ręce wpadnie a i tak schudniemy.
no i taki mały eksperyment od wczoraj: słodycze, kawa słodzona, czipsy nawet ;ooo i ja tak z przerażeniem wchodze dzisiaj na wagę a tu wcale nie jest źle. wchodzę za 3 godziny: 0,4 kg mniej. ;o

no i ogólnie to za godzinę biegamy.

 

[Cukierkowa.]

też tak kiedyś robiłam! wspaniałe toto, ale u mnie po jakimś czasie przestało działać ^^"
chyba moja wiara nie jest dostatecznie silna XD
dzisiaj ciacho z rabarbarem, obiad, trochę truskawek - ok. 650 kcal idę poćwiczyć przy prasowaniu ubrań : D

 

[Miralda]

Hellooo!
Dołączam do Was
Też chcę schudnąć

 

[Nat.]

ej, bo mnie przybiłaś. u mnie też przestanie? ;o
powiedz że nie!

a ja się nie przyznaję. ;oo masakra.

Miralda, powodzenia. jakies plany? zamierzenia?

 

[Miralda]

Oj, tak.
Zamierzam zrzucić 7 kg przez te wakacje, a Ty Nat. ile chcesz schudnąć ?
W ogóle ile masz wzrostu, ile ważysz, ile chcesz ważyć ?

 

[Nat.]

przez wakacje to fajnie bo i wolne i więcej czasu : )
a ze mną..? ze mną to zupełnie inna sprawa.
pomijając wagę itp. powiem że do 1 lipca muszę zrzucić 3-4 kg. a potem się przekonamy, ale pewnie dalej.. ; )

 

[malina.]

Nat, Malinka, ile Wy się już odchudzacie ?

Wioluś, ze mną jest tak dziwnie, że jak dochodzę do wniosku, że wyglądam jak potworek, to zaczynam się odchudzać, a w gruncie rzeczy wiarę w siebie mam marną, i to najczęściej po miesiącu okazuje się niewypałem. ale pewnie i tak nie zrozumiałaś co mam na myśli.



no to życzę powodzenia, nowoprzybyłym. ^_^

 

[Nat.]

a nawróconym? ^_^

 

[Cukierkowa.]

ej, bo mnie przybiłaś. u mnie też przestanie? ;o
powiedz że nie!

dopóki wierzysz, że to działa to nie przestanie! (;
ze mną tak jest, że po jakimś czasie przestaję robić coś co robiłam wcześniej, potrzebuję tego typu zmian, bo jeśli takich nie wprowadzę, jestem znudzona wszystkim jak leci ^^"

tak więc jeszcze raz mówię, że nie przestanie, Nat! <3